Skocz do zawartości
Forum

Allayiala

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Allayiala

  1. Allayiala

    Sierpień 2008

    Dziekujemy za zyczenia! villanelle strasznie Ci wspolczuje !:((( bidna malutka! i od tego pewno wszystkie te klucia okaza sie niepotrzebne... a dlaczego podejrzewaja celiakie? Usciskaj dzielna Lilianke od Tosi i ode mnie tusia oo ladnie sie sypia Karolci zabki, gratuluje!
  2. Allayiala

    Sierpień 2008

    Czesc Dziewczyny Toś konczy dzis 11 miesiecy! jeszcze miesiac i szykuje sie impreza;)) Zdrobilam troche porzadku ze zdjeciami, mozna je obejrzec tu: lipiec 2009 : un album sur Flickr karina bardzo fajny nocniczek, juz nie wazne ze gra, ale ta nakladkana male dupinki jest swietna:) Ooo widzisz, mowilam ze gdzies ten puzzel zachachmecila, dobrze ze sie odnalazl:) My po miesiacu odnalezlismy wczoraj klocek z garnuszka na kloccuszka. Co prawda za duzy do konsumpcji, ale przeszukalismy cale mieszkanie - odnalazl sie w koncu szczesliwie za kanpa lezac wymoszczony na kurzowych kotach;) A co do podbitego oka wspolczuje:/ niestety nasze malenstwa maja jeszcze slaba koordynacje i nie bardzo chya wiedza gdzie dokladnie znajduja sie ich poszzcegolne czesci ciala, nie mowiac o czesciach ciala rodzicow... ja regularnie dostaje banka Tosi w nos, tez zadna rewelacja... a ona chce sie tylko przytulic, eh... PS> nowych zebow nadal nie ma
  3. Allayiala

    Sierpień 2008

    karinka a jaki nocniczek zamowiliscie?
  4. Allayiala

    Sierpień 2008

    anitaa swietne fotki:) Oski jak zwykle przeszczesliwy;) wspolczuje ciezkiej nocki - u nas to samo - musialam wziac mala o 4 do lozka bo strasznie sie rzucala, o 5:30 zaczela pojekiwac i nadal sie rzucac, przysnela mocniej dopiero o 6:30 jak ja musialam wstawac i pospala do 7 kiedy musialam ja obudzic, bo zaraz przychodzial niania. U nas to na bank zebulce:/ mam nadzieje ze niedlugo wyjda, bo mi sie Tosinek strasznie meczy:(( Klocki mula sa super, podoba mi sie ten zestaw do ciagniecia;) moze namowie mauża na wyprawe do ikei...
  5. Allayiala

    Sierpień 2008

    Czesc Dziewczyny, Ale sie rozpisalyscie, wreszcie bylo cos do poczytania przy porannej kawce patrycja, tusia pogratulowc zabka! Co do klockow, to mnie najbardziej podobaly sie te drewniane, bo latwo mozna zbudowana wieze zburzyc, a to podobno dla maluchow najwieksza frajda:) szukalam wczoraj jakis klockow dla malej, ale byly tylko duplo wiec dalam sobie spokoj. Bezskutecznie tez szukam przytulanki-kroliczka, ktorego widzialam u jakiegos dziecka w reku - idealna zabawka do spania z nia - Tos dostala taka zabawke do spania, ze w rezutlacie spi pod nia i jest spocona jak mysz. Moze sie gdzies przypadkiem trafil albo moze jak przegrzebie cale allegro to znajde... U nas z zebami jest niezly meksyk, dziaselka popuchly Tosiakowi okropnie, nic cieplego nie chce jesc - chyba ze jest letnie, a najchetniej wsuwa lody, owoce z lodowki i zimne picie:/ do tego cala raczka w buzi albo ciagle szuka smoka i chodzi z nim w buzi. I wyglada na to ze wylezie wiecej nic jeden, chociaz na razie nic bialego sie nie przebija. Zaczelam dawac Tosi po kawalku wlasnej jajecznicy z ziolami prowansalskimi smazonej na oliwie - uwielbia szczegolnie bialko - i jak na razie nie ma zadnych niepokojacych objawow. Co do nocniczka to wczoraj prawie kupilam, ale moj maz przytomnie zauwazyl, ze "zobacz jaka ona ma mala dupine, przeciez cala jej wpadnie do tego nocnika!!" no i dalam sobie spokoj;) villanelle zapraszamy do Wawy, podtuczymy troche malego Prosiaczka i puscimy do domu:) Zdjecie z sobotniego spacerku: wiało....
  6. Allayiala

