
Ilka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ilka
-
Na stronie Tako, mało tych wersji kolorystycznych, za to na allegro można poszukać i sa różne serie. Ja też wolałabym jednokolorowy. Tylko tak się zastanawiam nad tym zimowo-letnią osłoną budki. Na zdjęciach w necie tego nie znalazłam. A w sklepie kobitka pokazywała i mówiła że to w standardzie jest. Wyczytałam też gdzieś w necie że jak się zamawia u producenta to właściwie zrobią wersje kolorystyczną jaką się chce. Dzisiaj znów coś poszperam i jutro do kolejnych sklepów
-
Witajcie porannie! A ja mam we Wrocławiu 4 szpitale do wyboru i nie jestem zdecydowana na razie na żaden. Zastanawiam sie też nad szpitalem w Trzebnicy(20km od wrocka), ma bardzo dobrą opinie, jednak nie ma oddziału ratunkowego dla noworodków i poród rodzinny zaczyna się od 5cm rozwarcia, wcześniej rodząca lezy sama. Jestem w kropce! Zastanawiam się czy nie wykupić swojej położnej (600zł), która będzie ze mna od początku do końca, w jednym ze szpitali istnieje tak możliwość. Kobitki sobie chwalą takie rozwiązanie. Ale sama nie wiem jeszcze. Mąż mówi że owszem razem rodzimy ale ja bardziej i to ja mam wybrać. U nas dezynfekcja porodówek odbywa się w lipcu/sierpniu, uff.. A wracając do temetu wózków, wczoraj byłam w dwóch sklepach, chciałam zobaczyć i porównać Tako Jumpera i Baby-smile V-Max. Oba bardzo podobne i porównywalne cenowo. Tako nieco cięższy wizualnie i faktycznie, ale przekonuje mnie w nim łatwość z jaką montuje/demontuje się tam gondolę i spacerówkę. W V-maxie jest nieco gorzej i np przy wyciaganiu gondoli z dzieckiem trzeba bedzie sie nawyginać. w Tako rączka jest prosta i wygodniejsza a V-max jest profilowana, mi nie bardzo to odpowiadało. Dodatkowo za Tako przemawia podwójne poszycie budki (wersja zimowa jest odpinana i latem jest przewiewniej). A i chyba najwazniejsze w Tako plecy spacerówki można regulować jedna ręką, w przeciwieństwie do V-maxa, gdzie jest system paskowy i tu pan z obsługi miał problem, zeby to wyregulować, a co dopiero jak bedzie w wózku zmęczone, płaczące dziecko. W Tako godnola jest rozkładana na płasko , jak sie z niej nie korzysta, zajmuje mniej miejsca. Jak narazie Tako u mnie wygrywa, a i na wiosne mają wyjść kolejne kolekcje kolorystyczne. KOLEKCJA 2010 Jumper X TAKO +fotelik AUKCJA PROD. (886194267) - Aukcje internetowe Allegro Ale się naprodukowałam, może sie komuś cos z tych info przyda.
-
Asia - godzinka szybko zleci. To dla naszych klusków
-
Witam porannie, mąż poszedł do pracy, kakao wypite, z kotkiem się juz też pobawiałam, czas na pochłaniacz czasu-net :) Sopfie - trzymam kciuki za egzamin! Niczka - gratulacje córci! Proporcje chłopcy-dziewczynki u majówek chyba sie już wyrównały. Ewcia - nie szalej z tym odśnieżaniem, Sopfie ma rację i tak dopada. AnkaS - co ta za placek czekoladowy (mmm..), rzuć przepisem, ja tak od tygodnia myślę o chrustach(faworkach), tylko ich wpływ na moją wagę mnie powstrzymuje przed zrobieniem. Tak czytam o tych wózkach i czytam i dziś popołudniu może uda się pojechać i pooglądać coś na żywo, ech...Chyba nie ma wózka idealnego!
