Skocz do zawartości
Forum

mineralka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mineralka

  1. gorzej dla Mady że ja w to wierze - bo jak Inka zrobiła nam psikusa w kwietniu - to jej zażyczyłam żeby się jej spełniło - no i miała kobita szczęście wielkie i idzie we wtorek na USG - a teraz usilnie usiłuje Madalence przepowiedzieć przyszłość i choć kobita zaraz mi zęby z klawiatury powybija to mam nadzieję że jej się spełni
  2. elomek wieczorową porą Inka tak jak już pisałam wcześniej cude zdjęcia - a kwiaty Boskie, morze cudne :) Mada - to o której twój szanowny małżonek będzie w domu ??? a mogę ci zadać niedyskretne i intymne pytanie Mada ?????? na jakim etapie cyklu miesiączkowego jesteś ??????
  3. witaj Inko na ziemi południowej ale cudne zdjęcia ja też bym chciała wreszcie zobaczyć morze :( ale muszę jeszcze kilkalat poczekać okna umyłam - pierogi zjadłam - teściówka kleiła - i teraz został mi ogródek - tylko muszę poczekać aż moja mała gadzina wstanie cafe - do buźki krem nivea na każdą pogodę a na słońce nivea 30 - co do sudocremu to owszem twardy jest kiedy mu zimno ale jak jest ciepło (czyt. temp. powyżej 20 stopni) to robi się taki normalny - poza tym sprawdza się przy potówkach odparzeniach i wszelkiego rodzaju dolegliwościach skórnych niemowlaczka jak i dorosłych - oilatum to rewelaCYJNA SPRAWA justynka a jak Gaja zniosła USG ????? nie wierciła się ?
  4. idę - mały jeszcze śpi więc przynajmniej pranie włączę - a potem biorę się do roboty :duren:
  5. ehhh no Jaś kiedyś też leżał i patrzył no ale niestety troszke się ruszał i kobita nie widziała tej tętnicy którą chciała więc trzeba było go faszerować - a teraz to nie wiem jak to zrobie - chyba go uśpię z tego wszystkiego :duren: - bo ten gad w ogóle w miejscu nie usiedzi a o leżeniu nie ma mowy a od wczoraj jeszcze zaczął się puszczać i stoi sam i cieszy miche że mu wychodzi - kwestia dni jak poleci przez pokój i tyle go było widać :duren: ja chcę spowrotem stacjonarne dziecko
  6. justyna a zdradź mi tajemnicę - jak zamierzasz utrzymać Gaję w pozycje spokojnie leżącej na USG ???? bo my mamy echo serca 2 września i coraz bardziej odnoszę wrażenie że nic z tego nie wyjdzie nawet z syropem na uspokojenie :duren:
  7. dzień dobry u nas skończyło się na tych 5 pobudkach - potem było spanie do 4 choć w międzyczasie mały wędrował po łużeczku ale sie nie obudził - a od 4 powtórka z rozrywki - padam na twarz poprostu - no i od rana wyje - wczoraj na kolację dostał pierwszy raz grysik na mleku krowim z łyżeczką soku wiśniowego - wcinał ślicznie i zjadł 250 ml - myślałam że to przez to no ale skoro rano szalał dalej to jednak nie - qrde a już było spokojnie i cieszyłam się że mamy urlop od ząbkowania - a tu wygląda na to że odnowa polska ludowa :duren: dziś mam w planie mycie okien ii muszę wywalić kawałek trawnika z ogrodu bo chcę tam posadzić kwiaty przynajmniej się wyżyję fizycznie i nie bede chodziła taka zła :duren:
  8. szlag mnie zaraz trafi - ten gad śpi od 2 godzin i już miał 5 pobudek - wrrrrrrrrrrrrrrrrrr idę dobranoc
  9. a mi to wygląda na początek - pomalutku zaczyna się rozwierać szyjka i wypada czop - ale dla własnego spokoju skonsultuj to z lekarzem - mi czop wypadał i miałam plamienia od rana - wypadł całkowicie wieczorem - urodziłam w nocy Powodzenia i dużo sił do parcia
