Allayiala

Dominika i Zosia! Najlepszego Dziewczynki! no i dodatkowo dorotea, spoznione ale szczere NAJLEPSZEGO!

Wiecie co? A ja zachorowałam na taki rowerek dla małej: No i juz sama nie wiem, ten bylby fajny, bo ma tez pedaly i na pewno dluzej posluzy - a na razie bylby odpychach i pojazd do wozenia Tosiaka... Musze przedyskutowac ten zakup z m.:/

dorotea 10 godzin, powiadasz... chyba przyjdzie mi niezadlugo sprobowac Tosiaka klasc wczesniej spac... teraz pada o 21 i spi czasem do 6-6:30 ale najczesciej do 7 (musze ja zrywac jak niania przychodzi o 7, bo sama to by pospala do 7:30 tak jak w weekend:) Na spacerach spi gora 40 min, tez jej szkoda czasu chyba;) No i przed poludniem potem odsypia - potrafi spac i 2 godziny...

update urodzinowy: 11.08 Dominika karolinyper i Zosia eRy 12.08 Krzyś dorotei i Oskarek anity 15.08 Karolinka tusi 18.08 Kacperek MM 19.08 Robercik kalinah i Lila Daszki 21.08 mój Tosinek i Emilka patrycji 22.08 Lila villanelle 26.08 Kubuś Agusi

czesc Dziewczyny U nas z nowych rzeczy Tos nauczyla sie w koncu apaczowac;) oczywiscie odwrocona raczka;) na spacerach chodzi za 1 raczke, bo druga musi cos pokazywac, albo wyszarpuje lapke i leeeeci. No wiec w stalym uzyciu sa teraz szelki - przynajmniej nie wyglebi jak bedzie biegla. No i NARESZCIE oswoila sie z piaskiem - przedtem nie chciala nawet po nim chodzic - a wczoraj jak wlazla do piaskownicy to siedziala chyba z godzine: przesypywala piasek (nie jadla go na szczescie), bawila sie zabawkami (sa w piaskownicy stacjonarne sitka, grabki foremki, kubelki itp.) i byla w niebowzieta. Cale szczescie na urlopie nie bedzie problemu. Musze tylko kupic zestaw do piaskownicy i mam bąka z glowy;) Ale niestety przestala spac po poludniu:/ w weekend nie spala po poludniu nawet minuty tylko lezala albo lazila po lozku, potem wstawilam ja do jej lozeczka to przez 45 min bawila sie w nim zabawkami. W sumie fajnie, bo pada o 21 jak podcieta lilia i nie ma awantury ze wychodze z pokoju, ale z drugiej strony ja tez nie pospie i mocno mi barkuje tych 2 godzin w ogolnym dobowym bilansie - no coz przjdzie mi chodzic spac o 22:/

Jula i Amelka!!! NAJLEPSZEGO URODZINOWO DZIEWCZYNKI!!!

z zelazem tez jest tak, ze im bardziej spada jego poziom ze krwi, tym bardziej odzuca od produktów bogatych w zelazo. Sama tak mialam pod koniec ciazy, wiec to prawda:/ Moze jak Lila troche podciagnie zelaztwo to i zoltko wejdzie w laski?

tusia 12 godzin !!! rewelacja! Tos jak padla o 21 to juz stala w blokach o 6:20 :/ i za 10 min. byla juz kupa w gaciach

villanelle prosze bardzo: w powiekszeniu powinno byc w miare czytelne:) zawsze można pokąsać paluszki i stóp, wytrzeć rączki w skarpetki albo dać mamie stópkę na ząb, bo tak siedzi i nic nie je :-) no nie moge, ale mnie rozbawilas;)))) Z tymi algami to faktycznie niezly pomysl i pewnie lepiej powinno byc przyswajalne, tylko pytanie ile tego zelaza jest w algach - bo jezeli mniej niz w syropku, to wolniej sie bedzie uzupelnialo, a z tego co piszesz mala ma niski poziom i trzeba szybko uzupelnic. Ciekawe co Wam lekarz powie. tusia rewelacja ten stoliczek! gdyby nie to ze Tos juz dostala to pianinko to tez bym jej kupila taki stoliczek... teraz juz niestety po jablkach... Toś po poludniu znowu nie spala ani minuty, ale winne sa tu na bank zebiszcza - nawet nie tyle ze ja boli, a swedzi jak cholera, mala juz nie wie co ma ze soba zrobic, drapie sie w dziaselka smoczkiem, to go wypluwa, to znowu wklada, kreci nogami, wierci sie, czasem az steka - no masakra. Moze wreszcie cos wylezie??

