Skocz do zawartości
Forum

Aiti

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aiti

  1. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    a z wesołych rzeczy - mam motywację do powrotu do pracy, bo... jestem bankrutem rachunki przyszły 3 stówy wyższe obkupilam dzieci w zimowe ubrania, buty itp sobie kupiłam WRESZCIE płaszcz zimowy -akurat śnieży heheh zabawiłam u fryzjera poszłam na masaż kupiłam prezenty by doszły grubo przed Gwiazdką kupiłam wreszcie kompletna pościel z bajerami dla Gabrielki - podobną do Kaikowej i kilka gier dla K. , M. i dla siebie i kicha leżę i kwiczę, że pieniędzy nie ma
  2. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    izdżycie mi się troszkę baaardzo komplikuje i chyba ciut wali, więc chyba jednak do dupy jesttak Ulcia i Marcin to moje największe szczęście, ale są też inne aspekty, które nie rysują się już tak różowo- nie chcę jęczeć bo wiem, że są osoby, które oddałyby wiele za to co mam ja- ale dzis czuje się tak beznadziejnie, ze mi się wyć chce... ZRZUĆ TROCHĘ CIŚNIENIA - WYGADAJ SIĘ jesteśmy tu anonimowo, nie? i właśnie po to by się wspierać przesyłam uściski i moje 3 gr do muzykoterapii ;) YouTube - Nina Simone - Here Comes The Sun (Francois K. Remix) oraz to YouTube - This Love - Sarah Brightman Asia30Hejka, Przedstawiam Wam bolida mojego synusia:) Jest dosyć masywny ale mieszkamy w domku więc mam nadzieję, że nie będę musiała go dużo nosić. No i niestety nie ma skrętnych kół, myślicie, że to duża wada? każdy model ma swoje + i - w swoim wózku blokuje koła by przejechać po nie równościach spokojnie możesz pojechac tym wózku po KAŻDYM chodniku, w lesie i po plaży widzę u mnie na osiedlu wiele takich modeli Martek73Aiti gratuluję wygranej w konkursie Mikołajkowym DZIĘKUJĘ wczesniej już mi mignęły gratulacje, ale nie skojarzyłam o co chodzi dopiero co skończyłam swój album z Gwiazdki 2009 i tylko o tym myslałam.. GDYBY NIE TY to jeszcze ptrzegapiłabym nagrodę!!! panterkanieśmiało poprosimi o głosiki Parenting.pl - konkursy fotograficzne już zagłosowałam
  3. o rany! wygrałam! i to moje ulubione filmy - Mamma Mia i Holiday DZIĘKUJĘ
  4. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    hejka DZIĘKUJĘ za życzenia dla Gabrielki sama przegapiłam, że to już po 25-tym A tak wogóle to JESTEŚCIE WSZYSTKIE SUPER
  5. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    justysia_k btw czy ktos jeszcze oprocz mnie jedzie na samym cycku? ja prawie.... za tydzień wracam do biura więc uczę Gabrielkę , że są nawet dwa posiłki z łyżki - słoiczek + kaszka czasami nie wyjdzie i jest tylko na piersi coś mi się widzi, że podgrzewanie mleczka to jakiś problem dla mojej siorki - ona nie ma wyczucia jak podgrzewa w rondelku... słoiczkowe przysmaki GOTUJE zamiast tylko delikatnie podgrzać... pewnie skończy się na mleczku z pudełka za to Gabi zastrajkowała i odmawia picia ze smoczków typu aventowe - pozostaje niekapek jeszcze spróbujemy z szerokimi smoczkami mam taką parkę i Gabcia zassała jednego aż miło tylko nie mam pasującej butelki, bo.. posłałam po zakupy faceta... kupił co mu się spodobało, a że nie pasuje Zula'79Mój Damianko