Skocz do zawartości
Forum

Magdaaaa07

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magdaaaa07

  1. Ady ja ide i tak nie wytrzymała bym w domu bo ostatnio to mnie po prostu nosi bo sie dobrze czuje. Chociaż przeraża mnie to stanie na mszy bo jednak jest zimno ale jak cos pojde w najgorszym wypadku do auta. Teraz szybko się wykąpie ogarne i w sumie pewnie ruszamy.
  2. Patka wspaniale tylko jak cos nie martw sie jak właśnie teraz przez kilka dni nie poczujesz nic. To właśnie pierwsze co o ruchach mówiła mi polozna. Ze początki tak właśnie wyglądają. Sama czekam az moja mała się rozkręci na dobre. Bo na razie jak cos czuje to właśnie raz na jakis czas. Dzien Dobry dziewczyny ja czuje ze dzis moje samopoczucie tez bedzie jak najbardziej ok. Chyba jest tak jak Halszka mowisz, ze wkroczyłam na dobre w ten drugi lepszy trymestr. Jedyne teraz co sie czeje to ciągnięcie w pachwinach raz na jakis czas, gdy za duzo sie nachodzę czy tez nasiedze. Agula a jak tam plecy? Ciebie tez juz przestały na dobre boleć? U mnie chyba naprawdę juz macica sie wyprostowala bo nawet minęły mi pojawiące się objawy rwy kulszowej. A juz się martwiłam, ze bedzie tylko gorzej a tu juz dosc długo mam spokój. Jakos tylko nie mam chęci sie podnieść z łóżka i iść do wanny. Co prawda budzik mam na godzinę 9 więc jeszcze odrobinę zapasu czasu mam.
  3. Halszka wlasnie te dwa dni dobrego samopoczucia wykorzystałam do maksimum naprawdę gdyby nie brzuszek mogłabym zapomniec o tym ze jestem w ciazy. Teska też właśnie chyba dziś malą czuje bo cos mi tam w brzuszku co trochę delikatnie zadrga tylko to mniej intensywne niz te dwa razy co moglam powiedzieć, ze to były na 100% ruchy. Ale nawet raz pod ręką cos poczułam wiec to pewnie ona. Zawsze jestem ciekawa czy to co czuje to jest to. Zazdroszczę Wam, że wiecie juz czego sie spodziewać.
  4. Halszka ja to juz serio martwie sie wszystkim. Teraz tym ze od dwoch dni dobrze sie czuje. Paranoja z mojej strony.
  5. Halszka piekne imiona. Oh to widzę ze bardzo podróżująca z Was rodzinka. Zazdroszczę. Ja na razie miałam okazję byc w Pradze, Chorwacji, Bośni i Hercegowinie. W tym roku zostaliśmy w Polsce i zaliczyliśmy gory i morze bo nie chciałam nigdzie w sumie po poronieniu jezdzic ale pani doktor kazala wiec chociaz tak. Jak piszecie o tym twardym brzuchu to sama zaczynam sie zastanawiac co to w sumie znaczy i jaki ten brzuch powinien byc. W kazdym razie dbajcie i siebie koniecznie. Julka i jak mąż zareagował na gołąbki? Az chyba przymile sie do mojej mamy o gołąbki bo nikt takich nie robi. Patka nie daj sie wykorzystać... Juz widać ze tej babie nie dogodzisz.
  6. Patka serio nie przejmuj po prostu gdy bedzie ten dzien idz na chorobowe. Serio juz dałaś jej tyle razy do zrozumienia, ze jestes w ciąży i predzej czy później odejdziesz. Powiem Ci ze z kobietą kierownikiem, szefową to zawsze tak jest...
  7. Cześć dziewczyny Widzę że duzo mikrusów na naszej grupie. Ja juz pol godziny walczę ze sobą by wstać z łóżka no ale jakos mi nie wychodzi. Strasznie dzis w nocy przeszkadzały mi piersi. A tak poza tym chyba dziś będę sie również dobrze czuła. Ogl co noc śnią mi sie ruchy maleństwa, ze jeszcze trochę będę mylić sen z jawą... Julka mnie za to bardzo często po prawej stronie cos kuje ale w moim przypadku wystarczyło poleżeć i mija. Wiec moze spróbuj następnym razem. Mama88 mi tez szkoda kasy na ciążowe. Po prostu jesli chodzi o sweterki to zmieniłam rozmiar z S na L i jeszcze luz mam. A co do ciucholanda jestem juz umowiona z kuzynka na wycieczkę pewnie w przyszłym tygodniu. Jednak musialam kupić teraz sweter bo serio nie mam powoli w czym wyjsc do ludzi bo wszystko sie tak zniszczyło mi ze to masakra. A z ciążowych mam w sumie tylko leginsy, spodnie i rajstopy.
