Aiti

Justysiu gratuluję ząbkowego! U nas dobrze. U moich rodziców kiepskie klimaty. Rodzice postawili sobie kamienicę, bo są z rodzin wielopokoleniowych i też tak chcieli nas mieć przy sobie. jedna siorka sprowadziła Walijczyka, druga Turka. Wczoraj pierwszy pobił drugiego i wszyscy do wszystkich mają żale... Poobrażali się na siebie... rodzice nie wiedzą chyba jak nad tym zapanować, a w sumie facetów tych traktują wciąż jak gości... choć jeden gości się już blisko pół roku... okazuje się, że święta u teściów to lajcik ;P Mam nadzieję, że Wasze święta były nudne

mam już urlop do końca roku, już zbieram się z dzieciakami na spacer w miasto zapewne nie bedę miała czasu na codzienne zaglądanie... ale cóż.. Życzę Wam intensywnych, niezapomnianych, radosnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia

IZD nie wiem czy / kiedy zobaczysz tego posta UŚCISKI Jesteś babką ze wspaniałym poczuciem humoru - wszystkie uwielbiamy jak wrzucasz zdjęcia Ulci - głównie po to by uśmiechnąć się przy Twoich komentarzach ;) Życzę Ci na nadchodzące Święta i Sylwestra wielu okazji do uśmiechu do Ulci do prezentów do życia wogóle :-D UŚCISKI

Martek73I jeszcze dwa wspaniały Złotowłosy! Musiała byś naprawdę udana impreza imieninowa do takich zdjęć wraca się z przyjemnoscią latami a potem pewnie pokażesz Jego dziewczynom ;P

Asiula Ewcia Martek - uściski nie przejmujecie się na zapas, ok? facet też miewa humory maleństwo przestanie straszyć rodziców /moja norma to 36,4 C/ powodzenia w przychodni

wszystkie macie piękne dzidzisie więc przypomnę Wam moją Gwiazdę i Krzysia w akcji

nie odzywałam się przez dłuższy czas, bo złapałam doła w firmie wszyscy dostali nagrody [wiadomo większe, mniejsze, ale mają] a dziewczyny które wróciły z macierzyńskiego - nic, nul, zero i ponoć tzw. "13-tki" też nie będzie, bo to tak jakbyśmy były na L4 nie byłam na L4 ale główna księgowa tak nas kwalifikuje i kicha więc z czystym sumieniem wypisałam wniosek na urlop od 23.12 do końca roku - przedszkole zarządziło ferie ;P PREZENTÓW NIE BĘDZIE kolejny miesiąc odmawiam sobie czekoladek, to reszta rodziny też może pocierpieć, nie? tzn. już od listopada zbieram jakieś drobiazgi i na tym się skończy... w firmowym sklepie z czekoladkami mam do odebrania pakiecik promocyjny - i nie mam kiedy wyskoczyć! przypominam M. ,że na 17-tego grudnia umówiłam się - miesiąc temu!- na babski wypad i jak znam życie okaże się, że "nic mu takiego nie mówiłam"... jak Wasi faceci sprawdzają się w opiece nad niemowlęciem, to naprawdę to doceńcie! M. zajmuje się co najwyżej Krzysiem... A Gabrielką - do pierwszego płaczu =5 minut?

A jak tam z wychowaniem muzycznym? Gabrielka uwielbia jak razem tańczymy i w sumie obojętnie jaki to gatunek klasyka rock opera musicale muza klubowa wszystko wywołuje radosne piski i podskokoki o ile razem brykamy do rytmu chusta to wspaniały wynalazek wszytsko da się w niej zrobić Asia -nasza niania- też ją sobie chwali a Gabrielka cieszys się na sam jej widok! a jak tam u WAS? tańczycie? kolędujecie?

