Skocz do zawartości
Forum

katarzyna3004

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez katarzyna3004

  1. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Mudik ja już 3 tygodnie temu spałam krócej i przez te 3 tyg między mną a Polską było 5 godzin różnicy teraz wracamy do normy i znów będzie 6 :) Madzia ja też mam wrażenie że Fabian mnie rozumie, a ciocia powiedziała ostatnio że mnie poznaje mały bo rozgląda się za mną jak mnie słyszy hehe :P Wychodzi na to że nasze dzieciaczki co raz bardziej świadome są :)
  2. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Mój wypija 170ml zawsze chyba ze ma naprawde zly dzien wtedy 150-140ml. No ale on malutki więc musi nadrabiać. Prawie najstarszy a najmniej waży kruszynka :) A ja wróciłam z pracy teraz tzn pomagałam teściowej odwalić jej robote patrze a moich chłopaków nie ma- pewnie na spacerek wybyli :) ale zeby na mamusie nie poczekac :( toż to szok :P Zaraz jeszcze na zakupki uderze a potem na imprezke wioo. Ostatnio troche ciuszków kupiłam jak to fajnie jak się kupuje rozmiar s lub m a nie L albo XL ciągle :) Chyba znów polubie zakupki :P
  3. Kingusiu mój mały też lubi jak się coś dzieje koło niego kiedy śpi jak jest cisza to zaraz się zrywa, może myśli że nas nie ma obok :) Ale na noc nauczyłam go że zasypia przy bardzo cicho oglądanym telewizorku bo w nocy wstaje mi tylko raz i potrzebuje spokoju :) A co do wózka mam identyczny tylko inne kolory hehe. Benia na pewno u naszych dzieciaków też zacznie się okres "co to?, dlaczego?, jak?" hehe już nie mogę się doczekać Buziaczki :*
  4. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    No i przyszedł weekend. Wszystkie poznikały- pewnie macie śliczną pogodę i maszerujecie z maluszkami :) Ja już zdążyłam tyłek z łóżka podnieść a tu nawet Madzi monologów do czytania nie ma :( Życzę udanego weekendu, ja mam dziś imprezkę więc pewnie będę dopiero późnym wieczorem :P
  5. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Ehh ja jak pierwszy raz przyleciałam do USA to chciałam po tygodniu lecieć do Polski tak tęskniłam za rodziną przyjaciółmi a po pół roku nie chciałam już wracać nigdy hehe nadal tęskniłam ale uporządkowałam sobie nowy świat w nowym miejscu- po powrocie do Polski myślałam że zwariuję tym bardziej że zaraz zaszłam w ciążę i nici z zabaw z przyjaciółmi hehe. A teraz dziękuję mężowi że już jesteśmy tu znów :) Madzia wiesz ja często bywałam w Rzeszowie jak byłam w Polsce nawet studiowałam tam 3 lata na URZ :) Uwielbiam Twoje miasto i nie dziwie się że tęsknisz :P A i gratulację dla Ciebie i Michałka z powodu ukończenia 2 miesięcy no i wkraczania w 3 :P ja już niedługo zaczynam 4 :) tzn Fabianek hehe ja już niedługo stanę się o rok starsza niestety :(
  6. Natusia witaj :) Szwecja piękny kraj troszkę Ci zazdroszczę :) Pumacreate gratuluję ząbka :) JUz niedługo u Nas pewnie zaczną się pojawiać :) Ja ostatnio coraz mniej czasu mam bo mój mały coraz mniej śpi :P Gadał by ciągle i trzeba nad nim siedzieć i gruchać z nim :)
  7. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Paola jem otręby ale ja je uwielbiam z mlekiem więc dla mnie to żaden problem :) u nas też nocka spokojna mały wstał raz o 3.30 a później jak już mąż był na nogach :) Dostaliśmy od chrzestnego huśtawkę ale nie przypadła małemu do gustu, chyba nie lubi się bujać :P
  8. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Linda czuję się świetnie ciągle najedzona :) Choć przyznam że miałam fazę załamania jak byliśmy pewnego pięknego dnia na zakupach tyle pyszności, tyle słodkości- ale się nie dałam. Od soboty przechodzimy na warzywa :P Już bedzie 12 dni samych protein :P
  9. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Madzia jem całe jajka :) A co do zaparć to ja nie mam ale piję dużo herbat tzn koło -4 dziennie zieloną i taką z herbapolu fit są świetne więc na razie mam spokój :) Fajnie to napisałaś o tym płaczu :P Mi też się chciało wyć ale w przeciwieństwie do Twojego małego mój to okropnie przeżył szczepienie cały dzień marudził po :( Cieszę się że u was na razie spokojnie może Michałek już zapomniał :P A co do dawkowania to mi od razu powiedziała ile w razie czego mam podać tego syropku. U nas to było 6 kropel- n ulotce powinno cokolwiek pisac.
