Zaniepokojona 44445

Macierzyński te 16 tygodni od najbliższej soboty do 28.12 będę miała 100% a później zasiłek dla bezrobotnych 80%. Myślę, że po tylu latach ciągłości pracy powinnam dostać ok roku.

MadziaK83 imię daliśmy po synu męża szefa a nie mojego. Pojadę w piątek tam i wyjaśnię czy tak można zerwać umowę na macierzyńskim. Na zasiłku dosyć ładne pieniądze dostanę, bo teraz mam fajną wypłatę a zasiłek to 80 %. Mam nadzieję, że kiedyś wrócę do Fujifilm

Emilka mieszkam w Holandii. Tutaj jest tylko 16 tygodni macierzyńskiego. 6 tygodni przed planowanym porodem i 10 tygodni po. Umowę mogą przerwać na macierzyńskim i też tak zrobili. Mam do 30.10. Może kiedyś tam wrócę,ale to jak synus będzie trochę większy niż 2.5 miesiąca. Będę miała okazję z nim zostać i patrzeć jak rośnie

MadziaK83 mam nadzieję, że szybko się wyjaśni sprawa z urzędem. Niestety oni tacy są, ale Ty jesteś twarda i się nie dasz. Kasia też tak miałam, że zrobiło mi się raz słabo na usg, ale mówiła, że to przez leżenie na plecach. Jedno dobre, że wiesz, że z dzieckiem wszystko ok. Przecież to dla nas teraz najważniejsze. Dostałam dziś telefon z pracy. W sobotę przechodzę na macierzyński i skrocili mi umowę. Macierzyński mam do 28.12 a później zasiłek, albo chorobowe albo szukanie nowej pracy. Raczej pójdę na zasiłek. Nie zostawię 2.5 miesięcznego dziecka z kimś obcym. Trochę przykro, bo miałam super pracę, ale najważniejszy jest synus. Zostanę z nim w domu od stycznia

Natalia3g ja nie chodzę do szkoły rodzenia, bo tu nic takiego nie znalazłam. Na yt też nie oglądam nic na temat rodzenia, bo bym się tylko przerazila, a tak idę na spokojnie do porodu. Co się tam będzie działo to będzie. Jestem panikara, więc lepiej dla mnie, że nie wiem jak to wygląda. Pójdę na żywca. Emilka oglądałam też ten fotelik. Boski jest. Myślę, że nam by się świetnie sprawdził, bo będziemy jeździć z Nickiem do Polski, a on ma to rozkładanie do pozycji leżącej. Przynajmniej mamy zamiar jechać na święta do Polski

Ola napisz coś więcej o sobie. Datę porodu masz na naszą piąta rocznicę ślubu :) ale dziś przyjemny chlodek. Biorę się za urządzanie szafy w garderobie. Tzn najpierw wszystko prac i wtedy prasowanie i układanie, ale w końcu odzyskamy nasza sypialnie i pozbede się tych wszystkich kartonów.

Hej. Dobrze, że poruszylyscie temat chust i nisidel. Też chcemy kupić, ale wydawał mi się to bardzo odległy temat, a jednak trzeba by powoli za tym patrzeć. Spisałam sobie te, które macie i będę patrzeć na yt jak to wygląda. U nas ponoć trzeba mieć ubranko tylko na wyjście, więc wezmę komplet 50 i 56. Będę prac i układać w pokoju małego to coś wybiorę, ale co kraj to obyczaj i tak jak jedna z Was mówiła, najlepiej dopytać w szpitalu. Wczoraj w końcu przyszła mi paczka z polski. Mam kokon, ręczniki, aspirator do niska i wiele, wiele innych rzeczy na które czekałam. Popołudniu jadę do takiej dziewczyny odkupić bociana do okna. Tutaj jest taki zwyczaj, że ozdabia się dom po urodzeniu dziecka. Wolę sama kupić, bo mąż zrobił by z wejścia i okna choinkę aaa mam w końcu garderobę i mogę pokazać mój wielki brzuch.

Witam po weekendzie. Miałam pytać o te bóle jak na okres, ale widzę, że już temat się zaczął. Ja mam takie ok 2-3 razy dziennie i trwają chwilkę dosłownie. Nie wiem czy to już jakieś skurcze przepowiadajace czy co. Martwi mnie to tym bardziej, że tutaj nie sprawdzają długości szyjki macicy. Mam pytanie. Czy Wy też myjecie okna na tym etapie ciazy? Chciała bym to dziś zrobić, a nie wiem czy to nie za późno. W piątek przywieźli mi garderobe i chce dokończyć ten pokój i zacząć układać ta szafę. W tygodniu mąż obiecał złożyć mi meble u małego w pokoju i chce rozłożyć to na kilka dni

Co do jesiennych. U mnie w rodzinie wszystkie dzieci mojego rodzeństwa są od połowy września do połowy listopada. Jest ich czwórka. Jak się dowiedziałam, że nasz synus będzie z października, to pomyślałam, że teraz musi być dobrze, bo wtedy w rodzinie rodzą się zdrowe dzieci,a nie ja jedyna miałam problemy.Ja czekam na paczkę z polski. Pokazuje mi, że została wysłana przez kuriera za granicę. Juuupi przyjdzie reszta wyprawki :)

Emilka wszystkie trzymamy tutaj za Ciebie kciuki. Szpital nie jest przyjemny, ale czego się nie robi dla maleństwa.

