Bergamotka2018

~Bedi1409 Bergamotka Kruszynki urodzily się w 26 tygodniu mają po 29 cm waga 800 g stan jest ciężki....jedna Dziewczynka ma zapalenie płuc, a druga kwasicę....;( Jednak dostała 6pkt, a druga 8pkt apgar.... trzeba wierzyć 26 tc i 800 g to są całkiem przyzwoite szanse dla wcześniaka. Oczywiście wszystko zależy od ich stanu i kolejne dni będą decydujące, ale trzeba wierzyć. Ja za nie trzymam kciuki z całego serca! Znam wcześniaki z podobnym startem, a nawet młodsze, z 25 tc, które pokonały wszelkie trudności i są dziś w pełni zdrowymi 4-latkami. Wrodzone zapalenie płuc jest u wcześniaków dosyć częste i rokowania są dobre, kwasica brzmi poważniej, ale trzeba być dobrej myśli. 6 czy 8 punktów Apgar to jest stan średni, może być wszystko dobrze. A wiesz czy zdążyli podać mamie sterydy na rozwój plucek? Czy dzieci podjęły samodzielny oddech? Mój Franek miał 7-8-8-8 punktów i bardzo dobrze reagował na leczenie. Najważniejsze, żeby nie pojawiły się wylewy krwi do mózgu, choć nawet te 1 i 2 stopnia potrafią ustąpić bez żadnych konsekwencji. Dopiero 3 i 4 stopnia są poważne. Bardzo wierzę w te małe wojowniczki! <3

~Bedi1409 Dziewczyny widziałyscie to? https://m.facebook.com/groups/1086564218186207?view=permalink&id=1209043215938306 Mama Zuzi i Patrycji miała termin na koniec lipca tak jak ja , a już urodziła dwa dni temu.... malutkie mają po 800 g są silne wojowniczki O rety :( Który tydzień ciąży? Co się stało? W jakim stanie są dzieci?

Komoda z meble Vox: https://www.vox.pl/produkt-komoda-z-szufladami-19276.html Podobną oferuje też Ikea w niższej cenie i pewnie też można do niej dobrać przewijak: https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S69239495/ Sypialnia jest rzeczywiście z moich snów <3

Bardziej dziękuję Dziewczyny! Świeżo wyremontowana rękami męża i teścia :-) A skoro komoda jest, pora zdjąć karton z ubrankami ze strychu i prać :-)

Dziewczyny, mam wymarzoną komodę z przewijakiem! Ale się cieszę :-)

Mnie się zdecydowanie sprawdził elektryczny, z ręcznym wykończyłabym się, ale ja nie miałam możliwości karmić bezpośrednio z piersi, tylko swoim pokarmem odciągniętym z butelki. Liczę, że teraz uda się bezpośrednio z piersi,oby tylko maluch był w terminie.

Patrycjaaa, jeśli masz zaplanowane cc to jak najbardziej kup wcześniej laktator, bo wtedy często laktację trzeba dodatkowo stymulować. Jak nie, to możesz ewentualnie kupić później w razie potrzeby. U mnie cc było nagłe i potrzebowałam laktatora natychmiast, mąż w biegu dopiero kupował a ja się już stresowałam, że nie mam ani kropli pokarmu a dziecku choć kropkę siary trzeba podać na już. Teraz wolałabym mieć przygotowany zawczasu. Zakochana, trzymaj się mocno bidulko. 4 lata temu też spędziłam Wielkanoc w szpitalu... Ale to tylko jedne takie święta, a ile wspaniałych i rodzinnych świąt jeszcze przed nami! Dobrze, że jesteś pod profesjonalną opieką, a dzidziusiowi nic nie zagraża.

MaZos zgadzam się z każdym słowem! Nasze babki bywały wielokrotnie w ciąży a tylko część dzieci się rodziła, jeszcze mniej dożywało dorosłości. A te super "mądre" osoby jakby coś się stało nie wezmą odpowiedzialności, tylko powiedzą: jaka szkoda, ale jesteś młoda, jeszcze będziesz mieć dzieci. Nóż się w kieszeni otwiera na takie podejście. U mnie i mama i teściowa doświadczyły poronienia, ojcowie są tego świadomi, więc każą mi chuchać i dmuchać na siebie i są bardzo wspierający.

Arlusiek, ja tam uważam że tak mało razy w życiu jesteśmy w ciąży, że nie ma co robić z siebie super bohaterek tylko robić tak jak nam pozwala organizm. Mnie też brzuch twardnieje po dłuższym spacerze i mam mało sił, więc się oszczędzam. Ostatnio zasłabłam w kolejce w Lidlu! Na szczęście byłam z mężem. To było jak grom z jasnego nieba i już nie było czasu żeby prosić o pierwszeństwo (do głowy mi nie przyszło, że się mogę źle poczuć, bo dotąd nie miałam takich akcji). Nikt Ci orderu nie da za wysiłek ponad Twoje siły, więc uważam że trzeba działać wedle swoich sił. Kto może i chce pracować do końca i chodzić na fitness, super (jak tylko lekarz pozwala). Kto potrzebuje odpoczywać, niech korzysta dla dobra dzidziusia i swojego. Jeszcze pokażę wyprawkę od położnej. Psychofanki Hafiji by nie pozostawiły suchej nitki, bo jak to butelka?? Jak to smoczek?? Deska do grobu laktacji. Ale ja tam nie pogardzę, mimo że planuję karmić piersią ;-) Uważam że smoczek czasem potrafi uratować zdrowie psychiczne matki, a do butelki można odciągnąć swój pokarm na wyjątkowe sytuacje. Liczę, że moje dziecko będzie akceptowało i pierś i butlę, ponoć są takie egzemplarze :-)

A ja wracam z pierwszego spotkania z położną środowiskową. Znam ją z wizyt patronażowych u starszego synka, teraz zrobiła certyfikat CDL i prowadzi edukację przedporodową. Są spotkania na różne tematy, np masaż noworodka, kąpiel, laktacja, warsztaty z fizjoterapeutką, z brafiterką itp. Liczę też, że poznam inne mamy z okolicy i będę miała z kim się później umawiać na spacerki :-) Miłego dnia!