  10. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Cześć Mamuśki :) Madzia Trzymam kciuki za Michałka- dacie radę, jak już dziewczyny pisały musi przejść szczepienie i oby jak najłagodniej :* A schudłam 7 kilo w 2 tygodnie niecałe :) Kropeczko Współczuję Ci szczerze tych przejść po ciążowych ;( Normalnie a mi wszyscy znajomi dziwili się dlaczego nie rodzę w naszym szpitalu, też uważam że u mnie nie ma porządnego lekarza- co mądrzejsi z mojego miasta pracują w okolicznych szpitalach :) Jak się cieszę żę zdecydowałam się dojechać ten kawałek dalej. A dziewczynki co do karuzeli to mój też wielce zainteresowany :) Tylko jak się przestaje kręcić to krzykkkkk :) Buziam Was wszystkie i dzieciaczki wszystkie razem i każde z osobna :P
  11. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    paola787Aaa Kasia odnosnie tej diety jeszcze to jogurt jesz tylko naturlne ?? serki tez naturalne ?? i jezeli ja dzisiaj przeszłam z kopenhaskiej na ta czyli faza uderzeniewa planuje ja 5 dni i mam zamiar jesc te produkty ktore wymieniłas po 5 dniach dodac warzywa i po 5 znowu same proteinki tak ??? i tak do skutku aż osiągne swoja wymarzona wage ?? czytałam wiele na internecie ale wole sie upenic DZISIAJ nawet upiekłam chlebek kukurydziany nawet ok do zjedzenia Paola w książce pisze że jogurty owocowe też można ale z umiarem ja jem 2 razy dziennie owocowe :) Nie wytrzymała bym tylko na naturalnym :P A co do dlugości faz to tak 5dni same proteiny potem 5 p+w i potem znów same proteiny :) Ja drugi tydzień jadę na samych proteinach bo mój mężuś i teściowa przeszli na dietę od tego tygodnia i chcę im dotrzymać towarzystwa :) A mój rozrabiaka śpi teraz :) Mąż na jakieś badania pojechał na studia :) A co do pracy to ja zaraz po świętach wracam :) Ale nam nie trzeba opiekunki bo mąż na popołudnie klasy będzie miał a ja na tzw pół etatu :) do 14 będę pracować :P Madzia słońce to przykre z tym szczepieniem ale każde z naszych maluszków przez to przechodzi :( Michaś też da radę oby tylko nie było powikłań i żeby szybciutko zapomniał :)
  12. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Paola to tak naprawdę zależy od przepisów. Ja przedwczoraj czytałam atrykuł o diecie proteinowej a osoba która go pisała chyba w życiu nie widziała książki "nie potrafię schudnąć" na oczy. W fazie uderzeniowej podane zostały przepisy z fazy napiemiennej. Pomyślałam sobie że jak ktoś zastosuję tą dietę w formie podanej w tym artykule to nie tylko się zrazi ale jeszcze będzie innym odradzał :( A co do tego czy faktycznie można jeść o każdej porze to wielkie TAKKKK przez weekend z mężem zaliczyliśmy 2 grille oczywiście późnym wieczorem nie odmawiałam sobie kurczaczka :) i dziś staje na wadze i znów 1.5 kg mniej :P Tylko na prawdę trzeba przestrzegać produktów. Ja jem jogurty jajka ryby ser bialy serki homogenizowane nawet lody choć nie są wymienione ale mi nie szkodzą i ciąglę lecę w dół a jem tak że nie jestem głodna. http://www.dietaproteinowa.eu/- to jest na prawdę ciekawa strona na ten temat, ja osobiście przeczytałam książkę, i książkę tę polecam ale jak ktoś nie ma pod ręką lub nie ma czasu co mnie nie dziwi w naszej sytuuacji :0 dobra jest też stronka :P A mój mały dostał śpi codziennie do 9no i dziś o 9 dostał flaszkę położyłam go w łóżeczku pod karuzelą i tak sobie leży i "gada" do tej pory wydawał z siebie tylko aaaaaaaaaa a teraz już co raz częściej go słychać i co raz więcej dzwięków wrzuca. Wczoraj moja teściowa stwierdziła że mały szybko na nocniczku siadzie bo jak robi kopke to wszyscy w domu muszą słyszeć :P nie męczy się tylko takie głośne dzwięki z siebie wydaje :P No nadrukowało mi się dziś hehe zaraz będziemy się zbierać do oceanarium mąż tylko do Colegu pojechał jakieś klasy wybrać wraca i pędzimy pewnie :P Buziaczki mamusie i dzieciaczki :* Ps. Madziu ja też bym ich zwyzywała- moja mama leżała w szpitalu w Warszawie z moim bratem tzn nie mogła w szpitalu z nim być bo mój brat leżał na kariologii to miała darmowy hotel ale to było 17 lat temu ehh jak to szybko leci ;(- dziś miałabym już prawie dorosłego brata :(
