Magdaaaa07

Klaudia a moze poproś męża jak bedzie wracal by kupił Ci melisę? Moze potrzebujesz wyciszenia. Ja na początku ciąży przez nerwy musialam pic by sie wyciszyć troche. A psychiatra ( bylam chwilę pod opieką po poronieniu) wlasnie jedyne co polecała mi to właśnie melissa ze względu na to ze sie staraliśmy bo jest bezpieczna dla maleństwa. Nie zaszkodzi a może rzeczywiście część tych spięć jest spowodowana teraz stresem. Ja dziś również mialam chęć na słodkie. A teraz znowu pochłaniam pistacje. Tak mi sie ich wczoraj chciało i jeszcze na dzis mam troche. A wieczor w sumie wesoło. Teściowa kupiła sobie smartfona i uczyliśmy ja podstaw, ze wszystkiego cieszyła sie jak małe dziecko. A najbardziej z tego, ze może wnuczce wysyłać emotikony. A tak to właśnie kończymy serial na Netflixie "Pod kopułą" nie powiem bym polecała ale mężowi sie podobal. Ja za to cieszę się, że to juz koniec na jakiś czas. A tak to nasłuchuje czy mała dziś tez sie poruszy tak ze poczuję. Ale na razie spokój. Niestety. Jednak polozna mówiła ze na początku nie panikować gdy poczuję a potem dwa trzy dni nic bo to normalne. Czekam az mała rozkręci sie na dobre. Dzis znowu zrobiliśmy zdjecie brzuszka w bieliźnie ( mieliśmy robić co tydzień ale wiecie jak to jest) i w końcu

Agula ale narobiłaś mi ochoty a i tak słodkie dzis za mna chodzi. Mam ochote na pączki ze Starej Pączkarni tak ze ojeju. Ale kilka kilometrów trzeba po nie specjalnie jechać wiec chętnych brak na wyprawę ze mna na czele. Moze jutro. Klaudia kochana... Nie denerwuj sie a moze to właśnie nerwy tez działają na to? Serio odpoczywaj sporo. Mi brzuszek tez byl moment że strasznie robil sie twardy i doszly skurcze łydek, biore magnez i herbate i kawe ograniczyłam do minimum bo zawsze mocno mi wypłukiwały. I jest spokoj. Moze jak uzupełnisz magnez to będzie lepiej? A co do zdjęcia pamiętasz w jakim tygodniu je robiłaś bo własnie zastanawiam sie kiedy isc.

Mery my również mielismy wczoraj nieciekawa sytuacje z tramwajem ktory na czerwonym wjechal na strzyżowanie. Dobrze ze to moj mąż prowadził, bo nie wiem czy ja bym tak dobrze zaaregowala. Najważniejsze ze Wam sie nic nie stalo! Agula no mam nadzieję, ze to co czułam to byly ruchy. Co do detektora na tym etapie zły pomysł bo nawet na wizycie jak lekarz chciał mi puścić bicie serduszka to od razu mówił, że mam się nie martwić bo to chwilę potrwa. I rzeczywiście, gdyby mnie nie ostrzegł serce wykończyło by mi z piersi przez to, ze chwilę to trwało. Ja zastanawiam sie nad pójściem na usg 3D. Chce mieć taką piekna pamiątkę w postaci takiego zdjęcia plus fakt że zobaczyłam tylko pupę i nic wiecej tez mnie drażni. Może też to dobre rozwiązanie dla Ciebie albo po prostu idź na usg i tyle. Twój spokój w koncu jest bardzo wazny. No i ja tez juz lece na śniadanie bo mega burczy w brzuszku a juz z doświadczenia kilku ostatnich dni wiem, ze jak nie zjem to zaraz dopadną mnie mdłości i bol glowy.

