-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Roxanka_89
-
Aisha zdecydowaliśmy, że nie ma sensu, żeby się mały stresował i przy okazji my - od samego rana w dniu ślubu będzie z taką naszą znajomą będzie u nas w domu siedział, dopiero pojedzie na salę na godzinkę, dwie bo chcemy sobie z nim zdjęcia zrobić i potem znowu do domku. i na drugi dzień (bo mamy też poprawiny) troszkę posiedzi w domku u nas i potem przyjedzie na salę (bo my tam mamy nocleg) i już do wieczora z tą panią i nami wszystkimi będzie. :) Mmadzia no widzisz - oby dwie jesteśmy skazane na M hihihi Mart79 nie obwiniaj siebie tylko po prostu jak najszybciej przełóżcie to łóżeczko. dobrze, że Lusi się nic nie stało
-
witam się i ja. :) Aisha ja też uwielbiam przemeblowania, kiedyś robiłam to przynajmniej raz w miesiącu ale teraz mamy w mieszkaniu np. w dużym pokoju szafki także powieszone no i co za tym idzie - nie bardzo jest jak przemeblować bo pozostałyby dziurska a do tego, żeby je przenieś to potrzebowałabym pomocy M, żeby wywiercił nowe dziury a Jemu się podoba tak jak jest. Mmadziu też stawiam, że to może na ząbki u Aniulki :) ja zaglądam często ale mam mniej czasu na pisanie - w końcu to już dokładnie za miesiąc nasz ślub - dużo załatwiania, ciągle nas nie ma. ale za to Igorek coraz częściej zostaje z babciami i "babcią", która będzie Go pilnowała na weselu i jest coraz bardziej otwarty na ludzi nawet gdy nie ma w pobliżu mamusi czy tatusia :) bo wcześniej to był bardzo towarzyski ale zawsze musiałam być ja czy M... miałam pytać... czy któraś z Was ma może jakieś nowe wieści od Łasiczki? ja dziś wstałam już przed 6:00, Igor spał do 8:00 więc miałam czas na posprzątanie. a teraz chyba pójdę się pobawić i może troszkę przespać razem z malutkim. ;) miłego dnia!
-
u nas też zero czapeczek po kąpieli i jakiegoś przykrywania główki. dla mnie to głupota no ale każdy robi inaczej ;)
-
witajcie u nas był zakręcony weekend, dużo się działo ale fajnie spędziliśmy. :) kurcze, biedny Natanek i Łasiczka, oby szybciutko wrócili do domku! Aisha - Igorowi też się tak stało ze dwa razy z tym zwymiotywaniem, leciało z niego jak z kranu ale to jak już pisałam - stawiałam na tą chorobę. U nas nocki w porządku - Igor śpi od 18:00 do ok 8:00 rano lub tak jak dziś od 21:00 do 9:15 ;) ciężko było jedynie wtedy gdy był chory.
-
witajcie drodka jestem w szoku, że Ci kazali Zuzi dawać takie produkty w tak młodziutkim wieku... przecież Zuzia jest jeszcze taka malutka :) aaa, ty dziś masz dzień otwarty w szkole i jakiś teścik, prawda? to życzę powodzenia ;) a widzisz, tak się martwiłaś, że Zuzia taka leniwa a tu takie przewroty robi hihi mojra26 widzisz, Aleksiu piszczy a Igor znów jest na etapie bardzo głośnych rozmów połączonych z wieeelkim pluciem się. I najlepsze jest to, że każdego dnia przynajmniej kilka razy powie takie długie maaamaaa i twarde i krótkie tata. wiem, że to jeszcze nieświadomie ale już coś. a jak kicha to zawsze po kichnięciu mówi "ojjjeejjj" kochana, nie martw się, pewnie z Aleksiem wszystko oki i jego serduszkiem :) aisha my ciągle jesteśmy na dolnym poziomie bo nie przyuważyliśmy przy zakupie, że nie były wywiercone fabrycznie dziurki w łóżeczku na wyższy poziom i dużo byłoby zachodu, żeby to zrobić no i tak zostawiliśmy ;) czasami kręgosłup wysiadał - szczególnie zaraz po porodzie ale już się przyzwyczaiłam :) pumko my też się zastanawialiśmy nad chodzikiem ale jeszcze jesteśmy na etapie szukania krzesełka do karmienia, a potem się zobaczy :) agula jak u Ciebie? u nas już lepiej, mały jeszcze pokaszluje ale z katarkiem o wiele lepiej no i widzę, że wszystko idzie ku dobremu. ja się nabawiłam chorych zatok ale to normalne :/
-
gosiorek27Roxanka_89drucilla "A osobna kwestią, jest to, ze dzidzia musi się nauczyć robić kupę- od początku nie będzie łatwo."pierwsze słyszę ;> u nas na początku nie było żadnych problemów z kupkami i u znajomych i ich dzieciaczków też nie spotkałam się z tym problemem i ze stwierdzeniem, że dziecko musi nauczyć się robić kupkę też nie... To się ciesz, bo tak jest że dziecko musi się nauczyć i kupkę robić. Np jak się daje za często czopki z powodu problemów z kupką to dziecko się przyzwyczaja i samo nie chce robić. o tych czopkach słyszałam. :)
-
jacie kręcę, Aga sliczny filmik a Mateuszek jaki zwinny! Igor to ani w połowie taki zwinny nie jest.... leniuch z tego mojego szkraba!
