Skocz do zawartości
Forum

Marmi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marmi

  1. Italy niezłe skojarzenia !!! oby to jednak tak nie śmierdziało ;) chyba trzeba będzie się zwlec w końcu bo dzień ucieka ;) a popołudniu idę z dziewczynami na market świąteczny Luftbilder von Firmen und Unternehmen und Events: Coburger Weihnachtsmarkt 2008 tak to u nas wyglądało w zeszłym roku - w tym roku jest jeszcze ładniej ;) a potem przychodzimy do mnie na lasagne, pizze z jabłkami i "śniadanie u tiffaniego";) jednak wieczór bez męża może się zapowiadać całkiem sympatycznie :P
  2. aga to trzymam kciuki, żeby z tą drogą się szybciutko wyjaśniło, bo przekształcanie działki zazwyczaj brzmi łatwo tylko w teorii ;) w każdym razie cieszę się razem z Tobą i trzymam kciuki za dwie krechy lamponinko masz dużo schodów - dobrze - będziesz mieć super figurę od biegania po nich poza tym ja tez już się nie mogę doczekać kiedy przytulę moją małą księżniczkę agusik jak się nic nie dzieje, to znaczy, że dobrze u mnie dzidzia dupką do góry i zrobiła sobie worek treningowy z mojego żołądka więc nie wiem co gorsze ;) jak tylko coś zjem to muszę się odpowiednio ułożyć, żeby mi dała strawić, bo inaczej niestety bywa nieciekawie ;) angela bucik wydziergany - muszę go teraz zszyć i zobaczymy co z tego wyszło ;) moja na szczęście darowała sobie już kopniaki, chociaż czasem jak wyprostuje nóżkę to też okropnie boli. w nocy mnie na szczęście nie budzi grzeczna lalunia ulka ja tez mam wizytę niedługo bo w czwartek Italy to twój mąż teraz w tym samym kraju co ja siedzi a ty biedna na wygnaniu - kiedy twój zniemczony obecnie misiek do ciebie przyjeżdża???? ja mam szczerą nadzieję, że nie urodzę w polsce jak na święta pojadę ;) kachna biedne dzieciaczki - chociaż w tym roku zobaczą co to prawdziwe święta - trzymam kciuki żeby śnieg spadł, żeby mogły się wyszaleć. co do prezentów do buta to u mnie w domu rodzice nam zawsze jakieś drobiazgi dawali plus słodycze. we francji tego zwyczaju nie ma więc mój mężul się nawet nie spodziewa, że mu coś sprezentuję - ale zostanę tylko przy słodyczach - bez żadnych konkretnych prezentów - uważam, że od tego jest choinka i boże narodzenie. j.anna jak kuchnia mała to nie ma co brać ciemnych mebli bo ci ją jeszcze zmniejszą optycznie u mnie powtórka z wczoraj - cały czas gniję w szlafroku.... a muszę dupę ruszyć bo chciałam dziś się wybrać po włóczkę na kombinezonik i nowe druty. eeehhh ma ktoś może trochę zapasowej motywacji??
