-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aiti
-
aga82ewciu mam takie jedno zdjęcie z grzywką ale jest koszmarne. A co mi tam raz się żyje niech bedzie wkleje takie. Ale jak zrobie jakies fajniejsze to też sie pochwale. Grzywka w rzeczywistości wygląda dużo lepiej Podobno wygladam jak dziecko hahaha Nieee, no co ty.... Co za małolata zajmuje się Twoim dzieckiem???? Wyglądasz świetnie! TAk ŚWIEŻO aga82malaga ja nie robie jakiejś imprezki na roczek. Tzn robie w lokalu bo mimo moich 300m2 to nie mam miejsca na tyle ludzi no i wole iśc na łatwizne. My zapraszamy tylko najbliższą rodzine czyli rodziców, rodziców chrzestnych i nasze rodzeństwo. I najlbiższej rodziny będzie ok 20 osób. Ale zamawiamy tylko obiad i kawa ciasto. dla mnie brzmi to prawie jak organizacja 1-szej Komunii :) u nas na 5 ur. Krzysia /marzec/ i 1 roczek Gabrielki /maj/ będzie tylko kawa i słodkie Asia30Puk puk:)Jestem i ja. Nie odzywałam się bo zrobiłam sobie wczasy w szpitalu Twardnienie brzucha, bakterie w moczu itp Już jest sytuacja opanowana ale ogólnie to mam jakis kiepski nastrój a do tego rozpierduchue w całym domu bo mamy remont więc nawet nie mam gdzie spokojnie odpocząć. Byle do wiosny! Malagaa, śliczna sukienka! :) Uważaj na siebie, ale tak bezsresowo, ok? Byle do 35 tc, a potem już z górki :) /mówi mama dwu wcześniaków/ KaiKaZ ostatniej chwili!!! Nasze słoneczko
-
Hej dziewczyny! Za kilka godzin zaczynam ferie :0 więc zamierzam Was podgonić z czytaniem wiecie co mam na myśli, nie? A teraz słowko o karmi i laktacji - same też dużo dyskutowałyśmy na w/w temat i proszę! są nawet dowody naukowe :) Nowa moda w szpitalach: Pij piwo, będziesz mieć mleko nie wiem jak Wy, ale ja lubię się zrelaksowac wieczorem przy długiim filmie, z karmi i paczką "czipsów" jabłkowych nota bene - te chipsy jabłkowe są nie dodostania, bo... w Poznaniu w Niku stoi stand gdzie są WSZYSTKIE rodzaje tajemnica zaginionych przegryzek wyjaśniona i jeszcze - JA jak najbardziej chcę się z Wami spotkać, gdzieś na wiosnę, jak już będzie ciepło Dojadę choćby PKP byle w weekend a wypad fitnesowy organizuje moja znajoma w okolicach lipca i gdzieś w wielkopolsce ok. 3 dni babki 30+ do 60+ pozytywnie zakręcone
-
Panterko - kuruj się i wygrzewaj! Aga - przyciął, znaczy przycisnął, tak? Weź matka nie strasz horrorami! I gratuluję Hani drugiej perełki! To ma już obie dolne jedyneczki? A ja znowu przeżywam fascynację tubisiami.. Rano jak wyszykuję Krzysia to mu włączam TV by spokojnie wytrwał do wyjścia... i tak przy okazji wyszło, że Gabrielka jest zauroczona tymi czterema stworami Masakra... teletubisiów nie idzie oglądać, gdy jest się dorosłym Nawet Krzyś ma ich już dość, choć w wieku żlobkowym zanimi przepadał...
