
Ilka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ilka
-
amirian współczuję i wierzę z całego serca, że będzie jeszcze dobrze. ania_sdz witaj wśród majówej ;-) na kiedy masz termin i jak się czujesz? jeżykowa wiem o czym mówisz. Na przełomie 7/8 tygodnia miałam identycznie, tylko ze mnie zostawili na weekend w szpitali, masakra... A ja też odrabiam po malutku moje -6kg. Najwżniejsze, że nie chudne już, a i brzuszek taki okrąglutki się zrobił. Dzisiaj postanowiłam zrobić, coś co poprawiło mi samopoczucie. Poszłam na zakupy ciążowe, hehhe i kupiłam spodnie, ponieważ moje wszystkie są za duże (paranoja!!) i zbieranie paskiem nadmiaru materiału nie zdaje egazminu, bo albbo mam za mocno spiete i brzusio mnie boli, albo jest za lużo i wszytsko mi spadało, wiec... kupiłam spodnie. Wiecie, takie dżinsowe cięzarówki, z szerokim elastycznym pasem, co rosną z mamusią i są super, nic mnie nie ciśnie i nie uwiera. A i kobitka w sklepie bardzo pomocna i umiała doradzić, echh..A na koniec umówiłam się na środę do fryzjera. Powoli wraca mi chęć do życia, żeby jeszcze te wymioty przeszły i będzie super. A Wy też coś ciązowego kupujecie/dostajecie? Teraz bruszki będą nam wyskawiwać jak grzyby po deszczu
-
niczka86 ja z gotowaniem mam tak samo. A właściwie to mąż teraz gotuje i to raczej proste rzeczy, mi nie dobrze w pozycji stojącej i te zapachy, lodówki otworzyć nie moge, ale z dnia na dzień jest lepiej dzisiaj odkryłam że moge zjeść paprykę świeżą na kanapce. Szok! DO tej pory tylko ogórka zielonego mogłam jeść. Ja głownie niestety kanapuje a mąż zajmuje sie domem. A jak Wasi mężowie znoszą ciążę. Mój tyjee za nas wszystkich-taki brzuszek pięciomiesięczny już ma ;-D Kurcze, za półtora tygodnia chce wrócić do pracy-strasznie się boje czy dam radę.
-
U nas słońca nie ma, szaro i buro... a na obiadek będzie kalafior z bułeczką, mniam mniam..
-
Kurcze, komputer mi świruje i nie moge odtworzyć DvD z Usg, a chciałm Wam pokazać naszego Kluska, we wtorek miał 5 cm i o dziwo był bardzo grzeczny. Z mężem obstawiamy że bedzie syn, imie tez wybrane juz od około 3 lat :-) Ksawery, a dla dziewczynki nie mam najmniejszego pojęcia jakie wybrać.
-
Wlasnie, ja tez na poczte miałam iśc...a tu deszcz. A ja nadal walczę z wymiotami, mdłości już jako takich nie mam, ale ślinotok masakryczny i ten kwaśny posmak. Ogólnie do jedzenia zmuszam się, bo jak nie zjem to wymiotuje kwasem. Tak bym chciała już nie męczyć się z tym jedzeniem. Nic kwaśnego nie zjem, herbaty nie mogę, soki odpadają, z warzyw tylko ogórka zielonego, nic za tłustego, sery żółte też odpadają, ogólnie jest kiepsko. A przed ciążą miałam taki apetyt. Żyje nadzieją że to już 12 tydzień i że będzie lepiej. Czasem ciepła kąpiel mi pomaga, choć za długo nie możemy sie moczyć bo to może zaszkodzić dzidzi. Pozdr. dla brzuchatek :)
-
AnkaS - ja dzisiaj mam usg badanie przeziernosci o 16.00 i mąż będzie wreszcie mógł być ze mną. Amirian - cóż można powiedzieć, ogromnie ogromnie mi przykro. Trzymaj się Kobieto!
-
Pooh To tak jak ja, taki malutki brzusio Choć przez to że odrabiamy masze -6kg wszytskie spodnie mam nadal zaduże. i Ogólni kiepski dzisiaj dzień mam, Wszystkie objawy ciąży i to w podwójnej ilości, to juz 12 tyg wedlug usg a ja nadla rozmawiam z muszlą, a juz było w miare dobrze... Co robicie na obiad? Masakra z tym jedzeniem.
-
To tak jak nasz klusek w środę, też tak brykał, że nie można było go zmierzyć Ja chodzę do prywatnej przychodni , która ma umowę z NFZ i podstawowe badania miałam na fundusz te dodatkowe były odpłatne.
-
Witajcie, ja wczoraj byłam u gina i widziałam na usg naszego kluska. Jak sie okazało wg usg wielkość dzidzi odpowiada 11 tygodniom a wg obliczeń to 10 tydzien. Tak maluch brykał że cięzko było go zmierzyć :) od razu samopoczucie mi się poprawiło. Pozdrowienia dla Wszystkich
-
bigbitówka- ja mam ciśnienie też raczej w normie bo 82 na 120 i taki stan się utrzymuje. Pooh, też cały czas leże, choć nie mam takiego zalecenia, ale w takiej pozycji jest mi nieco lepiej, mam nadzieje, że to nie potrawa długo i za jakies 2 tyg bede mogła wrócić do pracy i zacząć normalnie/prawie normalnie funkcjonować. Amirian trzymam kciuki za następna wizytę i mocno bijące serducho. Jutro do gina ide i zobaczę postępy mojego bobo :) ale dzisiaj rano sie załamałam, ostatnie kilka dni było ciężkie, i dzisiaj jak się ważyłam to okazało się, że znów schudłam, a w zeszłym tyg już odrabialiśmy i teraz mam -6kg.
