Skocz do zawartości
Forum

Renia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Renia

  1. Witam bardzo dziękuję w imieniu Marysia za życzenia Ja mam się lepiej niż wczoraj rano, ale mam nadzieję, że tak jak wczoraj w miarę upływu dnia będzie coraz lepiej. Chyba posiedzimy jeszcze dziś w domu, bo na dworze wiatr, a ja czuję swoje uszy i na razie trochę sił mi brak. Przez to gardło i zapchany nos jakos nie mam apetytu Dreadka super ze studiami, a reszta smutków niech znika. Megan mam nadzieję, że znów będzie Ciebie tu dużo. Współczję nocy, oby dzień byl spokojny. Co do obiadu, to może polędwiczki zapiekane ze szpinakiem i mozzarellą, ale trochę czasu zajmuje przygowowanie (obsmażenie ) polędwiczek. Ita dołączam do grona czekających na Ciebie. Ania spokojnej pracy. Nuchna śliczny duży Adaś. Pamiętam zdjęcia Małego Ksiecia, a teraz duży chłopiec. Śłiczna trzylatka. Alfik podobno bunt dwulatka to pikuś przy buncie trzylatka Musimy przetrwać. Super z kursem tańca, też bym się zapisała. Będziesz chodzić z K? Neta kolejny intensywny dzień :Uśmiech:
  2. Neta oby marzenie się spełniło. Dobrze, że w przedszkolu nie podpadli Nuchna fajna miejscówka. GRoszko naklejki nie masz, ale ode mnie wielkie brawa za wlaściwe szczotkowanie :Uśmiech: Marysia jutro debiutuje na fotelu dentystycznym, ciekawe co usłyszę lub K, bo jeśli będzie mi się tak lało z nosa, to nie pójdę, a chętnie bym poszła, by zapytać o to i o owo. Dziubala oby chłopcy spokojnie spali, a K długo nie pracował. Ja wracam chyba do żywych, bo miałam siły, by posprzątać w kuchni Ale teraz już chyba wypadałoby pójśc pokurować się do łóżka Gardło już nie boli za to leje mi się z nosa DOBRANOC
  3. Ania masz rację bez antybiotyku nie obędzie się Mam ostre zapalenie gardła z izolowanym zapaleniem krtani i antybiotyk na 7 dni, więc i w przyszłym tygodniu basen odpada. Fajnie, że na N znów miło, ale to tempo Ja głównie na tym forum przebywam.
  4. AnnRenia dobrze ze wiadomo czym i z czym walczyc Już sama ta świadomość sprawia, że lepiej się czuję Nuchna zdrówka dla Adasia i niech ząbki szybko wychodzą
  5. To już wiem, że mam ostre zapalenie gardła z izolowanym zapaleniem krtani (cokolwiek to znaczy) i by postawić mnie na nogi i zapobiec przechodzeniu na uszy (bo rano już na nie promieniował ból gardła). Dostałam antybiotyk, taki sam jak dwa lata temu w ciąży z Tosią na zapalenie zatok, więc liczę, że równie szybko jak wtedy postawi mnie na nogi.
  6. Karola zajrzysz i wszyscy posikaniu turlają się po podłodze Neta trzymam kciuki, daj znać po zebraniu Marysia byla dziś bardzo zdziwiona jak usłyszała dźwięk otwieranych drzwi domofonem przed obiadem. Zaytała "kto to?", podpowiedziałam, że może Tata, usłyszałam "pzeciez w placy"
  7. Sekundka chyba ma rację Dziubala, że Olivka przekonała sie, że może sobie na więcej pozwolić wobec Babci. Dziubala u mnie od rana było słonecznie i liczyłam, że K zabierze dziewczynki na spacer, bo dziś nie były, ale teraz pochmurno i jakby zbierało się na deszcz.
  8. Witam u mnie coraz gorzej z gardłem, choć teraz po róznych lekach lepiej niż rano. Lekarz mnie dziś obejrzy, bo trzy dni mijają a jest gorzej niż lepiej i temperatura zamaist spadać rośnie - dzis 37.7 Myszka przykro mi, że tak to wyglada i nie ma szans na lepsze :Smutny::Smutny:
  9. Witam ledwo żyję. Zamiast coraz lepiej, jest coraz gorzej. Dziś obudziłam się z temperatura 37.7 (czyli corazwyższa), bólem głowy i mam wrażenie, że gardło mi chce rozsadzić. Chyba potrzebny silniejszy lek, bo domowa apteczka nie daje rady, więc będzie dzis u mnie lekarz prywatnie, bo w przychodni mogłabym dopiero w piątek Marysia jest dziś wyjątkowo nieposłuszna, nie chciała się ubrać i przyjść na śniadanie wolała tańczyć i żadne prośby groźby nie działały. Dziubala biedny K z tą pracą. Trusia mam nadzieję, że nastrój już lepszy. Starletka zdrówka dla Was Ann oby spanie Szymka wróciło do normy. Może to taki etap, który oczywiście minie
  10. o Karola na dłużej zawitała Megan oby Tosia szybko oswoiła się z faktem, że Mamy czasem nie ma. Rozumiem, że ciężko samej obniżyć łózeczko, a Ł nie ma czasu. Może faktycznie @ pomoże Pyszny obiadek i szybki, u mnie był podobny tylko, że z mięsem I tyle mnie na dzisiejszy wieczór. Zmykam do łóżka dalej się kurować, bo gardło znów się odzywa, a podwyższona temperatura, to nie wiem czy efekt choroby, czy fazy cyklu :confused: DOBRANOC
  11. O rany, faktycznie, a jeszcze wczoraj pamietałam :duren::duren: Neta wszystkiego o czym marzysz Freya ja tak naprawdę zaczęłam ćwiczyć po 3 miesiącach. Jak boli to się wstrzymaj. Ann B musi się przyzwyczaić, bo takie dni nie będa sporadycznie ;)