-
Dzięki dziewczyny za miłe słowa i gratki :) Wyczekiwany, wyglądany, lekko spóźniony - JEST! ale ja tam wciąż, jako matka wyrodna ;) ,nie szczególnie wyglądam zębisk i biegania po domu... wciąż posiłkujemy sie z piersi, zwłaszcza w nocy-o-pólnocy = nie chcę być pogryziona ;(( Gabi lubi Sama stać =opierać się na meblach, zaczyna powoli przesuwać się przy kanapie. Tylko w pionie. Na brzuszku momentalnie włącza syreny [przeciwmgielne] a jak zacznie sama chodzić to jej nie upilnuję... TINA - pewnie, że serduszko jest i bije! Wspaniały dźwięk, prawda? Panterka też już pewnie szuka swego sprzętu nasłuchowego MalagaaaNie mam zdjęcia bo powiem szczerze że nawet nie pomyślałam by zrobić i w ogóle była mi za duża więc nie było by efektu :)A co myślicie tak w ogole?? WOW! Wspaniała! Właśnie takie najbardziej kocham ;) skromna w formie, ale bogata w ozdóbki. I jeszcze to bolerko!! miałaś komórkę pod ręką w przymierzalni i nie fociłaś się????
-
jeśli dobrze widziałam to stuknęło nam już 25 i pół tys. postów!
-
bzikucześć dziewczyny :( ja mam dosyć JUla od tygodnia śpi trzy godziny w nocy a w dzień dwa razy po 15 minut mam dosyć ... ostatnio weszłam poczytałam Was troszkę zajrzałam z nią nawet do pediatry ona powiedziała że córcia jet w trakcie skoku rozwojowego i musi przez to przejść i znowu zacznie świecić słonko ... pozdrawiam Was bardzo gorąco pozdrawiam i życzę wytrwałości coś jest na rzeczy z tymi skokami rozwojowymi - Gabcia mnie też wykończyła swoim cyklem nie-spania, a wczoraj wieczorem wyskoczył ząbek! Wreszcie!! L dolna jedynka a zauważyłam tylko taki biały btwardy punkcik, gdy bawiłyśmy się w mycie ząbków - Krzyś jest ostatnio oporny w tej materii, ale stara zajączkowa piosenka "szczotyka, pasta.." na szczęście wciąż go mobilizuje IZD- gratuluję wyjazdu! tylko obiecaj, ze będziesz jeździć z głową ;) Justysiu - życzę powodzenia dla Marka i szybkiego zaczepienia na etacie PAnterko - cytrynka, czosnek i miodzik - miej je zawsze pod ręką. Teraz musisz dbać o siebie POTRÓJNIE
-
uściski dla chorowików i ich mamuś /xox Asiula/ Gabi dobrze zniosła zmiany, ale nie chce jeść. Apetyt wraca jak mnie zobaczy. w pracy sajgon... padam na twarz
-
Marika - najtrudniej jest czegoś NIE robić NIE martwić się NIE panikować próbować szukać pozytywów i nastawiać się optymistycznie i co z tego, że to trudne? Trzeba i już
-
MARIKA życzę powodzenia w szybkim ściągnięciu siorki z dziećmi. Choruszkom życzę zdrowia, ząbkującym przespanych nocy! Gabi wciąż bezzębna, ale przynajmniej śpi po 4-5h ciurkiem!! Normalnie FULL SUCCESS
-
