Skocz do zawartości
Forum

Marmi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marmi

  1. hej! a ja dopiero wróciłam.... angela miłego pisania mag super, że wszystko ok magduska cieszę się, że pas choć trochę pomaga zoska paskudny sen! le tak jak kingusia napisała będzie odwroteni ;) mi się ostatnio śniło że zosia się teraz urodziła przez cesarskie cięcie ale było z nią wszystko ok tylko mnie nie zszyli i ja taka rozcięta na stole leżałam i krzyczałam do pielęgniarek, żeby lekarza zawołały i on przyszedł i zamiast mnie zszywać to jadł taką wielką kanapkę nad tym moim otwartym brzuchem. ja się cały dzień nabiegałam i najeździłam.... ale już prawie wszystko załatwione. plansze się drukują - 780zł za wydruk, 62zł teczka i 50zł tektura do podklejenia - myślałam że padnę... i jak my biedni studenci mamy za to płacić... ale już pojutrze mój misio przyjeżdża i nie będę się już tak stresować :P
  2. monica ślicznie wyglądasz!! wcale nie jesteś grubaska dzień dobry dziewczynki - miłego poranka
  3. mag ja też będę kciuki trzymać
  4. mag349Jak ja nienawidze zgagi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! współczuję..... oby szybko przeszło!
  5. ja sama zawsze robię pierożki raz, że w niemczech nie ma a dwa, że kupne mi nie smakują :P
  6. lamponinkaMarmi dziekuje ----pychotka wiesz ze we wloszech nie mozna kupic sera bialego nie ma po prostu nie robia ale juz wiem gdzie sa sklepy ruskie tam mozna kupic serek bialy ale jezdzimy rzadko bo daleko ale w przyszlym tygodniu chyba sie skusze i zrobie pierozki . ja w niemczech takiego zwykłego twarogu w kostce też nie mogę znaleźć :/ taki już przemielony sprzedają ale to nie to samo... ja czasem sama robię jak mi się mleczko spsuje ;)
  7. o ja to już pół tysiąca!! lamponinko my dziś z mamą będziemy lepić ruskie pierożki j.anna trzymam kciuki, żebyś się za bardzo nie zmęczyła. no i pyszny obiadek szykujesz aga - dużo zdrowia dla rodzinki szkoda, że na rocznicę nie możecie jechać... a ja dziś miałam miłą niespodziankę - moi dziadkowie byli na zakupach (jak co niedzielę :P) i przywieźli trzy bluzunie dla mojej misi do tego chcą mnie jeszcze zabrać na zakupy pokupować do tego śpioszki, kocyki i "co tam jeszcze będziemy potrzebować" jak to powiedzieli kochani są to ich pierwsza prawnusia więc radość jest
  8. zgadzam się z tym co piszesz lamponinko mężczyzna ma być partnerem a nie "szefem", ustępstwa i poświęcenia powinny być z obu stron a nie tylko ze strony kobiety "bo w domu siedzi" (zresztą to żadne wytłumaczenie bo wiele kobiet przecież też chodzi do pracy). tym bardziej, że nie powiedziane, że sytuacja się odwróci i to facet będzie z dziećmi siedział a tylko kobieta będzie pracować. ja mam o tyle szczęście, że mój mężul tak został wychowany, że nie muszę mu tego tłumaczyć (sam mnie nawet kiedyś poprawił jak powiedziałam, że jego mama nie pracowała - powiedział, że pracowała w domu, zajmowała się nim i jego rodzeństwem a to tak samo ciężka praca jak każda inna). j.anna spróbuj może zrobić tak jak lampo napisała - moim zdaniem powinno zadziałać
  9. dzień dobry! j.anna naprawdę współczuję - wiem że wsparcie mężczyzny jest bardzo nam teraz potrzebne - szczególnie w takiej sytuacji jak byłaś - stres szpitala i tego co się może przydarzyć. mam nadzieję, że twój otworzy oczy i będzie lepszym partnerem estero monico, ula dzień dobry! miłej niedzieli kochane! ja niestety dziś jestem skazana na cały dzień siedzenia przy komputerze znowu :/
  10. j.anna współczuję stresów :/ rzeczywiście twój B. z tego co piszesz oszczędny w okazywaniu uczuć się wydaje - ja przytulaśna jestem więc mi by to strasznie przeszkadzało. no i ja bym też zła strasznie była jakby mój mężul mnie porzucił na cały dzień samą w szpitalu... a co do wychodzenia i spotykania się ze znajomymi to mam trochę inne podejście - jak chce niech idzie mi to nie przeszkadza - zawsze mam masę zajęć w domu więc raczej mnie to nie denerwuje. jak mam ochotę to idę z nim a jak nie to nie :P poza tym wiem, że jak ja będę gdzieś sama chciała wyjść to też problemu nie będzie - a czasem babskie wieczory się jednak przydają. może pomyśl o tym, że jak już twój maluch się urodzi to też będziesz mieć potrzebę gdzieś sama wyjść spotkać się ze znajomymi i wtedy twój B. zostanie z maluszkiem trzymam kciuki, żeby kryzys szybko minął i żeby znów było romantycznie i uczuciowo ula dobranoc !
  11. Kejranko twoje zdrowie też ważne - w końcu drugą niunię masz w brzuszku ;) mam nadzieję, że noc będziesz mieć spokojną aga zdrowia dla twojej rodzinki życzę. a mi się chce spaaaać.....