Widzę, że wiele z Was walczy z gorączkami i pobudliwością dziciaczków - oby to TYLKO zęby wychodziły! Gabi jeszcze nie ma ząbków, nie gada i nie chodzi ;P za to próbuje wszystkiego co jemy uwielbia nuplać banana i soczyste jabłka próbowałąm delikatnie wprowadzać mięsko, ale na dzień dobry poszła cała łyżka indyka z ryżem :) oj, ona jest pierwsza do jedzenia jak tylko ktoś zaczyna coś jeść /pić, to od razu łyka ślinkę i daje WYRAŹNIE znać, że ona też chce :) Jest fajna, konataktowna i nie ma zdjęc... bo jest za szybka i nauczyła się wyciągać rączki na "opa" w czerwonych rajstopkach wygląda jak SuperWoman ;P najlepsze jt właśnie to ,że ma pełno markowych rajstop - np. Gatta a ja nie tyle co złapałam getry w H&Mie i tak się przygotowałam do mrozów hehe

qrczak coś grafika mi nie doszła może tak:

Hej Mamuśki! Buziaki dla wszystkich! a szczególnie dla 10- latka Macieja! i dla wszystkich choruszków!!! Martek73A ja dalej mam zasmarkany interes, ale jest już lepiej. Mam nadzieję, że niedlugo mi przejdzie. oby szybko przeszło! Ja już prawie na prostej - dzisiejsza noc przeszła be z kaszlu - co za wspaniałe uczucie! jeszcze trochę mnie drapie w gardle, ale to raczej ja k przejdę z zimna w ciepło itp. dorottaAga a oto i choina:) wrzucam wczorajsze foty,bo dziś nie mam do tego głowy...brakuje jeszcze łańcucha;) a na drugim zdjęciu ktoś już buszuje pod drzewkiem ALE PIĘKNIE ja wogóle nie czuję klimatu świąt... na mieście nie bywam, bo nie mam czasu wredne skrzaty zakosiły nam ozdoby świąteczne! serio! Krzyś miał przynięść coś na choinkę do przedszkola a tu posucha... zostały puste pudła... mam teorię, że jak robiliśmy porządki okołoremontowe to M. z nadmiaru entuzjazmu powyrzucał różne pudła nwet bez zaglądania do środka albo skrzaty ;P bo sanki też zniknęły lista zakupowa w tym roku wydłuzyła się ;) dorottaostatnio poczytałam trochę na temat BLW(nauka samodzielnego żywienia) i calkiem mi się to podoba,chyba wkrótce spróbuję ugotowac Natkowi kilka warzyw,podać mu to w miseczce i zobaczymy jak się zachowa...pewnie wszystko dookoła będzie w jedzeniu,ale cóż... myślę,ze to się może udać,właściwie warunków,zeby w ogóle zacząć nie jest wiele,dziecko ma siedzieć,żeby mieć wolne rączki(a w krzesełku tak jest) no i interesować się jedzeniem z naszych talerzy(a to mamy non stop:)) Aiti wydaje mi się,że wrzucałaś kiedyś artykuł na ten temat...ale Natek był wtedy tak mały,że takie samodzielne jedzenie było dla mnie czymś zupełnie nierealnym...no i odległym:) ale dziś wiem,ze spróbujemy:) tylko trzeba jeszcze zakupić jakiś gar do gotowania na parze...macie coś sprawdzonego??? justysia już podała linka do Nowej Matki Polki ja ze swej stroy dorzucę jeszcze, że warto zaopatrzyć się w takie narzędzie: hasło do poszukiwań w necie: gryzak siatka

uściski dla wszystkich choruszków!

Pięknie dziękuję za otrzymany prezent Mikołajkowy!

cześć Mamusie podczytuje Was hurtowo - w pracy mam zablokowane wszystkie fajne sajty w domu trudno na spokojnie usiasc do lapka 1 grudnia zaczela sie powazna walka zima vs. mpk do pracy docieralam, ale zalatwilam sobie przeziebienie i chyba zapalenie krtani jak dzisiejsza nocka tez bedzie ciezka to od jutra ide na l4 i mam biuro w powazaniu moj M. wyjechal na 3-dniowe szkolenie i jt kiepsko gdyby nie siorki zajmujace sie Gabi i odbierajace Krzysia... generalnie jt dobrze, ale w biurze szalenstwo rozliczen poniekad jestem tam gwiazda bo w 3 dni weszlam w temat na tyle by samodzielnie kompletowac sprawozdania hehe Gabi ciezko przezyla pierwsze dwa dni - nie chciala jesc ale teraz jt juz dobrze, apetyt tez dopisuje tylko rano, gdy uslyszy nianie to zaczyna plakac - jak znikam z radaru to po chwili sie uspokaja AGA- Hanka z kluskami rzadzi!!