    Sierpień 2008

    oo dzieki dziewczyny - no to i ja bede jej dawac po troszeczu bialka z jaja, doczytalam sie ze bialko kurze jest bardziej alergizujace niz mleczne, wiec trzeba ostroznie. Na razie na Tosiowym brzuszku sa resztki wysypki po niezidentyfikowanym jak dotad pozywieniu, ale odstawiam swieze owoce oprocz jabluszka i melona, a takze paracetamol truskawkowy i mam nadzieje ze minie. A jak nie, to jak na moj gust bedzie wina bebilonu comfort.
  7. Allayiala

    Sierpień 2008

    anitaa ja tez na razie nie sadzam, tym bardziej ze jeszcze nawet nie mam na co Zreszta nie podejrzewam mojej malej zeby choc chwile usiedziala na czymkolwiek, skoro moze pedzic dookola... Ja tey wcyoraj yrobilam jajecznice - sobie co prawda, ale zaraz przybiegl maly lasuch wiec sie podzialilam. Ja zrobilam jajka na oliwie z oliwek (maslo na razie dopada, bo jest z mleka) i z ziolami prowansalskimi. Dalam jej troszke zoltka i troszke bialka - mlaskala i cieszyla sie az milo bylo popatrzec:) no i nic sie po tych spacjalach jej potem nie dzialo. A o co chodzi z tym calym jajkiem? ze bialko moze dziecku zaszkodzic? Ktos wie? villanelle wlasnie mi sie cos wydawalo, ze jacys tacy oslabnieci przyszliscie, dobrze ze chociaz Lila byla w formie Ciesze sie ze mala juz lepiej sie czuje, ta trzydniowka to wredna jest jak nie wiem co, ale grunt, ze macie to juz za soba. No a co do wagi, to pewno po raz kolejny potwierdzi sie ze ona jest po prostu filigranowa:) tusia u nas "wlasnoreczne" jedzenie jak na razie polegalo na rozgniataniu borowek amerykanskich czy jagod i z zadka wsadzenie sobie takiego czegos do buzi:) Wczoraj Tos odebrala mi lyzeczke i probowala sama jesc deserek, ale wszystko ladowalo na sliniaczku;) Także zupelnie szczerze gratuluje sukcesu jedzeniowego:) zuch dziewczynka! A oto Toś na wczorajszym spacerze;)
  8. Allayiala

    Sierpień 2008

    Dziewczyny ktoras pytala sie o nocniczek - znalazlam przypadkowo artykul, ktory moze to cos pomoze: Pampers.pl Pisza tam, ze 15-20 miesiac to nalepszy okres na zaczynanie nocniczkowania, ale bo ja wiem?
  9. Allayiala

    Sierpień 2008

    karina Tysiątko jak zwykle powala uroda. Buzi buzi od cioci! tusia ah nasze kochane tancereczki:) Toś tanczy sama od niedawna, przedtem tylko skakala u mnie na rekach i tanczylysmy razem. Okropnie smiesznie wyglada taki taniec w wykonaniu berbecia A'propos wypadkow, to Tos tez niestety dwa dni temu miala kolizje z szafka i dosc nieladnie rozwalila sobie skorke nad warga:( Na szczescie juz sie ladnie goi i mam nadzieje ze nie bedzie sladu (dlatego od razu wczoraj polecialam po te zabezpieczenia do kantow). Jak mala jest zmeczona to wtedy jest najgorzej, bo placza jje sie nozki i o wczystko sie potyka i wywraca robiac sobie krzywde, a siedziec nie chce. Jedyna metoda w takiej sytuacji jest ja szybko uspac.
  10. Allayiala