-
Ja na szczęście nie mam takich problemów ze snem, no możne ostatnio mi się te głupoty śniły. Czasem muszę do toalety wstać, ale jeszcze nie jest to kłopotliwe. Śpię na prawym lub lewym boku, jak mi wygodnie, a czasem na plecach z podkulonymi nogami i nawet przestałam świrować z poduszkami. Chyba się przyzwyczaiłam do tego że brzuszek rośnie. Innym przypadkiem jest sytuacja jak klusek kopie i boksuje i brzuch mi skacze. Ale Tato kładzie rekę na moim brzuszku i mały od razu grzecznie daje mamie zasnąć. Z ochrona krocza chodzi o to że jesli przy przyjeciu do szpitala nie zastrzegniesz ( w rubryce Uwagi) że nie chcesz nacięcia krocza, ewentualnie jesli to jest konieczne dla twojego i dzidzi bezpieczeństwa to nie bedą Cię rutynowo nacinać. A statystyki mówią że az 80%pierworódek jest nacinana. Jak wprowadzam w błąd to niech mnie poprawią doświadczone majówki. Ostatnio czytałam też że można krocze przygotować do porodu, wykonując samodzielnie w ostatnim miesiącu masaże krocza.
-
To i ja witam porannie :) Wrzucam link jakby któraś miała ochotę poczytać o testach fotelików mojeauto.pl i jeszcze jeden fotelik.info :: ISOFIX nowoczesny system mocowania fotelikĂłw - hmmm..To z porodem rodzinnym nie ma co tak planować, wyjdzie w praniu
-
Ja też dorzucam uściski dla leżących majówek :) Wytrzymamy, jeszcze tylko trzy miesiące Dziewczyny!
-
Wydaje mi się że te koszule to nadal takie kuse są, niestety.. Ja miałam w październiku epizod szpitalny to obok na łóżku rodząca kobietka leżała, bo na porodówce miejsca nie było i właśnie w takiej mini koszulce była, maskara... Wrócę do dylematu wózków, widzę ze jesteście bardziej zaawansowane w tym temacie, wpadły Wam w oczy lekkie wózki? bo na takim mi najbardziej zależy.
-
U nas rozmowa na temat rodzinnego porodu była bardzo krótka, mąż od razu powiedział, że razem rodzimy, ja miałam tylko jedną prośbę do niego, że ma mnie trzymać za rękę i wspierać a nie zaglądać pod prześcieradło :)
-
anginka całkiem fajnie wygląda ten wózek, muszę poczytać opinie o tym wózku.
-
No własnie, a ja nie mam dalej zielonego pojęcia jaki wózek wybrać. Na razie to zakochałam się w chustach do noszenia (zamiast wózka ;-) i już sobie upatrzyłam model, ech..nie moge sie już doczekać... Jak znam życie i mojego męża, to pewnie on i tak inny model wózka wynajdzie i będzie mnie przekonywał.
-
U nas też zimno, ale i tak wybieram sie niedługo na spacerek i do sklepu. Wczoraj zobaczyłam w tv kotleta mielonego i dzisiaj zamierzam zrobić na obiadek, heheh.. ach te zachcianki!
-
Witajcie porannie, kawowo i śniadaniowo!
-
No to pięknie! 29 kwietnia mamy rocznice ślubu, hehe...niezłe byłoby świetowanie jakby klusek się pośpieszył
-
Tardyferon dostałam więc nie bede podwajać dawki żelaza. Ale zapamiętam ten wyciąg z buraka i bede stosować później. Wiecie już naprawde mam duzo tych tabletek do łykania. A tak chciałam tego uniknąc w ciązy. Cóz kolejny raz potwierdzam , że w ciąży nie ma co planować za dużo, u mnie wszystko i tak inaczej wychodzi.
-
Gosia jak przekroczysz 20 postów bedziesz miała opcje podziękowań. :) O żurawinie tez słyszałam, muszę zakupić inną postać bo moje musli z żurawiną niestety nie zdaje egzaminu.
-
To ja się jeszcze pochwalę jak mnie wczoraj koleżanka urządziła. W sierpniu bierze ślub i poprosiła mnie o świadkowanie. Coś mi się zdaję, że będzie to główny cel mojego poporodowego odchudzania
-
Dorzucę swoje trzy grosze o nastrojach/hormonach. Nie wiem co mnie dzisij w nocy dopadło ale chyba moja wyobraźnia, bo śniły mi sie jakieś "potworności". Zaczęłam krzyczeć i sie poryczałam, że mąż musiał mnie obudzić, trochę sie uspokoiłam i za godzinę powtórka. Myślę że to właśnie huśtawka hormonalna i ogólny niepokój przed Wielkim Dniem.