villanelle dusic sie tez probowala zawiazywanym ale chyba jej ta zabawa nie podeszla bo dala spokoj;) Co do fotelika to siedzi nie ma wyboru. Jak jeszcze przyciapne blacik to nie ma jak wylezc nawet bez pasow, a pasy lubi, bo sa smaczne:/ Ostatnio co prawda najlepiej je w pasach bez blaciku - bo moze pochlapac tez mame jedzeniem i jest fun;) no i nie jest jej tak ciasno. A co mowila joam o zelazie, bo ciekawam:)

asienka ladnie jej:) gdyby nie to ze Tosiak jak spiacy to uszka trze i boje sie, ze by sobie z uszu powyrywala, to tez bym jej zrobila kolczyczki:) Do jezdzenia zakladam jej wieelki sliniak plastikowy z kieszonka - wiazany, ale w krzeselku nie ma zazwyczaj czasu na walke ze sliniakiem bo micha czeka;)

asienka Jula jest przeslodka:) a czy ona ma przeklute uszka? na zdjeciu z herbatnikiem wyglada jakby miala kolczyki:) Do bucikow chyba musi sie przyzwyczaic, Toś w miare szybko zaczela ladnie chodzic w butkach i mimo tego ze ma na rzepy to nie sciaga. villanelle za to niestety sliniaki na rzepy juz sa be i zaraz zostaja zdjete... to tyle jesli chodzi o ta kwestie - ;) te wiazane jeszcze sie trzymaja ale tylko patrzec jak zacznie rozwiazywac z tylu kokardki... Dziewczyny a jakie Wy macie pomysly na prezenty urodzinowe dla swoich dzieciaczkow??

anitaa Brawa dla Oskarka:) Dzielny facecik:))) asienka no witaj:) gratulacje dla Julci:) jak maluchy zalapia o co chodzi w tym chodzeniu to potem juz szybko idzie;) Buciki kupione?;) A gdzie sa jakies fotki Juli, bo bym chetnie obejrzala?;) Jak na razie kupilam malej na urodziny ta kolejke mula z ikei, a teraz zastanawiam sie nad ta nastawka na wanne, pokaze m. i pewnie kupimy - fajne toto:))

villanelle nie martw sie kupami, zawsze mozesz dac troche sliwek albo moreli na rozluznienie, gorsze jest to, ze faktycznie zelazo mocno barwi zabki i trzeba bardzo uwazac zeby ich nie pobarwic, tak jak napisala tusia. Tos dostawala zelazo przez 5 miesiecy zanim okazalo sie ze anemia jest spowodowana nietolerancja laktozy:/ zaparcia byly, ale mala byla wredy tylko na mleku i to moim, wiec nie dostawala owocow i w ogole zadnego blonnika, teraz powinno byc Wam latwiej. Trzeba tez uwazac zeby nie pobrudzic zelazem ciuchow czy poscieli, bo cholerstwo sie wzera i prawie niemozliwe jest potem swinstwo odprac:/ zalatwilam sobie tak ze 2 bluzki:/ A syropek jest smaczny wiec pewnie nie bedzie problemu z podaniem:) Toś tez ostatnio przynosi rozne rzeczy: pilke, pluszowa foczke, krolewne kaczke do kapieli i smoczek;) przez caly obiatkd pokazuje tez dzidzie na sloiczkach gerbera No a na dworze robi wszystkim papa i cos gada, a jak zobaczy psa to biegnie ze gdybym jej za raczke nie trzymala, to by sie przewrocila;) Zaczyna tez miec inklinacje do ksiazeczek - lubi przewracac strony i ogladac obrazki:) za to gada tylko po swojemu a z normalnych rzeczy mowi tylko mama (wyraznie i ze zrozumieniem), czasem tata (ale raczej nie na tate tylko do zabawek: tatatatata) i nadal baba (tez ot tak sobie a nie do babci). A wczoraj babcia nauczyla ja dawac buzi: robi takiego smiesznego dziobka i wyciaga raczki zeby ja ucalowac;) Sluchajcie znalqazlam takie cos na wanne, co myslicie, fajne? myslalam o tym zeby jej na urodziny sprawic.... SHELCORE Zestaw na wannę do zabawy w kąpieli, 82170 w TOMI Warszawa

NAJLEPSZEGO URODZINOWO DOMINISIU! CIACHO:Virtual Cake Decorator eCard

Katarzynka ale fajnie z otwartym dzióbkiem spi:)

jeszcze znalazlam takie: pupy gora!

