
Magdaaaa07
Użytkownik-
Postów
1 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Magdaaaa07
-
Cześć dziewczyny ciężko bedzie mi sie odnieść do każdej z osobna. Przedewszystkim Mama88 gratuluję zdrowej córeczki!! A ze pappy nie miałaś ciesz sie. To tylko statystyki a ile nerwów kosztuję. Ja na bóle głowy gdy bardzo juz dokucza czasem wezmę pół paracetamolu. Klaudia na ktora idziesz do lekarza? Nie martw sie przedewszystkim! Będzie dobrze i daj nam znać gdy będziesz po wizycie. Ja dziś w miare się czuje ale strasznie mi zimno. Mam nadzieję, ze nie jest to zwiastun kolejnego przeziębienia.
-
Klaudia w którymś roku zmieniły sie przepisy i właśnie teraz 8 h ale co 50 minut 10 minut przerwy. I tez nie można wiecej jak 8 h. I Patka dokladnie tak jak Klaudia pisze najważniejsza jest rozmowa z pracodawcą. Mnie w sumie w pierwszej ciazy jak dowiedział sie ze byłam w szpitalu to w środku nocy praktycznie zadzwonił i powiedział, ze nie chce mnie widziec w pracy chyba ze jak wpadnę na kawe. Wgl byl to czlowiek ktory nieźle potrafił dac w kość ale jak cos sie działo to był jak przybrany tata. Gdyby nie fakt, że zmienił prace pewnie bym wróciła ale, ze się zmienił a kierowniczka za mna nie była bałam sie wrócić i dobrze bo szybko udało sie zajść w ciążę a tak jakby doszły nerwy związane z pracą nie wiem jak by było. I Patka pamiętaj najważniejsza teraz jesteś ty i maleństwo nic wiecej.
-
Patka prawda jest taka ze na kazde 50 minut pracy przy komputerze powinnaś miec 10 minut przerwy wliczonej w czas pracy. I ja np nie wyobrażam sobie siedzieć 8 godzin. W pierwszej ciąży zanim poszłam na l4 wysiadały mi plecy i brzuch wlasnie przez to ze siedzialam. No ja bym poszla do szefowej i powiedziała ze jednak nie czuje sie na silach pracować i powinni szukać zastępstwa bo niedługo moze sie przydać. Ty zachowasz sie fair wiec reszta zależy od nich.
-
Teska bo dzis robil usg pod względem ryzyka porodu przedwczesnego czyli dokładnie zmierzył szyjke. To jak wysoko mam macicę, cos wspominał o łożysku. Serduszka słuchaliśmy przez brzuszek ale bez usg. I ja tez Twój suwaczek mam zatrzymany na 14 tyg. Mi mówiła położna że za dwa tygodnie pewnie zacznę juz czuc delikatne ruchy czasami.
-
Dziewczyny ja juz po wizycie wszystko w porządku, serduszko biło. Czuje co prawda nie dosyt bo usg mialam popochwowo i widziałam małą tylko od dupy strony Dzis oceniał stan szyjki macicy i wgl takie "techniczne" rzeczy. W kazdym razie na razie poród przedwczesny mi nie grozi w dalszym przebiegu ciąży. A kolejna wizyta 18.11 i to będą połówkowe.
-
Tylko wlasnie ten fajnamama zauważyłysmy ze sie nie aktualizuję chyba ze naprawili to.
-
Patka wklej ten B cos tam
-
Klaudia ten co ja mam to wpisujesz datę porodu chyba. Daj date zaraz Ci zrobimy
-
No takie przelewanie, pękanie tez czasem czuje ale sadze ze to jelita. Właśnie dziewczyny zróbcie sobie suwaczek bo co chwilę trzeba sie dopytywać ktory to tydzień a tak każdą będzie można śledzić na bieżąco :)
-
Klaudia otręby, płatki owsiane, marchew, rodzynki, banany, gruszki nie obrane czasem jabłka tak samo nie obrane i ogl jem sporo owoców z małymi pestkami jak kiwi, winogrona bo od pestek lepiej jelita pracują. Ale czy to mi pomaga czy po prostu skończył sie problem nie wiem.
-
Cześć dziewczyny witam w ten słoneczny poniedziałek zaczynając 16tc. Agula zaczynasz marudzić tak jak ja ostatnio gdy wszystkie pokolei miałyście wizyty tylko nie ja. No ja tez mam tyłozgięcie wiec ciekawe kiedy poczujemy, czasami cos mi sie wydaje ze czuje ale wystarczy ,ze przyłożę dłoń i cisza. Wiec mówię raczej mi się tylko wydaje. Co do zaparć ja na szczęście nie mam problemu juz, jak w zegarku wszystko działa. Ale wiem jak potrafią męczyć, chociaż 8 dni bym w życiu nie wytrzymała. Za radami położnej jem sporo blonnika i zmuszam sie do picia maślanki wiec moze to tak dobrze dziala? A ogólnie mam potężnego stresa, masakra. Zjadłam rano tylko pol kanapki przez to wszystko bo mam taką gule.
