
Ewinka83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ewinka83
-
I ja po wizycie :) 38t0d ciąży Darek ok 3300gram, główka w dol plecki po prawej mojej stronie brzucha, kość udowa nadal opóźniona o miesiąc, ale ciut urosła... Urodzi się to zobaczymy czy taka jego uroda, czy to coś innego, póki co niewiadomo :) szyjka ciut krótsza ok 2,5cm i przepuszcza spokojnie 2 palce (2 tyg temu 1 palec) powoli zatem się wszystko przygotowuje :) Dostalam skierowanie do szpitala, tak tydzień przed terminem na patologie mam się położyć w związku z cukrzyca ciążowa insulinazależna i w szpitalu już zostać, no chyba, że urodze szybciej :)
-
Ja siedzę właśnie w poczekalni przed wizytą u gina :) Margarettt gbs może wyjść różnie, ja 1 ciąza ujemny, 2 ciąza dodatni, teraz 3 ciąza ujemny :) Mój termin to 29.10 z OM a 2.11 z owulacji i pierwszych usg :) Dziś zaczynam 29tc, zobaczymy co z synkiem na usg i jak moja szyjka :) Bóle msm też tylko przy przekrecaniu się w nicy, tzn spojenie i miednica, poza tym jak u MadziaK, nie dolega mi nic w zasadzie :) MadziaK jak byłam z drugim synem w ciąży to bałam się, że jsk się urodzi to go,, zaniedbań,, bo przecież mam już 18miesievznegi, wyczekanego synka :) hehe Bałam się, że nowy msluch będzie taki,, obcy,,, ślę to chyba normalne, szybciutko dowiedziałam się, że obaj są ukochana :) hehe teraz się wcale tego nie boję, bo będzie trzeci synek ukochany i tyle :) Zdjęcie z Filipkiem super, no j za 8 dni drugi synus będzie z Wami, niesamowite :)
-
Mam wyniki moczu, jestem w szoku bo wszystko w normie i nie ma dosłownie kompletnie niczego dodatkowego w moczu, kompletnie NIC :)
-
Andiama chyba Ci nie wyrwa zęba czy zębów... Ja byłam ostatnio z bólem takim promieniuje tm pod oczodol, ale dentysta tylko zapisała że 8 do rwania po porodzie, 7 i 5 do leczenia, ale nie wiadomo dokładnie z którego zęba boli. Cały czas czuje od tygodnia ten ból, nie jest straszny, ale cały czas jest. Powiedziała, że przed porodem nie chciała by już nic ruszać, u mnie 38t0d ciąży teraz. Jakby bardzo bolało to przyjść i rozwierca, dadzą antybiotyk, ale mam nadzieję, że jeszcze wytrzymają te moje zeby do porodu plus jeszcze trochę, bo nie polecę od razu na rwanie po narodzinach gdyż też mi tego nie zrobią.
-
Tadzio cudny :) ja jutro 38tc i wizyta u gina, zobaczymy co tam u naszego malucha słychać i jak moja szyjka :)
-
Dam znać jutro na pewno :) Na wyprawie Magellana byłam jakieś 3 tyg temu jako opieka z klasą mojego drugoklasisty, on zachwycony bajka (ale to maniak geograficzny, więc tematyka dla niego była) :) hehe Dziś i u mnie słoneczko wyszlo za oknem, jadę też po 14.00 do kumpeli że szkoly na kawę, nie widziałysmy się od marca, kiedy to na L4 wyladowalam :) hehe Dziś jeszcze wyniki moczu będę miała popołudniem, ciekawa jestem czy coś się polepszyli czy jest gorzej...
