Skocz do zawartości
Forum

kaskam

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaskam

  1. Chapicha - mega gratulacje!!! W takim razie mamy komplet. Wszystkie majówki rozpakowane:) Nie mam zbytnio czasu więc tylko się pochwalę, jak wygląda mój synek. Między innymi w sweterku który mu mamusia wydziergała :)[ATTACH]37055[/ATTACH] [ATTACH]37056[/ATTACH] [ATTACH]37057[/ATTACH] Ta wysypka na twarzy u Stasia to skaza białkowa, która powoli mu już schodzi.
  2. AnkaS - ja od początku miałam mieszane karmienie i mi powiedzieli, że jeśli się daje więcej niż dwa razy dziennie sztuczne to wit. K nie trzeba podawać. A wit. D kazali podawać tylko nie pamiętam już do kiedy, ale bardzo długo. nadinn- okropna historia, biedny człowiek w tak krótkim czasie stracił córkę i żonę asiabambo - nie przejmuj się tym lekarzem. To chyba pierwszy o którym słyszę by miał wąty że matka za często podaje pierś. Olej go!!!
  3. Ja używam butelek Aventu, podgrzewacz mam najprostszy z chicco (używam cały czas bo mały jest już na sztucznym mleku). A laktator miałam najtańszy jaki mi się udało znaleźć w pierwszej lepszej aptece, musiałam go kupić bo mały nie potrafił ssać i byłam z niego bardzo zadowolona a kosztował jakieś 30zł. Używam również sterylizatora Chicco i jak dla mnie bomba, bo nie mam w domu gazu tylko płytę ceramiczną i sterylizacja w wodzie na płycie wychodzi drożej niż w sterylizatorze. Ze wszystkich tych rzeczy jestem bardzo zadowolona i mogę je z czystym sumieniem polecić
  4. A co do teściowych to u mnie też jest beznadziejnie. Moja teściowa oznajmiła ostatnio w sobotę że będzie z małym wychodziła na spacery we wtorki i czwartki. Tak wiec już miałam w tym tygodniu dwie wizytacje. Wczoraj coś zaczęła smęcić że dziś też by przyszła ale ja jej szybko dałam do zrozumienia że niech się cieszy że te dwa razy może wyjść i mam nadzieje że na jakiś czas odpuści. Zresztą smęciła też że dziecko powinno mieć czapeczkę na dworze nawet gdy jest 34 stopnie i brak wiatru, ale tu wyręczył mnie mój mąż i dał jej do zrozumienia, że jak chce sobie rządzić to niech sobie jeszcze jedno dziecko sprawi (ja mu tak kiedyś powiedziałam o jego matce i o dziwo on jej tak powiedział Byłam w szoku bo on raczej jej się nie przeciwstawia. Zawsze wysłucha poprze a później i tak robi po swojemu
  5. Jeżykowa - anmiodzik ma rację to normalne z tym mrowieniem. Anmiodzik - z tą rana to bywa różnie. Mi lekarz zdejmując na drugi dzień opatrunek zdziwiony powiedział że pierwszy raz widzi by przy szwie nie było ani jednego strupka. Od 4 doby myłam szew już normalnie, bo nie było żadnych wycieków ropy czy też krwi. Teraz zresztą ten szew nie jest już nawet mocno czerwony, z dnia na dzień robi się coraz bledszy. Szwy wewnętrzne też już się zaczynają rozpuszczać bo zgrubienie też jest coraz mniejsze. Ale ponoć to zależy od organizmu u jednych goi się szybko a u innych się paprze. Ja z ćwiczeniami mam zamiar jeszcze poczekać z resztą mi zostało tylko 1 kg dodatkowego balastu z przed ciąży więc nie mam już w zasadzie co gubić :)
  6. Szkoda że wczoraj nie pisałyście o tych szczepionkach :( nie wiedziałam że mogą mieć taki zły wpływ (ADHD) My byliśmy dzisiaj na szczepieniu i wzięłam 5 w1. Tylko jedno wkłucie. Pomyślałam że 110 zł to nie jakiś majątek, a mniej bólu więc się zdecydowałam. Dodatkowo mały dostał drugą szczepionkę na żółtaczkę (refundowana). Tak więc nie miał 4 kłuć tylko 2. Dzielny z niego chłopak, bo jako jedyny nie płakał wychodząc z gabinetu, a nawet przysnął. Inne dzieci strasznie płakały. Dzielny ten mój misiek :) Rotawirusy są w płynie 2 dawki w odstępie 4 tygodni, więc jak się zdecyduję wysłać małego do żłobka bądź przedszkola to zawsze można je zrobić w późniejszym terminie.
