 
        Ilka
Użytkownik- 
                Postów0
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez Ilka
- 
	i tak myślę że przestane chyba mu miksować zupki, on woli sobie pomemalac w buzi, czy to płatki owsiane, czy chleb, kiełbaske ;)
- 
	7 miesięczniakom naj naj lepszego!!! Dzień zaczęliśmy o 4.30 - wyspałem się i dlaczego sie nie bawimy? Wyszykowalismy tate do pracy i o 6 poszliśmy na drzemkę, aż do 7. Potem Ksawery wyjadł mi śniadanie - i teraz bryka, skubaniec mały! oby do drzemki , pewnie ok 10.
- 
	Ksawery ma swój pokój i tam łóżeczko, drzwi pootwierane, więc słyszę jak tylko się obudzi. U nas w sypialni już nic nie wciśniesz, za duże mamy łóżko :) dobra, tym razem idę już spać, papa
- 
	Bursztynka - oj tak! przytuleni jesteśmy wszyscy - jak w stadzie ;-) z jednej strony mężu, z drugiej Ksawcio, czasem jeszcze kot, choć ten ostatni ostatnimi czasy twierdzi, że za bardzo się wiercimy i wybiera kanapę .
- 
	Dziewczyny, wy chude jesteście!!! chciałbym spaść -10kg, hmmm..może kiedyś się uda.
- 
	U mnie też "zawory połączone" heheh ale już coraz rzadziej na szczęście jest fontanna. trzecia pobudka za nami, ech.. (też ide spać) pewnie na kolejną mały wyląduje u nas. Jak się Ksawcio urodził to broniłam się rękami i nogami przed spaniem w trójkę, ale teraz to już jakoś mi dziwnie jak małego z nami nie ma. Za dużo pobudek ma jak śpi u siebie. W sobotę jak oddychać nie mogłam na leżąco, to zostawiłam małego w łóżeczku i biegałam tak prawie całą noc. To ja już wole jak śpi z nami, ja się wysypiam i mały zadowolony i szczęśliwy. Dobrej nocki!
- 
	a ja wagę mam sprzed ciąży, już było nawet mniej, ale znów wróciłam do punktu 0. Tylko proporcje mi się zmieniły, spodnie ze mnie lecą, a w biuście nadal nam Bumm ;-)
- 
	Magnuna - zdrówka dla Was! Eliza - zazdroszczę tego spaceru, my sie kisimy w domu i pewnie jeszcze tak do końca tygodnia będzie
- 
	Mały śpi, ale już 2 pobudki były :( ja bez biustka śpie już chyba od wakacji, nie pamiętam, ale było mi strasznie niewygodnie. Piersi spokojnie wytrzymują moją obecność w pracy+dojazd, ale ja odciągam raz, żeby mały miał mleko do poduszki na wieczór, jak go mężu usypia. Jak bym wracała przed pójściem małego spać to bym tak jak Justi nic nie robiła. Anmiodzik - nawet jak byś karmiła tylko raz dziennie to będzie mleko (jest ssanie-jest mleko).
