Skocz do zawartości
Forum

Marmi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marmi

  1. agnieszkab31 Aniu mi kiedyś mama jak chodziłam w ciazy z Dominiem wszyła na plecach piłeczke od pingponga do koszuli nocnej,dzis sa poduszki ciążowe w kształcie litery C/ponoc się sprawdzają/ o w morde! aga to srogą masz mamę prawie jak księżniczka na ziarnku grochu, tyle, że groch trochę większy ja też śpię na plecach, ale czytałam, że to nie maleństwu szkodzi tylko bardziej nam bo macica w takiej pozycji może uciskać na tętnicę i powodować zawroty głowy i w najgorszym wypadku omdlenia. mi mój kręgosłup daje w kość i leżenie na plecach przynosi mi ulgę więc to pewnie przez to tak się układam, ale też staram się na lewym boku grzecznie spać - czasem wychodzi (jakoś na początku częściej mi się udawało do rana wytrzymać ;) a tak poza tym to dzień dobry kobietki
  2. mag myślami będę jutro z Tobą, żebyś dała radę - myśl jak najwięcej o swoim maluszku to na pewno będzie ci lepiej a ja na dziś już mam dość i idę spać :P dobranoc kochane
  3. Monica Marmi, kolyska przepiekna. Az sama sie zastanawiam czy nie zakupic sobie podobnej na poczatek, tylko czy ona nie jest na pare miesiecy, a potem i tak dziecko laduje w lozeczku? tak taka kołyska niestety to tylko na około 3 miesiące (przynajmniej tak teściowa mówiła, że potem jej się już dzieci nie mieściły) ale to pewnie też zależy od wymiaru bo ta jest dość wąska więc myślę, że zosia po 3 miesiącach już do łóżeczka będzie się musiała przenieść :( taki gadżet w zasadzie ale uważam, że praktyczny, bo zawsze maluszka można ululać bujaniem Italko kurcze dobrze, że ci się nic nie stało!! następnym razem na siebie bardziej uważaj misiek właśnie w garażu koła na zimowe zmienia, bo u nas od jutra śnieg zapowiadają a jak skończy to zamówimy sobie pizzę
  4. oj to niedobrze... może weź sobie coś przeciwbólowego, żeby się nie męczyć? tylko nie wiem które tabletki można w ciąży łykać więc w tej kwestii ci nie mogę poradzić.
  5. Marqe MARMI coś cudownego! Piękna kołyska! nie moge sie doczekać aż pokażesz zdjęcie, już z pościelą i moskitiera! no niestety na to będziesz musiała trochę poczekać tak jak i ja ;) póki co kołyska idzie na strych, dopiero w styczniu będziemy pokój szykować, bo teraz strasznie będzie zagracać a czasu jeszcze dużo ale jak już będzie piękna i ustrojona to na pewno zdjęcie wkleję aga szkoda, że nic się dokładniej nie wyjaśniło, ale tak jak lamponinka, myślę, że cokolwiek było przyczyną już się nie powtórzy i od grudnia będziemy razem z Tobą czekać na maleństwo :) Anka witaj! napisz co u was koniecznie! coś cicho się zrobiło, wszystkie mamusie śpią? ja dziś się bawię w klejenie modelu, oczywiście na komputerze, bo jak robiłam to z kartonu to wszystkie palce zawsze miałam pocięte więc teraz jeśli mogę to tego unikam ;) buziaki w brzucholki
  6. a ja już posprzątałam i złożyłam kołyskę żeby wam się pochwalić ;) na haku będzie wisieć moskitiera z koronki taka długa do ziemi, poza tym to już leciwy mebel bo kupowany był dla brata mojego miśka jak się urodził więc jakieś 40 lat temu, no i mój mężuś też w niej spał jak był maleńki ;) ja ogólnie jestem w niej zakochana i mam nadzieję, że zosieńce będzie się dobrze spało