update urodzinowy:) 6.08 Dominik ewci08 8.09 Jula - asieńki i Amelka - manenki 11.08 Dominika karolinyper i Zosia eRy 12.08 Krzyś dorotei i Oskarek anity 15.08 Karolinka tusi 18.08 Kacperek MM 19.08 Robercik kalinah i Lila Daszki 21.08 mój Tosinek i Emilka patrycji 22.08 Lila villanelle 26.08 Kubuś Agusi

villanelle kazali dawac zelazo, bo Lili ma anemie? Jakie miala wyniki ? manenka Amelcia jest sliczna:) Tosiak ostatnio robi kupe 2-3 razy dziennie - ale chyba tak ma po prostu, choc i zeby ida ida i nie moga wyjsc:/ Mala moze sie poszczycic na razie tylko 2 dolnymi jedynkami... Pozazdroscic dzieciaczkom, które maja juz gorne zabki - bidna Toś dwoma zabkami (i to dolnymi) nie ma jak gryzc takiej na przyklad morelki:/ Mala nie ma opcji na bicie - na razie jest delikatna, do zwierzakow, ludziów i roslinek, mam nadzieje ze tak zostanie, ale kto wie. Natomiast co do wychodzenia z domu rodzicow, to nie placze - lubi nianie i robi nam dziarsko papa i idze sie bawic. Za to jak przyjde z roboty po poludniu to chodzi za mna krok w krok i nie lubi zostawac sama z babcia kiedy jak na przyklad ide sie umyc (musze zostawiac otwarte drzwi do lazienki zeby bąk mog wlezc i sprawdzic czy aby na pewno jestem i nigdzie sobie nie poszlam). Za to jak pospi troche po poludniu i nie jest wykonczona to robi scysje z moim wychodzeniem z pokoju jak ja klade spac. Sluchajcie dziewczyny, ile spia teraz Wasze pociechy w dzien? Tos ostatnio cos malo mi spi, ledwo 1-1,5 przed poludniem i w wozku do godziny - a po poludniu - ZERO az do 21 kiedy pada przy kaszce. Nie wiem czy to zeby ja mecza czy po prostu juz nie potrzebuje tyle snu.

100 lat dla Vikusi!

anya, kwiatuszek, rena no nie moge, posikam sie ze smiechu

No i wczoraj znowu wieczorem byla awaria z Tosiakiem. Tylko wyladowala w lozeczku - to ryk - na szczescie dosc szybko padla (po ok. 20 min.) i mialam odrobine czasu dla siebie:) Toś wczoraj dostala troche galaretki (kupnej niestety)- ale jej smakowalo! Za to rano obudzila sie juz z kupa w majtkach - mam nadzieje ze to ot tak sobie a nie od galaretki:/ anitaa wiekszosc cukierni robi torty dla dzieci w roznych ksztaltach - zapytaj gdzies u siebie w poblizu - powinni Ci zrobic fajny torcik na zamowienie. Ja nietety bede musiala sama, ze wzgledu na ostroznosc z mlekiem i smietanka, nie bardzo ufam ze mi w cukierni zrobia dietetyczne ciacho, a wolalabym zeby mala nie dostala sraczki w urodzinki;) Bujak super! Widac ze Oski zadowolony jak paczek w masle:) Wspoczuje Wam tych wyjazdow, mojego m. tez praktycznie nie ma w domu bo zaczyna z kumplem biznes i oprocz swojej pracy wieczorami dlubie w dugiej - ale przynajmniej wpada raz na jakis czas zobaczyc Tosinka. Ciezko tak samemu z dzieckiem siedziec, ja mam przynajmniej opiekunke i babcie do spacerkowania, jakbym miala teraz sama non stop siedziec z dzieckiem to bym chyba kota dostala:/ Juz teraz mam czasem serdecznie dosc wszystkiego: pracy, domu, meza, dziecka i najchetniej bym sie gdzies zawinela na tydzien czasu zeby sobie w samotnosci posiedziec i sie wyspac, eh... manenka super ze napisalas choc pare slow:) usciski dla dzieciaczkow:) tusia do fajnych rzeczy czlowiek sie szybko przyzwyczaja;) chyba tez musicie sprawic Karolci bujawke jaka ma anitaa;)

TAK!!! TORCIK BISZKOPTOWY!! chyba nawet ja tego nie spierdziele... Na gore wrzuce jakies ladne owocki i galaretke - na juz zrobiony sie wylewa z gory, tak? (widzicie same ze jestem absolutnie do niczego jezeli chodzi o ciasta...:/), świeczki i gotowe! Chyba na 21-ego wezme urlop, bo bede sie z tym tortem pol nocy pewno meczyc... dorotea a przepisy na deserki sobie zapisze i w weekend moze cos mi sie uda malej innego upichcic... boze jak mi brakuje na wszystko czasu! ledwo daze uprac i posciagac pranie, juz nawet m. musi sprzatac bo ja nie mam kiedy!! Obiady jemy w pracy, gdzies na miescie albo o 23 w nocy - to wszystko jest chore:/ Jak wracam do domu z fabryki to juz zupelnie nie mam weny na zadne pichcenie, buuu...

MM, anitaa z dziwnych minek znalazlam Tośke - Godzllie - jeszcze z loczkami;)

z wczoraj: Katarzynka to pierwsze jest swietne! poza godna mistrza:)!