monikstar

Karolajna84Fakt, zapomniałam Monikstar, że ty do cesarki... Chodziło mi o to, żeby w końcu jakaś dziewczynka się urodziła :) A swoją drogą to w pierwszej ciąży od razu cię do cesarki zakwalifikowali, ze względu na wagę dziecka, czy tak wyszło "w praniu"? od razu, szacowali wage płodu na 4700,a w Orłowskim pierwsze dziecko ponad 4kg to cc. przynajmniej 2 lata temu tak było, (teraz szef oddziału sie zmienił to nie wiem). na szkole rodzenia tez nam tak mówili

Karolajna, ja to na potege jem niezdrowe rzeczy, ostatnio kazałam sobie zrobic gołąbki, dzisiaj kapusta kiszona, bo wiem ze za 2 dni koniec. tylko gotowane mieso, gotowane buraczki i marchewka z groszkiem, czekolada(ale za duzo nie zjem bo zaraz mam zgagę. i znów rennie, i butelka wody do ugaszenia ognia. a monikstar to nie do boju dzis tylko w poniedziałek

klabacka, zdjęcie szwów to jedno,(bo to w szpitalu) a wizyta pielegniarki czy tam połoznaj z przychodni rejonowej to drugie. na wizyte patronażową do lekarza u nas tez sie chodzi do przychodni(juz po wizycie połoznej w domu), bo to trzeba zwazyc, zmierzyć. powinnas zadzwonic lub pójść do przychodnii zgłosic ze urodziłas dziecko i one Ci wyznacza termin wizyty domowej tej pielegniarki i termin wizyty u lekarza. przynajmniej u nas tak jest

inka tak . w niedziele na badanka mam sie stawic, a w poniedziałek cc. w imieniu Zuzanki bardzo serdecznie dziekuję wszystkim e-ciotkom za życzenia!!!!!!!!!!!

Justys a odnosnie zwolnienia. to szkoda ze gin nie wystawił Ci dalej zwolnienia. niby mozna wykorzystac 2 ytg u. macierzynskiego przed porodem, tylko po co? kazdy dzien z malenstwem jest na wagę złota, szczególnie gdy musisz wrócic do pracy. ja pytałam gina wczesniej czy jak nie urodze w terminie to czy mi dalej wypisze i powiedział ze bez problemu, mam przyjsc na 2-gi dzien. potem i tak to jest anulowane gdy urodzisz.

a data 13? dziewczyny to naprawde bardzo dobra data. co prawda ja rodziłam we wtorek, ale dzieci z 13 są super. takie oryginalne..

AnnaWFMonikstar no to super. Juz wiesz co i jak! Powodzenia na cc!! A tak w ogóle to dlaczego cc? Dlatego, ze duże maleństwo? dikładnie tak, i 2 lata temu była taka sama sytuacja. tez duze dziecko, i tez cesarka. mam nadzieje ze nie urodzi sie malutka, bo to dopiero by było. ale raczej patrzac na rozmiary mojej piłki lekarskiej (tej13kg) to nie grozi.

witam kolezanki! przepraszam ze sie ostatnio mało odzywałam, ale musiałam zajac sie malenstwem. ♠ dominika piekny tort!! i na pewno bardzo smaczny! my jutro swietujemy, cała masa bajonów jak to mówi zuza, tort kupilismy taki jak w zeszłym roku (nawet był zjadliwy) a małej kupilismy w koncu namiot z myszką miki, bo mielismy troche wydatków związanych z narodzinami, a kuchenkę dostanie pod choinkę, pewnie dostanie jakies zabawki, ale z namiotu juz nie wyłazi, bo dalismy jej dzisiaj, zeby jutro mogla sie skupic na nowych prezentach. w niedziele jade na porodówkę, wiec przez jakis czas nie bedzie mnie widac pozdrawiam

a najbardziej podobało mi sie dzisiaj jak jakas pani w szatni stwierdziła, ale ma pani ogromną piłkę! mówie bo mam duze dziecko, a ona co? ma pani bliźniaki? nie jedno a konkretne. w sklepie tez ale ma pani piłkę! ludzie to są smieszni..

czesc dziweczynki. wreszcie dotarłam do domu. na wizycie wszystko ok. dostałam skierowanie do szpitala, a potem jeszcze mnie odesłał do szpitala do szefa zeby sam ocenił, co to ze mną zrobic.a pan szef, pijąc herbatke zrobił tylko wywiad, i stwierdził zebym przyszła w niedziele do szpitala, porobimy badanka, a w poniedziałek cc. wpisał mi to na skierowaniu, w razie gdyby cos sie wczesniej zaczeło, zeby mnie nie odesłali, tylko robili cc bez gadania.. nawet nie wiecie jaka jestem spokojna. od razu humor wrócił, bo ostatnio to bez kija lepiej nie podchodź. wiem na czym stoje,uff! wiec przywitam sie z córcią 2 dni przed terminem. a urodzi sie w poniedziałek, jak mamusia!