  7. lamponinka to jak tak będzie z tym rytmem to my będziemy mieć pobudkę codziennie o 4 ;) moja mała się uspokoiła jakoś tak i od rana cisza w brzuchu aż mi dziwnie - chyba zaraz czekoladę sobie wypiję coby mi moje dziecię poskakało ;) j.anna ja przestałam słuchać radia baaardzo dawno temu, telewizor stoi na strychu i się kurzy, tylko czasem zajrzę na stronę tvn24, żeby nie być aż tak bardzo w tyle ale artykuły o polityce omijam łukiem szerokim. Mam nadzieję, że twoja koleżanka niebawem poczuje się lepiej. ulka na pewno wszystko jest ok a gorzej się czujesz bo tak jak lampo napisała - już coraz większe jesteśmy, poza tym pogoda też nie sprzyja samopoczuciu. nie martw się i daj znać co tam lekarz ci powiedział magduska u nas też zimnica - tylko 6 stopni ale za to słonko ładnie świeci więc nie jest aż tak źle zoska zaraz napiszemy do telewizji żeby w teleekspresie o tym powiedzieli co do kurteczki ja mam taki płaszczyk rozkloszowany na dole (już się nim kiedyś chwaliłam na forum;) i pod to grube swetry będę ubierać :) a tak to jeszcze w moja puchową kurtę wchodzę ale chyba już niedługo ;) w tym sklepie na żwirki i wigury widziałam zimowy płaszczyk za 260zl całkiem ładny tylko ja w nim wyglądałam trochę jak mały rybak więc sobie darowałam ;) tak poza tym sprzątanie powolutku idzie - póki co zrobiłam pranie i zmieniłam pościel - teraz czas na odkurzanie ;) buziaczki!
  8. hej dziewczyny zoska GRATULACJE!!! u mnie już mój mężuś czuje baaardzo wyraźne kopniaki jak mała buszuje więc zdecydowanie to tylko kwestia czasu ;) lamponinko dzień dobry moja mała co prawda mnie w nocy dziś nie obudziła ale teraz buszuje, jakieś przepychanki sobie urządza ja się zabieram za sprzątanie goście się właśnie zwinęli i trzeba trochę mieszkanie ogarnąć. poranne buźki ode mnie i mojej zosi-grosi
  9. wy tu gadu gadu a ja tu kliku kliku a czasu na włączenie się do rozmowy nie ma :( aga mam nadzieję, że wyniki będą ok i dostaniecie zielone światło na starania magduska no to rzeczywiście szyjkę masz łabędzia ja mam póki co "ponad 4 cm" jak to pan doktor powiedział, więc też nie jest źle kingusia gratulacje. to już połowa za Tobą lamponinka u nas też zapowiadają śnieg a i zapomniałam ci napisać - teściowie spali w Cremonie miłego popołudnia kochane
  10. hej dziewczyny lamponinka gratuluję udanych negocjacji!!! super aż 17tys euro kachna, Kicia piekne brzuchalki Angela no wiesz trzeba też dupkę ruszyć sprzed komputera chociaż w weekend agnieszka będę trzymać kciuki przez te wszystkie miesiące, żebyś w grudniu nam oznajmiła super wieści u nas dziś paskudna pogoda - jakaś taka mżawka więc teściowie raczej w domku ze mną posiedzą. póki co teściu w serwisie bo samochód im coś szwankuje i przed wyjazdem chcą jeszcze sprawdzić czy wszystko ok. niby nowe auto bo niecałe dwa lata ma a już w serwisie ze 4 razy było z usterkami :/ a ja znów przed komputerem, do czwartku muszę skończyć parę rzeczy a czas ucieka nieubłagalnie :/ buziaki dziewczynki
  11. mag bardzo mi przykro.... :( możesz się pocieszać faktem, że mamie teraz lepiej, nic jej nie boli, już nie cierpi i pilnuje z góry ciebie i maluszka :) aga nie ma to jak dobry babski wieczór, a tu widzę jeszcze z powtórką było to podwójna frajda u mnie weekend uroczo - chociaż pogoda brzydka. wczoraj pojechaliśmy zwiedzać wurzburg a dziś u nas po mieścinie się będziemy włóczyć. teściowie zadowoleni więc jest ok ;) mnie trochę przeziębienie łapie ale codziennie rano wcinam czosnek z nadzieją, że się nie rozchoruję ;) niedzielne buziaczki dla kochanych lutówek