  3. dzień dobry! j.anna kuchnie lepiej jasną, bo na ciemnym wszystkie odciski palców widać - dla mnie nie do zniesienia bo niestety jestem pedantyczna. w tym mieszkaniu co teraz jesteśmy jest ciemna kuchnia i cały czas ze szmatą biegam :/ co do blatu to jak jasną kuchnie weźmiesz to pewnie jakiś ciemny dla kontrastu - na tym paluchów nie widać ;) no i nie polecam matowych metalowych sprzętów typu lodówka, zmywarka itp... ulka dzień dobry moja mała mi właśnie mówi dzień dobry - przepychalska już nie kopie tylko się wierci - bidulka ma już za mało miejsca poza tym ja dziś calusieńki dzień sama, bo departament miśka ma dziś kolację świąteczną. a że pensji im nie redukowali ze względu na kryzys to musieli na czymś innym zaoszczędzić i w tym roku bez osób towarzyszących :/ ja co prawda na wieczór sobie zorganizowałam już towarzystwo ale jakoś tak w piątki popołudniu zawsze gdzieś razem wychodziliśmy więc mi trochę dziwnie ;)
  4. zoska ale się rozpisałaś mnie na pewno nie pominęłaś - pojawiłam się aż trzy razy ;) agnieszka trzymam kciuki, żeby to złe samopoczucie okazało się tym na co czekasz jak tam wasz nowy dom? wkleisz jakieś zdjęcie jak już będziesz miała? a ja włączę sobie filmik i pewnie za godzinkę pójdę spać. mój misiek trenuje nawigację na swoim symulatorze a ja dalej walczę z bucikiem dobranoc kochane!! do jutra
  5. Kejranka gratuluję dobrych wieści! kurcze duża ta twoja córcia - moja miała tylko 1300g tydzień temu ! fajnie że szybciutko rośnie a ja dalej walcze z drutami, chyba mi oczy od tego wypadną... ;)
  6. Italy no wlasnie nie wiem jakaś taka dziwna puchata ta wełna :P nazwę wełny mam teraz tylko poszukać a jako, że gazeta niemiecka to pewnie będą tu takie mieli co do lenistwa to już chociaż prysznic wzięłam ;) i wstawiłam zmywarkę - ale to tak jak twoja pralka - samo sie robi ;) Kejranka ja tez jakimś drucianym specjalistą nie jestem - internet jest moim źródłem wiedzy póki co, no i mama jak mi się ją czasem uda dorwać na skype ;)
  7. ulka a jak magdusia się czuje?? już jest lepiej?? a ja jeszcze wam się nie chwaliłam co mam małej zamiar na drutach wydziergać (jak mi się samej nie uda to mamę poproszę o pomoc ;) w ten weekend kupię wełnę i zacznę walczyć - ciekawe co z tego będzie ;)
  8. italy my też mamy kołyskę i liczę, że mała w niej 3 miesiące wytrzyma ;) nie mogę się wygrzebać jakoś z tego szlafrokowego lenistwa..
  9. lamponinko ja tez nie narzekam na zgagę, no i moja mała też już się tylko rozpycha - baaardzo żadko kopie a jak już kopnie to boli ;) Kejranko trzymam kciuki - daj znać co tam lekarz powiedział. no i u mnie też słoneczko ładnie świeci ale zimnica - tylko 4 stopnie Italko przepiękna kołyska j.anna ja jakoś tak jak się obudzę rano to już zasnąć nie mogę. a misiek do pracy wstaje przed 7 i jego budzik mnie też budzi więc z tego względu taki ranny ptaszek ze mnie ;) ja póki co leniuchuję, jeszcze w szlafroku siedzę - chyba czas iść pod prysznic :P listy jeszcze nie zrobione, za to dalej walczę z bucikami ;)
  10. cześć dziewczyny!! ale macie piękne ubranka, kachna, j.anna body z napisami po prostu ekstra no i skarpetki z wiewióreczką - moja mała będzie je mieć na pewno ;) estero trzymaj się od chorych z daleka i wcinaj owoce, czosnek i miód. trzymam kciuki za wizytę i za to żebyś choróbska nie złapała. ja w końcu wczoraj wywaliłam dwa worki ubrań ode mnie z szafy plus letnie też wyniosłam na strych i mam dla małej miejsce (komodę kupimy jakoś pod koniec grudnia tylko się musimy do Ikei wybrać). poza tym miśkowi marudziłam, że nasz mała ma taaak maaaaaaałoooo ubraaaaannnneeeeek a on na to, że przecież to dopiero początek po co ja marudzę ;) spisałam sobie wczoraj dokładnie co mamy i dziś będę robić listę zakupów dla zosiuli. poza tym w ten weekend musimy już kupić prezenty na gwiazdkę dla rodziny mężula, bo w przyszły jedziemy do francji to im od razu zostawimy dla moich tez chyba teraz wszystko kupimy, zobaczymy jak z czasem będzie ;) a jak tam u was poranek?? buziaki!!
