Skocz do zawartości
Forum

Marmi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marmi

  1. lamponinka Marmi tak mi przykro Tyle co Ty pracy wlozylas i poswiecenia , ale dobrze ze ci dziekan przedluzyl masz czas na ewentualne poprawki , trzymam kciuki . nie ma co się martwić, u nas to normalne, że zwracają ciągle - tylko mnie teraz to wkurza bo był zaraz termin oddania dyplomu a żeby złożyć dokumenty musiałam mieć podpis tego buca. no nic teraz mam kupę czasu więc na spokojnie się z nim rozprawię ;)
  2. hej dziewczyny tyle naskrobałyście, że już od 20 minut siedzę i czytam. no i z tego wszystkiego nie wiem za bardzo co komu odpisać... kachna no to masz łobuza w brzuchu :P ja byłam na uczelni, oczywiście praktyki znów do poprawy ale byłam u dziekan i przedłużyła mi termin oddania dyplomu do 15 października lecę na obiadek
  3. świeczuszka dla małego Jasia. śpij spokojnie Aniołku i opiekuj się mamusią tam z góry
  4. lamponinkaDziekuje dziewczyny za slowa , cholerka sen naprawde byl straszny , mysle ze to przezycia zwiazane z Agnieszka tak wplynely na mnie ,nie bede opisywac ale naprade okropny. Mam nadzieje ze ta nocka bedzie spokojniejsza oczywiscie nie obylo sie bez tabletki p/bolowej .Wiecie co moj synus wymyslil mowi do mnie tak ze musi juz zaczac pisac list do Mikolaja ja mowie synku ale za wczesnie masz jeszcze 3 miesiace prawie a on na to no tak mamo ale Mikolaj musi zaoszczedzic pieniazki na moj prezent myslalam ze padne , ciekawe jaki prezent ma na mysli hihihihhihi , moze faktycznie musze juz zaczac zbierac hahahahaha no to zapobiegliwy ten Twój synek ja zaczynam czuć ogień na tyłku - jutro muszę mieć prawie wszystko gotowe a końca roboty jak nie widać tak nie widać już mamę zaprzęgłam do roboty i teraz koleżanka ze wsparciem przyjechała, no i do jutra jeszcze dużo czasu :P trzymajcie kciuki dziewczyny buziaczki i miłego wieczoru
  5. agnieszko zostań z nami ile tylko będziesz chciała i ile będziesz mieć sił - jesteśmy tutaj, żeby cię wspierać :* ulka to czas się zabrać za jedzenie! ja też jestem słusznej budowy i nie przybieram za szybko na wadze - zobaczymy co mi lekarz powie na następnej wizycie ;) Italy czyli nowa koleżanka dla mojej Zosi rośnie u ciebie w brzuszku gratulacje :) lamponinka może drzemka ci pomoże? ja dziś przez pierwsze pół nocy też miałam koszmary, obudziłam się po pierwszej, uspokoiłam się i jak zasnęłam z powrotem to mi się śniło, że zorganizowałyśmy sobie forumowe spotkanie niedzielne buziaczki dziewczynki
  6. karmelki, karmelki i jeszcze raz karmelki ;) ogórki kiszone galaretki pomarańczowe ze startym jabłkiem w środku
  7. ewik784Dziś byłam na połówkowym. Pod moim serduszkiem zamieszkał mały facet o imieniu Jakub. Jest wszystko ok poza delikatnym niedoborem wagi , muszę troszkę się poprawić z jedzeniem . ewik super wieści wcinaj więcej żebyś miała dużo siły dla siebie i Kubusia :)
  8. agnieszka tak strasznie mi przykro.... myślami jestem z Tobą i z Twoim malutkim aniołkiem Angela prosiła mnie żebym przekazała Ci Agnieszko najszczersze wyrazy współczucia. Tak jak my wszystkie myślami i serduchem jest z Tobą. Niestety nie może tego dziś sama napisać bo leży chora w łóżku - grypa ją dopadła... buziaki dla wszystkich kochanych lutówek :*
  9. kurcze dziewczyny do bani ten dzisiejszy dzień.... roboty mam za dużo, nie idzie mi, i do tego wszystkiego pokłóciłam się z moją najlepsza psiapsiółką
  10. wydaję mi się, że i tak do jutra co najmniej będziemy czekać, bo biedna aga pewnie sama nie wie co będzie. musimy uzbroić się w cierpliwość i być myślami z agnieszką...
  11. no to dalej czekamy... ja póki co nastrój mam do bani, wszystko mnie boli, mam nadzieję, że mnie jakieś choróbsko nie łamię cały czas mam agnieszkę i jasia w głowie.....
  12. j.anna super zdjęcie!! i jak się wygiął twój mały - tak żeby pięknie profil było widać ;) super
  13. agnieszko jestem z wami i trzymam kciuki za jasia!!