  12. Italy od początku ciąży przybyło mi 4 kg, przy czym pytałam się czy to nie za dużo na co on stwierdził, że absolutnie nie, że jest super ale że mam uważać ;) więc to tak zapobiegawczo pewnie - on taki trochę dziwak ten mój lekarz ;)
  13. lamponinkaAPD/AU 155mm wymiar brzuszka tylko w innym rzucie no to mam jeszcze chudszego bobinka niż Kejranka to w sumie nie wiadomo jaka jest długa :P a ten wymiar potyliczno-czołowy to co to takiego? bo brzmi zagadkowo ;) teściowie właśnie sobie poszli na spacerek - wracają za 1,5 godziny i muszę im jakiś obiadek zmontować Marqe trzymam kciuki za usg, żeby ci tam nic złego nie wyszło. przepraszam za takie krótkie odpowiedzi ale mam dziś lekki zawrocik głowy
  14. cześć dziewczyny ale tu ruch od rana u mnie teściowie więc trochę zawracania głowy :P poza tym GRATULACJE wszystkim dziewczynom co miały wczoraj usg najbardziej podoba mi się "zuzia z ptaszkiem" nasza zosia ma się świetnie - waży 450 gram i mierzy chyba 18,7 cm ale pewna nie jestem bo nie wiem co te literki u mnie oznaczają :P wyglądają u mnie tak: BPD 53mm FOD/KU 69/187mm APD/AU 155mm FL/HL 39mm no ale to niemcy więc to zupełni inaczej chyba niż w polsce - nie wiem :P poza tym ciśnienie super 112/73 no i mam na wagę uważać ;) no i szyjka ponad 4cm zamknięta więc też ok dał nam zdjęcie piśki, żebym się w 38 tygodniu nie pytała "czy to na pewno dziewczynka" póki co nóżkami do dołu, no i następna wizyta 5 listopada - rano test tolerancji glukozy a na 17.15 gin. buziaki dziewczyny i do później
  15. kingusia1991Marmi a mi możesz sprostować?? no niestety to już zoska sama się musi "przyznać"
  16. zoska czyli co mam nie zgadywać? ;) opcji jest kilka i żadna aż taka straszna nie jest więc jak na moje oko możesz się przyznać. ja tam też na parterze w dziekanacie kiedyś chciałam się do kolejki ustawiać (bo domyślam się, że o ten wydział chodzi - dobrze celuję?) ale mi rodzice z głowy wybili "ty dziecko po tym dobrej pracy nie znajdziesz...." no to wybrałam trzecie piętro ;) a no i dziękuję bardzo za skuteczne odwrócenie uwagi Kingusia obie padniemy ;)
  17. zoskahehe :) teraz kończę Ekonomię i Finanse - a pierwszy kierunek hmmmmmmmmm nie powiem, bo zawału serca dostaniecie :) a w Naszym stanie to nie wskazane :) więc się nie pytajcie :) o to teraz już umrę z ciekawości
  18. zoska Tak PG kończyłam :) Jeden kierunek skończony a teraz jestem w trakcie końcówki drugiego - sama praca mgr mi została .......... :) słabo z moją pamięcią, pewnie już o tym pisałaś ;) mi też tylko dyplom został, w zasadzie do czwartku przyszłego muszę oddać, ale to pewnie już wiesz bo ostatnio wylewałam moje frustracje na forum ;) poza tym u mnie to tylko pierwszy magister :P a jaki kierunek kończysz? (jeśli można spytać oczywiście?)
  19. zoskakingusia1991Marque tak ;P widocznie mam sklerozę wczesną ale nie trzeba się wyśmiewać z ludzi tak jak to robi j.anna po raz kolejny :P ale nic nie mówię... każdy ma jakieś zdolności i umiejętności a z innych dziedzin jest gorszy itp. hej, Kingusia - nie przejmuj się :) jak się czegoś nie robi to się zapomina, jakby mnie ktoś przepytał kto napisał co - to też bym wymiękła :) Ja jestem po Politechnice, więc bardziej przedmioty ścisłe mnie interesuję, ale po długim czasie też zapominam jakieś wzory itp :) ze mnie się niektórzy śmieją jak tworzę zdania :) nieraz muszę pisać artykuły do gazet to daję najpierw to znajomym do sprawdzenia o proszę to chyba do tej samej szkoły chodziłyśmy :P polibudę gdańską kończyłaś? czy gdzieś indziej cie wywiało?