- 
	Bartoszku - wszystkiego najlepszego A widzicie i tu się potwierdza, że trzeba samemu spróbować, które pieluszki bedą odpowiadać. Magnuna - Close Parent poleciały od nas w świat. Wpinane wkłady i rzepy to raczej nie nasza bajka, wole pieluszki zapinane na napki. potwierdzam że wonderoo sa fajne. Ksawcio zjada bardzo ładnie teraz łyżeczką, ale widze że woli bardziej jak dostaje cos w kawałku. Nie jest to jeszcze BLW, bo sam nie siedzi, ale pięknie samodzielnie wcina np jabłko, brokuła. I 'musi' spróbować wszystkiego co je mama :)
- 
	Ja na dziś się żegnam, spokojnej nocy :)
- 
	Sara - wszystkiego najlepszego i żeby ząbki nie dokuczały!!! Witaj Mamcia na forum :) fajny awatar Gosiak - Mikołajek, że ho ho :) Asiabambo - nie taki diabeł straszny - dasz/dacie rade, tylko uważaj na alergie "na prace" szybko się przenosi ;) nadinn - pieluchy wielo to temat rzeka, wszystko "zależy" od tego ile chcesz wydać? co ile będziesz prać (co dzień, co dwa, dwa razy w tygodniu), czy chcesz używać pieluszek rozmiarowych, czy one size, czy będziesz używać pieluszek-kieszonek, czy również pieluszek formowanych, lub tylko formowanych, lub samej tetry. Czy chcesz żeby dziecko czuło mokro, czy wolisz żeby nie odczuwało wilgoci. Obecnie w dzień używamy kieszonek(one size), zmieniam dosyć często bo Ksawery to duzy sikacz a i on lubi wietrzyć pupę, piorę co drugi dzień. Mogłabym co 3 dni ale to za długo jak dla mnie. U nas wkłady w kieszonkach to mikrofibra lub bambus, otulaczy pulowych mam 2szt - zakładam na noc do pieluszek bambusowych formowanych, do tego mam jedne gacie wełniane - też na noc. Latem gównie używałam tetry i właśnie wełenki, lub tylko tetry - za gorąco było na kieszonki. Nie powiem Wam ile mam kieszonek bo "za dużo" ;-) (mam wymówkę, prawdopodobnie nie będę miec już następnego bobasa, to muszę sobie popieluchowac teraz) Tak na prawde trzeba samemu sprawdzić i ocenić co Tobie i maleństwu odpowiada. Swoją drogą jest tyle sklepów netowych z pieluszkami i dodatkowo tyle mam szyjących, które sprzedają takie cudeńka, że głowa boli od wyboru, koloru, wzoru i ceny. I najlepsze na koniec, zawsze można sprzedać to czego się nie używa i kupić coś innego :) Magnuna jak o czymś zapomniałam to popraw mnie
- 
	To ja się wyłamie i powiem, że mój M sobie radzi super i nie marudzi. Wiem, że jest zmęczony bo na 6 do pracy a potem jeszcze z małym do wieczora, ale ja mam na odwrót noc i do południa z małym a potem praca. ide spać, dzisiaj poszalałam ;) ostatnio o 20-21 w łóżeczku. Dobrej nocki!
- 
	chustoforum Chusty.info - chusty do noszenia dzieci - Chustoforum
- 
	Bursztynka - Dlatego otulacz były ok, nic nie przecieka, ubranko suche
- 
	Bursztynka - Ty tak ładnie nocnikujesz Hanię, to może na początek tetra i otulacz?? zobaczysz czy Ci wielo odpowiada. A jak chcesz spróbować czegoś innego i nie wydać dużo to zapraszam na choroforum->bazarek pieluszkowy, albo wymiennikowy. Ja kilka swoich pieluszek, które nam nie odpowiadały odsprzedałam i kupiłam inne. I uprzedzam pieluszki wielo to nałóg ;)
- 
	Od razu proszę o wyrozumiałość i że nie będę pisać każdej osobno, ale padam na twarz... Natalko, Gosiak, Basiu, Franku, Kaskam - Wszystkim Wam (mam nadzieje, że nikogo nie pominęłam) Wszystkiego najlepszego i duży przytulas od Nas. Dziewczyny - Zdjęcia mikołajkowe superaśnie! Justi i inne choruszki - zdrówka, nie rozkładać się proszę, a wie co mówię, bo właśnie mam zapalenie oskrzeli. Teraz standardowo pomarudzę - przegrałam z zimą i komunikacją miejską - jestem na L4. Weekend był straszny, gorączka prawie 40, oddychać nie mogłam prawie. Może mnie nie zwolnią, ale z gorączką i kaszląca jak gruźlik do pracy chodzić nie będę. Mało tego mój zaraziłam mojego M i też już przeziębiony, a dzisiaj widzę że i Ksawcio smarkaty. Nie mam pojęcia jak się ubierać, bo w pracy to już mnie misiem polarnym nazywają, zawsze tyle warstw, a i tak zmarzłam i oto efekty. Nasz samochód też przegrał z zimą, wymiana akumulatora nie pomogła i jutro hol do warsztatu. Mogłabym tak wymieniać, ale już jak sobie tylko pomyślę to łapie doła. Ksawcio jeszcze nie siedzi sam, nie gada mama, ani tata, ale za to doskonali sztukę pełzania na całego. Poza tym w nocy mamy tyle pobudek chyba co Asiabambo. Po 10 przestaje liczyć. Nie wiem co się porobiło z tym jego spaniem. To chyba lęk separacyjny, czy jak? bo w dzień tak nie marudzi ale jak mnie widzi to od razu chce do mnie. Jak szły zęby to 24h był marudny a teraz w nocy taki niespokojny. Nadal się karmimy piersią, chociaz widzę że moja praca wpływa na laktacje nie bardzo korzystnie. I niestety "czasami" mały dostaje mm, ale zjada tak ok 40-60 ml. Co ja chciałam jeszcze dopisać.. już nie pamiętam. Za tydzień robimy trzecie podejście do szczepienia i mam nadzieje że tym razem Ksawery będzie zdrowy. Przy okazji zważymy go i liczę że przybrał więcej niż ostatnio.