  12. Ann do soboty się wykuruję :Uśmiech:
  13. Ann nie najgorzej, bólów mniej, za to głos siada. Megan no właśnie, obniżyłaś?
  14. K zabrał dziewczynki na spacer, więc mam nadzieję, że wieczorem spokojnie zasną. Ann jakie śliczne rodzeństwo :Uśmiech: Brawa dla Szymka.
  15. Ann i do tego tak Marysia spała, że obudzić jej nie mogłam, nawet budzik Tosia nie DR Ciekawe jak będzie wieczorem. Tasik 2,5kg A jaką masz zapiekankę.
  16. Witam Marysia się dziś obudziłą przed 7.00 i po raz pierwszy od pół roku śpi w dzień. I tak z własnej nieprzymuszonej woli położyła się, poczytała i zasnęła. A teraz obudzić jej nie mogę. Nawet budzik Tosia nie pomaga Jola dobrze, że udało się złapać siuisu. Tzrymam kciuki za wyniki. Super, że Martynka znów spokojnie zasypia. Myszka mam nadzieję, że jednak uda Wam się spokojnie porozmawiać i wszystko poukładać. Szczerze tego życzę. Kajda oby Piotrus znów spokojnie zasypiał.
  17. Ale piękna wiosnę mamy :Uśmiech: Megan zapomniałam, że ferie już się skończyły, a Ty przecież wróciłaś do pracy. Trzymam kciuki za panią Elę i Tosię. Na wykładzie Zawitkowskiego nie byłam. Ortopeda dziewczynek za to twierdzi, że nóżki do przodu niebardzo, bo to źle ustawia staw biodrowy :confused: Dziubala ale intensywny aerobik Czyli z netem, to nie Wasza wina tylko sąsadów. Dobrze, że wiesz co zrobić, by był Neta super zdjęcia. Brawa za samodzielnie wykonany tort. Fajnie, że M już w domu. Alfik ech te nasze trzylatki. Miałam podpowiedzieć przejażdżkę samochodem, ale widze, że się nie udało. Dobrze, że jednak udało się przekonać Gabi do spania. Marysia wstała dziś przed 7.00 i polegiwala u mnie w łóżku, ale raczej nie spała. Teraz leży na kanapie pod kocykiem, bo mówiła, że zmęczona, poczytała książkę i ziewa. Mogłaby chwilę się zdrzemnąć, ale pewnie jak zaraz wstanę robić obiad, to będzie po spaniu. Ania spokojnie, widać petentka miała bardzo zły dzień. Tasik fajnie, że możesz tu zaglądać z pracy. Marysia zasnęła :Uśmiech:
  18. Wspaniale :Uśmiech: Witamy nowego Eksperta :Uśmiech:
  19. Witam wszystkiego najlepszego dla Patryka Anna oby udało się pozałatwiać wszystko w tym skurczonym czasie. Przynajmnije wiesz, że masz mniej czasu i maluch Cię nie zaskoczy Trzymam kciuki. Ania ja siadanie na żabkę tępię. Marysia raczej tak nie siada, a Tosia upomniana poprawia się. Tasik nie ma to jak pośmiać się z rana Ann zdrowie nadal kiepskie. Najchętniej poleżałabym w łóżku. Do kataru i bolącego gardła doszła boląca głowa i oczy. Ja się jakoś pomęczę, byle dziewczyny pozostały zdrowe. Tosia coś nam pokasłuje, ale tylko jak śpi. Alfik czekam na zdjęcia. Puszek zdrówka dla Paolki. Fajnie, że Paolka tak chętnie chodzi do przedszkola. GRoszko wg mnie taka upierdliwość zrozumiała i słuszna.
  20. Freya :Smutny: Sliffka obyś miała mniej spraw co dnia, bo na wydłużenie doby to nie ma co liczyć a wybierasz sie na L4? U mnie stan grypopodobny, więc zmykał do łóżka, by nie było gorzej
  21. Megan sił, oby Piotruś pozostał wesoły i bezkonfliktowy do wieczora. Neta ale super z tym świętowaniem :Uśmiech: Trusia zdrówka, oby katar szybko minął.
  22. Witam Madzia współczuję pobudek o 5.00. Jak mnie dziewczyny obudzą przed 7.00 to dla mnie masakra Na szczęście dawno tak nie było. Dorka śliczne te rajstopki. Szukam na Marysię jakiś ładnych właśnie w rozmiarze 92-98
  23. Freya dzięki, przyda się, bo mam do tego 37,4 . Może to organizm daje znać, że chce wcześniej chodzić spać Chyba źle ze mną, bo zaczynam rymować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...