A i witam Nika tak się podjaralam tym co czułam, ze zapomniałam Cie przywitać. Napisz nam cos o sobie. Nad suwaczkiem Teski znajdziesz trochę informacji na nasz temat. Taka nasza lista:)

Dziewczyny chyba czuje maleństwo. Kilka razy dziś mialam coś takiego jakby ktos od środka mnie połaskotał. O ile wcześniej moglo mi sie wydawać to teraz leze w łóżku i przed chwilą to było tak intensywne, że aż musiałam podrapać brzuch ♡ Ale tylko raz i koniec i tym razem jestem pewna, że to nie jelita bo nigdy czegoś takiego nie czułam.

Nie odpiszę pewnie kazdej ale Klaudia ja tez z luteina mialam problem i moj lekarz poradził by po ok dwóch godzinach po prostu ja wyjąć. Ze to co mialo sie wchłonąć juz sie wchłonęło. I serio byli duzo lepiej. Kilka dni i sie tak do niej przyzwyczaiłam ze bylo ok. Tak samo przy wkładaniu lekko wodą zwilżyć. A co do marudzenia to nie martw sie ja tu tez wiecznie narzekam i marudze. BlackPanter bo to miejsce to swojego rodzaju grupa wsparcia. Zawsze można liczyć na wygadanie sie i wsparcie. Ciezko było by mi bez tego forum. A z rodzina czesto jest tak ze najlepiej jednak na zdjeciu. Ja mialam ostre przeboje z męża bratową. Do tego stopnia, ze dla swojego zdrowia zerwałam wszelki kontakt i możliwość kontaktu. Może dziecinne ale jest mi tak lzej. Iskierka a czemu ktos miałby Cie wyrzucić nie przesadzaj. Kazda ma swoje życie a my nie raz tak pędzimy ze pół dnia i ciężko nadrobić zaległości. A ja wyniosłam sie dziś z pracy na dobre i bardzo mnie to cieszy. Oddałam szafkę ubrania. W końcu i tak tam nie wroce.

BlackPanter jasne witaj wśród nas. Kwiecień czy prawie czuj sie jak u siebie :) to opowiedz cos o sobie :)

Agula no jasne lepiej na zimne dmuchac. A mój mąż na dobre sie rozłożył i nawet nie mam jak go do salonu wygonić bo jego siostra miala wczoraj operacje i jest u nas jego siostrzenica, ktora swoja drogą tez pociąga juz nosem. Mam nadzieje ze picie tego syropu na odporność cos daję, bo jesli znowu będę męczyć sie kilka tygodni to się wykoncze. A tak ogólnie jak sie czujecie?

Agula moze zrob dla samej siebie wyniki moczu? Może cos po prostu sie dzieje, jakies przeziębienie pęcherza czy cos ? Chyba ze to jakiś taki jednorazowy incydent. Ciezko powiedzieć.

Teska jakie urocze zdjęcie!! Zakochać sie można! Klaudia nie martw sie na zapas ja jak mam wzdecia, gazy czy cos to tez brzuszek mam bardziej twardy ale to przez jelita. Dziewczyny okazało sie ze moge dopisać sie do mamy do karty medycznej w pracy i od grudnia bede placic za lekarza i wyniki tylko 50 zl miesięcznie.. Szkoda, że nie wpadlysmy na to szybciej bo przy 250 zl sa wizytę gdzie dwa razy miałam po dwie w miesiącu byla by różnica. Ale lepiej późno niz wcale. I jak wasza linea negra? Widać juz? Moja juz nawet troche na zdjęciu widoczna. Taka głupota a cieszy. A spać nie moge ;( popełniłam zbrodnię i zjadłam trochę salami i juz mam wyrzuty sumienia. Tak za mna chodziło ze nie mogłam w łóżku miejsca znaleźć.