  7. anginkaWitam szczesliwe mamusie:) Moj maly od wczoraj jest na mleku NUTRAMIGEN smak i zapach odrazajacy ale dzieciak je pije i jak na razie koniec z kolkami i zatwardzeniem.Dopajam go woda z cukrem i herbatka koperkowa.Cycem nie moglam go karmic bo pokarm mi zanikl i byl na mleku NAN 1 ale po nim zaczely sie klopoty z zaladkiem wiec wczoraj doktor zapisala nam wlasnie nutramigen i na razie jest ok. Mój mały też jest na tym świństwie bllee.. śmierdzi okrutnie, ale on je pije i to najważniejsze. U nas wskazaniem była skaza białkowa. anginkaDziewczyny czy was tez po porodzie strasznie bola kolana? Ja nawet po schodach zejsc nie moge z bolu Ten ból kolan to może być od zmiany punktu ciężkości w organizmie. Mnie strasznie bolały plecy, ale już ból przechodzi. Tylko czasem jak za długo stoję z małym na rękach to mi jeszcze doskwiera. anginkaDo picia dla maluszkow polecam PLANTEX jest on na kolki i zaparcia anginka - a to jest herbatka , czy co? Gdzie to można kupić? asiabamboEmilka - A dzis połozna mi powiedziala że pepek nawet może sie trzymać 7 tygodni!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Już nie mam sił do tych koszulek wiązanych na pleckach!!!!!DZIEWCZYNY, CZY UBIERAŁYŚCIE MALUSZKOM BODY NAWET Z PEPULEM????????Ja ubierałam małego normalnie w kaftanik i pajacyk, tylko wtedy było dużo chłodniej niż teraz. Ale myślę że pajacyk możesz śmiało mu ubrać. Nic się nie stanie pępuszkowi :) My tez na spacerku bylismy od 10 - 11, może wieczorkiem pojdziemy jeszcze raz jak nie bedzie padać, ale duchota jest straszna. CZYM SMARUJECIE MALUSZKI PRZED WYJŚCIEM NA DWOREK????? Nie wystawiam małego na słońce, więc nie smaruję go niczym specjalnym. Jedynie Kremem intensywnie nawilżającym Johnsons baby A I NIE WYDAJE WAM SIĘ ŻE JA PRZEGRZEWAM MIHALKA, BO JAK IDE NA DWÓR TO W PAJACYKU Z DŁUGIMI REKAWKAMI I NOŻKAMI A POD SPODEM MA CIENKA KOSZULKE - TEZ Z DLUGIM REKAWEM I PRZYKRYWAM GO JESZCZE CIENKIM KOCYKIEM POLAROWYM????????? Ja mojego ubieram w koszulkę bez rękawów zapinaną pod dupcią i w pajacyka z długim rękawem. Niczym go nie przykrywam. Na głowę mu zakładam albo cienką czapeczkę albo okrywam go pieluchą tetrową. A JESZCZE COS - NA RAMIONKU POJAWIŁA SIĘ CHROSTKA - POŁOZNA POWIEDZIALA ŻE TO PO SZCZEPIENIU NA GRUŹLICĘ I TERAZ MOŻE TO PRZYBIERAC FORME WRZODA...BRRRRRRR I NICZYM TEGO NIE SMAROWAC I NIE MOCZYĆ... TEZ WASZE MALUSZKI TO MAJĄ??????????????????? Wszystkie dzieci jak się urodzą dostają tą szczepionkę. Mi położna powiedziała, że mam przy tym nie grzebać i udawać że tego nie ma. Można moczyć ale lepiej z tym uważać.