a ja jestem w szoku i wkurzona na maksa moja siorka ze swoim Waijczykiem wracają JUTRO do UK, bo on ma jakąs rozmowę o pracę... a jak wdzięcznie mi o tym powiedziała - rano dałam jej kopertę za cały styczeń i poszłam zaprowadzić Krzysia do przedszkola. Jak wróciłam, to sis mówi, że to jakaś pomyłka bo w kopercie jest o dwie stówy za mało. Na co ja zrobiłam O-O takie oczy.. Oczywiście dostała uzgodnioną kwotę. Zamiast jak dorosły człowiek powiedzieć drugiemu, i to rodzicowi, że nastąpiła jakaś zmiana życiowych planów, to ona mi tu takie sceny odstawia... Najgorzej to mają moi rodzice - wczoraj najmłodsza miała wypadek i jest w szpitalu, średnia wkrótce wybywa do Turcji i chce się tam hajtać, a kolejna wpadła w jakieś dziwne klimaty z tym penerem wyspiarzem... aż mi dziwnie, że ostatnio tak jechałam po M., że za mało się stara i zostawia mnie ciągle z dziećmi na poprawę humoru poszłam do SPA na masaż gorącymi bazaltami i przepuściłam pół pensji na ciuchy do biura skąd mnie wkrótce wysiudają... tydzień na L4, teraz będę potrzebować też minimum tydzień na aklimatyzację Gabi do prywatnego żłobka... a na tapecie rozgrzebane tematy sorki, że Wam tak tu ględzę, ale musiałam się wygadać
-
asiula0727Dziś w nocy M. jedzie po samochód,ale to jest pod Szczecinkiem.Od nas 390km....... Boję się o niego,chociaż wiem że będzie jechał spokojnie.. ech ty nerwusko nasza ;P mój tato zawodowo jeździ wte i wewte po całej Polsce i wciąż twierdzi, że nocą drogi są bezpieczniejsze byle nie spać ;P marika2218czytaliscie ten artykułRewolucja w Kościele - ciężarne nie dostaną ślubu? - Wiadomości - WP.PL porypane na maksa rozumiem gdyby 1 kwietnia wyjechali z takimi tezami... izdMy systematycznie zajadamy Bilobil i uprawiamy duzo sexu dzieki czemu mamy świetna pamięć:) hehe dobre dobre!!
-
widziałam pytanie o picie z kubka Gabrielka wyrywa się do każdego kubka :) ale jak pije to strasznie siorbie, czasem zanim nawet płyn spłynie do ust i niestety wciąż łapie za duże hałsty i krztusi się trzeba bardzo uważać olewa herbatki w smoczkach czy nie kapkach - bawi się, cmoka, gryzie i chlapie dookoła ale zabawa!
-
Dziękuję WAM za życzenia - podziałały, bo już Gabrielka prawie wyzdrowiała :) I ja wreszcie zaczynam czuć się TYLKO przeziębiona, a nie umierająca Wciąż mam banana na twarzy :) fasolkowo się robi! Wiosna idzie i bociany nisko latają
-
panterkano co do niespodzianki to nieplanowalismy jej ale sie cieszymu choc nie powiem jestem lekko przerazona jak tobedzie to sa skutki sylwestrowej nocy a podejrzewałam juz od piatku bo mialam jakies głupie zachcianki i co cycki mnie bola tak jak przy kazdej poprzedniej ciazy i zgaga i teściora zrobiłam w pon i bylam w szoku jak zobaczyłam II krechy mezowi dopiero wczorajpow i jak zaczełam to on pow no wiedziałem .... ale sie cieszymy damy jakos rade mam nadzieje PANTERKO - GRATULACJE!!!! Normalnie słów mi brakuje :) Trzeba będzie założyć kolejny licznik , hm? Wspaniałe wieści! Ewcio - przekaż proszę, gratki swojej kuzynce! Dobrze, że już ma małego w ramionach :) Całego i zdrowego, bo cesarka nie była mus-przymus koniecznością?