melduję ze jestem. tylko na chwilkę, zeby zobaczyc co sie działo przez nockę. a działo się! oj, działo! mamy nowego żołnierza!!Aldonka gratulacje! waga imponująca! i poród sn! podziwiam!! ja tylko na chwile, zaraz lece do gina po skierowanie,a potem jeszcze tylko po pompkę do balonow, bo jutro mamy urodziny i gebą bedzie ciezko nadmuchac. jak wróce to sie odezwę. pa!

mjk polecam tantum verde spray, albo do płukania septosan albo szłwie,a lbo jakis azulan lub dentosept. pij duzo ciepłych płynów, aldonka trzymamy kciuki! klabacka nie mów ze jestes złą matką. jestes najlepszą mamą na swiecie.kochasz swojego synka, a problemy z laktacja ma wiele kobiet. ja jak byłam w I ciaży to bardzo źle sie czuąłm, z jednej strony bardzo kochałam to dziecko a z drugiej miałam go po dziurki w nosie.i wtedy zrozumiałam co to ambiwalentne uczucie. w koncu przemyslałam sprawe i doszłam do wniosku,ze coraz czesciej królują te dobre . u ciebie tez tak bedzie, ozbaczysz jak sie usmiechnie (chocby tylko przypadkiem, jak bedzie sie cieszył na Twój widok. zapomnisz o całej złosci i bezdiesz sie tylko śmiac. ZawszeBosa nei martw sie moze twój dzien nastąpi jutro. wiem, miało byc tak pięknie. dumny tatus chwaliłby sie całemu swiatu ze córcia od urodzenia taka patriotka..

halo! to ja! wpadłam podpisac listę:) zycze udanego dnia i moze jacys nowi obywatele nas zaszczycą swoja obecnoscią

aldonka o co chodzi z tym konkursem swiątecznym? gdzie to sie patrzy?

wezmę zmywacz na wszelki wypadek..

kolezanki melduje ze jestem zwarta i gotowa,! czekam cierpliwie i z nadzieją ze nic sie jutro nie wydarzy.a w czwratek ide do gina. u mnie na ktg mozna isc w kazdej chwili jesli cos cie niepokoi, skurcze, słabe ruchy dziecka albo wrecz zbyt silne. moja mała jak w zeszłym tyg siedziała w miare cicho, tylko sie przeciagała, tak teraz tanczy po całych dniach. dzisiaj poszłam na paznokietki (góra i dół) to babka myslałam ze padnie tak sie smiała. a ta chyba chciała tez swoje łapki podstawic. brzuch falował, i jaKIES wybrzuszenia jakby ktos patkiem pod skórą jeździł. troszke szkoda ze stan wyjątkowy juz sie konczy.. byłam z mamą w sklepie, a tam na miesnym dziale kolejka kilometrowa, a ja oczywisci do przodu kolejki i bez słowa(nikt tez nie smiał mi zwrócic uwagi), potem przy kasie to samo. zakupy w 15 min.moja mama w szoku, bo nastawiła sie pewnie na godzine, a tu super express. a sama zabiła mnie tekstem na mięsnym :" to moze ja zajme kolejke a ty zobacz co kupimy na obiad". rece mi opadły. ona to pewnie by stała na moim miejscu. czasem to sie zastanawiam jak to mozliwe ze jestem jej córką.ona wrecz przeprasza ze zyje. ja-nie. musze korzystac póki moge.ostatni tydzien albo nawet nie. mam pytanie. czy mozna u Was miec pomalowane paznokcie do porodu?(ew. cc) bo w niektórych szpitalach kazą zmywac, ze niby patrzą czy paznokcie nie sinieją. ja ostatnio miałam zmyte, ale wiem ze laski miały cc i czerwone paznokcie