  13. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Madziu uwielbiam czytać twoje monologo tak świetnie piszesz o tym wszystkim. A co do siostry to za co ona tam płaci za brak warunków do czegokolwiek chyba buuuuuu normalnie masakra to co piszesz. codo zmiany pieluch to mój mąż normalnie się do tego zabiera juz robi przy małym wszystko ale ja Fabian ważył 2500g to przyznam ciężko było :) A ja jestem zaskoczpna nie ppisałam wam przedwczoraj żeby nie zapeszać- nasz mały jak zjada koło 22-23 to budzi się o 5 jestem przeszczęsliwa bomamy naprzemienne dyzury i jedno z nas sie wysypia- ale juz niedlugo maz idzie do pracy na noc to ja bede walczyć :P Jutro wybieramy sie do oceanarium do Filadelfii bo nie bardzo da sie u nas w dzin na spacer wyjsc dzis było 25 stopni ale pospacerowalismy 1.5 godz i czułam się jakby mnie czołg przejechał ta wilgotność powietrza mnie zabije normalnie :( ale cóż wybrało się to się ma :P Pewnie nikt dzis juz nie zajzy znaczy moje dzis. Więc buziam was na jutro :*
  14. W Polsce wiosna a mnie lato :) 23 stopnie :P Ledwo się da oddychać :( Nasz mały rośnie jak na drożdżach :) Kingusia Gratulowałam Ci ale gratuluję jeszcze raz :) Jak dajecie sobie radę pochwal się troszkę swoją córeczką :)
  15. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Madzia ja też tak czekałam na @. Skończylo się minął tydzień i znów, ale to przez tabletki które biore, które można było brać podczas karmienia na szczęście się kończą :)
  16. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Madzia ja na twoim miejscu karmiła bym dalej piersią bo to dla Michałka lepsze :) Rozumie ślub dylemat no ale zrobisz jak uważasz :)
  17. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Dieta proteinowa polega na wcinaniu wyłącznie protein tj nabiał wędliny wybrane, mięsko też nie każdy rodzaj, przyrządzane bez użycia tłuszczu ewentualnie małe ilości oliwy z oliwek. I tak cią gniesz 7 dni. następnie 7 dni proteiny łączysz z warzywami i owocami :) przy czym musisz bardzo duzo pic. co do ilosci jedzonych produktow jezeli trzymasz sie scisle tego co wolno to mozesz jesc ile chcesz :) Ja jem 5-6 razy dziennie niewielkie ilosci :) a schudlam w 8 dni :) zobaczymy jak bedzie szlo dalej, od poniedziałku mam warzywa :P Jezeli masz ochote to poczytaj sobie ksiazke: Nie potrafię schudnąć Pierre Dukan. Mi ta dieta na prawdę słuzy :) ja sciagnelam ta ksiazke z internetu w formabie pdf :)
  18. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Dieta proteinowa polega na wcinaniu wyłącznie protein tj nabiał wędliny wybrane, mięsko też nie każdy rodzaj, przyrządzane bez użycia tłuszczu ewentualnie małe ilości oliwy z oliwek. I tak cią gniesz 7 dni. następnie 7 dni proteiny łączysz z warzywami i owocami :) przy czym musisz bardzo duzo pic. co do ilosci jedzonych produktow jezeli trzymasz sie scisle tego co wolno to mozesz jesc ile chcesz :) Ja jem 50-6 razy dziennie niewielkie ilosci :) a schudlam w 8 dni :) zobaczymy jak bedzie szlo dalej, od poniedziałku mam warzywa :P
  19. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Madziu proszę bardzo tu masz link :) Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl - Styczeń 2010 :)))