śpi. Może z 30 min pośpi. Ostatnio daje mi popalić. Po tej szczepionce, jak dostał 39 gorączki, tak potem 3 dni był tak nieznośny, marudny i zaczął budzić się w nocy co chwila. Dziś przeszedł już samego siebie, aż wzięłam go do naszego łóżka, bo nie miałam siły wstawać do niego. Budził się chyba co godzinę i jęczał. Dałam mu cycka, pomemłał troszkę i spał dalej i tak w kółko. Ale chyba mu intensywnie zęby wychodzą. Bo UWAGA UWAGA pojawia się dolna prawa jedyneczka. Już widać białą kreseczkę pod dziąsełkiem a i nawet kawałek ząbka jest na wierzchu. niezły prezent :) Zula'79Piszesz kaikuś o podwyższonej bilirubinie. Ale może nie będzie tak źle. Ja też ostatnio, jak robiłam wyniki w pracy - okresowe badania, to wyszła mi trochę ponad normę, ale lekarka powiedziała, że na razie nic nie będziemy robić, tylko mam uważać na to co jem. Jednak ostatnio się troszkę zmartwiłam, bo lekarka, jak byliśmy na szczepieniu Damianka, to popatrzyła na mnie i powiedziała, że wyglądam na zmęczoną, mam plamy na buzi i powiedziała, żebym poszła się przebadać, w tym zobić m.in. wyniki krwi i bilirubine, bo chyba coś z wątrobą nie tak i usg jamy brzusznej, bo może i woreczek żółciowy niedomaga. No i sie zestresowałam lekko, bo ostatnio mnie pobolewała wątroba. A plamy na buzi to faktycznie mam. Takie przebarwienia zrobiły mi się w ciąży i niby już trochę zbladły, ale mam je dalej. Myślałam jednak, ze to sprawka hormonów, a sie okazuje, że to moga też być problemy z wątrobą. wiesz kaika - wątroba się regeneruje, więc wystarczy potraktować ją ulgowo i będzie dobrze! mi też wyskoczyły przebarwienia na twarzy /w ciąży znaczy/ pewnie dostanę w grudniu skierowanie na badania okresowe, to sprawdzę swoją krew trochę dokładniej MalagaaaEh nie lubie sie żalić , ale dostane zaraz na głowe , bo nie mam do kogo pysk otworzyc a własnie moja mama z babcią są w Poznaniu u lekarza bo po tomografi okazało się że moja babcinka ma guza przysadki mózgowej i czekamy na diagnoze ... Dziadek sie załamał , tylko przy Kacperku sie usmiecha-boi sie ze zostanie sam .... A my wariujemy , tatcie zachodzą łzami oczy przy każdej rozmowie , straszne , najgorsze że nikt nie przypuszczał a choroba atakuje juz dłuzszy czas, moja babcia skarzyła sie ze puchną jej nogi , rece a okazało sie ze guz uciskając przysadke powodował nadmierną produkcje hormonu wzrostu i wszystko jej rosło !! Ma nogi 4 rozmiary wieksze ręce przerośniete i rzuchwe itd a my myslelismy ze to opuchlizna i latalismy z masciami i lekami na cisnienie ... No wygadalam sie juz mi lepiej . i o to chodzi - wygadaj się! Życzę Twojej Babci dobrej opieki w Poznaniu i szybkiego powrotu do lepszej formy dorottawitajcie!u nas znów do bani przedostatniej nocy Natek obudził się o 23(co mu się nigdy wcześniej nie zdarzyło)wydawał mi się jakiś dziwny,cichy po prostu sobie leżał z otwartymi oczami,dotykam Go,a On płonie!!!MASAKRA! dałam Mu paracetamol i zaczęłam robic oklady na czulko i temperatura spadła,ale nad ranem znów musialam Go ratowac paracetamolem...wczoraj cały dzień właściwie ok,tylko raz miał stan podgorączkowy,ale noc znów fatalna...wczoraj umówiłam nas do lekarza,wizyta dziś