KasiaAsia

Emilka trzymaj się ciepło w tym szpitalu, wszystkie jesteśmy myślami z Tobą, lepiej być pod opieką tak jak dziewczyny piszą. Na pewno wszystko będzie dobrze. Wiem, że to nie jest przyjemne bo też na początku ciazy leżałam tydzień, ale dla malucha trzeba dac radę. Mi też twardnieje brzuch, ale ustępuje po chwili. I jak chodzę to też jest twardy, dlatego ja prawie cały czas leżę. Oby jak najdłużej w domu.

Cześć dziewczyny, ja kupiłam taki najzwyklejszy śpiworek, na taki jak pokazujecie to nas nie stać. A już tyle poszło na ciuszki, ale to dlatego, że nie mogłam się powstrzymać. A jeszcze łóżeczka nie mamy, wanienki, laktatora, butelek. Tyle jeszcze wydatków nas czeka.

A ja takie cuda dzisiaj dostałam.

Super rożek, ale moja mama już za wczasu mnie ubezpieczyla w rożki i mam już dwa to chyba wystarczy. Kocykow też sama narobilam na szydełku chyba z 4, tylko średnio dobralam włóczki bo bardzo ciężkie wyszły. Jutro powinien mi przyjsc spiworek do wozka na zime. Właśnie moja koleżanka zaczęła rodzić i przy 2cm rozwarcia nie chcieli jej przyjąć do szpitala. Ale udało jej się, powiedziała, że ma skurcze i ja zostawili. Czyli z tą wydzielina wszystko ok, dziękuję za odpowiedzi.

Bo ja teraz dostałam jakiś Macmiror Complet i mam po nim takie żółte uplawy. Czy to może się oczyszczać tam wszystko? Czy to raczej nie powinno tak być.

Cześć dziewczyny, mam pytanko, czy któraś z Was bierze globulki przeciwgrzybicze? Bo mi mój gin dał jakieś takie dziwne teraz i chciałam się poradzić.

Ja też tak mam z brzuchem, że z prawej strony jest większy, a wynika to z tego, że macica się jakoś tak dziwnie ułożyla bardziej w prawa strona, tak ostatnio mówił mi mój gin. Dlatego też czuje lekki ból przy podnoszeniu nogi z prawej strony, bo te przyczepy są jakoś inaczej ukształtowane.

A ja taki w wersji szaro czerwonej. Czy jakiś inny?

Mi się podoba jasny, chociaż ciemny będzie bardziej praktycznym bo nie będzie się tak brudzil. Sama biorę szaro czerwony właśnie dzisiaj idziemy zamówić.

Mi też dziewczyny brzuch robi się twardy jak leżę na plecach, ale to jest chwilowe. Dlatego dostałam ten duphaston, nospe i magnez. Boję się tylko, że będę musiała iść do szpitala, a tak bardzo tego nie chce, dlatego tak poleguje cały czas, żeby jak najdłużej w domu przesiedziec.

Witam, a my cały czas załatwiamy przy wynajętym mieszkaniu. Także jutro też nam zabierze to czas, ale najważniejsze, że już się wynajelo. A poza tym co jakiś czas odpoczynek. Z tego co czytam to Wy cały czas coś robicie. A ja staram się uważać na siebie, jest mi też coraz ciężej, Wam też? Dość dużo urosłam przez tydzień.

A w jakich miastach w Polsce można znaleźć next o którym mówicie?

Dziewczyny muszę Wam opowiedzieć historię którą wydarza się obecnie w naszym szpitalu. Dziewczyna 29 lat, mama 4 letniej dziewczynki, planowany ślub na sierpień, dowiedziała się w poniedziałek, że ma ostrą białaczkę. Świat się jej zawalił i zaapelowala na fb o krew dla siebie, prawie cały Wałbrzych poszedł oddawać krew. Wczoraj wzięli z narzeczonym ślub w szpitalu, dzisiaj przewóz do Wrocławia bo nasz szpital nie daje rady. Niesamowita historia i cały Wałbrzych trzyma kciuki za dziewczę. Jeśli któraś z Was jest z Wrocławia to rodzina szuka mieszkanka do wynajęcia na Grabiszynskiej.

Emilka to ja jeszcze dopytać Cię, bo ja mam grupę Rh- robiłam dwa razy grupę krwi i za każdym razem wyszło brak przeciwciał . I teraz lekarz przepisał mi żebym zrobiła przeciwciała, po co?