  11. j.anna ja z tym położeniem to sama nie zgadywałam - lekarz mi na ostatnim usg oznajmił z radością, że mała w końcu głową do dołu siedzi ;) martita gratuluję 30 ;) zdjęcie tak jak pozostałe zresztą - super trochę mnie przeraziłyście z tą ilością ciuszków - u mnie to jedna pralka będzie ze wszystkiego co mam :/ a wy piszecie, że na raz się nie da wyprasować.. hmmm .. chyba jednak mam za mało za to moich cała masa - już 30 bluzek i 5 swetrów odłożyłam do oddania, a to jeszcze nie koniec.....
  12. może nie tyle kopie co się przepycha, wierci. jak ją zaczepiam czasem to kopie więc wole tego nie robić bo potrafi trafić w miejsce które zaboli ;) poza tym już dwa razy miała czkawkę dałam jej trochę spokoju bo muszę obiad strawić a ona ma teraz nóżki przy moim żołądku więc wolę nie ryzykować ;)
  13. j.anna ciekawe kiedy się Artur urodzi :P
  14. kachna to ja bym odrzuciła Pawła na twoim miejscu skoro masz takie skojarzenia. a my mojej teściowej w ogóle nie powiedzieliśmy jak małej damy na imie i ona się śmieje, że będzie "Jamaica" i jak o naszej małej mówi to właśnie tak ją nazywa j.anna uparta ta twoja mama
  15. kachna "nie chcę cię straszyć" dobre. wydaje mi się, że za rzadkie to było na czop. ogólnie już jest ok i trzymam rękę na pulsie. mój lekarz jest osiągalny 24h na dobę więc o tyle czuję komfort psychiczny, że jak się rzeczywiście coś będzie działo to mogę na niego liczyć ;) ostatnio się śmiał, że jak w święta w polsce zacznę rodzić to mam po niego zadzwonić on po mnie przyjedzie ;) z tych trzech co napisałaś, to Paweł mi się najbardziej podoba. a co do propozycji mamy, babci, teściowej itp - my z mężem postanowiliśmy, że nikogo słuchać nie będziemy ;) bo zawsze się znajdzie ktoś taki, komu się nie będzie podobało. ja mam kryzys ubraniowy... nie chce nic wywalać ale już miejsca w szafie nie mam.... poza tym mam tego tak dużo, że mogłabym z 5 osób tym obdzielić :/
  16. melduję się po sprzątnięciu pierwszej szafki ;) przepraszam nie chciałam was nastraszyć.... miałam jakieś dziwnie obfite upławy i się trochę przestraszyłam, że mi się cośtam może sączyć, ale jako, że szybciutko ustąpiło, brzuch mięciutki i żadnych bóli nie ma to sobie daruję bieganie do lekarza. za tydzień mam wizytę to mu o tym powiem. ulka nie martw się Angelą. Myślę, że w tym tygodniu się pojawi na forum. tak jak Kejranka napisała - nie ma póki co internetu w domu. pisała do mnie smsy i wiem, że jest ok. jak wróci to sama wam się wytłumaczy z nieobecności ;) mag hihi dobry pomysł z tymi filtrami ja się zastanawiam czy mojemu nie kupić na święta ale mam jeszcze na oku dla niego film dokumentalny o lotnictwie z II wojny światowej i nie wiem na co się zdecydować.. :] j.anna moja mała tez tak ostatnio zrobiła - mi się wydaje, że to była jej stópka albo kolano, bo tak z ułożenia by się zgadzało Kejranko u mnie pogoda też nieciekawa :/ kachna na to wygląda, że wszystko w porządku a jak tam wasze debaty na temat imienia? macie już jakieś pierwsze propozycje?? ja wracam do sprzątania - czas na szafę z ubraniami - muszę w końcu posegregować ubrania i część oddać bo mam tego zdecydowanie za dużo - części rzeczy w ogóle nie noszę