Panterko, Kaiko - bezpiecznych podróży

a krótko co u nas: Gabi mocno przeżywała mój pierwszy dzien w pracy - nie chciała nic jeść, duzo płakała drugiego dnia było lepiej, bo i uspokoiła się i troche wypiła mleka. Napewno pomogło to, że dostała nową butelkę z szerokim i płaskim smokiem. Aventowych wynalazków nie uznaje... U mnie w pracy jest ok. Gorzej z dotarciem do pracy, ale same wiecie jak to jest - wystarczy włączyć TVN fakty idę złapać trochę snu przed nocnymi pobudkami ściąganie mleka w pracy jest strasznie nie komfortowe, ale cóż... mam warunki, więc byle do wiosny

KaiKai jeszcze jedno z weekendu! WOW śliczną masz córeczkę! Martek73Kochane życzę wam miłego popołudnia i udanego wieczorku yhm przy takiej lekturze wieczór może być tylko milusi a ja własnie sprawdziłam swój stos książek do pzeczytania w czasie ciąży ;P i co?! jeszcze bardziej urósł.... co ja robiłam przez te 8 m-cy??? nawet tormenta nie skończyłam marika2218u nas strasznie zimno za oknem -17 masakra wogole temperatura nie chce spadac slisko jest strasznie wyszlam z ta noga po chleb do sklepu to szlam z przeszlo pol godziny nie chciala sobie znow krzywdy zrobic bo ja to w zime potrafie:) oj uważaj na siebie - w głębokim sniegu nie wiadomo w co można wdepnąć serio sama wpadłam dzis PO KOLANA w śnieg, a myślałam, że w mieście ulice są płaskie ;) dorottao jezu,z tym jednym chyba przegiełam:) ale zarąbiste zdjęcia!! masz ich wiecej???? dobrze, ze zdecydowałaś się na tę sesję - niezapomniana pamiątka jak nic! mały przystojniak asiula0727Hej babulce :) U nas nadal zimno i kolejna porcja śniegu :P Aga zazdroszczę ci tego słoneczka :) Eliza Miki to sliczny chłopaczek:) Izd fajnie że sie odezwałaś,a Uleńka to przesłodka dziewczynka :) Kaika u nas w grudniu to są 1. imieniny mojego brata 2.Urodziny M. 3.Ur.siostry M. 4.Ur.drugiej siostry M. 5.Imieniny teścia i ur kilka dni pózniej 6.Imieniny chrzestnej 7.Imieniny taty-Sylwester Kaika no i co ty na to??Wszystkiego Najlepszego dla naszej Oleńki z okazji skończenia pół roczku :* ciekawe jakby wyglądała taka impreza "raz a dobrze" hehe może grill party z kuligiem w tle?? justysia_kz mama lepiej w sob maja jej zakladac znowu holter i sie okaze jak efekt przyniosl zabieg u nas po staremu lencia dostala swoja pierwsza marchewke :) podczytuje was regularnie pzdr serdecznie pozdrawiam Twoją Mamę uściski dla Ciebie BĘDZIE DOBRZE staraj się patrzeć pozytwnie, ok?

chyba nie...

ooooooj tak przydałoby się

PANTERKO przykrywam Gabrielkę miękkim rożkiem, a na to cienki koc polarowy za to koc w połowie wystaje poza kołyskę, bo jest pełnowymiarowy, dorosły ;) zamówiłam i czekam na kołderkę do łóżeczka Krzyś spał pod rożkami do 2 roku życia nie uznawał innych okryć mam taki śpiworek-ubranko, tak że wystaje tylko głowa i ręce, ale jak Gabi 3-4x woła w nocy o mleko, to jest niewygodnie tulić ją z całym majdanem, a wyciąganie i wkładanie w środku nocy nie ma sensu... w sumie leży u babci i czeka na okazję aż Gabi uśnie w gościnie