Cześć dziewczyny, Magda piękne ciuszki, a to wpadłam teraz w taki szal z tymi ciuchami, że mam już cała komode, która miała być na wszystko, nie tylko ciuchy. Ja do toalety chodzę na szczęście regularnie tak jak do tej pory, raz, albo dwa razy dziennie. Tylko na początku maja przeszłam straszny tydzień bo cały czas w toalecie siedziałam. I wtedy lekarz mi powiedział, że miałam ogromne szczęście, że to się tak dobrze skończyło. A planujecie do września mieć już wszystkie najważniejsze rzeczy? A jeszcze mam pytanie co do pieniędzy od naszego rządu (500+), będzie się o nie starały?

Ale mnie dziewczyny straszycie z tą szyjka, mój lekarz nawet mi nie mówi jakiej długości jest moja szyjka. Martwię się tylko tym, że dostałam ten duphaston. Tak strasznie na siebie uważam, staram się nie chodzić jak nie muszę. Ale jednak obawy są. Mój lekarz zawsze mnie uspokaja na każdej wizycie bo widzi, że panikuje. Ostatnio nawet powiedział, że przecież nie skoczę z dychy, albo nie podatne sobie żył, ale że mnie rozumie. Ale jest naprawdę spokojny, więc zakładam, że nie jest źle. I jak by była taka potrzeba to by mnie wysłał do szpitala, a wizytę mam teraz dopiero na 24.07. A powiedzcie jak jest u Was z grupą krwi? I może podpowiecie mi w sprawie rozmiarów ciuszkow w 5.10.15. Są pajacyki w fajnej cenie, ale dziwne rozmiary (3, 6, 9, 12) jak je interpretować?

Dziewczyny mam pytanie do Was. Czy żadna z Was nie ma jeszcze skurczów przepowiadajacych? Bo ja rozmawiałam że swoimi znajomymi to mówiły, że też miały i duphaston braly i luteine. Mi lekarza na razie przepisał duphaston i oczywiście nospe i magnez. A jak to jest u Was?

Cześć dziewczyny, u mnie nic też minęła bez problemów, ja wstaje co chwila do toalety, ale zawsze tak miałam nawet przed ciąża. Tyle, że ja to robię na śpiochy i zaraz momentalnie usypiam, jeśli mąż nie chrapie

Cześć dziewczyny, ja też raczej nie narzekam na sen, ale nigdy nie miałam z tym problemu. Zobaczymy jak przyjdzie trzeci trymestr. Ja to tylko mam straszne problemy z układem pokarmowym. I chyba od tego mnie brzuch boli. Nie mogę się powstrzymać przed kapustą, bobem, fasolka. To moje ulubione dania. Moja mała od samego rana szaleje, ale zawsze tak ma, coś czuje, że będę miała od października wczesne pobudki. Jaka pogoda u Was się szykuje? Ja dzisiaj znowu muszę iść trochę posprzątać mieszkanie.

Mnie też coś zaczął brzuch pobierać, a cały czas biorę te cholerne tabletki. Zaraz mąż wraca z pracy i już na szczęście nie będę sama. Mała się rusza więc chyba jest wszystko ok.

To akurat jest reserved, fajne są tam wyprzedaże. Ja właśnie też się na razie wstrzymuje z dużymi wydatkami. Czekam żeby mi się mieszkanie wynajelo i wtedy będzie jakiś zastrzyk gotówki, bo teraz to jestem na zasiłku, więc raczej kasy nie ma.

A ja oczywiście znowu nie mogłam się powstrzymać, a już sobie obiecałam, że nic nie będę kupować. Chociaż to już są większe rzeczy na przyszły rok. Trzeba skorzystać z wyprzedaży

Miałam jeszcze zapytać, miewacie już jakaś wydzieline z piersi?

Dziękuję bardzo za podpowiedź że smykiem, zaraz spojrze, chociaż mam już tyle ubranek, że szok. W przyszłym tygodniu idziemy zamówić wózek. Dziewczyny oszczędzajcie się, nie dzwigajcie tyle. Ja też dzisiaj musiałam trochę posprzątać mieszkanie które mamy pod wynajem i później musiałam się na chwilkę położyć. Bo ja to mam problem z tą macica, mimo tego, że faszeruje się lekami.

Dziewczyny macie czasami tak, że wydaje wam się, że maluch kopie jakby od środka? Nie w brzuch tylko w drugą stronę?