-
Margarettt a na czym byliście w kinie? My w pokoju chłopców mamy firanek z Zygzakiem z bajki,, Auta,,, w pokoju takim dziennym w zasadzie nie mam, tzn niby jest ale często nie wieszam, a w pokoju gdzie śpimy nie mamy wcale firanek. Zasłon nigdzie bo są rolety :) kuchnia tylko u teściowej na parterze, to tam są takie,, królewskie,, firanki, bo ona ma wszędzie takie, podpisane, asymetryczne z dodatkami :) I co jak tam pełnie księżyca tutaj Dziewczynki orzezylyscie??? Hihi Ja dziś mocz do badania znoszę, jutro wizyta i 38tc z OM :)
-
Aha a mały się wlasnie nie chce ruszać dla odmiany, ale w nocy się wiercil cały czas :)
-
Natuska ślicznie wyglądasz :) U mnie pogoda znów do bani, na wyborach byliśmy, ale mnie nie było dopisanej do listy, więc nie głosowałem(zameldowania jestem na drugim końcu Polski i cos tam nie zagrało). Powiem szczerze, że mi nawet teraz łza zleciał po policzku ot tak sobie w ciągu dnia dwa razy łzy na końcu nosa, podminowana jestem, jakoś właśnie rozchwiana (a ha tak nie miewam), chyba coś w powietrzu jest skoro nas tak kąpię :) hihi u mnie nawet księżyca nie widać tak niebo zachmurzone cały dzień :(
-
Dziewczyny wiecie, że dzisiaj pełnia księżyca,a na dodatek tzw. księżyc myśliwych, czyli będzie duży, przez całą noc w odcieniach czerwieni :) Nie jest to potwierdzone naukowo, ale położne i ginekolodzy zgodnie twierdzą, że podczas pełni porodówki "pękają w szwach", spowodowane jest to wpływem faz księżyca na pływy wodne, a więc i wody płodowe. Może którąś dziś w nocy ruszy co ? :) wiecie może akurat :) hehe Życzę tego oczywiście tym najbardziej zainteresowanym :P
-
magda22 przyspieszanie teoretyczne mogą zadziałać jak jest gotowość szyjki, hormonalne maluch jest gotowy no i mięsień macicy, bez tego żadne,, czary mary,, teho nie rusza :) Co do zaparć to tak, coś pod stopy, aby pozycja,, jakby kukaca,, się wytworzyła :) ja całe życie problemy z zatwardzeniami, obie poprzednie ciąże tylko na lewatywa h (nic innego nie działało) teraz odpukać rano jak wstaje dzień w dzień WC, ale to dopiero w tej ciąży tak mam, zwłaszcza w 3 trymestrze :) hehe dziwne U mnie za oknem dziś znów brzydko, wczoraj cały dzień lało, a dziś miało być w całym kraju słonecznie :(
-
Kaśka.O ja nawet dziś mężowi mówiłam, że nie liczę na samoistna akcje jakoś. Zero dolegliwości u mnie poza bólem miednicy przy przekrecaniy się na łóżku, a dwa poprzednie porody zaczęły się dopiero po oksytocynach. Nawet nie wiem jak,, naturalnie,, poród się rozpoczyna :) hihi tzn. Przy drugim synu wody odeszły mi w domu, ale zero akcji, w szpitalu oksytocyna od razu no i wtedy dopiero skurcze porodowe :) Ciekawa jestem jak to będzie tym razem :) hehe
-
MadziaK niestety moi chłopcy po porodzie byli głośno, placzliwi, nocy nie przesypiali, a że 18 mies różnicy między nimi było, to ja nie przespalam ani jednej nocy przez jakieś 3 lata :) Starszy miał straszne problemy z brzuszkiem, okazała się skaza białkowa, karmilam piersią co 2 godz dzień i noc, potem mleko to nutramigen, ale dopiero jak miał 5 mies to był ciut spokojniejszy :) Drugi synek trochę lepiej, nie miał skazy, był spokojniejszy :) Ja rodziłam 2 razy naturalnie bez znieczulenia, w moim szpitalu nawet takiej opcji nie było, aby brać znieczulenie :) teraz też nad tym nawet nie myślalam :)
-
Ja umówiłam wizytę na wtorek godz. 13.30, będzie rowno 38tc :) Ciekawa jestem co tam się okaże :)
-