  20. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    No i ja się melduję wreszcie. Mały tak nam dawał popalić przez 2 dni że nie wiedziałam jak żyję. Zachciało się starym mleko zmieniać dziecku. My dajemy takie od wzdęc zaparć kolek, no i doszliśmy do wniosku że chyba za bardzo mu ono służyło bo po każdym jedzeniu kupka albo co 2 jedzonko a kiedys robil 1-2 na dzien i to faszerowany herbatkami. No i zmieniliśmy, na takie z witaminami i z dziecka nam się furiat zrobił cały czas marudził na rączki chciał nie uleżał ani chwili w łóżeczku kiedyś dużo czasu spędzaliśmy na zabawie teraz nie było o tym mowy- usypiał w dzień tylko u nas na brzuchu a i tak spał jak zając na miedzy zrywał się co chwilę non stop czegoś chciał- normalnie masakra. Ale wczoraj wróciliśmy do poprzedniego mleka rano jeszcze mały rozrabiał- teraz już grzecznie lezy i się bawi,a raczej tłucze miśka, sadysta mały hehe :) Paola gratuluję Tobie i Amelci 2 Miesięcy, u nas już bliżej do 3 :) A co do tej diety kopenhaskiej spróbowałam raz wytrzymałam ale nigdy więcej się na nią nie porwę po skończeniu ledwo chodziłam musiałam odjeść swoje i wyszło na to że męczyłam się na darmo bo zaraz przybrałam to co straciłam. Teraz jestem na diecie proteinowej i czuję się świetnie a schudłam już 5 kg :P
  21. Ja też zauważyłam że kiepsko się rozwijamy :( wchodze po kilka razy dziennie a tu taka cisza :( Witaj Blondi- może im nas wiecej tym lepiej bedzie z rozwojem hehe
  22. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Cześć dziewczynki. Mamaski cieszę się że obyło się bez gorączki :) Madzia powiem Ci że ja tez miałam takie bolączki, a ja przecież nie miałam mleka wogóle więc też nie wiedziałam z czego ale pobolało jeden dzień i przeszło, może ty skonsultuj to z położna bo u ciebie to dłuższa "historia" widzę, albo tak jak Ci dziewczyny mówią kapustę w ruch :P A mój mały właśnie niedawno wydoił falchę i śpi. :P Ja też jeszcze chyba uderzę do tatuśka się poprzytulać :P A mój mały od początku śpi w łóżeczku czasem D go weźmie do łóżka ale zrobie mu sajgon i go odnosi :P Łatwo dzieciątko przyzwyczaić na łóżko rodziców trudno przenieść później do łóżeczka- moja siostra miała ten problem do 5 roku życia syna więc ja nawet nie będe próbować bo uczyć :) Czasem stęka tak jakby łóżeczko miało go pożreć ale nie ulegamy dajemy smoka i śpi :) Buziaczki moje kochane mamusie i maluszki idę spać :P
  23. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Mamaski u nas gorączka pojawiła się dopieko koło 21 a szczepienia miał koło 11. Tylko że u nas była masakra 40 stropni :( Maly dostal ibuprofen i po 15 min było juz 37 a bałam się że moze jakies uczulenie ma- a noc po szczepieniu nie różniła się od tych pozostałych :)a w dzień maleńki płakał strasznie- wiec i tobie zycze takiego przebiegu spraw. Widzę dziewczynki w Polsce naarzekacie na pogode a u mnie +15 stopni już prawie lato :) Własnie wróciliśmy ze spacerku. A co do termometru tez boje sie mierzyc temp w dupce mierze po paszka. A co do wagi widze mój najstarszy i najmniej wazy, ale lekarz powiedzial ze dobrze przybiera wiec na razie sie nie martwie bo na jego jedzenie tez nie narzekam hehe.
  24. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Dziewczynki wbijam tylko na moment bo mnie nurtuje jedna rzecz- urodziło nam się dużo chłopców więc pewnie będziecie w stanie odpowiedzieć mi na własnym przykładzie. Wiecie jak to jest z sisiorkami naszych chłopców- czyszczę go kilka razy dziennie i staram się naciągać ( tak kazała położna) oczywiście delikatnie, ale skórka jeszcze nie schodzi. niby czytalam że to może potrwać kilka miesięcy ale wolałabym być spokojna. :)
  25. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Czesc dziewczynki :) Ja właśnie wstałam, Fabianek domagał się butli- nakarmiłam go przebrałam on cwaniak śpi a ja zasnąć nie mogę :) Kamiśka śliczna Kamilka taka słodziutka :) Ja kompie o 22 :) Bo kładę się spać koło 23 więc po kompaniu maluszka karmie i mam spokój na kilka godzin bo zasypiamy razem :) A ja sobie znalazłam nowe zajęcie Mały nie daje mi w kość to gram sobie na facebook.com w farmville :) Buziaki mamusie i dzieciaczki kochane :*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...