  20. j.annaKingusia nie rozumiem co za problem przeliczyc? 113 mm to poprostu 11,3 cm. Wagarowałaś jak to było w szkole ???? a kto bedzie za 7-8 lat małemu w lekcjach pomagał ????? oj ty się nie śmiej bo jak ci twój mały zamelduje za 18 lat że na fizykę jądrową chce iść to też mu raczej w "lekcjach" nie pomożesz ;)
  21. kingusia1991U mnie w 16 tc. + 4 dni było AC 113 mm ... mógłby mi w CM napisać, a nie MM , ale mniejsza z tym podziel przez 10 i będziesz mieć w cm :P czyli twój maluch miał AC 11,3cm
  22. Kejranka czyli nareszcie dzidziol wam się rozkraczył brzuszkiem nie ma chyba co martwić, jakby było coś nie tak to lekarz na pewno by ci powiedział. ja jeszcze trzy godziny muszę czekać... brrr... powoli mnie stres dopada. już bym chyba wolała, żeby to rano było
  23. lamponinkaMarmi a gdzie dokladnie sie zatrzymali ?Moze faktycznie niedaleko mnie . no właśnie tak dokładnie nie wiem, powiedzieli nam tylko wczoraj, że na noc zatrzymają się właśnie we włoszech. a tak patrząc po drodze to wychodzi, że gdzieś w okolicach Verony będzie dla nich połowa drogi do nas więc pewnie gdzieś tam się zatrzymali - to chyba całkiem niedaleko od ciebie co? suchutka gratuluję pierwszych zakupów Kejranka cieszę się bardzo z takiej gościny bo teściów mam super
  24. Kejranka trzymam kciuki, żeby wasz maluch w końcu pokazał co ma między nogami no i żeby to jednak był chłopczyk - wymarzony Ignaś twojego męża ;) magduska a co to było za ciasto?? może przepis podrzucisz? Kingusia chyba nie masz wyjścia i w końcu musisz pójść po te wyniki bo w przeciwnym wypadku będziemy cię do skutku męczyć ;) coś mnie po mieszkaniu nosi, nie mogę sobie znaleźć miejsca... i jeszcze teściowie od wczoraj w drodze (dziś spali we włoszech - może gdzieś blisko ciebie lamponinko bo to tak wychodzi po drodze do nas;) zajadą jakoś po południu więc muszę posprzątać, jakiś obiadek dobry przygotować i siebie ogarnąć ;)
  25. hej dziewczyny lamponinka dalej trzymam kciuki za twój domek ale widzę, że wszystko na dobrej drodze monica gratuluję auta i dziękuję bardzo za słoneczko tak wysłałaś, że u mnie dziś już 17 stopni mag bardzo mi przykro z powodu twojej mamy ale uważam, że podjęliście słuszną decyzję. w hospicjum pracują specjaliści i tak jak napisałaś mają środki do uśmierzania bólu, jakich ty z tatą niestety nie dostaniecie...... myśl teraz o sobie i maluszku a wszystko będzie dobrze. Kingusia ja już dawno bym nie wytrzymała i zadzwoniła albo poszła do laboratorium agnieszka dzień dobry cieszę się, że udało się pozałatwiać sprawy papierkowe. szkoda, że nie pojechałaś na mazury z mężusiem. no i mam nadzieję, że z nowymi częściami twój staruszek jeszcze trochę pojeździ dziękuję za kciuki nocka minęła całkiem dobrze chociaż miałam jakieś dziwne sny w których mój misiek był mrówką... w zasadzie oboje byliśmy mrówkami i ja się strasznie bałam, że mężula ktoś zdeptał... :P zoska a ty też masz dziś usg? nie dziękuję za życzenia powodzenia (bo chyba nie można dziękować co? ) już się nie mogę doczekać a dopiero na 17.30 mamy wizytę, żeby mój mężulek mógł pójść z nami oczywiście trochę stresik jest nie ma się co oszukiwać, ale jakoś spokojniej niż ostatnio, bo widziałam już na ostatnim usg, że wszystkie organy rozwijają się prawidłowo więc jakoś tak mi lepiej. a jak tam reszta? poranne buziaki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...