  8. Agula to w sumie pocieszające ze nie tylko ja tak mam. Ja ogl zawsze mialam problem z ubraniami bo majac 1.58m to i tak wszystko śmiesznie wygląda a teraz to juz wgl. Ale w koncu kupilam jakis sweter wiec cos sie udalo. To jest serio głupie ale tak juz my baby mamy. A nie miałabym brzucha to pewnie bym marudzila ze go nie mam. A teraz marudze ze mam taki jak większość w 6mc. Ale to tylko czasami tak to się ciesze gdy go glaszcze. I slucham czy mala sie rusza czy nie. Jednak teraz uparta cisza ;(
  9. Dziewczyny wiecie co jest najlepsze? Że dziś na zakupach mialam chwilową depreche. Stwierdziłam ze we wszystkim zaczynam wyglądać jak wielki kwadrat albo pilka. Juz mi oczywiście przeszło, ale na zakupach naprawdę się namarudzilam. :d
  10. A ja dopiero wróciłam do domu. Serio dziś gdyby nie brzuszek ktory ciągle na zakupach mi przypominał to bym mogła zapomnieć, ze jestem w ciąży. Pierwszy tak dobry dzień odkąd wgl zaczely sie ciążowe objawy mialam. Rano po paczki i spacer a jak mąż pojechał do pracy pojechałam z kuzynka na zakupy a potem do szwagierki na ploteczki. MamaAleksandra oj Kochana uważaj teraz na siebie i odpoczywaj ile tylko możesz. Ale na pewno bedzie wszystko dobrze! Jak sie teraz czujesz? Uspokoiło sie? Klaudia noo ... Uważaj na siebie kochana a nie sie forsujesz. A ja na kolacje zjadlam buraczkowa z obiadu bo tak mi smakowała ale chodzi za mna pączek jeszcze. Tylko jestem juz w łóżeczku i nie chce mi sie po niego iść. Jednak jak teraz o nim piszę to az w brzuchu zaczęło mi burczeć wiec pewnie zaraz przegram walkę i pojde
  11. A jeszcze pochwalę sie nowiną moja koleżanka u ktorej byłam na ślubie ostatnio w ciąży, miesiąc różnicy miedzy nami wiec moje maleństwo juz ma przyszywanego kuzyna do zabawy
  12. Cześć dziewczyny. U nas tez dzis mroźnie ale słonecznie o 9 wybraliśmy sie w koncu po paczki do starej Pączkarni i jestem w niebie juz jednego z białą czekoladą wsunelam z kawą a na później mam z nutellą. A ogl zrobiliśmy dwu godzinny spacer na mrozie. Ponoć blada teraz jestem ale nie zapeszając czuje sie dzis na prawdę dobrze BlackPanter no ja w 12 tygodniu ale z tym, ze lekarz powiedział, ze to jeszcze jest do potwierdzenia. A wy jak dziewczyny sie czujecie?
  13. Klaudia super, ze wszystko okej i ze w końcu trafiłaś na swojego lekarza. To naprawdę ważne! No i, ze w końcu ktoś konkretnie powiedział że jest wszystko okej!
  14. Merry bardzo sie ciesze z dobrych wieści! Śliczne malenswo ♡ no to nic tylko czekać na ruchy. Eh te nasze tarcze masakra. Ale dobrze ze łatwo to ustabilizować.
  15. A ja wlasnie otworzyłam sobie słoiczek maślaków w occie i okazało sie ze pol dnia szukałam wlasnie tego smaku.
  16. Teska nie jesteś sama z tym macaniem po brzuchu gdy tylko sie położę to sprawdzam czy cos czuć. Serio czasami juz czuje sie jak niespełna rozumu. Patka mi wlansie mowili podobnie znaczy polozna mówiła ze kolo 18 moge zaczac cos raz na jakiś czas czuc a znowu lekarz, ze ok 20 zacznę juz czuć ruchy. Wiec te małe epizody cieszą ale też stresują gdy zanikają. Taka juz nasza kobieca natura. Jak by nie bylo będziemy sie martwic. Ja pocieszam sie ze juz niecałe 3 tygodnie i połówkowe. I naogladam sie wtedy mojego maleństwa i w koncu dowiem czy to na pewno Lenka tam mieszka ♡
  17. A co do łupieżu moja siostra walczyła serio kilka lat pomogl jej w koncu najzwyklejszy head & shoulders teraz tylko zmienia rodzaje i ma święty spokoj. Żadne apteczne nie pomagały a czasami wręcz wzmagały.
  18. Klaudia co do tych kart warto podzwonic na ich infolinie tam zawsze podadzą Ci listę specjalistów w twoim regionie którzy maja podpisane umowy. No ja dzis tez po 22 będę jechać do domu wiec nie wiem jak to zniosę. Ostatnio gdy wracaliśmy o takiej godzinie to zatrzymała nas policja i az warczalam na tego policjanta ze zapomniał o kontroli alko. MamaAleksandra z tymi ruchami na początku tez nerwowo ja raz na kilka dni coś czuje. Tylko dwa razy jestem pewna, ze to bylo malenswo a tak to cisza. I tez sie człowiek zastanawia czy to na pewno jest ok.