-
I jak Wam minął weekend? u mnie było fatalnie i nadal jest. Już było dobrze, tak sie cieszyłam ze mdłości i wymioty przechodzą a tu...sobota i niedziela spędzone w łazience. A za mną chodzi takie ciacho kruche ze śliwkami, ale śliwki są kwaśne, a ja kwaśnego nie mogę, ech..
-
Po pierwsze witam nowe Majówki A ja też czuję się na zmiany, raz gorzej raz lepiej, ciągle mam właśnie taki kwaśny posmak, i głowa dzisiaj pęka. Cieszy mnie za to to, że z tych 5kg, które schudłam zostało już tylko 3,5 do odrobienia W środę idę do gina na kontrolę i mam nadzieje, że mi L4 przedłuży, a 4 listopada jestem umówiona na usg 3d, żeby sprawdzić dokładniej czy wszystko ok (ten mój mięśniak, który się objawił w ciąży). A i brzusio jakby zaczął rosnąć-macica się powiększa
-
Ale się Dziewczyny rozpisałyście To ja dorzucę swoje, mam nadzieje, że nie zapeszam, ale od kilku dni jest lepiej, tzn mdłości mi jakby trochę przeszły, wymioty niestety nie, tzn jak juz czuje, że coś chyba bedzie się dziać, tzn żołądek wariuje, muszę coś zjeść małego i na kanapę. Pozycja pionowa mi nie służy. A i pije codziennie po 2 razy pół szklanki siemię lniane (zmielona łyżeczka na pół szklanki wody gorącej) i pomaga - przełyk mnie mniej boli. ale za to opryszczka wargowa mnie dopadła, z 10 lat chyba nie miałam, a tu spadek odporności, wojna hormonów i masz..
-
Dobrze mnie wpisałyście - termin mam na 20 maja;) sama urodziłam się 25 maja, a moja mama 30., chyba tradycja rodzinna A mdłości to nie ma co żałować, ja bym wolała być tą szczęściarą żeby tylko tego nie przechodzić. Pewnie każda ma już swoje jakieś sposoby: ja np zauważyłam że lepiej jest jak coś zjem, wiec co godzinke, co dwie cos przegryzam. Na początku nic jeść nie mogłam, teraz jest już lepiej, jak tylko czuje ze mnie zaczyna ssać to wcinam sucharka, albo jakąś kanapke. Czy wy też jestescie takie wrazliwe na zapachy? zawsze małam wrazliwy nos ale teraz to już maskara, lodówki nie otworze jak jestem sama w domu. Mąż rano mi wyciąga wszystko, żebym przetrwała do jego powrotu. A i trzeba się czymś zająć, czas szybciej mija i sie nie mysli o tym.
-
amirian nie mam wydruku z tego właśnie usg, tylko z 5, gdzie pęcherzyk widać tylko. Ale za dwa tygodnie ide to go poproszę. Troche się wam poskarżę: w sobotę mąż mnie do szpitala zaciągnął, bo czułam się fatalnie przez wymioty(od 1,5tyg jestem na L4), wszytko zwracałam (mój gin wystawił skierowanie w zeszłym tyg na wszelki wypadek) i mnie zostawili. Dostałam 2 razy kroplówkę, wyniki mam dobre to mnie wpuścili wczoraj, choć nie czuje się dobrze, ale w domu to w domu. Przetrwać trzeba, bo lekarstwa nie ma na to nieszkodliwego, ech..
-
witajcie, dzisiaj byłam mojego gina i założył mi karte ciązy, a na usg było widać juz serduszko i zarys dzidziusia :)
-
To ja dorzucę moje trzy grosze. O dzidzie staraliśmy się od kwietnia i za czwartym razem sie udało. U Gina byłam już w 4 tygodniu, ale nic nie było widać, za to znalazł mi mięśniaka i tu sie załamałam po raz pierwszy(w maju było czyściutko). W piątym tygodniu było widać już pęcherzyk-radość ogromna. A ostatnio i zarodek w pęcherzyku (6 tc). Od początku brałam duphaston, ale w zeszłym tygodniu lekarz zamienił mi na luteinę. Jestem teraz na zwolnieniu, bo mdłości i wymioty prawie cały czas i juz jestem -3kg (migdały mi trochę pomagają na mdłości) Zrobiłam tez badania w kierunku toksoplazmy i tu kolejny szok, przeciwciała (IgG) mam tak wysokie (655, gdzie wynik dodatni jest powyżej 30), że dzisiaj byłam w przychodni chorób zakaźnych. Na szczęście lekarka mnie uspokoiła, ze te przeciwciała mogą być tak wysokie i dobrze, że to nie jest świeża infekcja. Powtórzono badania, a wizyta kontrolna w czwartek. Dziewczyny, badajcie się jak najszybciej! pozdr. Ilka
-
Pozdrowienia od majowej Mamy:) Toż to będzie prezent na moje urodziny, tez jestem z maja Ilka
-
Witam wszystkich, jestem w 7 tc z czego bardzo się cieszę Pozdrowienia Ilka