-
Witam porannie i melduję się na "kawie" :) Gosia i jagdeb - gratuluję córeczek jeżykowa - ja ostatnio miałam ten sam problem, zakupiłam balsam do piersi dla kobietek w ciązy i karmiacych i jest lepiej, wydaje mi się, że to chyba będzie juz teraz norma, ponieważ przygotowujemy sie do karmienia. Asia musisz odpoczywać więcej. Jak jestem na pełnych obrotach to potem tez muszę swoje odchorować. A ja już zdążyłam dzisiaj być u gina z wynikami i tak jak sie spodziewałam znów żelazo i kolejna seria lekarstw na bakterie w moczu..przyplątało sie to w ciazy i nie chce odpuścić. Nigdy nie miałam skłonności do babskich schorzeń a teraz..maskara. I dodatkowo mam za duzo leukocytów i gin wysłał mnie do rodzinnego. I tez już dzis udało mi się do niego dostać i moja lekarka po zbadaniu mówi że nic nie widzi i nie słyszy. Być może własnie te bekterie sa powodem. A jak już byłam u rodzinnego poprosiłam o skierowanie do alergologa, ha. Męczy mnie katar i suchy kaszel jeszcze sprzed ciązy a laryngolodzy nic nie widzą. "Więc" przemiłe panie w rejestracji umówiły mnie na "dzisiaj" na popo do alergologa, heheh...jak się szwędać po lekarzach to na całego.
-
Udanej mroźnej niedzieli
-
Sopfie - ja własnie tez mam narazie ubranka z długim rekawem, ale myslę że na rozmiar 68 to juz można tez z krótkim kupić, jedno lub dwa body. Latem na pewno się przyda nie raz. anmiodzik - odpoczywaj ile wlezie. Trzymam kciuki że dotrwamy wszytskie do swoich terminów. Ja tez mam być na fonoterolu do 36tyg. Ewa - odpoczywaj zatem i nie przemęczaj się za dużo. Masaże pomagają na bóle pleców ;) oliwka i mąż - przetestowane A ja się podzielę moimi dzisiejszymi wrażeniami ze spotkania Klubu Kangura. Pooglądałam jak te chusty się nosi, dziewczyny pokazały nam jak wiązać najprostsze ułożenia. Poćwiczyliśmy troche na sobie i lalce. Jestem już na 100% zdecydowana że kupię/uszyję chustę. Niektóre mamy przyniosły też pieluszki wielorazowe, tez pooglądałam i popytałam o co nieco. I chyba też wypróbujemy. Na początek raczej będziemy stosować pieluchy typu pampers, póki nie ogarnę maleństwa i całego tego początkowego zamieszania. Potem pewnie pół na pół. Niektóre mamy mówiły że już takie 7 miesięczne bobaski, dzięki nie-pampersom zaczeły sadzać na nocniku. Nieźle co? Wiecie, że dzisiaj jakoś do mnie dotarło że to już za 3 miesiące klusek będzie po drugiej stronie brzucha!!! Jak ten czas leci!!!
-
No właśnie, "kilka" napięć w serii. Tyle że codziennie od tygodnia. A wczoraj wczytałam gdzieś, że dwa/trzy razy w tygodniu wystarczy. Przedobrzyłam chyba Moja propozycja, możne poranną kawkę będziemy pic ok 10
-
Zapomniałam zapytać, czy można mieć zakwasy ćwicząc mięśnie kegla? Bo chyba przedobrzyłam z tymi przygotowaniami do porodu
-
To ja proponuję do tego zestawu dodać musli z otrębami i kefir i dużo pic wody/soków. Też czasami tak mam i wtedy brzuch jak balon i twardy. Nasz klusek kopie na potegę, ostnio prawie caly dzień z małymi przerwami. Na szczęście w nocy daje pospać, w przeciwieństwie do naszego kotka, który codziennie o 5 z groszami przychodzi do mnie na poranne mizianki
-
A ja zamiast o wózkach czytać, przerzuciłam się na chusty. Klub Kangura W sobotę może wybiorę sie na spotkanie kangurków.