o 17,z tym,że wszędzie piszą,żeby nie iść pierwszego ani drugiego dnia,tylko obniżać temp samemu,bo to może być trzydniówka...u nas po wizycie antybiotyk gwarantowany,a jeżeli to faktycznie trzydniówka,to wcale nie będzie potrzebny,no i nie chcę Natka faszerować tym świństwem na darmo...najchętniej przełożylabym wizytę na jutro,bo dziś od rana wszystko w porządku...ale boję się kolejnej nocy... no i nie wiem,czy to nadal ta sama choroba,którą jak nam się wydawało pokonaliśmy,czy też złapał coś nowego... ooo zdrówka życzę! My też walczymy zadzwoniła dziś wychowawczyni z przedszkola, że jak Krzyś będzie się lepiej czuł to w piątek mają wycieczkę Mały od razu poczuł się lepiej może te bóle brzuszka, wymioty,marudność są związane z moim powrotem do pracy?? przeżyjemy, nie? Gabcia jest małą spryciulą co ma plusy i minusy fajnie można się z nią bawić w a-ku-ku bo aktywnie szuka gdzie powinna wyskoczyć ciotka :) momentalnie łapie schematy prawo-lewo wiecie o co chodzi, mm? za to nauczyła się wyciągać łapki do mamy i po chwili u ciotki szuka już mnie muszę chować się po kontach we własnym domu, bo inaczej siorka nie miała by szans na w miarę normalne zajmowanie się Małą zdówka dla wszystkich
  6. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    i sorki, że tak rzadko tu bywam, ale już po prostu brakuje mi czasu na relaks przed ekranem Gabcia od piątku miała ropawe oczka - jak to weekend.... Kompresy ze świetlika załatwiły sprawę :) teraz już tylko profilaktycznie przemywam Krzyś leczy swoją infekcję w domu i chyba przetrzymam go do końca tygodnia, bo znów kaszle i zwymiotował.. tylko odrobinę, ale strach przed rozłożeniem przez choróbsko i tak jest dokończyłam album z Wigilii 2009 a lekkim poślizgiem, lecz z drugiej strony - w samą porę w tym roku jedziemy do teściów, w zeszłym roku było wielkie świętowanie u moich rodziców /przyjechało towarzystwo z Walii, Turcji, Rumunii i Włoch/ machnęłam jeszcze kilka kartek na różne wymianki teraz patrzę na swój budżet i próbuję zmieścić w nim prezenty dla 15-tu osób o.o
  7. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    dziwny ten licznik - 5 m-cy 4 tygodnie i 1 dzień zaliczyłam dziś przepremierowy powrót do pracy pojawiłam się w biurze by rozeznać się co i jak oczywiście mój porządek akt upadł i jest jakiś chaos... jeszcze to poprawię koniec roku to ostry balet, teraz szukają jakiegoś KRZESŁA dla mnie, bo zastępująca mnie babka musi poprowadzić 16 spraw do końca roku - konkretnie do 10-tego. Nie ma szans bym sama wyrobiła się do tego deadlinu ale i tak zaczęłam się wykazywać obeznaniem z nowoczesną technologią typu ksero z dotykowym panelem ;P i lepszymi progmamami typu rejestry w excellu ;P coś czuję, ze moja szefowa chce przygarnąć na dobre babkę, która mnie zastępowała... oby mnie nie wygryzła... niby w wieku 55+, ale... czy wiecie jak to jest z tym okresem ochronnym dla pracownicy, która nie idzie na wychowawczy??? coś czytałam o 2-letniej ochronie przezd zwolnieniem, gdy sama ograniczę swoją pulę przepracowanych godzin czy można taką prośbę o "inny wymiar czasu pracy" wystosować już po powrocie do pracy? czy tylko PRZED?