  8. Witajcie majóweczki AnkaS - ja sama zdjęłam swój szew. Wystarczyło pociągnąć z jednej strony Wpadłam na to jak mi się z jednej strony wsunął pod skórę a z drugiej się wydłużył. Pomyślałam wtedy że to musi być jak fastryga i że jak z jednej pociągnę to wyjdzie wszystko i tak się stało, a jak była u mnie pierwszy raz położna to kazała mi z tym iść do przychodni bo ponoć potrzebne do tego jakieś narzędzia Dziewczyny nie wiem czy może któraś już tego nie pisała, ale na kolki jest bardzo dobra suszarka. Dziecko odpływa w 2 sekundy :)
  9. Taka jestem zakręcona, że zapomniałam pogratulować nowym mamuśką :) AnkaS, Wiewiórka, Justi - mega gratulacje !!! Niech Wam się wasze dzieciaczki zdrowo chowają !!! Witaj e2e2 wśród majówek 2010 :) Powiem Wam szczerze że nam się nasze majowe dzieciaczki udały bo jak oglądam te wszystkie zdjęcia to jedno dziecię ładniejsze od drugiego.
  10. Witajcie majóweczki Ostatnie 2 tygodnie to był dla mojego synka koszmar :( Najpierw ja straciłam nagle mleko. Nie wiem co się stało. Tak więc mój mały przeszedł na mleko modyfikowane. Pierwsze było bebilon i po 2 opakowaniach przy braku kupki. tzn była ale co 3 dni i po czopku, bo inaczej się tylko prężył i męczył. Przeszliśmy więc na bebilon comfort i dalej nic. żadnej poprawy. Po wizycie u pediatry zmieniliśmy mleko na NAN HA i to dopiero była porażka. Kupa co prawda była co 2 dni, ale zielona. Na twarzy małego pokazały się chrostki, płacz i prężenie się nasiliło do tego stopnia że mały przestał spać w ciągu dnia :( Dziś byliśmy znów u pediatry i sprawdziły się moje największe obawy. Mały ma skazę białkową. Dostaliśmy receptę na mleko Nutramigen i w końcu mały się uspokoił. Pił je dopiero dwa razy i już przestał się denerwować, płakać, stękać przez sen. Mam nadzieję że to już koniec naszych problemów pokarmowo-trawiennych i teraz się wszystko już unormuje a mały przestanie się męczyć.
  11. Anginka - gratuluję syneczka M&M - Wam tzn Tobie i mężusiowi również gratuluję. A tatusiowi dziękujemy za informacje
  12. Hej majóweczki Trochę mnie nie było, więc pogratuluje grupowo wszystkim mamusią którym jeszcze nie gratulowałam Piękne i słodziutkie są wszystkie wasze dzieciaczki :) Dziś nasz pierwszy dzień matki. Ja dostałam od mojego synka niespodziankę :) Tatuś mu trochę pomógł w przygotowaniach aż się popłakałam Zdjęcie z dwóch stron: [ATTACH]35146[/ATTACH] [ATTACH]35145[/ATTACH]
  13. Gosiu - zadzwoń do straży pożarnej. Dwa lata temu mieliśmy obok firmy w której pracuję rój szerszeni i nam straż ten rój zlikwidowała. Rozmawiałam wtedy z jednym strażakiem i mówił że osy też usuwają. Zadzwoń zapytaj może w twoim regionie też się tym zajmują. Powiedz że masz małe dzieci i jedno z nich ma alergię.