-
drucilla "A osobna kwestią, jest to, ze dzidzia musi się nauczyć robić kupę- od początku nie będzie łatwo." pierwsze słyszę ;> u nas na początku nie było żadnych problemów z kupkami i u znajomych i ich dzieciaczków też nie spotkałam się z tym problemem i ze stwierdzeniem, że dziecko musi nauczyć się robić kupkę też nie...
-
rosół, kurczak, kluski i sałatka.
-
drodka co do smoczka to my do kaszek mamy trójprzepływowy z aventu. wiecie co, mi też jakoś ostatnio marzy się wyjechać gdzieś daleko... ehh. ale u nas to problem w tym, że ja od malutkiego byłam na wychowaniu u dziadków, dla nich jestem całym światem i w sumie tak naprawdę to mogą liczyć tylko na mnie i na M... i chyba by się załamali gdybym wyjechała... do tego M nie zna żadnego języka i ciągle powtarza, że jak on się tam dogada itd. oh jacie, mnie dzisiaj dopiero rozłożyło. mały na szczęście grzeczny (a dziś wstał o 5:40), zjadł mleczko i teraz sobie od godzinki leży grzecznie, ja biorę gripex i do łóżka bo padam...
-
mmadziu no ja też już pragne wiosny... co do zdrowka to ciezko, ciezko. a tyle mamy spraw do zalatwienia jeszcze przed weselem, w konvu to za miesiac i troszke... i wszystko stoi w miejscu.... ehhhh. zaraz m z obiadkiem przyjedczie, kazal mi dzis nie gotowac, powiedzial ze na dzien kobiet cos przywiezie dobrego - ze wzgledu na to ze ja chora i nigdzie mnie nie zabierze.
-
ohhhh jacie, się rozpisałyście czytam ale nie mam siły odpisywać - totalnie mnie rozłożyło. czyli wyszło na to, że mój synuś mnie zaraził... ehhhhh.... miłego popołudnia i wszystkiego co najlepsze dla wszystkich kobietek - od Igorka. ;):*
-
co prawda mój maluszek ma 5 miesięcy ale też od dawna miewa problemy z kupkami. ja bardzo polecam bebilon comfort 1 - mleczko dla dzieci z problemami z kolkami i zaparciami. też używaliśmy nan ha 1 na początku ale później z powodu tych kupek przeszliśmy na bebilon pepti, zwykłe bebiko no i w końcu bebilon comfort. a co do wit. K to jest tak, że jeśli w ciągu dnia jest pół na pół karmień sztucznych i twoim mleczkiem to wtedy już można odstawić wit K, ale jeśli jest mniej karmień mlekiem mod. a więcej naturalnym to wtedy trzeba dać wit K. przynajmniej tak mnie poinformowała pediatra. :)
-
aha, pumko pewnie z oczkiem Filipka wszystko ok. a z lekarzami to niestety tak jest
-
hej mamuśki u nas jest troszkę lepiej - brak gorączki - ale kaszel i katar nadal i to bardzo uciążliwy. eh, weekend się kończy, mnie jakaś chandra złapała bo tak naprawdę fajnie było z M rzadko tak jest od jakiegoś czasu... Igorek śpi dużo, dzisiaj obudził się o 7:30, zasnął o 9:00 i spał do 11:30 i od 12:30 do 15:30. ;) i o 19:00 już wykąpany, kaszka i nyna... mały kochany śpioszek agula co do jedzenia to Igor dzisiaj przez cały dzień zjadł 130 ml mleka i 40 ml jabłuszka z brzoskwinką. dopiero wieczorem zjadł kaszki 120 ml i zasnął. też ostatnio co mu tylko dałam jakąś zupkę czy owoc to zaraz tym wymiotywał ale stawiam na to, że to przez chorobę bo ten cały katarek też mu spływa itd i to dlatego, ale może faktycznie - za dużo jak na jeden raz dla Oleńki brzuszka. pewnie to tylko dlatego dzisiaj T była w makro i przywiozła nam pod wieczór jedzonko dla małego - 30 różnych słoiczków, hihihi u nas też jakoś tak zimno, nieprzyjemnie i śnieg, tak mi się już marzy słonko no ale pewnie jeszcze troszkę poczekamy sekundko oby każda kolejna noc była lepsza od poprzedniej :) idę się jeszcze poprzytulać do tego mojego M i spać. słodkich snów!