- 
	Udało się!!!!!!!!!!!!!!! od tygodnia próbuje Was nadgonić i nie daje rady.. Na początek wklejam kilka naszych zdjęć, póki mały chwilowo śpi, potem będę odpisywać. Tu akurat sesja pieluszkowa.. Też do jednego konkursu ;-)
- 
	Witajcie mamusie, my juz wyspani ;) wieczorem postaram się doczytać co naskrobałyście. U nas z nowości, Ksawcio ma drugiego ząbka i niestety cierpi przy tym i marudzi, mam nadzieje że dzisiaj będzie juz lepiej. Do później :)
- 
	Magnuna - czytałam ten artykuł...aż ciarki mnie przechodzą jak sobie pomyślę, że mały miałby dupinkę w plastiku 24/7. Nie tylko Ty jesteś taka zakręcona, ja już sama dla siebie mam wielo wkładki, jak Ksawcio to i mama ;-)
- 
	Anmiodzik - oby Natalka nie cierpiała i spokojnej nocy Wam życzę. U nas na razie tylko mała biała kreseczka pod dziąsłem przy drugiej dolnej jedynce, ale na razie jest spokój.
- 
	Najlepszego dla Kubusia i Stasia gratki zębowe dla kolejnych zębaków a ja miałam nie kupować śpiworka, mamy taki dostany, już nieco wiekowy, w wózku mam też osłonkę na nóżki, ale po wczorajszym 3 godzinnym spacerze w minusowej temperaturze, bo małemu się dobrze spało, stwierdzam, że chyba dokupię. Chociaż Ksawery nie zmarzł, ale ja okropnie
- 
	chyba śmiało mogę powiedzieć PIERWSZA :-P
- 
	Na noc zakładam mu piżamkę z długim rękawem i skarpetki. śpi pod kołderką, raczej ciepłą, od pasa w górę zawsze jest odkryty bo macha łapkami i nogami. Wcześniej zakładałam mu tez koszulkę pod spód, ale był spocony to przestałam.
- 
	doczytałam, w tym 2 pobudki na cycusia.. Witajcie, tydzień pracy za nami, jakoś poszło, myślałam że będzie gorzej, ale chłopaki sobie radzą. wczoraj jakiś kryzys mnie w pracy dopadł i mało mleka ściągnęłam z cycków-ale pewnie to przez nerwy bo wczoraj mój tato miał operacje. Na szczęście mam trochę zapasów w zamrażalniku. W domu jakos problemu z mleczkiem nie ma. Ksawcio wcina teraz obiadki i deserki że hoho..ale pić nie chce za bardzo, myślę że głodny nie jest bo by dał znać. W nocy budzi sie na cycka, albo na ciamkanie cycka, ale mi to nie przeszkadza-lubimy sie przytulać i zasuwa już ładnie po dywanie i tylko patrzeć jak zacznie raczkować, za to nie siedzi jeszcze sam - przechyla się do przodu. Do mycia ząbka mamy taki naparstek bawełniany ale muszę kupić właśnie szczoteczkę. Co tam jeszcze...kupy nadal są rzadkością i raczej z tych gęściejszych. Najlepszego dla nowych półroczniaków!!! i Dziewczyny, zazdroszczę Wam trochę tych sukienek i kokardek ;) no..może przy drugim... Acha, u nas mężu teraz usypia małego z butelką, i raczej problemu nie ma ( o 19 kapanie itd) i mam nadziej że tak zostanie, chociaż przez jakiś czas. Uciekam bo padam na twarz.. ksawery