-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Renia
-
Ann :Uśmiech: spokojnej nocy
-
Uuuuuuuuuu a co tu tak pusto?? Pomoczyłam się trochę, przepłynęłam parę basenów, w sumie to co najmniej kilkanaście, posiedziałam w bąbelkach, czysty relaks. Faaaajnie było. W poniedziałek planuję powtórkę, a w czwartek może sauna :Uśmiech: skoro mam dwa wejścia gratis do karnetu :Uśmiech: Trochę mnie ten ruch wieczorny zmęczył, więc pewnie (mam nadzieję ) spać pójdę wcześniej. Ann brawa dla mądrej Uli. Dziubala ja już wiem, gdzie ten tłuszczyk znaleźć Ale miałaś dziś niespodziankę.
-
Moja za Marcówki, by nie brakowało nam nigdy sił, zdrowia i optymizmu.
-
Ann moczenie intensywne moczenie. I chyba muszę pomyśleć, by jeden wieczór w tygodniu poświęcić na intensywną, ale przyjemną rekreację
-
Parę fotek z dzisiejszego popołudnia Nowa fryzura bardzo krótkotrwała Obudziłam się Mama Dama - w kapeluszu i rękawiczkach
-
Ania no czasem meżczyźni nie trafiają z pocieszeniem i dobrymi radami. Trzeba było go naprowadzić, by zaproponował masaż Myszka a Ty już pracujesz?
-
Monika zdrówka Ann super, że spotkanie udane :Uśmiech: Szymek znów miał tylko damskie towarzystwo Fajne zdjęcia. Dreadka dobrze, że nie brak CI optymizm i nie poddajesz się. Tosia znów dziś pospała ponad 2 godziny. Ciekawe jak będzie wieczorem, mam nadzieję, że bez większych problemów, bo mam w planie wyjście na relaks i spalanie tłuszczyku
-
Dziubala co za goopi internet Może coś na kabelkach, skoro to Wasza wina :confused: Obyś jak najczęściej budziła się wyspna :Uśmiech: Hej Alfik Starletka co u Was?
-
GRoszko fajnie, że Miłoszek mimo dlugiej drzemki nie miał problemów z zaśnięciem wieczorem Ania może i dobrze, że "uwolnisz" się od Mamy. I nie zakładaj z góry, że to przekreśla Twoje plany rodzinne, może właśnie je ułatwi. Trzeba wierzyć, że wszystko dobrze się poukłada. A gdzie Dziubala?
-
Witam Niezapominajka oby Szymka złe sny już nie męczyły. Co Cię przestraszyło? Ann miłego spotkania i niech sprawy szybko znikają z listy, by i niedoczas zniknął.
-
Ale tu dziś było spokojnie wieczorem Nuchna to czekamy na zdjęcia. Trusia trzymam za słowo. Ostatnio ja gaszę światło Megan już w poniedziałek? To faktycznie czas Was goni. Oby udało się wszystko powybierać i byś była w pełni zadowolona :Uśmiech: Ale jestem ciekawa efektów burzy mózgów :Uśmiech: GRATULUJĘ PIERWSZEGO ZĄBKA!!! :Uśmiech: My zapomnieć, niemożliwe :Uśmiech: DOBRANOC PSTRYK
-
Freya dzielna Mamo, ale się masz z ruchliwą już Małgosią. Brawa dla Piotrusia dzielnego kochanego starszego brata. Nuchna świętowaliście dziś? Karola mam nadzieję, że jutro zajrzysz na dłużej
-
GRoszko Dreadka ale chłopaki pospały. Marysia juz zapomniała co to drzemka w dzień, ale za to wieczorem mam spokój. Natka dzielna kobieto, oby dziewczynki współpracowały z Tobą. Ann Freya szkoda, ze Małgosia nie daje Ci tu posiedzieć chwilkę. Bardzo jestem ciekawa co u Was i jak wygląda prawie miesięczna Gosia.