  8. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    justysia_kw tesco pampers premium za 39,90 wszystkie rozm a od czwartku -20% na zabawki - jakaś nocna promocja. Można doczytać na stronie tesco M. dostał list do Gwiazdora i ma przywieźć co się da głupio, że przed wypłatą taka promocja, ale pewnie licza na to, że narobią ludziom apetytu na wydawanie asiula0727... dawałam Juleczce jeśc........ .........w pewnym momencie zakrztusiła się,więc poklepałam ją po pleckach..... jak dobrze, że nic się nie stało miałam kilka podobnych scenek z Gabrielką - jak karmię to mleko leci mi pod ciśnieniem i póki mała nie nauczyła się wypluwać piersi, to kilka razy groźnie się zakrztusiła. Wolę mieć ochlapane wszystko wokół niż znów przez takie horrory przechodzić próbowałam odciągać trochę mleka przed karmieniem, ale to tylko jeszcze bardziej stymulowało przepełnianie piersi panterkatak dla rozeznania jak urosłem :) niesamowite porównanie!!! i na samym mleku tak porosły te nasze maluszki Dorotkazkrainyoz.... ciuszki się nie dopierają w Loveli.... No i co ja mam biedna począć???!!! przeszłam juz na pranie w zwykłych perwolach, do pierwszego prania dodaję vanisha, potem podwójne płukanie ale Gabcia nie ma żadnych uczuleń nawet pupci nigdy nie odparzyła dorottaja szukam prezentu...i wybieram pomiędzy: ależ ja jestem zdecydowana...co myślicie??? ortopedzi odradzają wszelkiego typu chodziki przed ukończeniem pierwszego roczku wbrew pozor mogą utrudniać naukę chodzenia zastanawiam się nad tą pomarańczową ruletką samochodową - Gabi z Krzysiem będą mogli razem się pobawić ale najpierw chcę kupić kompletną pościel ze wszystkimi dodatkami - Gabrielka na dniach przechodzi do łóżeczka. TZn. jak kupię materac do łożeczka przyniesionego z piwnicy i umytego przez M. ciężko mu idzie ta wyprawa do lochów ;) zana-79Zazdroszczę przespanych nocek - Duśka idzie nynac koło 20 a o 24 czy 1 już pobudka i tak leci co 3 godziny aż do 20... W dzień zbytnio nie drzemie chyba że na spacerku to nawet 2 godziny!! to prawie tak jak u nas.... też okresy po 3h aktywności, potem spanko/jedzonko zasypia na dłużej między 18 a 19 :) gdyby jeszcze Krzyś zasypiał o tej porze asiula0727Chciałam Wam oznajmic że Julka poraz pierwszy sama usiadła w leżaczku,bez niczyjej pomocy. NO PROSZĘ! Ulka raczkuje Mateuszek wyząbkował Moja Gabrielka też jest wspaniała
  9. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Ewcia - paradoksalnie u mnie poprawiło się z mleczkiem jak przestałam się przejmować...
  10. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    a robicie już pierniczki? ja mam wszystko gotowe tylko... w trakcie remontu kuchni M. powyrzucał co uznał za zbędne - m. in. puszki na pierniczki... mam super przepis na tzw. całuski - po upieczeniu i ostygnięciu zmieniają się w łamiząbki, tyle mają skarmelizowanego miodu. Dopiero po miesiącu są zjadliwe :) no i tak się zastanawiam czy to już czas na pieczenie czy jeszcze odczekać..
  11. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    justysia_kdorotka ja mam to samo z samochodem - zdalam za 2 razem i kocham tance w korkach no i spiewanie tez ku ogolnemu zniesmaczeniu m. yyyy chyba tylko mi sie te wystepy podobaja ale co tam FUCK ME I'M GORGEOUS i like ur attitude ewcia_kDziewczynki a takie pytanko:) Dostalyscie juz okres? U nas nadal nima:) Tylko ze bylo juz male przytulanko, a bylo bez niczego i tak sie teraz zastanawiam ze dobrze z jednej strony bylo by go juz dostac ja jeszcze nie - karmię intensywnie piersią i biorę piguły za to wciąż jeszcze nie udało nam