-
dziewczyny mam nadzieję, że u WAS wszystko dobrze i choruszki wyzdrowiały bo niestety ja leżę i jeszcze zaraziam Gabi
-
Hej dziewczyny! Rany jak mi się chce już wiosny... justysia_ko fuck!!!!! dalam lenie chusteczki higieniczne do zabawy pisze tu z wami slysze jak ona cos nagle ucichla i ciamka a ona kawlek plastiku z zamkniecie chusteczek w buzi i probuje polknac OMG wyjecie jej tego (przykleilo sie do podiebienia) to byl koszmar uhhhh na chwile nie mozna spuscic z oka bo zraz cos sobie zrobi rozbojnik Wczoraj zostawiłam na chwilę Gabi i Krzysia pod opieką M. Jak wróciłam to mała coś pokaszliwała, ale przeszłam nad tym bez zastanowienia... Dopiero jak się z nią bawiłąm zajrzałam do buziola, a tam.. na pobniebieniu kawałek kartonika.. nawet nie wiemy gdzie i kiedy go złapała. ale qrde ja też muszę czasem wyskoczyć do wc, nie? nie mogę brać Gabi WSZĘDZIE ze sobą.. Zula'79ŁŁŁooooo raaannyyy, żebyście widziały mojego Niuńka, jak siedzi i kłapie szczęką. Uderza tymi dolnymi ząbkami o górnego. Jak to komicznie wygląda. Dziwi sie chyba przy tym, że coś inaczej w buzi. oj popatrzyłoby się możesz nagrać filmik nawet komórką, wrzucić na youtuba i nam podesłać linka??? pliiiiiz! izdAiti u mnie wypad bez męża całkowicie odpada, nie puści mnie za nic w swiecie a mi trudno zorganizować wypad bez dzieci - M. najchętneij nawet nad morze w letnie wakacje wywiózłby mnie z dzieciakami choćby i na 3 tygodnie a jak sama chcę wyskoczyć choćby na te 2-3h w miasto to już tragedia.. Będę powracać do tematu wspólnego wypadu na wiosnę/lato :) Póki co: mamy deklaracje na 1-dniowy wypad od Malagi, Agi82, Izd i ode mnie. Jakoś spróbuję WAS przekonać, że to naprawdę mały kłopot wyjechać z dzidziusiem do innego miasta, kafejki jakieś hehe albo zamówi się jakieś baby-multikino ;) jako atrakcję dla starszaków i naszych manów ;P aga82Piszesz o ciasteczkach co Ci mama robiła. Ja niestety nie znam tego z dzieciństwa mi mama nie robiła :( Jadłam je w pracy bo jedna pracownica przyniosła właśnie cały taki blok. Ale nie jadłam jeszcze z wafeklami. To maja być takie najzwyklejsze wafle ??? mój małż też w dzieciństiwe nie zaznał smaku takich zamienników czekolady a ja uwielbiałam blok z ciasteczkami i kuleczki z "dmuchanym" ryżem hm.. może na weekend z Dziadkami odtworzę jakiś przepis :) ktosia0Oliwkowa w nowej "wannie" :)) bo my mamy prysznic, taki murowany z kafelek... no a w wanience to juz mielismy w pokoju sufit mokry bo Oliwcia robi plusku plusku, to mamunia wymyslila - kupilam mega wielka miske za 26zł, wstawiam w prysznic nalewamy wody + zabawki Oliwka siada i pluska i kwiczy :) moze jutro nam sie uda zrobic foto bo tu macie probe "na sucho" :P a gdzie dostałąś taką michę???? rozglądam się, ale coś słąbo mi idzie, bo jeszcze nie dostałam żadnej... długi czas moja mama miała taką wielkgachną czerwoną misę z plastiku do kąpania, prania i w końcu jako basenik na ogród :) Krzysiowi kupuję nad morzem taki mini-basenik dmuchany bo w ośrodku są tylko prysznice, więc basenik robił za wannę bzikuJulka w kaftaniku który jest po mnie czyli ma 26 lat i nic mu nie jest :) w dalszej częsci Julka z bratem który do dziś się kłóci że on ją nakarmi, rozbierze, da smoka Julka z córcią mojej siostr o 7 dni starsza jej jezorek na mame i chrzciny ...kontynuować? czy macie mnie już dosyć? masz piękne dzieci! pewnie, że pisz dalej nie chcę się wymądrzać,bo sama wiesz najlepiej jaka jest sytuacja w Twojej firmie, ale jako pracownik zatrudniony na um. o pracę masz PRAWNY PRZYWILEJ, że