  14. HebaNova, Asiabambo - Wielkie gratulacje!!! Szkoda tylko, że Asi nie udało się urodzić sn, tak bardzo nie chciała cc ani znieczulenia. Ale teraz jest pewnie mega szczęśliwa, bo już ma w ramionach Michałka :) nadinn - witaj wśród majówek!!! Reszcie nie rozpakowanych majówek życzę krótkich, bezbolesnych porodów. Już niedługo wszystkie będziemy tuliły nasze skarby
  15. Jeśli chodzi o szczepienia to znalazłam w necie kalendarz szczepień. Każda z Was dostanie go w wersji papierowej od położnej: 0 - 3 lat - Rozmawiałam w położną i tak szczepienia płatne w 2 miesiącu to koszt około 700 zł przynajmniej u mnie w przychodni, to samo w 3/4 miesiącu i 5/6 miesiącu, więc trochę to kosztuje. Jesli nie zdecydujecie sie na płatne to nie można później szczepić płatnymi bo ponoć nie ma gdzie zrobić tej szczepionki. Są tylko 4 miejsca na szczepienie z czego jedno jest już zajęte bo każde dziecko w szpitalu dostaje już na gruźlicę, więc ta ręka odpada. Jeśli chcecie dziecko szczepić na pneumokoki (około 300zł)to musicie zadecydować już w 2 miesiącu życia. Rotawirusy (około 200zł) można bo są w płynie więc nie potrzeba na nie miejsca na wkłucie.
  16. Dostałam sms od Oli " Strasznie przepraszam ale wczoraj i dziś mam zakręcony dzień, a więc wczoraj po 3 indukcji polegającej na przekłuciu pęcherza i późniejszym podaniu oxy po 8h skurczy przy 10cm rozwarcia i skróconej gładkiej szyjce ponieważ główka nadal była za wysoko zdecydowali łaskawie o cc a więc o 19.55 urodziła się Zosia waga 3990 wzrost 59cm dnia 17.05.2010."
  17. Witajcie Ja też się martwię co u Oli. Wysłałam do niej sms, może odpisze.
  18. Anmiodzik - cudowne robótki, gdzie tam moim do Twoich:) Masz talent. Jagdeb - super brzuszek. Wiecie dziewczyny że Wam zazdroszczę, że macie jeszcze swoje skarby w brzuszkach. Ja cieszę się że Staś już jest z nami ale coraz częściej brakuje mi jego ruchów jak był jeszcze w środku :( Dobra lecę na ten spacer, bo mój mąż już wrócił i idziemy razem :)
  19. U mnie co prawda niebo nie jest niebieskie tylko przykryte chmurkami, ale i tak zaraz wybieramy się ze Staśkiem na popołudniowy spacer.
  20. Kociakowa- ekspresowy poród. Gratuluję i życzę dużo zdrówka dla Ciebie i Remigiusza
  21. Kociakowa, Justi - trzymam kciuki
  22. Bigbitówka - gratuluję córeczki, dobrze że już Maja postanowiła wyjść z brzuszka. W końcu możesz ją zobaczyć i przytulić. Tak długo na nią czekałaś... Kasiu - Tobie również gratuluję córeczki. Niech się Zosia zdrowo chowa :)
  23. Aniu - ten paciorkowiec jest ponoć groźny jeśli odejdą Ci wcześniej wody a poród będzie trwał jeszcze 18 h.
  24. Chantrel, Ilka - cudowne chłopaki. Cała czwórka :)
  25. A ja o niczym innym nie mogę myśleć jak o jedzeniu. Jestem cały czas głodna. Dieta karmiącej mamy mi nie służy :( Jedynie dziś nie mam problemu z obiadkiem, bo mój brat właśnie wrócił z nad morza, gdzie był na kutrze łowić dorsza i tym oto sposobem mam dziś dorsza na parze. Mniam... Ale od jutra znów problem, może któraś ma jakiś dobry pomysł na obiadek dla karmiącej mamy ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...