  10. ja w sumie tylko 10 - ale wiele moich znajomych 25- 30 kg :)
  11. a tak w ogóle to rośnie mi mały całuśnik - codziennie rano gdy się budzi zaieram go do siebie do łużka dostaje mleko które pije chyba z pół godziny a potem siada wstaje podłazi do mnie i sprzedaje mi całuska prosto w usteczka tak jak na zdjęciu słodko :)
  12. m karasowska a może to katar odzębalkowy ??? a co do większej ilości spania - to trzeba się cieszyć - no a pozatym dziecko teraz potrzebuje dochodzenia więcej energii a widać tyle jej nie ma i musi się regenerować - może pora na zmianę mleka na 3 - ono jest dla dzieci które zaczynają chodzić daje im więcej kalorii a w ogóle to dzień dobry laski dużo miłości dla Agnieszki i jej męża i dużo radości dla Majeczki dzisiaj zrobiłam Jasiowi pyszny deserek - jedno duże jabłko garść malin - oczywiście wszystko zmiksowane - smakuje bosko mój mały od jakiegoś czasu śpi pół nocy na poduszce a drugie pół przewala się w nogi i śpi na kołdrze teraz też - ehhhh - mam nadzieję że mu dupsko nie zmarznie miałam wczoraj posiedzieć i już nawet zaczęłam nadrabiać co nastukałyście - ale przyszła burza i musiałam wiać - a poza tym to mnie wczoraj sąsiadka wariatka doprowadziła do szewskiej pasji - w chwili kiedy Jaś zasnął na noc czyli jakoś tak 21.10 ta małpa włączyła piłę motorową i zaczęła ścinać drzewo zaraz obok naszego domu - no masakra - nawet burza jej nieprzestraszyła - w głebi duszy chciałam żeby piorun w nią pierdyknął ja wszystko na szybko bo zaraz dziecko wstanie....
  13. ileene gratuluję - wracaj do sił i dużo zdrowia dla maluszka :) a co do dziewczyn jeszcze na nogach - no to życzę powodzenia i trzymam kciuki żeby było łatwo i przyjemnie :)
  14. oho - podglądam was uważnie i chyba wszystkie pojechałyście rodzić :) - super - powodzenia
  15. hmmm - ja wam powiem że my od prawie 10 miesięcy mamy te same - tzn nie tak dokładnie bo wcześniej były małe a teraz są większe - ale nie wyrzucałam tych małych tylko zachowałam dla następnego dzieciątka - a butelka na soczek czy herbatkę jest od początku ta sama i wygląda jak nowa - oczywiście wymieniałam smoczki - ale nie dlatego że niby się zużywały ale po to żeby pokarm szybciej wypływał - dodam że butelki i smoczki sterylizuje codziennie - u mnie Avent
  16. Martusia - serdeczne gratki - pamiętam ten dzień kiedy i ja mogłam odetchnąć z ulgą i poczuć się free - mój syn śpi, ciasto upieczone, dom ogarnięty , a ja czekam na kolejną zaciążoną przyjaciółkę - co miesiąc kobita przylatuje z Anglii do lekarza tutaj bo tamtych ma w d.... dla mnie superek - bedzie za godzine więc ja już się dzisiaj pewnie nie pokażę miłego popołudnia
  17. dzień doberek ależ wczoraj pustki tutaj szalały - ja chyba za wcześnie poszłam spać bo wstałam przed 6 i to by było na tyle a dziecko śpi dalej - ale też zaraz wstanie bo głodny pewnie jak wilczek - dzisiaj w nocy tylko jedna pobudka no i o 6 jak M. wychodził do pracy - ale ja już nie spałam to sie nie liczy miłego dnia wszystkim życzę i wszystkiego najlepszego dla świętujących miesięczniaków mam pytanie - czy ktoś z Was orientuje się czy mogę gdzieś kupić hel do balonów ??? czy to może jakieś pozwolenia trzeba mieć i nie mam na co liczyć ??? - chciałam kupić balony na urodziny Jasia - ale wolę żeby same się unosiły