    Sierpień 2008

    anita ups, slepa komenda jestem, sorka ewo;)) Przechodzimy na comfort po bebilonie pepti MCT, bo Tos ma nietolerancje laktozy i tylko to MCT bylo dobre. Ale ze jest bardzo syte, to pediatra zadecydowal sprobowac comfort, jako ze ma obnizona zawartosc laktozy. Jak Toś byla mala, to przerabiala niewiele laktozy, a jak jest wieksza to byc moze bedzie przerabiac wiecej - taki jest na to pomysl. Na razie po comforcie nic sie nie dzieje, wiec wyglada na to ze laktoza jest trawiona. Nawet nie chodzi o to ze mleko jest niedobre - MCT jest o wiele paskudniejsze, tylko o ta skrobie co jej napakowali kilogram zeby gestnialo. Jako samo mleko pewnie jest OK - ale do kaszek - beznadzieja - robi sie klajser i mimo ze sypie mniej mleka wiecej wody i mniej kaszki to Tos sie zapycha i koniec z jedzeniem.:/
  11. Allayiala

    Sierpień 2008

    ewa, anita zaraz Wasi synkowie rusza na podboj mieszkania:)))) Wczoraj kupilam zabezpieczenia canpolu na rogi szafek, lozka i stolu - polecam Canpol babies - akcesoria dla niemowląt - Osłony narożnikowe karina a mz wcyoraj basenowalismz na balkonie - problem jest tylko taki, ze Tosia szybko nuszi sie siedzeniem w jednym miejscu i chce wylazic z basenu - jezioro czy morze jest pod tym wzgledem o wiele praktyczniejsze;))))) Z tymi zebami to jakas plaga, Toś dzi znowu zrobila mi pobudke o 4, krecila sie i wercila przez 1,5 godziny, a do tego w nocy byla burza, wiec co mala przysnela to nad glowa walil nam piorun:/ W koncu zasnela ze mna na lozku i to na brzuszku co jej sie nie zdarza - ostatnio jak spala w takiej pozycji to na drugi dzien byly dwa zeby. Rano patrzylam, ale niestety nadal nic:( popuchniete ma tu i tam, pewnie sie strasznie meczy, bidula. villanelle oo czekalam na wiewiorzaste fotki w calej okazalosci! A tak na marginesie, to dopiero ze zdjec widac ile kilometrow zrobiliscie... i Lazienki i Starowka i Grob Nieznanego Żolnierza... mnie by chyba nogi wrosly w d..:) A co do babc, maja pomysly zupelnie od czapy... i te ich pelne pewnosci stwierdzenia co dziecko chce albo co mu jest... obysmy na starosc takie nie byly, uh...! tusia widze, ze Karolinka ma niezly apetyt:) Tosia niestety ostatnio sie mi popsula pod tym wzgledem, ale mysle ze oprocz zebow swoje 5 groszy doklada tez zmiana mleka na bebilon comfort:/ kaszke 150 ml na tym mleku trzeba jej dawac na 2 razy, bo na raz sie zapycha, to samo z kaszka na wieczor - bylo 200-240 ml a teraz ledwo wcisnie 150 i to z awantura:/ musze pogadac z pediatra niech da nam inne mleko, bo to moim zdaniem jest mocno srednie:/ ewa odpowiem za manenke, bo nie wiadomo kiedy znowu bedzie miala czas do nas wpasc: Amelcia miala na buzi naczyniaka, powstalego i ile sie nie myle przy porodzie. Naczyniak byl dosc duzy i w kiepskim miescu bo przy nosku i pod oczkiem. Na poczatku probowano wypalic to laserem, ale potem trzeba bylo zrobic operacje - fotki przed i po znajdziesz u manenki w galerii. Amelcia i jej mama byly strasznie dzielne!
  12. Allayiala

    Sierpień 2008

    manenka ! no wlasnie sie ostatnio zastanawialam co u Was, widze ze buzia slicznie sie zagoila Amelci po operacji i mala jest wesolutka:) Pogratulowac chodzenia! Czyli juz dwie nasze forumowe panienki ruszyly zwiedzac swiat;) Niedlugo dolaczy penie i Lila i Karolinka, o Panach nie wspominajac;) Nie zapominaj o nas, prosimy o wiecej fotek Amelci! villanelle moge duze sciagac, co juz zrobilam;) dziekowac jak nie wiem co;) a jak z temperatura u Lili?
  13. Allayiala