się intensywniej poprzytulać...... Po Krzysiu byłam pół roku w depresji i nie miałam specjalnie ochoty, jak zaczęliśmy próbować to bolało i też mnie zastopowało na kilka miesięcy teraz JA czuje się gotowa i wręcz tęsknię za mizianiem, ale z kolei M. omija temat szerokim łukiem... Wiecie, jak rodziłam to szło już błyskawicznie, więc gdy kazali wejść na łóżko jak już głowka praktycznie wystawała mi między nogami.. M. pomagał mi wspiąć się na to cholerne łóżko porodowe i może te widoki tak go przystopowały??? rozmawiać nie chce tylko zawsze ma jakieś taktowane wyjście.... justysia_kmalaga we wroc jest word to gdzie bedzie jezdzil... musi swoje odbebnic i tyle... niby sa kamery w autach a i tak robia co chca :( trzymałam kciuki, ale jednak... spróbuje ponownie w tym samym ośrodku? Jeśli nie czuje się traktowany fair to może lepiej pojechać w inne miejsce?? PYSIA - CO CI SIĘ STAŁO? delikatny drenaż =kolistymi ruchami rozcierasz brzegi śiniaka, wtedy ta linfa szybciej rozejdzie się po organizmie + altacet ŻEL i chyba jeszcze coś przeciwbólowego- ibuprofen w żelu lub tzw. "Dr Żel"/ deep relief
  12. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    asiula0727i jeszcze na ostatniej fotce jesteście do siebie podobne jak dwie krople wody ciekawe czy będzie blękitnooka czy w zielonych tonacjach jak Mama
  13. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    O Aga gratuluję przespanej nocki! Oby to był początek nowego trendu! Panterko - Gabcia co kilka dni wybudza się o 3-4 na dobre, a punkt 5:20 każdego dnia zaczyna trajkotać. Prawie jakby nam opowiadała co jej się śniło, bo tak ekspresywnie nawija, macha rączkami i nóżkami :) Prawie jak Krzyś :) ewcia_kDziewczyny temat na dzisiaj...co myslicie o adopcji dziecka?: ja już M. zapowiedziałam, że trzecie dziecko to TYLKO z adopcji. I najlepiej już kilkuletnie - takich pewnie i tak jest najwięcej... M. jest raczej przeciwko, więc zostaniemy z naszą dwójką w mojej rodzinie to raczej mają po 2-3 dzieci, u M. tylko on jest dzieciaty. Znaczy - z naszego pokolenia. Inne mamy też tradycje rodzinne, bo w rodzinie moich rodziców to 3-4 rodzeństwa było normą, a w rodzinie M. to jedynaki albo z 1 bratem/siostrą. panterkapowiem ze ja mam takiego teścia tez niby cacy cacy a potem numery odstawia /.../ bo... sie wpierdziela do wszystkiegoi chciałby żadzić wszystkimi i mam go juz dosc normalnie opiepszyłam m ze pow wogóle o tym i ze teraz robi zamieszanie oj o teściach możemy dłuuugo gadać to takie tragi-komiczne, nie? AGUŚ- nie daj się nerwom, nawet jeśli weźmie i zaniesie te "dowody wdzięczności" pomyśl jakie będzie cierpiał katusze, gdy będzie opowiadał w sprawie JAKIEGO PRZYPADKU wógóle się tam znajdzie... asiula0727Aga ja prawko zdałam za 3 razem,ale to nie wazne Niektorzy zdają za 1 razem a tak wogole nie umieją jezdzic albo mąż nie daje jeździć wspólnie kupionym autem... Zadałam za 1x, tak jak moje 2 siostry. Miałam 2 auta zagranicą, ale automaty. Kupiliśmy auto z salonu z myślą o wożeniu rodzinki z dwójką dzieci... i kicha... wciąż nie dopuszcza mnie do kierownicy najpierw Krzyś był mały, potem ciąża, teraz Gabi... może za 2 lata jak zaplanowaliśmy wymianę auta to się ostatecznie rozmówimy M. jest fajnym mężem, ale ciesze się, że mam swoje własne pieniądze... W końcu kupię sobie jakiegoś używanego forda albo hondę i nie będę musiała obwozić się /=z wózkiem/ po mieście mpk
  14. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    poprawiłam zdjęcia - uwielbiam patrzeć na Wasze maluchy, więc i od siebie coś dam, nie? co tam u Szymka?