po powrocie z macierzyńskiego, jak sobie obniżysz wymiar pracy, to pracodawca ma OBOWIĄZEK zatrudnić Cię na byłym/ podobnym stanowisku minus jest taki, że masz ochronę prawną przez 12 m-cy i jak pracodawca jest hu.. eee.. kijowy ;P to po 12 miesiącach możesz stracić pracę... ktosia0ja lece... Oliwcia sie obudziła... mamy 39,2 stopnie... zadnych innych objawow, mam nie dotykac okolic ust krzyczy niesamowicie, dostala czopa paracetamola i bedziemy sie tulic :** milej nocy :** życzę szybiego ząbkowania, jeśli o to chodzi i przede wszystkim - zdrówka! bzikudziewczyny a ile ważą wasze pociechy ? bo mojej Julki się non stop czepiają Gabi w porywach ma 10kg!! ale to na domowej wadze, u mnie na rękach, więc wynik jest przybliżony JA tam wolę patrzeć na długość i grubość czyli jak często muszę kupywać nowe, większe wdzianka praktycznie - co miesiąc gosiaczek85palosHello Witam po bardzo dluuuugiej przerwie.Wlasciwie weszlam sie tylko przywitac i zyczyc Waszym pociechom duzo zdrowka. Slicznie wyrosly malutkie szkraby i sa takie kochaniutkie Zostawie zdjecie mojej Rosy do kolekcji: JAKA KUDŁATA! to pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy Masz prześliczną córeczkę! WITAJ GOSIU! co słychać u Ciebie? Jak sobie ułożyłaś życie w Hiszpanii? Byliście w Polsce??
-
Malagaaaewcia_kZ tym glutenem to tez ronie mowia. (...) Zreszta przy pierwszym bylam przewrazliwiona tez tylko wedlug schematu, a teraz stwierdzilam ze troche zmienie. Poki co wszystko jest ok i tak mam nadzieje ze juz zostanie... Było pare przypadków ze gluten zaszkodził dziecku i wprowadzili nowe normy żywieniowe , ja nie uważam zeby zlewac zalecenia , ale ja jadłam jabłuszko z biszkoptami od 5 miesiaca i nic mi dzisiaj nie jest :) tak samo jak vit K czy D kiedys nie dawano , a teraz mówi sie o tym jakby od podanej witaminy zycie zalezało:) wiec kwestia jak kto do tego podejdzie :):):) Z całęgo serca WAM życzę by wszystko było i pozostało w porządku! Jak któraś już zauważyła - rodzic najlepiej zna swoje dziecko i intuicyjnie dobiera mu nowe wrażenia :) także smakowe :) ja tam wierzę, że dziecko same z siebie wie co mu służy ;) jak Gabi zgarnia mi z talerza, to tylko pilnuję by nie było za duże /M. narzeka, że ostatnio jakieś mdle to nasze jedzenie, ale wolę mniej przyprawiać, łagodnie, bo a nóż-widelec GAbi zgarnie do dziubka/ ŻÓŁTKO - jajożerny jest przede wszystkim Krzyś. Potrafi iść do taty na skargę, że dostał tylko jednego omleta ;) Gabcia uwielbia żółtko. Zjada okruszki gotowanego lub "sosik" z sadzonego. No i właśnie - autorytety mówią, że tylko ugotowane na amen, a mała wyraźnie woli "sosik" hm.. ja też wolę sadzone od gotowanego ;P vit. D to przede wszystkim kwestia ew. krzywicy. Gabi nic nie jest nawet jak sporadycznie zaśpię i zapomnę jej dać terminowo kapsułkę. Jednak Krzyś w takim momencie już tego samego dnia miał potliwą główkę. Oj, jak ja się wtedy denerwowałam tą główką. Czy napewno nie jest odciśnięta bardziej z prawej strony? A może z lewej? a może jest płaska? Zula'79U nas na szczęście (odpukać) Niuniek trochę zluzował z tym marudzeniem nocnym. Oczywiście w dzień dalej w ogóle mi nie śpi, jedynie na spacerku, ale przynajmniej normalnie zasnął dziś i wczoraj po kąpieli. Najadł się cycunia i odłożyłam go do łózia. W nocy też już nie był taki upierdliwy. Może faktycznie to wina zębów, bo zajrzałam do buziuńki i widać białą kreseczkę na górze. . KOBIETO! i ty nic nie mówisz, tylko tam mimochodem? Gratulacje! oj, u nas już chyba niedługo też "ryż" wyskoczy, bo