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Jaga widzę, ze chyba na tą płeć liczyłaś. Bardzo się ciesze, ze z malutką jest okey. Teska to moze sie potwierdzi i kolejna dziewczynka bedzie. Naprawdę w kwietniu bedzie wysyp. Ja nie zapomnę jak na USG widziałam stopy od dołu, aż żałuję że nie cyknal wtedy lekarz zdjęcia. Czekamy w takim razie na twoje. A wczoraj wykrakalismy z ta rozmową o sutkach. Dzis mi tak boleśnie pękł, ze pol dnia poza domem nie mogłam dac sobie rady. Na szczęście juz w domu Maltan poszedł w ruch. A teraz kładę sie juz do łóżka bo ledwo żyje. Pewnie jak dobrze pójdzie obudzę sie rano.

Halszka bardzo się cieszę, ze wszystko okej! Az zazdroszczę Ci USG bo w sumie dzięki temu wiesz w którym momencie teraz czujesz małą. Ja miałam straszny wieczór... Nie dość, ze boli mnie brzuch to jeszcze pokłóciłam sie z mężem i pół wieczoru przepłakałam. Na dzień dzisiejszy mam wszystkiego dość.

Hej dziewczyny pedzicie, ze ho ho. Ja zaraz jak moj wróci ti jedziemy dk moich rodziców bo juz znowu mam dosc miasta. Patka ja Maltanu to juz nawet musiałam używać bo na początku gdy piersi zaczely rosnąć to i sutki zaczęły mi boleśnie pękać. I nic nie przyniosło takiej ulgi jak Maltan. Szybko rany sie zagoiły i sutki doszly do normy. Z tymi objawami to jest masakra i serio połowa z nim to wrecz paranoja ale juz tak mamy. O to widzę, ze nie tylko ja bede miala połówkowe 18.11. Super lubie gdy mamy wspólnie wizyty! Kurde jak przed chwilą wstawałam to taki mnie bol złapał w lewym boku ze musialam sie położyć od razu a teraz boje sie ruszyć. Mam nadzieję, że to jakas kolka czy cos. Ady ja brzuch niby mam ale uspokoję sie mysle w końcu jak zacznę czuc mala. Bo tak to co chwila siedzi cos w głowie. Mam nadzieję ze poczuję maleństwo szybciej niz później. Bo moja koleżanka pierwsze ruchy poczuła dopiero w 20 tc wiec jeszcze kupa czasu by byla.

Dzień dobry dziewczyny. Witam przy wymuszonym śniadaniu, przez godzinę walczyłam ze sobą ale już mnie mdlić zaczęło Aneczka widze, ze dozwolone w ciąży ale mimo wszystko jeszcze dopytam o to. Wiecie co jest paranoją? Jak boli to sie kobieta martwi, ze boli a znowu jak nie boli to czy wszystko okej, ze nie. Głupie to jest. Klaudia a ty jak tam dzis się czujesz? Czytałam, ze jest już całkiem okej. Pewnie przed weekendem wyjdziesz i tego Ci życzę :)

Agula moze spróbuję ale zapytam najpierw położnej mimo wszytsko. No mi właśnie nic nie pomaga z domowych sposobów... A co bym nie wypila, zjadła mam wrażenie, ze to wrecz potęguje. Ady ja tak samo jak Agula nic a nic. Tzn dzis jak leżałam w wannie to coś poczułam, takie delikatne cos ze nawet nie wiem jak to nazwać. Ale czy to bylo maleństwo nie mam pojecia. A mojego męża to ja udusze. Znowu sie przeziębił bo oczywiście dostaję małpiego rozumu, gdy sie tylko ciepło zrobi. Boje sie, ze znowu przejdzie na mnie a dopiero co udało mi sie zażegnać ;(

A ja na nowo męczę sie z potężną zgaga. Jutro chyba zadzwonię do położnej. Może ona na coś wpadnie bo znowu od połowy dnia nic nie jem. Zaciekawilyscie mnie ta poduszką z biedronki. Kiedy ona byla, moze znajde ja jeszcze na outlecie? Piersi tez mam wręcz sine od spodu tyke mam żył. Ale nic z nich sie nie sączy.