  15. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    buziaki od rana! nocka nie była taka zła -pobudki tylko do głodnej Gabci... za to chyba co 3h
  16. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    justysia_kqrde z twojego postu bije takie rozzalenie czy tylko mi sie tak wydaje? może nie tyle rozżalenie co chwilowe czarnowidztwo.... planowałam osłodzić sobie te ostatnie dwa tygodnie z Księżniczką w domu spacery kawiarnie kino jeszcze więcej spacerów a tu pogodna zawiodła w kluczowym momencie i mam szczerą nadzieję, że Krzysiowi przydarzyła się 1-dniowa niestrawnośc, a nie jakaś grypa żołądkowa.... zapowiedziałam w przedszkolu jego urlop do poniedziałku fajnie było by wyskoczyć na miasto całą trójką ale siedzieć w domu z choruszkiem... dwoma choruszkami O.O ...OMG ale są też "plusy dodatnie" ;) po najgorszym domowym scenariuszu UCIESZY mnie powrót do biura ps.6.no co ty, już nie śpię
  17. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    i jeszcze parę zdjęć - Justysiu jeszcze bez-chrupkowe, ok? zanim dobiegnę po aparat/komórkę i spowrotem to mała mogłaby ze 2x zakrzusić się chrupką... więc na pocieszenie: 1.tygrysiaczkowa 2.poczytam Ci mamo 3.rozmowy rodzeństwa: popatrz na mnie 4.rozmowy rodzeństwa: pogłaszcz mnie 5.jak słodko śpię... na spacerze PS. link tu: Picasa Web Albums - Aleksandra - 5 m-c Gabci
  18. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    GAbi od jakiegoś czasu wygina się w pałąk by zobaczyć kto okrąża jej matę - wciąż jest na podwyższeniu. Dziś rano zaskoczyła, jak samej z plecków przeturlac się na brzuszek by hycnąć do zabawki. Raz rano i drugi pokaz był po południu. Czas wyciągać kojec z piwnicy... ja mam smutki z powodu powrotu do pracy... podjęłam decyzję o powrocie, bo #1 kasa własna w budżecie, #2 wreszcie będzie można wypić kawkę czy herbatkę w spokoju do samego dna /serio, brakuje mi tego/, #3 pobędę trochę wśród DOROSŁYCH ludzi. Są i inne powody, ale mniej istotne... Organizuję siebie - pismo o powrocie poszło, jutro o zmienionym czasie pracy =mam zaświadczenie o karmieniu piersią Organizuję Gabrielkę - uczę zasypiania "na sucho", bez mojego mleka, a karmię dopiero po przebudzeniu. Rozmówiłąm się z siostrą, wynoszę Gabcię do ludzi i zapraszam gości do siebie by obyła się z moją mniejszą obecnością ale i tak mi ciężko na myśl o zostawieniu jej na tyle godzin... pewnie mamy ciężej przechodzą to ostateczne odcinanie pępowiny od samych dzieci... Krzyś był w żlobku jak miał już 1,5 roku i po tygodniu chętnie wyciągał rączki do pań-opiekunek i jeszcze do poniedziałku mam znowu przechlapane - żadnych wyjść i chore dziecko w domu... Krzyś zacząl w przedszkolu wymiotować, powtórka z rozrywki w domu... Nie jest tragicznie - nie ma temperatury, dużo śpi, trochę je i pije, ale noc zapowiada się KIEPSKO a lekarz dopiero jutro przed 15tą i znowu załatwianie opieki dla Gabci - nie chcę jej przecież zabierać do przychodni pełnej choruszków... a dziś miałam wreszcie wyrwac moją mamę na miasto - grota solna, kawiarnia. Rezerwacje porobione i kicha... Pogoda na siedzenie w domu a nie obnoszenie maluszka po mieście + rewelacje Krzysiowe... Qrczak prawie miesiąc namawiam Mamę na wspólne wyjście i kicha... Nie dość, że jest domatorką, to jeszcze ostatnio były szpitale, goście, najazdy rodziny itp itd A jak znam życie, to jak wrócę do pracy będzie znowu maraton przedszkole-praca-przedszkole-obiad-zabawy z dziećmi-usypianie - padnięcie na twarz Pierwszego grudnia wracam do biura na pełen etat minus 1h.. Jest się z czego cieszyć, nie? Sorki za dołowanie..