-
kurak i ziemniaczki pieczone ;))
-
mmadziu to bardzo miłą niespodziankę Ci M zrobił. mi M powiedział np. po porodzie, że chciał mi kupić ładną biżuterię ale tyle tego było, że mi da pieniążki i ze mną pojedzie, żebym sama sobie wybrała. minęło ponad 5 miesięcy i co? ani pieniążków ani biżuterii. drodka u nas nocka średnio, M niby wstawał (tzn wyglądało to tak, że mały się obudził, kwilił i się dławił katarkiem to ja się budziłam i było do M: "wstawaj, eeeejj no wstawał mały płacze"... cisza "wstawaj!!!!!!!".. wtedy się budził. a ja już potem zasnąć nie mogłam ;/ aha, ja też głosuję codziennie. agula też zagłosowałam. ja już posprzątałam, wolne mam, fajna pogoda ale w domu trzeba siedzieć bo wiadomo - chorowitka mamy... z M się pożarłam i nie gadamy ze sobą, nie mogę na niego patrzeć eghhhh.. ;/
-
łoł. weekend nadszedł - cisza na forum. ja uciekam spać. dobranoc mamuśki i maleństwa! p.s. wie któraś co tam u łasiczki i Natanka?
-
Śmieszne sytuacje/powiedzenia
Roxanka_89 odpowiedział(a) na Małgosia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
monika4wieczorem, Kubuś przechodził sam siebie, broił na potęgę, jakby nie umęczył się łażeniem w śniegu po kolana w którymś momencie juz nie wytrzymałam i wylądował na karze, klęcząc, oczywiście mega ryk i przez ryk słowa pretensji: dlaczego ja muszę klęczeć na tym twardym elemencie (!!!) podłogi???!!!!, wybuchnęłyśmy z mamą śmiechem i oczywiście... karę szlak trafił, za chwilę znów nie wytrzymałam, kiedy po przygotowaniu kolejnej potrawy odmówił jedzenia, zostawiłam go u babci a sama powiedziałam, że - nie dotrzymuje słowa i jestem obrażona!!! po czym wyszłam, wychodząc usłyszałam jak szepcze do mojej mamy zaraz jej przejdzie(!!!!!) na koniec, po kolejnej karze za roznoszenie domu, uciekł z rykiem do babci i poskarżył się chlipiąc - mamusia mnie zawsze doprowadza do płaczu!!!! mamusia mnie zawsze doprowadza do płaczu!!!! - chyba padnę -
Śmieszne sytuacje/powiedzenia
Roxanka_89 odpowiedział(a) na Małgosia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
AgnieszkaD.Jutro mamy wizytę duszpasterską,więc tłumaczę Karolkowi, że przyjdzie do nas ksiądz tak jak w tamtym roku i dlatego musi ładnie się modlić i być grzeczny. Na co Karol mi odpowiada: Obiecuję,że mu nie powiem że jest łysy! dobre -
Śmieszne sytuacje/powiedzenia
Roxanka_89 odpowiedział(a) na Małgosia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
askasamEcheh, Allla, masz fuksa,że Twe dziecko jeszcze dokładnie nie skomentuje w publicznym miejscu.Moja córeczka jako trzylatka potrafiła biegać za mną w sklepie z puszką piwa i wołać: mamo twoje ulubione piwko nie zapomnij bo znowu będziesz zła:) hahahaha -
ja też się ostatnio przeraziłam ale pytałam lekarki i też wszystko ok.
-
jak rozszerzyc diete maluszkowi
Roxanka_89 odpowiedział(a) na fircus27 temat w Noworodki i niemowlaki
drodka te twoje przepisy dla Zuzienki! :) jak bedziesz w Polsce to się odezwij i wpadnij takie pyszności pogotować Igorkowi hihi -
katarek u niemowlaka co robic?
Roxanka_89 odpowiedział(a) na teresa_s temat w Noworodki i niemowlaki
my właśnie męczymy się m-dzy innymi z katarem. koszmar u tak maluśkiego dzieciątka. -
takie pyszności tutaj wypisujecie a potem zamiast podzielić się z rodzinką to wszystko w moim brzuszku zostanie