mała kolejną noc jest mega-utrudniająca-życie-marudką Zula'79Widzę, że aiti wskrzesza temat wspólnego spotkania. Ja nie wiem, czy damy radę. Nie wiem, jak finansowo i w ogóle organizacyjnie. A co do wyboru miejsca, to w sumie dla mnie i tak byłaby wsio ryba, czy okolice Wrocławia, czy Poznania. A może byśmy spotkały się nad morzem? Polecam Świnoujście, z wiadomych względów hihi. Choć tak serio, to serio Świnoujście jest fajne. I ma najpiękniejszą plażę na wybrzeżu i jest gdzie wyskoczyć na wieczór, bo mnóstwo kawiarenek na promenadzie i naprawdę klimacik. chęci są ale chyba tylko w deklaracjach... wiem oczywiście jak trudno wyrwać się, bo kasa, bo czas, bo dziecko, bo mąż... ale w tym roku JA napewno wyrwę się choćby na te 3 dni a co do spotkania nad morzem :) w sierpniu będę 2-3 tygodnie w Sianożętach. Może dasz się wtedy namówić na mały wypad do Kołobrzegu???? bzikucześć dziewczyny jak mogę dodać moją czerwcową julke do Was do góry ? WItaj w naszym gronie! pewnie podczytujesz nas??? Opowiedz coś o sobie i dzidziusiu! nie bąź skromna, tylko nawijaj :)
-
MONTE już teraz??? Może jestem przeczulona po alergiach pokarmowych Krzysia, ale są w tym silne: mleko, orzechy, czekolada Krzysiek momentalnie po takich atrakcjach miał biegunkę, wysypkę i oczywiście ból wzdętego brzuszka. Oczywiście jak U WAS nie szkodzą to na zdrowie! Hm... może spróbuję poddać Gabi jakiś hippowy deserek z jogurtem?
-
justysia_kAitia ja ide odespać... dziś pobudka była o 3!!!!! a mała padła dopiero teraz u nas tez rowniotko o 3:02 podnosilam dupsko bo Lena marudzila :/ Marek pociesza ze jak Lena skoczy 18 lat to wroci po imprezie i na pewno nie bedzie trzeba do niej wstawac zebyjej wlaczyc kolysanke i dac smoczka JUUUUUPIIII jest nadzieja DOBRE! w sumie to taka matka wyrodna ze mnie wychodzi, bo jak patrzę na latającego Krzysia, który nawija nawet przez sen ...to cieszę się trochę, że Gabrielka jeszcze jest taka cicha w jednym miejscu i nie gryzie tak sobie myślę, że Gabi odbija sobie nocą moją dzienną nieobecność trzeba przetrzymać do wiosny ;) starm się jedynie odkładać ją śpiącą do łóżeczka - jakby tak nauczyła się spać w naszym małżeńskim łożu to już miałabym dokumentnie przechlapane... KaiKaSuknia wybrana!!!! Proszę o szczerość a nie słodzenie!!! Przymierzałam przeróżne i w końcu zdecydowałam się na tą: zawsze mi się podobały takie z aplikacjami i "księżniczkowym" dołem pięknie wyglądasz! zarzucasz coś na ramiona do kościoła?? ręka w górę, kto w tym momencie nie wspominał swojej ślubnej kreacji ja miałam materiałowe róże na ramionach i kuperku ;) justysia_kmysle ze cycusiowy jest bardzo i chce sie tulic.... pewnie, że to męczące, ale z drugiej strony - niepowtarzalny okres w Waszym wspólnym życiu Natalipochwalę się wam, ze kupiliśmy huśtawkę taką do 20 kg montowaną w futrynie i super, mały wysiedzi nieraz godzinę, najczęściej od bujania to usypia... śmiesznie to wygląda, jak mu oko opada. polecam, cena tylko 23 zł z allegro + koszty przesyłki.... taka klasyczna na kółkach??? mam taką po Krzysiu i też się zastanawiam czy już nie momtować poduchami upcham doookoła i będzie bezpiecznie
-
Justysiu, Panterko - gratuluje i troszkę zazdroszcze raczkowania.. nawet na wstecznym biegu Gabi prędzej zacznie chodzić niż raczkować, bo namietnie się wspina do pionu - na mnie, na kanapie, przy meblach cześć MIniu! dobrze Cię znowu widziec na forum a ja ide odespać... dziś pobudka była o 3!!!!! a mała padła dopiero teraz M. z Krzysiem poszli do muzeum, więc ... buziam!