-
Ania to Cię Paulinka wymęczyła. Tosia też na spacerkach lubi postać, popatrzeć, zmienić kierunek spaceru :Uśmiech:
-
Ania mówisz, że Paulinka coraz lepiej sobie radzi na schodach, to ja będę częściej pokazywać dziewczynki Chcę opóźnić szczepienie, bo ta szczepionka to 3 wirusy i osłabia odporność, która w tym zimowo-wiosennym chorobowym czasie bardzo potrzebna. Jak miałam szczepić Marysię, to nasza pediatra po trzydniówce kazała odczekać miesiąc, a najlepiej szczepić w ciepłych bezchorobowym okresie. Dlatego na razie się wstrzymuję. Na pewno to opóźnienie nie zaszkodzi.
-
No właśnie, jeszcze miesięcznica Szymonku wszystkiego najlepszego Dreadka śliczna wiosna. GRoszko pisząc mali miałam na myśli, że nie duzi (dorośli) Trusia zdrówka niech katar i ból gardła szybko przechodzi. U Was mróz u nas za to dziś wiosna Dziubala szkoda, że nie udało się wykorzystać braku netu na drzemkę. Kura fajne plany wyjazdowe :Uśmiech:
-
Moja za naszych małych dzisiejszych Solenizantów
-
Monika no szkoda, że byłaś tak blisko i się nie widziałyśmy. Ale skoro to był czas dla Ciebie i W, to wybaczam
-
Witam Madzia śmieszny Maciuś z tym zasypianiem Do mnie z przychodni jeszcze nie dzwonili i nie wiem nawet czy będą dzwonić. Tosia teraz zdrowa i się zastanawiam, czy już ją szczepić czy jeszcze czekać. Bo potem nie chcę tego robić tuż przed wyjazdem, wolę już po, a to będzie koniec kwietnia. Aga trzymam kciuki za dobre wyniki. Jola powodzenia, obyś długo nie musiała polować na siuśki.
-
GRoszko no to jest jakis pomysł. Monika przyjeżdżacie do Warszawy? A może już jesteście? Spryciula z Tosi. Marysia bawiła się wózkiem, a Tosia przyprowadziła sobie jeździk. Jak to zobaczyła Marysia to od razu siadła na jeździk, a Tosia bez słowa skargi pobiegła do wózka. Jak Marysia zobaczyła, że Tosia bierze jej wózek, to szybko wróciła do wózka zostawiając jeździk Tosi :Uśmiech:
-
GRoszko ta książeczka z Mają fajna jest. Marysia ostatnio z K rozwiązywała zadania :Uśmiech: Ja cały czas główkuję, co dać Marysi na urodziny, by mogła tym swobodnie się bawić nie tylko jak Tosia śpi.
-
Witam Justys fajnie, że spędzisz lato w Polsce. A gdzie będziecie? GRoszko e tam zimnica, gorzej bywało Neta Ann :Uśmiech:
-
DOBRANOC
-
Dreadka oczywiście jeszcze ja wpadnę Zdrówka dla Nataniela. Dziubala brawo, brawo. Wszystkiego najlepszego dla trzyletniej Ali i dwuletniego Oskara Rośnijcie zdrowo i niech uśmiech zawsze Wam towarzyszy
-
Sliffka a dajesz śmietanę taką 30%? Ja ostatnio robiłam szpinak z mascarpone, taki śmietankowy serek, pycha. Ann super zdjęcia. B też szalał na sankach :Uśmiech: Śliczne rodzeństwo. A Szymek chyba coraz bardziej Twój. Karola załapałaś się na zjazd z górki Ja wiem, że powinnam ćwiczyć, ale mięśnie szyji są akurat ok A łajzy super, mam taki widok niemal każdego ranka. Tosia miała problemy z zaśnięciem, co jakiś czas wstawała pomrukiwała, popłakiwała, nie wyglądała jakby coś jej dolegiwało. Dawałm jej pić, przytulałam, kładła się, by po 5 minuach znów wstać. W końcu zmieniłam pieluszkę, była lekko zasikana i chyba to było to bo śpi. Delikatna pupa