Hah zazdroszczę wam mężów jako poduszek moj niestety jak zasypia to minimalnie ruszą nogami a mnie to doprowadza do nerwicy wiec mam jaśki. Ja za to teraz dzień w dzien o 5/6 wstaję zjeść śniadanie bo mnie tak głód meczy. Tez tak macie? Podziwiam Was z tymi planami, że będziecie tak długo pracować. Ja sobie nie wyobrażam tego jak mam dni gdzie ostatnio spacer to wyczyn. Plus jak nie pojde spac w dzień to nie daję rady na ból glowy.

Patka a moze idz do rodzinnego i poproś o l4 do końca tygodnia? Tak by sie zresetować i przemyslisz tez wszystkie za i przeciw pójścia dalej na l4. Laura na brzuchu już nie spie bo mi na to jego wielkość nie pozwala. Śpię na boku z 4 jaskami przy sobie, jeden pod glowa, drugi przy piersiach, trzeci przy brzuchu, ostatni między nogami Wiec w moim przypadku zdecydowanie chyba pora na poduszkę

Ale powiem Wam, ze ostatnio często zaglądam do listopadowek i czekam na ich maleństwa. Taki mnie sentyment wziął, bo w koncu sama mialabym juz niedługo moje maleństwo na świecie. No dokladnie Laura w głowie pewno myśli. Ale zazdroszczę braku mdłości, sama nieźle sie z tym męczyłam do tej pory mam jednodniowe epizody. Ale niektóre mialy duzo gorzej ;( o właśnie pamietaj, ze pisząc na forum nie możesz wstawiać emotek bo utnie wiadomość ;)

Witamy Laura opowiedz cos więcej o sobie. To twoja pierwsza ciąża? Julka to jeszcze chwila i bedziesz miała święty spokoj! Mnie moja tesciowa drażni ostatnio opowiadając o dzieciaczkach ktore sie urodzily w meza rodzinie. Z obiema dziewczynkami jest źle i nie uwazam, ze to dobry temat na rozmowe dla mnie, gdy i tak nieźle panikuję sama ze soba. Co prawda jestem całym serduszkiem z tymi maleństwami ale wystarczy mi moich czarnych scenariuszy. A nic nie powiem bo będzie, ze jestem bezduszna.

Cześć dziewczyny. Teska u mnie pogoda sie wręcz identyczna od wczoraj. Wczoraj mgła opadła dopiero o 16/17 wiec mam nadzieję, ze dziś nie bedzie podobnie. Ja czuje sie zmeczona mialam ciężka noc i wieczór. Poszliśmy wieczorem na spacer i jak wróciłam to czułam sie jakbym miała zemdleć. A naprawdę nie przesadziliśmy. Jeszcze wieczorem doszły do tego bolesne wzdęcia. Zasnelam dopiero grubo po północy.

Klaudia bardzoooo sie cieszę, ze jest z Wami okej! Kamień z serduszka!!! No to teraz kochane odpoczywajcie! A mala niech fika ile tylko sił

Klaudia mam nadzieję, że u Was ok. I przedewszystkim, ze juz się tobą zajeli i nie czekasz na przyjęcie jeszcze. Jak będziesz mogla odezwij sie wszystkie tutaj czekamy na informacje od Ciebie. Pamiętaj, ze nie jesteś sama i każda tutaj teraz trzyma za Was kciuki.

Klaudia trzymamy wszystkie kciuki! Będzie dobrze! Zajmą sie tobą i dobrowadza wszystko do ładu zobaczysz odzywaj sie jak będziesz mogła. Czekamy tutaj

Patka nie masz sie czego bac raz ze kobiety w ciąży to cud jak skontrolują to masz prawo na relax. Dopóki na zwolnieniu nie ma chory musi leżeć mozesz być gdzie tylko chcesz jedynym warunkiem jest to,ze nie możesz wykonywać wtedy pracy.