  19. MamaAleksandra dopiero jak Teska wspomniała doczytałam, ze cos sie dzieje. Jak sie czujesz? No i Dziewczyny ja również trzymam kciuki za Wasze wizyty i czekam na wieści. A jak mija Wam dzień? Tak dzis tu cicho ,ze az głupio
  20. Hej dziewczyny. To widzę że ciągnięcie w podbrzuszu na nowo sie u każdej zaczyna to dobrze bo juz sie zastanawiam czy jest okey bo mi juz nic nie bylo a od trzech dni znowu czuję. Ale na spokojnie bo nie musze brac nospy wystarczy poleżeć. Co do tych kart ja od grudnia bede miala karte Falck od mamy z firmy wiec w koncu finansowo odpocznie sie od wizyt bo miesięcznie 300 zl to juz norma. A byly miesiące gdzie 1000 i 800 zl pękło. Ale jakbym miała dalej tak płacić za nic nie zmieniła bym lekarza bo jest naprawdę świetny. O bada ginekologiczne i usg. Do tego w Bydgoszczy pracuję w szpitalu onkologicznym wiec w takich sprawach tez jest mega specjalista wiec warto sie go trzymac. Jak tak dzis u Was pogoda mnie obudzil straszny deszcz ale juz sie wypogodziło i nawet mam dobry humor gdy słońce widze. Ja nadal u mamy ale dzis po 22 wracamy. Dobrze ze przyjechałam bo tak jutro i czwartek i mąż wolne wiec nie bedzie mi sie dłużyć. A na jutro znajde jakis serial może. Kusza mnie zakupy ale na razie ceny powalają i czekam na wyprzedaże albo wybiorę sie do sklepu u mnie na wsi bo to nie te ceny co w sieciowkach.
  21. Mi za to dzis brzuszek caly dzien w sumie dokucza. Caly czas go czuje, ciagnie. A juz byl spokój. Nie wiem chyba to nie przez to ze dwa dni magnezu nie wzięłam bo chyba nie mam az takiego niedoboru. Serio jak lekarstwo ale wizyta jest mi potrzebna tym razem dużo szybciej złapała mnie ta deprecha miedzywizytowa. Stwierdziłam, ze zostaniemy dzis na wsi na noc bo czuję, że jutro lepiej nie będzie. To sobie tutaj poodpoczywam jeszcze. To miasto mnie przytłacza. Mieliśmy dzis dostac wstepny projekt ale kobita chyba zapomniała go jednak wysłać albo może na błąd w mailu. Jutro będę ją napastować. Moze to mi chociaż humor poprawi.
  22. Mama88 150 to nic ja place 250 ale w grudniu juz będę dopisana do mamy ubezpieczenia w pracy i 50 zl do całej masy specjalistow. Szkoda tylko ze tak pozno. Agula mi plecy właśnie tez juz daja spokój wiec mysle ze macica juz dochodzi do siebie tym bardziej ze lekarz przy badaniu ginekologicznym nie wspominał juz o tym. Co do lekarzy bardzo dziwi mnie brak morfologii i moczu na kazda wizyte. W koncu to podstawa. Klaudia twoj to serio z choinki się urwał z tymi zwolnieniami. Jestem na zwolnieniu od 4/5 tygodnia i nikt sie o to nie czepiał i nawet nie miałam zwolnienia leżącego tak jak niektóre. A ja dzis pol dnia jadłam kołacza no tak mi pasował ze szok az szkoda ze kupiłam tylko jednego.
  23. A ogl to dzisiaj ja zaczynam sobie wkręcać, ze coś jest nie tak. Oczywiście nie mam żadnych podstaw do tego i dobrze o tym wiem ale... Jakiś gorszy dzien przyszedł i juz są obawy. I pewnie juz zacznie dłużyć mi sie czas do wizyty. Bo juz będę wyczekiwać jej. Z góry przepraszam bo czuję, że mogę dzis Wam bardzo marudzić. Najchętniej zmusila bym dzis męża do wzięcia urlopu na żądanie ale ten sie przyda na inne okazje a nie moje fanaberie.
  24. Hej dziewczyny ja dzis noc miałam okropna. Co chwilę sie budziłam, kręciłam, nie mogłam znaleźć na łóżku miejsca. I humor tez mam jakiś tragiczny. Normalnie jakąś depresje. Nie wiem jak mąż będzie jechał do pracy chyba poproszę go by zawiózł mnie do rodziców bo czuję, ze dzis nie mogę tu zostać bo będzie ciezko. Powiedzcie mi czy też macie takie problemy z suchą skórą? Muszę iść dzis po jakiś porządny balsam bo juz nie daję rady. Ciągle swędzą mnie nogi, ręce,plecy. No masakra jakas. Któraś pisała o wypadaniu włosów to to mi akurat w koncu sie uspokoiło. Bo przed ciążą i na początku bylo strasznie ale to myślę ze dużo poronienie namieszało w organizmie. Agula dlatego masz nas zawsze mozesz sie odezwać. I uwierz mi wiem o czym mowisz. Ja niby jestem z teściami ale oni potrafią juz o 16 w łóżku leżeć wiec na dobre popołudniu jestem praktycznie sama jak mąż w pracy. Wiec jak mam okazję wybywam do mamy.
  25. (niechcący kilknelam opublikuj) różnice miedzy zdjęciami taka porządną. Miedzy 4 a 27 października ♡
×
×
  • Dodaj nową pozycję...