  17. dzień dobry ulka ależ masz małą strojnisię w domu super wyglądała mag dobrze masz - nauczyciel fotografii zawsze pod ręką mój mężul makro lubi tak jak ty - niestety obiektywu odpowiedniego póki co nie mamy więc też nie za bardzo może zaszaleć. ja wolę architekturę (na gwiazdkę mam nadzieję zasłużyć na fisheye ;) mam nadzieję, że jak się obudzisz to nastrój już będzie super margaretko my wszystkie ciuszki kupujemy na 62-68, wole ubrać małą w za duże śpioszki niż za małe ;) italy ale ta twoja księżniczka rzeczywiście ma wydatne usteczka normalnie angelina jolie się szykuje j.anna u mnie za tydzień już też będzie 8 miesiąc agnieszka magduska cały czas trzymam kciuki i myślę o was. u mnie od rana nastrój mieszany, miałam dziwny incydent z rana i jak się powtórzy niestety trzeba będzie biec do lekarza. póki co nie panikuję, tylko zabieram się za sprzątanie ;) mała już po śniadanku urządziła sobie gimnastykę więc o nią jestem spokojna miłego poranka kochane
  18. italy a ja łykam magno sanol - przykaz łykania 3 razy dziennie od lekarza do tego feminatal 400 raz dziennie martitaolivia super fotki! ja też trochę się tym interesuję i nawet niedawno zainwestowaliśmy w sprzęt więc mogę się trochę więcej pobawić mag mam nadzieję, że humorek lepsiejszy ;) ja skończyłam bucik ale kiepsko wygląda, więc trenuję dalej ;)
  19. mala_gadula z tego co wiem na kobietę przysługuje jakiś comiesięczny dodatek, ale jako, że ja jeszcze nie pracowałam bo dopiero skończyłam studia to mi dadzą najmniejszy możliwy. co do dodatków dla męża to już zupełnie nie wiem jak to by u was było bo mój mąż jest francuzem i go inne zasady obowiązują. a o becikowe ichnie się jeszcze nie dowiadywałam więc niestety nie pomogę ci w tej kwestii ;) co tam u reszty słychać?? pozdrowienia!!
  20. martitaolivia ja bardzo chętnie popatrzę!
  21. martitaolivia super fotki!! sama robiłaś? ekstra, szczególnie ta z żyrafką super!
  22. Italy super wieści!! bardzo się cieszę teraz tylko łykaj magnez i będzie wszystko super ja łykam 3 razy dziennie. a u mnie dalej nici ze sprzątania, bucik już prawie gotowy - teraz czas na robienie obiadu bo głód mnie dopadł
  23. kachna ale maluszki były z tych twoich bliźniaczek! a co do Boryska to dalej trzymam kciuki i cieszę się, że jest poprawa anulka gratuluję pół roku z mężem ja utknęłam z moimi bucikami bo chyba jednak nie umiem czytać odpowiednio wzorów na druty :P pewnie w internecie są wyjaśnienia więc zabieram się za szukanie
  24. Italko mocno trzymam kciuki, żebyś nie musiała w szpitalu leżeć. dużo zdrówka dla ciebie i maleńkiej lamponinko tak ci zazdroszczę - na pewno masz dużo przyjemności w tym urządzaniu waszego gniazdka - a zdjęcia jak najbardziej świąteczne pewnie będą super i bardzo się cieszę, że wam się udało wszystko załatwić jeszcze przed Bożym Narodzeniem i będziecie mieć święta w nowym domu
  25. ula no u nas to też były tylko do użytku - te do sikania były oddzielnie ;) ja też pampersów będę używać więc te 10 zwykłych tetrówek to będzie tak jak Kejranka pisała - jak się uleje czy coś. a te kolorowe do przytulania ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...