-
aga82Mam nadzieje, że dziewczyny są nadal za zlotem :) bo ja już planuje jak się dostane do ugadanego miejsca ;p Tylko, że jeszcze nie postanowiliśmy gdzie dokładnie się spotkamy :/ W Poznaniu szro, mgliście i mżawkowo trochę, ale w powietrzu czuć wiosnę :) styczniową Może dla tego wzięło mnie organizacyjnie i planistycznie ;) Mam taką odpowiedź od koleżanki - fit-trenerki: "hihihi.... znowu ściagnęłam Cię myslami!! :)))) oczywiście, ze jesteśmy wstanie to zrobić - przygotowałybyśmy zajęcia osobno dla dzieci (tych starszych) oraz zajecia dla mam ćwiczących z młodszymi dziećmi, można przygotowac zajęcia aqua z dziećmi, możliwości i pomysłow jest wiele, kwiestia ilosci uczestników, wieku i możliwości finansowych:) mozemy się do tego powoli przymierzać,aby rezerwować miejsce docelowe - sadzę, że pewnie chciałybyście, aby to było w okolicach Poznania.... najlepiej napisz czego oczekujecie, a ja popracuję nad ofertą :)" chciałabym Was troszkę zagrzać do takiego na serio planowania NASZEGO ZLOTU jeśli któraś z Was ma inne zdanie to PROSZĘ DAĆ TU ZNAĆ szkoda by było to nasze nastawienie na spotkanie rozmienić na drobne...hm? a właściwie to gdzie chciałybyśmy się spotkać? w okolicach Bydgoszczy???? Wrocławia???
-
AGA- uściski! Dzięki za zrozumienie :) Temat na dziś: korzystacie z wiosennej aury by wyskoczyć na spacer? temat na wiosnę: wypad fitnesowy Mam koleżankę, która organizuje 3-4 dniowe wypady fitnesowe dla kobiet 30-60 lat grupy mieszane lub dedykowane Macie ochotę zamienić nasze planowane wiosenne spotkanie w 3-dniowy urlopik z fitnesem w tle? Myślę o takim wypadzie na pół gwizdka, z dziećmi. PS. Wciąż chcemy się spotkać na wiosnę, prawda?