    Sierpień 2008

    A ja czekam na nowe fotki Karolinki:)
  14. Allayiala

    Sierpień 2008

    tusia najlepszego dla Karolinki!!! Jeszcze tylko miesiac i skonczy roczek :) ale zlecialo dziewczyny... dopiero nam maluchy z brzucha wyszly a juz maja pierszwy roczek :))))))))))))
  15. Allayiala

    Sierpień 2008

    anitaa Oskarek jest cudny! Maly przystojniacha:) Zdjecia z basenu - rewelacja, w ogole sam basen jest świetny:) Myślę, że gdyny tak postawic Tosiaka i Oskarka to gabarytowo byli by identyczni - podobny wzrost i waga:) Co do paracetamolu nic nie pisza na ulotce, ale wczoraj dostala nurofen i przespala noc koncertowo, wysypka tez jakby mniejsza. Jutro zrobimy test na brzoskwinie;) villanelle bidna Lila:( mam nadzieje ze to jednak zabki i ze szybko wyleza konczac zle samopoczucie. Tak w ogole to strasznie nas przegonilyscie z tymi zebulcami - o 2 i pół raza, eh... Chyba ze to ta cholerna trzydniowka, Lila chyba na nia jeszcze nie chorowala? W Warszawie jest jakas plaga trzydniowkowa, dzieciaczki moich kolezanek z podworka zalapaly jedno po drugim i nie wiadomo skad. Wlasnie przy trzydniowce ciezko bardzi jest spuscic temperature. Ja dawalam nurofen (4 ml) i na troche spuszczalo temperature na zamiane z paracetamolem (mozna dawac do 3 godz. na zmiane). U nas temperatura byla bardzo wysoka przez 2 bite dni i ciezko bylo ja bardzo spuscic, a w trzeciej dobie spadla, a w czwartej mala wysypalo. Pociecha jest tylko taka, ze trzydniowke przechodzi sie tylko raz w zyciu.:/ Duzo zdrowka dla Lilusi. Fotki rewelacja! Jezeli pozwolisz to powiesze je tez u siebie na flikr, zeby pokazac rodzince;) Dalam wczoraj Tosce nitke makaronu - gdyby wiedziala jak ma go jesc pewno by jej bardzo smakowal;) nie umie na razie wciagac makaronu dzióbkiem;) Ale pokochala melona i szynke z indyka... najlepiej razem.... karinka koniecznie musicie odwiedzic warszawskie zoo z Tysiakiem:)
  16. Allayiala

    Sierpień 2008

    Hmm, no to juz sama nie wiem co to moze byc... moze faktycznie ten paracetamol truskawkowy? No bo na pewno nie jablko:/
  17. Allayiala

    Sierpień 2008

    tusia kupilam taki niewielki basenik taki moze z 90-100 cm srednicy za jakies smieszne 9 PLN w carrefourze - w sam raz na balkon:) Polecam, bo to wielka frajda dla malucha;) (musze sciagnac fotki z cyfrowki to same zobaczycie;) A basenik mamy taki:
  18. Allayiala

    Sierpień 2008

    hej karinko Fotki jak zwykle rewelacja, i nic dziwnego skoro takie ladne modelki:) Mam nadzieje ze jakos jeszcze w wakacje uda Wam sie drobny wypad do Wawy, serdecznie zapraszamy do nas! A w kwestii brzoskwin, to ja mam pytanie, czy one moga uczulac?? Znowu dzis Tosiek zsypany na brzuszku, a wczoraj dostala kawalek brzoskwini bez skorki, ale tez truskawkowy paracetamol, ktory nieco podejrzewam o uczulanie... Przestalam juz dawac malej truskawki, poziomki i maliny, bo nie moge dojsc od czego ta wysypka:/ Niby po jabluszkach z brzoskwiniami i brzoskwiniowej kaszce nic jej nie bylo, myslicie ze ze swieza brzoskwinia to ma jakas roznice??
  19. Allayiala