Justyś mała pomoc Czop sluzowy Sygnałem zapowiadającym rychłe pojawienie się małego człowieka jest otwarcie kanału rodnego. Na kilka dni albo godzin przed porodem możesz zauważyć na bieliźnie zabarwioną krwią, nieco galaretowatą, wydzielinę - to czop śluzowy. Do tej pory pełnił on rodzaj korka, który zamykał wyjście z macicy i odgradzał dziecko od świata zewnętrznego. W ten sposób chronił malucha przed zarazkami. Nie oznacza to, że na kilka dni przed wyznaczonym terminem porodu musisz ciągle biegać do łazienki i sprawdzać, czy przypadkiem się nie pojawił. Wiele kobiet go nie zauważa. Jeśli zaobserwowałaś u siebie krwawe ślady na bieliźnie, zgłoś się do lekarza. Niech on oceni, czy akcja porodowa już się rozpoczęła. Warto to zrobić nawet, gdybyś po fałszywym alarmie miała wracać z torbą do domu. Możesz zauważyć na bieliźnie dużą ilość gęstego śluzu (czasem lekko różowego albo brunatnego) - to czop śluzowy, który znajdował się w szyjce macicy i wysuwa się na zewnątrz, kiedy zaczyna się ona rozluźniać Gdy szyjka uzyska gotowość do otwarcia podczas porodu, czop śluzowy zostanie wydalony. Może to nastąpić w różnych momentach (na kilka godzin przed rozpoczęciem porodu, na kilka dni, a nawet na tydzień przed porodem). Czop śluzowy jest śliski, elastyczny, bardziej gęsty niż surowe białko jaja kurzego, może być bezbarwny lub żółtawy. Zdarza się, że odpada równocześnie z odpłynięciem wód płodowych. Wody mogą wyciekać w sposób gwałtowny lub powolny. Ważne jest, aby umieć odróżnić czop śluzowy od wód płodowych (jeżeli wody zaczynają odchodzić, należy zgłosić się do szpitala, nawet jeśli nie ma innych objawów zbliżającego się porodu). Wody płodowe są konsystencji zwykłej wody, najczęściej bezbarwne i czyste. Jeżeli kolor wód płodowych jest zielonkawy, zawiadom o tym położną. Przed wystąpieniem akcji porodowej może pojawić się u Ciebie biegunka. Będzie to naturalne dążenie organizmu do wypróżnienia przed porodem. Twój organizm może także w ten sposób uwalniać się od napięcia. Możesz wtedy odczuwać dreszcze i "roztrzęsienie".

moze to faktycznie czop, bądź dobrej mysli, moze dzis wszystko pójdzie jakz płatka..

Justys dzien sie dopiero zaczął. a wiesz jak to mówią, nie chwal dnia przed zachodem słońca..

dla Gabrysi W pierwszym wagonie olbrzymie słonie. Dalej żyrafy... lisy... niedźwiedzie... Na samym końcu pyszny tort jedzie... Zające z miną uśmiechniętą wołają: "Dziś jest Twoje święto..." 100 lat Gabrielko!!!

witam kolezanki! widze ze jestem pierwsza:) ciekawa jestem czy cos sie wykluło przez nockę:) ale na razie jaki tu spokój nananana nic sie nie dzieje nananana nikt sie nie bawi nananana wszyscy sie nudzą nananana..

widze ze nie tylko mój szanowny małzonek załapał wczora minusy! o jak to miło! ja wydzieram sie na wszystkich i o wszystko, a potem ide lezec, bo mi tchu brakuje. a oni chodzą koło mnie jak koło zepsutego jajka.. troche mnie to smieszy, ale jak widze ze mąż woli sie nie odezwac jak ja szaleję to znaczy ze mysli "juz niedługo koniec koszmaru, ona nie jest sobą, nic jej nie powiem, musze jej wybaczyc, bo jest w ciaży" bo w normalnych warunkach to zaczełaby sie pyskówka. a moze nasze dzieci to tacy wielcy patrioci? i np 11.11 hurtem narodzą sie nowi obywatele?:)

aldonka23 Wiecie mam bóle i modlę się aby cos większego się z nich wzięło.... idę zaraz kąpać się moze potem więcej się ruszy.... a pocę sie dzisiaj jak świnia..... trzymamy kciuki!!!!!!!!!!!

witam kolezanki! rzeczywiscie straszna ta histora justyś.brr! az mam gesia skórę! zielonych wód to nie widac na usg,ale ze nie widzieli ze mała duzo wazy? owszem jest błąd pomiaru, w zaleznosci od jakosci sprzetu, ale 4 kg to musiało pokazac, i to tego ta cukrzyca ciazowa. Justys ale to nie oznacza ze Ciebie tak samo potraktują. nigdy nie ma tak ze kazdy jest zadowolony. Ty mozesz byc bardzo zadowolona z obslugi tego szpitala.kazdy przypadek jest indywidualny. ja pierwszą corcię (13,11) po ok 2 tyg ubierałam jak na spacer, kladlam na łóżku i otwierałam okno na jakies 15-20 min.bo w wózku na balkonie darła sie wniebogłosy. i tak 2 dni, a potem 1.12 wyszlismy n aspierwszy spacer. o, i to jej sie podobało. bylismy z 45min, bo nam sie za daleko od domu odeszło, ale małej było ciepło, spała grzecznie . na dworku było tak 2-3 stopnie. takie ja mam doswiadczenia

o to i tak jestes lepsza ode mnie :) ja to bym chyba szału dostała przy drutach i tych krzyzykach.a na głupie uwagi ze sie juz przeterminowałas powiedz,ze zamierzasz pobic rekord Giunessa i bedziesz w ciaży ile sie da.