justysia_kciezkie dni przede mna jutro zabieram mamę do szpitala - bedzie miala zabieg na sercu ;((( bardzo sie boje i martwie ;( prosze 3majcie za nia kciuki trzymam! popatrz tak - wróci wkrótce i będzie zdrowsza, mm? panterkaaiti za ciebie tez trzymam kciuki zeby sie udało udało się! weszliśmy dziś -wzw zaliczone dzięki emla bezstresowo póki co Gabi ma dobry humor nast. szczepienie na 13-ty m-c czyli w czerwcu wciągu dnia - jak bede w pracy - może pić mleko z puszki pół na pół bebilon pepti i HA 3 opakowania zostały jeszcze po Krzysiu, więc na dzien dobry jestem do przodu :) Gabi waży prawie 8kg /7880g/ w miesiąc przybrała równo 1kg

hejka i dobranoc :) szykujecie się na zamiecie śnieżne??? kto ma gondolkę to się pewnie cieszy - moja Gabrielka właściwie już wyrasta z leżenia i pół-leżenia, bo jej nóżki dotykają już końca wózka czas na pozycję siedzącą/ pół-siedzącą i opuszczony podnóżek Mam nadzieję, że jutro załapiemy się na szczepienie. Dzwonię do przychodni już od CZWARTKU. W piątek dr nie przyjmowała i rejestracja nie zapisywała, a na poniedziałek podobno są TYLKO 4 numerki i już zajęte. Jak do wtorku nie załatwię szczepienia, to będzie kiepsko... Raczej urlopu już nie będę mogła wziąć. Mam nadzieję, że to dr zrozumie Chyba jest jakaś tolerancja na termin szczepienia? Zawsze chodziłam punkt 6 tygodni po ostatnim... Qrde nic tylko utrudnienia za każdym zakrętem...

dziewczyny a jak Wasza krecha na brzuchu? U mnie wciąż poniżej pępka ciemna linia i nic nie ubywa... Mam wrażenie, że po Krzysiu to w 4 m-cu już znikała... wrażenie-wspomnienie, bo niestety nie mam zdjęć z tego okresu i teraz nie bardzo mam nastrój na bikini.. Waga zatrzymała się na +2kg do wagi sprzed ciąży i od 4 tygodni ani drgnie a chciałam jeszcze dodatkowo z 6-8 kg zrzucić no cóż... pobiegam za tramwajami to się ruszy

qrde i jeszcze 7 stów poszło na nowe okulary, bo poszły mi oprawki a nigdzie nie przekladają szkieł tylko od razu nowe a u mnie nowe szkła to min. 500 zł

justysia_kdo dziewczyn ktore karmia piersia jak to jest z ta ekspozycja na gluten? wszedzie czytam ze dziecku "piersiowemu" podac nalezy w 5 miesiacu a jak powiedzialam to lekarce to zrobila wie;kie oczy i powiedziala ze absolutnie ze 6 miesiecy tylko mleko poradzcie cos trzeba odczekać min. 6 m-cy zanim zaczniesz wprowadzać - kaszka manna, biszkopty itp najlepiej - do 10 m-cy chrupki kukurydziane, kaszki ryzowe już od 5tego m-ca justysia_kdorotea72justysia_k dorotea czytalam ze sie przymierzasz do stałych kaszka czy marchewka? jak zamierzasz rozszerzac? od kilku dni Kasia wieczorem pożera z apetytem kleiczek ryżowy, z rozszerzaniem czekam na ustalenie się regularnych kupek (ostatnio przeżyła biegunkę), następna w kolejce czeka marchewka a jak u was przedstawia się sytuacja? tylko mleczko czy coś już zaczęłaś podawać? u nas tylko mleko i nic poza tym bez dopajania od jakiegos czasu lena tez patrzy z wieeelkim przejeciem kiedy cos jemy i wyrywa rece do szklanek, kubkow, lyzeczek itd wiec w okolicach swiat pewnie bede chcial jej podac ta pierwsza lyzeczke marchewki :) a wlasnie - a jak bedzie chcial wiecewj niz lyzeczke to mozna jej dac wiecej na pierwszy raz? jak już się wyrywa do nowuch smaków to czas działać zapełny początek to kropelka nowego smaku koniec umoczonej łyżeczki życze powodzenia = zero alergii czy biegunek