    Sierpień 2008

    Dzis jak Tosiek nie bedzie zbyt zmarnowany jak wroce z roboty to urzadze jej basenowanie na balkonie;) ale pogoda! az grzech siedziec w budynku:/ Rzucam wniosek racjonalizatorski zeby sie dzis urwac wczesniej!
  20. Allayiala

    Sierpień 2008

    Wg mnie dziecko nakreca sie kluczykiem wsadzonym w pepek;) ale regulacji chyba do tych modeli nie dokładaja w standardzie;)
  21. Allayiala

    Sierpień 2008

    tusia Ja nie sadzala, ale pediatra mowil ze jak dziecko zaczyna siadac to mozna zaczac probowac z nocniczkiem. Toska nie usiedzi nani chwili na miejscu wiec i na nocniku tez nie, wiec na razie dalam sobie spokoj. U nas z kolei dzis w nocy masakra, od 3 Toska wybudzala sie co chwile, najpierw wisialam z lozka przez szczebelki do jej lozeczka przez 2 godzina a potem juz nie dalo rady i wzielam ja do lozka, co tez niewiele pomoglo. No i wstala razem ze mna, czyli o 6:30:/ I nie wiem czy to zeby (dolna dwojka wyglada najbardziej obiecujaco), czy to ze wczoraj jak padla o 17 to wstala o 19, nie mam pojecia:/ grunt, ze dzis jestem jak zombi :/
  22. Allayiala

    Sierpień 2008

    Tusia 6300 to ci kruszynka! Była u mnie ostatnio villanelle z Lila, która wazy 7400 i Tosia przy niej to juz w ogole wielkolud Pewnie duzo spala skoro tak ciagle zasuwa;) Toska rowniez biega jak maly parowozik, ostatnio nawet nie chodzi jak przystalo na grzeczne dziecko tylko BIEGA. Masakra, ledwo zaczela chodzic a probuje biec, co sie czesto konczy niezla gleba:/ Wazy za to ponad 10 kilo;) Grunt, ze dziewczyny maja dobry apetyt, przynajmniej nie trzeba cudowac na jedzeniu Co do snu, to Tośka tez dosc duzo spi, razem bedzie ok 4-4,5 godziny, dzielone na 2 spania i spacerek - chociaz ostatnio ida jej zeby co ja w dzien meczy i wybudza:/ na noc dostaje za to paracetamol albo nurofen i do 6-7 ladnie przesypia.
  23. Allayiala

    Sierpień 2008

    czesc Tusia Witamy na forum:))) Napisz cos o swojej coreczce, bo widze ze fotki juz sa:) Mala jest przesliczna!
  24. Allayiala

    Sierpień 2008

    Czesc dziewczyny Jak u was weekend? W Warszawie mialysmy ladna pogode, wiec byly i hustawki i malinki z krzaczka i tutpanie po trawce:) mamy dopiero poniedzialek a ja juz nie moge doczekac sie nastepnego weekendu - masakra... dokumentacja zdjeciowa tutaj: lipiec 2009*: un album sur Flickr Tosinek umie juz przybijac piatke i uczymy ja przybijac "żółwika";) mysle ze na dobrej drodze jestesmy tez z klaskaniem, choc mala woli klapac raczka o meble:) Wysypka na brzuszku zeszla - podejrzewam poziomki:/ szkoda, bo Tosi bardzo smakowaly. Na szczescie upodobala tez sobie melona i utarte jablko z brzoskwinia - jest na to totalny szal, sloiczki z owocami wymiekaja
  25. Allayiala

    Sierpień 2008

    Czesc Dziewczyny:) Udało nam sie spotkac wczoraj z villanelle i Lila:) Panienki klepaly sie po glowach i przekazywaly sobie nawzajem zabawki lub wrecz przeciwnie i probowaly je sobie odebrac:) Tosiek glownie biegala w kolko (jak to ona) bawiac sie w dokolusia-pufusia, a i Lila stwierdzila, ze ona tez moze i zaprezentowala Chod-po-zabawke Obie zaprezentowały rózniez zestaw okrzyków wojennych oraz gugania:) Villanelle obiecala fotki ze spotkania, wiec bedzie i Dokumentacja Zdjęciowa:) A ja to w ogole jestem zachwycona Lila, jest jeszcze bardziej delikatna i sliczniejsza niz na zdjeciach:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...