  18. no ze mnie też dzisiaj kompan nienajlepszy :duren: troche mnie to popołudnie wybiło z rytmu i cały wieczór jestem jakaś nie swoja totalnie zmykam mamuśki - kolorowych snów wam życzę DOBRANOC
  19. NO I WSZYSCY JUŻ PRAWIE ŚPIĄ tylko ja jeszcze na chodzie ale to też już niedługo - bo jeszcze tylko znajdę grafikę helikopterka Bodzia i zmywam się do wyrka
  20. Mada ja smaruje cały czas - choć ostatnio to graniczy z cudem - bo Jasiek strasznie wyje i ucieka przy przebieraniu pampa - już normalnie sobie z nim nie radzę to co się dzisiaj czułam fatalnie to jak nigdy w życiu 3 godziny wyjęte miałam z życiorysu - nie wiem co to było - jak z tąd odchodziłam pisałam wam że jestem sama w domu a coś mi się w głowie kręci a Jaś właśnie wstawał - no to ledwo do niego doszłam tak mi się nogi uginały - nie wiem jakim cudem go wyciągłam z łużeczka bo nie miałam siły go dźwignąć - w głowie mi się kręciło i mdliło mnie strasznie - położyłam się na łużku dałam mu mleko i tak spędziliśmy te straszne 3 godziny - on na szczęście grzecznie się bawił a ja tam zdychałam - usiłowałam coś zjeść ale sama myśl doprowadzała mnie do jeszcze większych mdłości - masakra - już miałam dzwonić do siostry żeby szybko przyjechałą bo bałam się że nie bedzie miał sie kto Jasiem zająć- potem Jaś zasnął a ja z nim - wstałam i już było po wszystkim - zjadłam kiełbaskę z grilla doprawiłam lodem i czuję się git - co to było nie mam bladego pojęcia :duren:
  21. mkarasowska - nie smutaj się ja też sama jak palec - ważne żeby Michałek wyzdrowiał - trzymajcie się uciekam coś strasznie mi sie w głowie kreci qrcze i w dodatku dziecko zaczyna się budzić a ja sama w domu :duren:
  22. angeldoll - życzę ci aby następnym razem się udało - bo dziecko to prawdziwe szczęście :) - ja cię doskonale rozumiem - kiedyś sama sięgnęłam po taką tabletkę choć i wtedy bardzo pragnęłam dziecka - niestety życie i los pokierowało moimi decyzjami inaczej - ale teraz jestem bardzo szczęśliwą mamą czego jeszcze raz życzę i tobie i niezrażaj się do naszego forum - trafisz tu na przyjazne dusze - obiecuję :)
  23. dzień doberek AnnJustyna super z zabkiem. U nas widoczny bol i gryzienie (niedlugo ludzie beda sie ogladac za B bo mam na prawej rece trzy male siniaki) Ann to nic w porównaniu ze mną - ja mam dwa podbite oczka - pierwsze dostałam gratis w niedziele rano od synka - przewrócił się i tak hukną mnie głową w lewy łuk brwiowy że siniak był odrazu - a drugiego dostałam w poniedziałek bladym świtem - M. przekręcał się z boku na bok a ja byłam za blisko i tym sposobem dostałam z łokcia w prawy łuk brwiowy - obyło się bez sińca ale jest spore zaczerwienienie - teraz wyglądam jak obraz nędzy i rozpaczy no i muszę wcześnie chodzić spać bo mnie te obicia bolą i gdy senna jestem to nie mogę się podpierać wszystkiego najlepszego dla miesięczniaków
  24. Aniołku - tulę mocno, trzymaj się uciekam do wyrka bo się tam małe strasznie wierci i zaraz bede pewnie potrzebna a nie mam siły latać więc dobranoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...