  14. lamponinkaRozmawialam z Agnieszka , nie wiem :( ,wiesci nie sa dobre ,bo nie dosc jak sie okazalo ze zaczely sie jej saczyc wody to jeszcze zaczela plamic zwiekszyli jej dawki leku ale nic nie chca robic bo sie boja , cholerka a najgorsze jest to ze Agnieszka jest nieswiadoma co sie dzieje nic jej nie chca powiedziec , czy te barany nie wiedza ze niewiedza jest gorsza od poznania prawdy , teraz jej maz przyszedl idzie porozmawiac z lekarzem jak nic nie zaczna robic prawdopodobnie bedzie chcial Agnieszke przeniesc do innego szpitala . Macie pozdrowionka no to niewesoło :( trzymam kciuki i mam nadzieję, że pomogą
  15. hej hej :) już jestem - trochę dziś dłużej pospałam bo już przemęczona jestem od tego ciągłego ślęczenia przed komputerem :/ estera panienko z odzysku - to w takim razie gratulacje - jeśli ty się cieszysz to i ja się cieszę z tobą Angela będziesz po nim śmierdziuchem ale ja zdecydowanie polecam CZOSNEK :P mnie też coś kręci w nosie chodzę i kicham jak dzika ;) lamponinka WOW!!! 1000 postów!! gdzież ty tyle naskrobała ;) aga mam nadzieję, że noc miałaś spokojną i że dzisiejszy dzień przyniesie polepszenie i same dobre wieści - myślami cały czas jestem z Tobą i małym Jaśkiem :* a ja dziś od rana zła jestem, wszyscy się uwzięli na mnie - nie dociera chyba że ja jestem jak każda inna ciężarna a nie tak jak zawsze! na szczęście moi kochani rodzice mnie cały czas uspakajają i głaszczą po główce ;) no i za miśkiem moim tęsknie ale to już tylko tydzień. teraz kąpiel dla relaksu i DO ROBOTY byle do środy....
  16. kurde dziewczyny normalnie zaraz wybuchnę!! po raz trzeci ten baran z urbany zwrócił tą cholerną praktykę i to zupełnie bez podstaw bo wszystko tam było - jutro jeszcze mu to spróbuję wcisnąć (w ostateczności w odbyt) a jak się nie uda to w poniedziałek ruszam do dziekan bo takich cyrków to jak 7 lat studiuję nie widziałam. dobrze wiem, że się nalatać trzeba ale to już przerasta wszelkie granice - facet się po prostu usrał - i żeby to chociaż w trakcie studiów ale nie teraz tydzień przed oddaniem dyplomu... i jeszcze do tego ciężarną męczy ;) przepraszam, że tak wam marudzę ale nie mogłam się powstrzymać...
  17. agnieszkab31Marmi przyjaciółka przyniosła mi sałatkę krabowa i 2kanapki a teraz obiad był porcja mięsa nie wiem jakiego łyżka ziemniaków i słodka marchew marchwi poprosiłam duuuzo bo uwielbiam i nawet nawet się najadłam :) zwiększyli mi dawkę tabl docipnych to hormony na podtrzymanie ciąży i 3xmam zastrzyki no i czekam na usg lecę spać :) no to super, teraz z pełnym brzuchem to ci się lepiej będzie spało :P słodkich snów i do upisania ;) cmoknij jaśka od nas wszystkich i powiedz mu że klaps będzie od forumowych ciotek jak się będzie tak spieszył ;) buziaki
  18. lamponinka super że malutka zdrowa :) jednak nie było się czym stresować
  19. martitaolivia śliczne ciuszki mogłabym takie kupić tyle że różowiutkie o!! a u mnie dziś same jedyneczki w ślubnym suwaczku
  20. zoska współczuje choróbska. polecam ci czosnek - mi zawsze pomagał. od dziecka się nim leczę i prawie zawsze pomagał do tego na katar 20 minutek inhalacji z cebuli i zdrowa będziesz jak ryba ;) ja przerobiłam wszelkie domowe sposoby bo na mnie nie wszystkie antybiotyki działają, poza tym na część jestem uczulona - wiesz ogólnie dziwak jestem ;) kiedyś jak byłam chora trzy różne antybiotyki mi lekarz zapisał nic nie pomogło i dopiero jak się nafaszerowałam czosnku i mi bańki postawili to zdrowa byłam także polecam czosnek zdecydowanie Kejranka czy mi się chce czy nie chce skończyć muszę - termin do 30 września straszy a za opóźnienia się płaci niestety 2 tysiące więc wolę się spiąć i tą kasę na przykład przeznaczyć na łóżeczko i komódkę dla Sofinki :) agnieszka kochana a nakarmili cię chociaż? ;) trzymam kciukasy, żeby cię ze szpitala wypuścili bo jednak w domu lepiej ;) chociaż jak trzeba będzie w szpitalu leżeć to lepiej się przemęczyć - wszystko dla Jasia Wiesz dobra książka, laptop z serialami, do tego jakieś zapasy jedzeniowe (moim ulubionym jedzeniem szpitalno-pocieszeniowym od zawsze były krakersy z almette śmietankowym ) i nie będzie tak źle. Ja o Tobie ciągle myślę i trzymam kciuki żeby było super dobrze :* mag widzisz jednak czasem warto się posłuchać lekarzy i poleniuchować ;) buźki dziewczyny
  21. aga to cię męczą okrutni! szkoda, że nie masz kogo tam wydelegować do jakiegoś sklepu chociaż po wafelka czy coś na przegryzke...a na pizze pewnie będziesz tak samo długo czekać jak na śniadanie ale myślę, że radocha z jedzenia na pewno nie ta sama ;) trzymam kciuki za ciebie i jasia no i zaciskaj nogi kochana - tutaj się nikt nie zgadza na przedterminowe wypuszczanie jaśka ;) całej reszcie dzień dobry trzymam kciuki za połówkowe brzuchale dziś :* ja zaraz kawkę, śniadanko i... tak dla odmiany... zabiorę się za dyplom ;) buziaki
  22. agnieszka mam nadzieję, że cię mąż rano dokarmi lamponinka absolutną rację masz, że się nie zgadzasz na likwidację wanny! magduska dobranoc no i całej reszcie też ja to chyba do rana będę siedzieć bo roboty nie ubywa a czasu coraz mniej...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...