-
Mama88 haha to mialas niespodzianke Iskierka my juz mamy wybrane imiona od dawna i nic w tej kwestii sie nie zmienia. Lenka i Olek. No ja sie osobiście bardzo cieszę, ze weekend minął a jutro juz poniedziałek bo w końcu wizyta! A do wózka masz rację i pewnie byśmy je kupili, gdyby do jutra sie nie sprzedało. No ale czekam na kolejną okazje.
-
Teska innego wyjścia juz nie mam. Ale moze własnie dobrze bo za szybko jeszcze na takie zakupy. Szczerze ja tez się uzależniłam. Co trochę tu zaglądam. W końcu najlepiej rozmawia sie z osobami które są w tej samej sytuacji. Mama88 no brzuszki każdej z nas dokuczają. Wiec mnie to tez uspokaja. Bo strasznie wszystko przeżywam wiec rozmowa z Wami pomaga. Ja za to przechodzę gehenne z kichaniem i sikaniem... Nie zliczę ile razy dziennie chodzę do toalety bo, gdy nie pójdę przy kichaniu moge sie zdziwić. A kicham bo alergia -_-
-
I Mery również wszystkiego najlepszego dla córki! Buziaki dla niej od internetowych cioć.
-
Teska o 15. No ja tez bo dziś tylko chodze, ziewam i marudze. Ciężki jakiś ten dzień strasznie. Jedynym plusem jest fakt, ze podbrzusze czuję tylko przy kichaniu. No a wózek nie byl mi przeznaczony juz sprzedany:( az mi sie smutno zrobiło. Ale dobra mam jeszcze sporo czasu coś znajde, może lepszego.
-
Cześć dziewczyny. Miałam nadzieję, że mi wybijecie z głowy ten wozek a nie wręcz przeciwnie. Aneczka nie wzięłam jeszcze na razie wstrzymam sie do jutrzejszej wizyty. A wtedy sie zastanowię. Jesteś pewna ze to zapalenie spojówek nie jest np alergiczne? Ja kilka lat o tej porze się nieźle męczyłam. Potem wyszło, że to uczulenie leczyłam je troche i juz nie wróciło. A co do spania łącze sie w bólu, nie mogłam zasnąć, potem jak sie o 3 obudziłam to zasnęłam po 6 a przed 8 juz pies obudził. Tylko w moim przypadku to pewnie po prostu nerwy przed wizytą. Przynajmniej mam taka nadzieję że jutro juz wszystko wróci do normy.
-
Klaudia 500 zl do negocjacji. Wiec cena wydaję mi sie fajna na tle tego co już oglądałam.
-
Ale raczej do poniedziałku moze to przemyśle i jednak sie opanuje. A jak nam sie dzis czujecie ja mam strasznie taki hmmm napięty brzuch. Ale ciągnie bardzo delikatnie. Tak to nawet okey.
-
Julka camarelo zerknij na zdjęcie ;) no piękny jest. Mial byc szary ale ta kolorystyka do mnie przemawia!
-
A ja znalazłam piękny wózek w fajnej cenie i mnie kusi. Jak nikt nie kupi go do poniedziałku nie wiem czy sie powstrzymam. Och zjadłabym tem bob. Dzis jadłam zupkę z grzybów gąsek niebo w gębie!
-
Och Patka sliczne maleństwo! Hihihi ale jaki uparciuszek nie pokaze i koniec Najważniejsze, ze wszystko jest okey a na poznanie płci przyjdzie jeszcze pora. Chociaz mam nadzieję, ze moje nie będzie takie uparte i da potwierdzić płeć. Klaudia to ja jestem jeszcze większy len bo śniadanie mialam do łóżka i jeszcze z niego nie wstałam. Ale zaraz ruszę do wanny bo powoli mozna by sie ogarniać bo do 14 coraz mniej czasu. Muszę zadzwonić do siostry może da sie namówić by przyjechać po mnie i zabrać mnie do rodziców po tym ślubie. Bo jednak jak moj ma popołudniówki to zwyczajnie łapie mnie depresja.
-
Ady czyżby moja zachcianka była twoja winą? :d Mery uwierz, ze sama sobie się dziwię jak ja mogłam to tak zjesc. A co do jakis ruchów czasem wydaje mi się ze coś czuję. Takie wlasnie pękające bąbelki ale gdy tylko przykładam rękę to zaraz cisza. Wiec sama nie wiem czy cos czuje czy po prostu bardzo chcę poczuć i juz świruje
-
Pewnie jest tak jak mówicie, ze mam gorszy dzień. Ja znowu nawet nospy boje sie brac. Wtedy brałam dosc często na bole teraz staram sie robic wszystko inaczej. Dziewczyny znalazłam nowy suwaczek, zobaczymy czy dziala.
-
Teska straszną zgagę mam. I serio nie wiem jak mogłam to zjeść
-
Ja w końcu włączyłam serial jakis na Netflixie. A Pokój oglądałam. Za to mam straszną panikę przed poniedziałkiem. Naprawdę tak panikuję, że az w środku sie trzęsę. Wiem, ze pewnie to hormony po prostu buzują ale masakra jak sie boję że coś może byc nie tak. A teraz znowu zaczyna mnie dosc mocno ciągnąć więc to tylko powiela moje nerwy.