  19. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    JUHU podgoniłam zaległości, więc kilka słów dla WAS Ale macie fajne dzieci!!! Ale same jesteście fajne!!! i co z tym naszym zlotem? może coś na wiosnę?? to śmiesznie brzmi - przecież to aż za pół roku, ale z drugiej strony trzeba zaplanować czas, kasę na dojazd i rozrywki, więc to TYLKO pół roku... Ja to bym się pisała na wycieczkę albo do dużego miasta, albo do małego prze dworcu PKP - bo nie wiem czy Pan Małż da mi samochód na drogę... sorki... takie są moje realia.. justysia_kaiti a jak wyszlo ciasto dyniowe i sushi w nowym krolestwie? zabawnie , że pytasz, bo własnie myślałam o powtórce z rozrywki. Sushi wcinam w tej chwili :) ze śledziem :)) Praktycznie co tydzień -dwa zapraszam siostry albo kumpelki i zawijają mi te algi.. sama też bym chciała, ale GAbcia ma mamę na wyłączność... Serniczek dyniowy jest boski! ale musi przeleżakować nockę w lodówce by nabrać tej idealnej kremowej konsystenscji. Sama prażę dynię - jak jabłka, tyle że bez cukru. A serek z wiaderka marki Delfiko lub Jana i dzięki za linka do Dry maxów - właśnie Gabcia je lustruje :) dushkaAiti, bardzo chętnie, tylko nie wiem jeszcze jak mężuś do pracy idzie... odezwę się! a to kino to rano, czy po południu? baby multikino jest co środę na 12-tą. Mi najbardziej pasuje nad Maltą. Dziś mieli fajne kino - "zanim odejdą wody". jak zobaczyłam ten tytuł to od razu pomyślałam, że to na BMK :) może w przyszłą środę? Daj mi znać na priva, ok? Martek73Wczoraj byliśmy z Szymkiem u alergologa w Instytucie u tej lekarki, co Ty chodzisz z Matim. 24 Listopada mamy testy skórne (byłyby wczoraj, ale Szymek jest po anginie i musi dojść do siebie), a 18 Stycznia będziemy mieć testy z krwi.Miałam długi weekend, ale cały czas w domu i to z chorym dzieckiem, któremu szybko przeszło i się nudził w domu, to znaczy nie mógł się tak wylatać jak na dworzu, więc generalnie trzeba było mu zapewniać atrakcje i szczerze mówiąc wcale nie odpoczełam. oj znamy to znamy... czym zabawiasz Szymka? u nas na topie są gry Granny i komputerowe i wcale nie uważam, że komp dla 3-4 latka to przesada raczej inwestycja w niezbędne techniczne skile ;) oczywiście nie dajemy mu strzelanek czy tego typu zręcznościówek, lecz gry logiczne, zagadki, labirynty itp aga82dziewczyny a tak i innej beczki. Ostatnio moja teściowa próbowała namówic mnie abym zgodziła się na przebicie Hanki uszu. Ja jestem stanowczo na NIE. I powiedziałam że jak już się zgodze to gddzieś za 3 lata. Co wy myślicie o kolczykach dla takich maluchów ???? ja bym się bała rozerwania delikatnych uszek - wystarczy , że o coś zahaczy obracając główkę Kolczyki to pewien wybór na całe życie, więc to raczej dziecko powinno o to poprosić rodziców... pisze dziecko, bo pewnie mój Krzyś też będzie miał fazę kolczywową... na Zachodzie co drugi dzieciak ma piercing... Aga- bez urazy, ale JA bałabym się założyć Gabci łańcuszek na rękę. JA jestem już troche po 30tce a ciągle coś sprawia, ze rozrywam swoje branzoletki, nawet zegarkowe... może to w genach? pewnie, że Haneczka sama nie ściągnie, ale wystarczy że zahaczy o jakąś zabawkę, wózek.. i jeszcze słów kilka: JUSTYSIU, MARTEK, DOROTKO, DOROTOz.. i ASIULO- szczególnie WAM życzę dużo słońca i uśmiechu! ot tak - bez powodu MARIKA wiedziałam, że bioderkami będzie ok!