-
MalagaaaKaika u was trzeba iśc do poradni małżenskiej ? Ja musze za nim pójde do kościoła ... I własnie się umówiłam , to są dwa spotkania - drugie po miesiącu czyli jak cykl się skonczy , trzeba mierzyc temp itd mam nadzieje ze jak jej powiem ze mamy Kacpra to mi odpóści ;p Aiti i jak sprawdzałaś skład ? rzeczywiście mechaniczne króluje ? Ja na szczescie odpósciłam sobie mięsne słoiczki i robie sama (uff) )) #1 - żebyś się nie zdziwiła... my braliśmy ślub w trójkę ;P a kurs prowadziło małżeństwo znane moim rodzicom z jakieś oazy rodzin nie odpuścili - miałam im pokazać wykresy, tłumaczyć, że wiem co ozn. żmiany w śluzie, temp. itp itd Krzyś był jak najbardziej planowany, więc tym bardziej było to dla nas i śmieszne i straszne trochę cholerny katolicki fundamentalizm ;P #2 trochę spanikowałam z tymi słoikami, bo ostatnio zamawiałam z dowozem do domu. Zwykle oglądam z każdej strony na półce, ale przyszedł czas na oszczędzanie i bardziej opłacają się zakupy hurtowe NIC GROŹNEGO NIE ZNALAZŁAM samo tylko "mięso z..." kurczaków, indyków, królików, jagniąt w Gerberze, Hippie i no-name'ach z Rossmana GW znowu uprawia czarny PR,a ja dałam się podejść... sorki! Zula'79 Podziwiam Was dziewczyny pracujące. Ja mam to szczęście jeszcze pobujać się przy moim Niunieczku, ale powiem Wam, że (patrząc na lata kiedy zaczęłam pracę zawodową) przy dziecku naprawdę odpoczywam. Tzn. wiadomo, że się człowiek na swój sposób umęczy, bo a to wstawanie w nocy, a to cały dzień na baczność (tym bardziej, że ostatnio Damianek nie śpi mi w dzień, tyle co na spacerze), ale w porównaniu z tym jak byłam zawsze wymęczona po pracy psychicznie i fizycznie to to jest lajcik. Mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa. Każdy inaczej sobie ustawia życie, grunt by czuć się z nim dobrze, nie? Tina pytała jak to jest z nowym dzieckiem w domu... Chwile spędzone sam na sam z maleństwem są bezcenne - dzidzisie są takie ufne, bezbronne, śliczne i pachnące No cóż.. chlip chlip.. troszkę naskarżę na M. - obiecywał, że przy drugim dziecku będzie mi bardziej pomagał, a jestem jeszcze bardziej osamotniona na polu walki... tyle, że więcej czasu spędza z Krzysiem, za to jest wkur...co niekonsekwentny ergo utrudnia mi życie przy takich codziennych bzdurach jak wstawanie na czas, jedzenie, ubieranie się i wychodzenie do przedszkola bym zdążyłą do biura... Samej z dwójką jest naprawdę ciężko. Wywalczyłąm wreszcie, że ON będzie kąpał Gabi, bo mnie plecy bolą... i co? ON ją tylko trzyma a ja mam ją myć i tak ze wszystkim.. spychologię stosowaną ma opanowaną perfekcyjnie i wykorzystuje to, że jestem perfekcjonistką i chcę mieć wszystko przy dzieciach zrobione jak najlepiej, a nie tylko "byle było" więc wciąż się uczę odpuszczać, bo inaczej padnę z wykończenia sorki. koniec marudzenia. Zula'79A to moja gapuńcia dzisiaj. Na drugim widać wyraźniej zębolki dwa dolne :-) dziewczyno! JUŻ DWA ZĘBULCE i gada! A Gabi nic..
-
Marika - zaczęłam tak przeżywać odstawienie azalii, bo właśnie mija blisko 1,5 roku bez tych @@@@ rozrywek... heheh w sumie byłam miło zaskoczona tym, że w czasie porodu ból oscylował w okolicach miesiączkowych. Może mam nietypowo silne bóle? Tylko końcówka byłą wrażeniem niepowtarzalnym, ale te 10 minut da się wytrzymać... aha! i muszę się przyznać, że Gabrielka też jest ostanią z nieochrzczonych wczoraj mieliśmy kolędę, ale nic nie rozmawialiśmy na ten temat, bo Krzyś zagadał księdza na śmierć :) PS. Panterko! cudownie wygłądasz na zdjęciach z chrztuy - te fiolety Ci naprawdę pasują :) i perły! niesamowity naszyjnik
-
znalazłam jeszcze jedną czytankę: Załącznik nr 3 dużo nt. czym jest E