  12. kachna ja już bym szczerze chciała mieć to za sobą - dzisiaj całą noc mi się koszmary śniły jakieś takie egzaminacyjne - obudziłam się kompletnie niewyspana... pociesza mnie fakt, że za tydzień o tej porze będzie po wszystkim j.anna coś widzę, że nieciekawie między Tobą a twoim mężczyzną.. mam nadzieję, że kryzys minie szybko a rodzice jutro jakoś nie mogą ci pomóc? pisałaś, że tacy szczęśliwi z powodu wnuczka, może poprosisz żeby ktoś ci pomógł? przytulam i trzymam kciuki za poprawę nastroju. kingusia cieszę się, że podróż udana - na pewno będzie super - londyn to całkiem ładne miasto ;) a co do wiatrów przy lądowaniu - to chyba tam zawsze wieje co? :P w gdańsku chyba raz mi się udało lądować bez turbulencji tak to zawsze rzuca bo i zawsze wieje ;) zoska to super zakupy - gratuluję ja miśka na ciuszki wyciągnę w czwartek jak przyjedzie - wszystko tu kupimy bo są śliczne i niedrogie ciuszki np w smyku w coccodrillo mi się podoba kombinezonik taki fioletowy ale cosik drogi jest - jakoś 170 zl :/ kejranko przesyłam buziaki na poprawę nastroju wskakuj do łóżka i się wygrzej - i tak jak monica polecam czosnek! monica ale miałaś zabiegany dzień :) miłego leniuchowania! ja trochę oszukałam i zrobiłam sobie dzień relaksu - spotkałam się z koleżanką z liceum - poszłyśmy na dobry obiadek i łaziłyśmy po sklepach cały dzień. niestety nic ładnego sobie nie kupiłam z ubrań - jakiś brak weny mnie dopadł. małej też nic nie kupiłam bo czekam na mężula. za to kupiłam dwie gazetki z wzorami na ozdoby świąteczne robione na szydełku i będę dziergać
  13. dzień dobry dziewczyny u mnie od rana pracowicie - chyba się nie wyrobię z wydrukami - trzeba będzie do dziekanatu w poniedziałek rano jechać błagać o dzień przedłużki.... aga zapomniałam wczoraj napisać - kciuki cały czas za was zaciśnięte - wierzę, że już całkiem niedługo będziesz się chwalić pierwszymi nudnościami ;) a ja nie mogę się napatrzeć na pierwsze ubranka zosiuli mała kopie a ubranko leży na brzuszku a poza tym już tylko 4 dni i trochę i będę znowu przytulać mojego misia wczoraj mi mówił, że już się stęsknił za kopniaczkami naszej małej księżniczki miłego poranka!!
  14. kingusia nie smutaj się nie ma co - będzie super na pewno wierz mi wiem co mówię ;) na początku zawsze jest ciężko ale potem na pewno się przyzwyczaisz i będzie super ! daj znać jak podróż i mam nadzieję, że będziesz tam mieć internet, żeby do nas zaglądać
  15. kingusia to kto nam będzie pierwszą stronkę pilnować ???
  16. kingusia ja też mam tylko zagraniczny numer - niemiecki - podałam już mag ;) nie przejmuj się wcale takie drogie nie są smsy - dlatego jakby co to można wysyłać nie martw się ;) miłego lotu!
  17. a zapomniałam dodać, że to pierwsze ubranka naszej małej kejranko cieszę się, że Wiki się polepsza - może dziś w nocy już nie będzie gorączki - trzymam kciuki.
  18. mag bardzo mi przykro... :( kingusia jak ta nastrój przed podróżą? kejranko mam nadzieję, że Wikusi lepiej monico już mi lepiej - po czosnku wszystko przeszło jak ręką odjął :P nie dałam się chorobie ja właśnie wróciłam z zakupów - byłam z mamą i zobaczcie co kupiła dla swojej pierwszej wnusi normalnie oszalała kobieta musiałam ją siłą ze sklepów wyciągać, bo "jeszcze to, jeszcze tamto" :P a ja się lenię, pomimo nawału pracy jakoś mnie pocieszył dziś fakt, że mój promotor jest zadowolony, recenzent też, komisję mam super więc nic tylko się bronić :P ale noc długa przede mną bo na jutro muszę do drukarni mieć wszystko gotowe - i ta cena mnie powala...
  19. hej hej wróciłam anulka gratuluję prawka ! ja zdałam za drugim razem w tym roku w marcu - w dzień mojego egzaminu był nagły atak zimy i ślizgałam się po śniegu suchutka wyslalam ci zaproszenie :) ja poki co odpoczywam, zaraz na jakies zakupy a potem z powrotem do roboty....
  20. hej hej :) u mnie dziś piękne słoneczko więc wysyłam wam trochę : j.anna super, że wszystko ok :) nie męcz więcej brzusia i dbaj o siebie :) krzyk ciszy super brzusio :) mag mój numer przesłałam ci przez gg ja zabieram się za klikanie, a dla was na śniadanko zostawiam miłego poranka
  21. to i ja podaję : Logowanie do nasza-klasa.pl
  22. kingusia ona tak wyskakuje na chwilkę i wchodzi z powrotem - przez pępek :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...