  20. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    cześć dziewczyny - serdecznie WAS wszystkich /Mamy i Dzidziusie/ pozdrawiam liczę na to, że kiedyś znowu będę na bieżąco z tym wątkiem korzystaliśmy z pogody - weekend aż do wczoraj cały czas na powietrzu. Chyba się opaliłam ;P od tego słońca, bo schodzi mi skóra z nosa.. Gabi rąbie chrupki kukurydziane aż miło - muszę chować przed nią ale to miło, że gdy czekam na kelnera, to mała ma co chrupać nazbierałam trochę kuponów z fast deal i groupona do kawiarni itp więc w tym tygodniu chcę wszystkie wykorzystać z M. i Krzysiem lub tylko z Gabcią Mam nadzieję, że i WY korzystałyście z niespodziewanych uroków złotej jesieni!!
  21. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    no i z wyjscia nici... Gabi marudna - widać, że pogodowo wlasnie polozylam ja 3 raz spac - co zasnie to ja Krzys wybudzal.. z ciekawostek - dałam malej chrupki kukurdziane. Po kawałeczku. Taki miękki rodzaj, że w tej oślinionej buźce odrazu zamieniały się w kaszkę kukrydzianą. Ale jej smakowało! A się śmiała Buźka pracowała już tak "dorosło" skład: "100% kukurydzy naturalnie przerobionej" znaczy chyba dobry ten skład??? Za to mam zagwozdkę z siostrą. Wczoraj na imieniny M. wszyscy przyszli i ode mnie i od teściów, tylko właśnie nie TA siostra, która ma zajmowac się Garielką, gdy wrócę do pracy. M. spekuluje, że jej facet , kt się na nas obraził, buntuje ją przeciwko nam. Niapisałam jej by chociaż smsa wysłała. Odpisała, że nie byli zaproszeni na imieniny. Od kiedy trzeba zapraszać ludzi do smsowania??? Pikanterii dodaje fakt, że moja rodzina mieszka razem w jednej "kamienicy". Jak rozmawiam z mamą to tak jakbym mówiła wszystkim - mają tylko JEDEN telefon stacjonarny... Tato pobudował kamienicę dla swych córek, by rodzina się jednoczyła... Wylewam tu swoje smutki, bo już pal licho, że się kiepsko zachowali woboc M. Ale ona na dniach ma przejąć ode mnie Gabi, a mam wrażenie, że nas unika... Już 2x rozmawiałam z nią, że nie chcę obudzić się w ręką w przysłowiowym nocniku.. NIe wiem jak ona to sobie wyobraża.. Jest ode mnie o rok młodsza. Rozumna jest , więc nie wiem jak ona sobie wyobraża, że przejmie Gabi, dla której WCIĄŻ jest obcą w sumie osobą. W sierpniu wróciła do PL na dobre, a widujemy się tyle, co ją najdę u rodziców...
  22. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    oj chyba wcięło mi wczoraj posta NA BIEGUNKI u nas były w użyciu: babcina marchwianka orsalit smecta marchwianka hippa z apteki
  23. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Pantreko/Oli - życzę zdrówka Ewcia - gratulacje!! DRUGI ząbek o.o Aga - wjechałam naszym wózkiem, bo gabi spała, więc nawet nie pytałam o ichnie nosidełka/foteliki Po prawdzie to na sali oprócz mnie były tylko 2 mamy. Jedna też z wózkiem /w połowie filmu o kibolach sobie poszła... A Druga z dziwczynką ok. 3 lat wędrowała za małą po całym kinie... pod ekranem były 2 kosze z zabawkami dla maluchów /takich 2+/ Przewijak był w użyciu ;) a dziś chyba zabiorę moje dzieci do kawiarni - coś mi się nie chce siedziec w domu, a M. do 15tej w biurze
  24. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Martek zdrówka życzę Tobie i Szymkowi!
  25. Aiti

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Dushka to jak? Dasz się namówić na przyszłą środę na wypad do kina?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...