W Holandii ochraniacze są zabronione, ale ja kupiłam z polski, bo o ile na początku nie będę tego używać to później mały pewnie będzie wykładał nóżki i rączki między szczebelki. Ja tego tylko będę używać do łóżeczka na dole. Takie które będę miała w salonie a do sypialni nie kupuje

Ja znalazłam taka i nie wiem czy to sie nada

Ja znalazłam taka i nie wiem czy to się nada

MadziaK83 takich jeszcze nie widziałam. Ładne. Poszukam czy są tutaj dostępne takie. Nie wiem czy lepiej pluszowe misie czy plastikowe

Cześć. Ja też śpię na obu bokach. Zasypiam zazwyczaj z rogalem na lewym, ale jsk wstaje w nocy do toalety to często łapie się na tym, że budzę się na prawym. Dziewczyny nie pamiętam czy temat był już poruszany. Macie juz karuzele do łóżeczka? Właśnie wzięłam się za oglądanie i oszalalam. Tyle tego

Andiama, ale Ty zgrabna jesteś. Ciąża to jednak u większości kobiet dodaje wdzięku i uroku :)

Emilka i jak ktg? Nie dziwię się, że mu głupio i nie masz do niego zaufania. Nie wiem czy na Twoim miejscu potrafiła bym z nim rozmawiać. MadziaK83 to na ścianę. Nie lubię poklejonych mebli, lodówek itd. Ja niedługo do położnej. Posłucham serduszka naszego misiunia :)

Mi naklejki z aliexpes szły grubo ponad miesiąc jak nie dwa, ale są. Te misie mam 3 różne, a kotki 2

QUEENP i KASIEK87 to jesteśmy chyba w 3 na ten sam dzień :) Magda22 ja miałam chwilę takiego strachu jak był wieczór informacyjny w tym hotelu gdzie będę rodzic. Te wszystkie aparatury, pokoje, atmosfera, ale już mi przeszło. Teraz mam etap, że już za troszkę synus będzie z nami i niepokój, że przecież ja nie zdążę

MadziaK83 może źle się wyraziłam. Nie tyle, że zepsuje to, że on chce to zrobić jako mężczyzna w tym domu. Mi mówi, że mogę siedzieć i patrzeć, bo to nie praca dla kobiet tym bardziej w ciąży,a mnie dobija to, że czas ucieka i boję się, że nie będzie wszystko gotowe.

MadziaK83 ja wiem, że Ty to bardzo twarda babka jesteś. Mi niestety mąż nie pozwala takich rzeczy dotykać, bo myśli że zepsuje, że źle zrobię. Ja mam czekać aż on skończy i wtedy będę mogła urządzać pokoje. Dobija mnie to, bo wiem, że czas okropnie leci a ja w lesie. Wszystko w kartonach. Nic nie gotowe

Cześć. Witam się po weekendzie. Emilka trzymam kciuki za Was. Tak jak dziewczyny pisały najważniejsze, że jesteś pod kontrolą i opieka specjalistów. Tam nic złego Ci się nie może stać. Piękne macie brzuszki. Ja nie mam za bardzo jak zrobić zdjęcia, bo jedyne lustro duże jakie mam to w sypialni, a tam wygląda jak po wojnie. W piątek przyjeżdżają w końcu montować mi garderobę, wiec pozbede sie tego syfu. Dziewczyny, Wy też tak macie, że czepiacie się o wszystko swoich facetów? Ja jestem nie do zniesienia. Mój mąż robi w domu ile może ( robi jednocześnie pokój małego i ściany i podłogę pod garderobe) a mi itak wiecznie źle. Chodzę za nim, mówię co kiedy ma robić. On nie jest budowlancem, a ja wymagam od niego cudów. W tym tygodniu zostało mu pomalować ściany i położyć podłogę. Będzie to robił wieczorami. Wiem, że zdąży, ale jak tylko zrobi coś nie po mojej myśli to zaraz mu jęczę.

MadziaK83, ale się ten Wasz Kamilek powyginal :) Ja jeszcze kombinezonu nie mam. Kupię jak się urodzi, bo nie wiem jaki rozmiar Ja dziś intensywnie od rana. Robię paprykę tzn właśnie skończyłam. Oj to już męczące dla mnie, a zawsze tak lubiłam stać w kuchni całymi dniami

Natka dużo zdrówka dla Was. Mam nadzieję, że wytrzyma maleństwo jak najdłużej w brzuszku.

U mnie wizyty teraz teoretycznie co 2 tygodnie, ale to tylko pogadanka z położna. Gdyby nie to, że raz znalazłam miejsce gdzie robią prywatnie i raz co mnie wysłała, żeby sprawdzić ilość wód plodowych to między 20 a 35 tygodniiem nie miała bym nic.