MadziaK mój spokojny, tzn zawsze był mniej ruchliwy, ale teraz tylko czasami daje o sobie znać. Kaśka powodzenia z paznokciami, ja dziś,, zachęcona,, przez wyznanie Magdy, że dotknęła by nawet stopa nosa gdyby trzeba było, zrobiłam to (glupol) :) hihi tzn spokojnie stopa nosa dotykam, mimo 116cm w brzuchu (też dziś zmierzylas z ciekawości) a było 120cm w 6 miesiącu ciąży :) hehe
-
Dobre wieści po wizytach więc super :) moi poprzedni synowie z waga mocno stopowali pod koniec ciąży, wiec trzeci zapewne też mimo cukrzycy ciążowej nie będzie ogromny :) we wtorek idę na dodatkową wizytę 38tc będzie, bo mój gin to już od 36tc mnie,, nie chciał,, widzieć, tzn byłam wtedy na wizycie, Darek ok 2700gram i już wizytę umówił na mój termin porodu czyli 29.10, ale ja tyle nie wytrzymam, więc we wtorek pójdę bo mam trochę pytań, muszę je spisać no i niech sprawdzi moja szyjke i wymiary małego :) Witamy nowa Koleżankę, cóż końcówka ciąży często nie jest łaskawa i często nie da się zbyt dużo na te dolegliwości poradzić niestety. Jedne z nas przechodzą lepiej inne gorzej, ale wszystkie damy rade dla naszych Okruszkow :) hehe Co do torby do szpitala, ja spakowałam chyba w 34tc, dziś rozpakowalam i przepakowalam jeszcze (bo zapomniałam co gdzie w tych torbach jest) :) hihi jeśli,, z ulicy,, ktoś idzie rodzic też da radę, wszak nie wierzę w to, że nie mają koszul w szpitalu (a do porodu przecież tylko koszula potrzebna nic więcej w sumie) :) dla malucha na bank pampers by się znalazł i jakieś pieluszki tetrowe, a nawet ubranka w razie czego więc bez obaw, a ktoś by dowiozl co potrzeba :) ważne by mieć dokumentację ciąży i wyniki badań :) Słuchajcie ja od kilku dni raczej się olejem z wiesiołka w kapsułkach, daktylami suszonymi i herbatka z liści malin :) hihi nie zaszkodza już teraz, a może jakieś korzyści w trakcie porodu przyniosą, na to liczę :)
-
Margarett super informacje :) No to pięknie, że Synus rośnie i wszystko jest ok :) Oby tak u nas wszystkich już do końca było :)
-
Dorotka no wreszcie Synus przy Tobie :) Gratulacje ogromne :)
-
Sylwia gratulacje :) Tymys kochany i oto kolejny maluszek na świecie :) Kaśka fajnie z tym zdjęciem :) Ja jak rodziłam chłopaków to przychodził fotograf, robił zdjęcie jak się mama zgadzała i potem raz w tygodniu w gazecie lokalnej zdjęcia mam z maluszkami się pojawiały :) hehe
-
Asia czekamy na wieści po wizycie. Mogą to być jak najbardziej skurcze przepowiadajace na tym etapie.
-
Dorotka ja w pierwszym porodzie bóle partie 10 minut, w drugim to samo więc nie zawsze musi być długo :) życzę szybkiej akcji Dzielna Kobieto :)
-
A dziś nad lozeczkiem starsi bracia naklejali dla Malego nsklejki, bardzo byli zadowoleni i zeszło im z godzinkę :) zwierzątka, rośliny były oddzielnie więc musieli glowkowac co i jak :) hihi pozwoliłam im wybrać nad łóżeczko co tylko chcą, i padło na mapę (bo młodszy to maniak geograficzny), ale chciałam żeby się przełamał znów, bo u mnie to akurat nadal twierdzą, że są na nie z maluchem. Ale wierzę, że powoli sprostają zadaniu :) hihi
-
Elena no właśnie też tak z tym klucie u mnie. MadziaK ja też nie sikam w nocy, zresztą na początku ciazy też nie biegałam do WC :) Jutro mam dentysta na 14.00 bo mnie zaczęło coś dziwnie boleć od górnej siódemki, aż cala kość pod okiem, w nocy nie spałam do 2.30 przez to... Ciekawe czy coś mi zrobi i co w ogóle z tym zebem się dzieje.
-
Nasz Kot ma 12lat więc przeżył narodziny każdego synka i zawsze spał i uwielbiał siedzieć w koszu wózka :) teraz też :) hihi
-
To spójrzcie na naszego księcia :) Co prawda wlazl tam zaraz po złożeniu łóżeczka, teraz pilnuje i się tam nie wgramala :)