My na Wielkanoc jedziemy do rodziców. Boże Narodzenie było u nas. Już się cieszymy na spotkania, a synek na dziadków! :-)

A ja właśnie wracam z pomiarów w poradni patologii ciąży i w tym momencie nie mamy żadnej patologii, maluszek co najwyższej o 3 dni mniejszy. Może nadrabia i tym razem nie będzie żadnej hipotrofii! Oczywiście musimy regularnie go mierzyć i trzymać rękę na pulsie, ale jest dobrze :-)

Nam się wózek 3w1 sprawdził i teraz dla młodszego też będzie. Naszym priorytetem była lekkość (wtedy 3 piętro bez windy, teraz się na szczęście przeprowadziliśmy) i zwrotność. Mamy Jane Muum i właściwie sam się prowadzi :-) Przydała nam się też torba do wózka w komplecie i koszyk na zakupy pod spodem. Mieszkamy w mieście, więc nie były nam potrzebne duże pompowane koła - na pewno trzeba wziąć pod uwagę po jakim terenie wózek będzie jeździł.

Zakochana, współczuję, to nie jest łatwe, ale jesteś już na takim etapie, że bądź tylko dobrej myśli. Jesteś pod dobrą opieką i z maluszkiem wszystko w porządku, będzie dobrze. W poprzedniej ciąży 3 tyg leżalam na patologii ciąży. Wspomnienia dobre, też się bardzo zżyłam z dziewczynami z sali. Z tym że ja leżalam z hipotrofią i malowodziem, a one z cukrzycą. Gorsze wspomnienia były już z sali poporodowej i z neonalogii... Kiedy synkowi jednej z dziewczyn pękło płuco, płakałam razem z nią i jej mężem. Lekarze mówili, żeby nastawić się na najgorsze. Mieli tyle potem jeszcze przejść, w tym sepsę. Miesiące w szpitalu. I chłopak żyje, ma dziś 4 lata tak jak mój, jest okazem zdrowia. A my co roku spotykamy się na zjeździe wcześniaków w szpitalu.

Trzymaj się Kochana! :-*

Zakochana, co się dzieje?

Mnie piersią bolą cały czas, są mega wrażliwe i bardzo urosły. Nie ma mowy, żebym nosiła przedciążowe biustonosze. Dla dzieci lubimy kosmetyki z Hippa. Z początku stosowałam dla synka Oilatum, ale potem wyczytałam, że emolienty niekoniecznie i do dziś używamy żelu to mycia ciała i włosów Hipp i balsamu do ciała Hipp. Dla maluszka planuję stosować to samo. Do pupy używaliśmy zielony Linomag a potem krem z Babydream. Patrzyłam na analizy Srokao i Rossmannowe kosmetyki mają przeważnie bardzo dobre składy, a cena naprawdę niewygórowana. Tabletek biorę dziennie... 14. Plus zastrzyk. Wszystko z zalecenia lekarza, głównie witaminy. Rano euthyrox, do śniadania witaminy ciążowe i DHA, kwas foliowy i wit. C, do drugiego śniadania 2x magnez, w południe 2x magnez, po kolacji acard 75, 2x magnez, kwas foliowy, wit. C. I zastrzyk Neoparin. Już mam poukładane i nie zapominam.

Cobra Dzięki bergamotka. Tak mi coś świtało, że pół godziny. Muszę pamiętać, że min 15 min.. Bo jak szykuje dzieci do szkoły to najpierw robię kawę a potem je budzę. Toaleta itp i siadam pić. Nie zawsze jest to 15 min. Muszę się pilnować. Cobra, a wstajesz równo z budzikiem? Bo ja mam taki sposób, że tabletki zawsze na szafce przy łóżku i szklanka z wodą. Budzik dzwoni, od razu biorę tabletkę i jeszcze się budzę z 15 min. Potem zanim się ogarnę i zrobię śniadanie to akurat drugie 15 min i wychodzi pół godziny :-) Mój synek tak już zna ten mój rytuał, że mając nieco ponad roczek budził się i od razu podawał mi rano blister ze słowami: mama, mniam! ;-) Bo wiedział, że zanim wstanę, muszę łyknąć. Jak wejdzie Ci w nawyk, robisz to automatycznie.

Cobra, letrox lub euthyrox bierze się na czczo a śniadanie 30 min później. Ewentualnie 15 minut później jak nie da się wyczekać dłużej - chodzi o to, żeby się zdążył wchlonac.

Spokojnie, ja robię hennę w ciąży i wychodzi kolor jak zawsze :-)

Też tak mam, że po szybszym spacerze albo nawet umiarkowanym wysiłku pobolewa mnie brzuch, albo kłuje. Czasami też zastanawiam się czy to dzidziuś się rusza, czy to macica twardnieje - łykam szybko magnez na wszelki wypadek. Niby mam dużo leżeć i odpoczywać, ale przedszkole zamknięte z powodu strajku i weź odpoczywaj przy energicznym 4-latku ;-)

Rety, jakie duże te Wasze dzieci, zazdro... Mój maluszek miał dopiero 290 g w zeszły czwartek... Mam nadzieję że teraz zacznie szybko rosnąć i nadrobi. Przeciw rozstępom lubię i stosuję balsam z Lirene Będę Mamą. W poprzedniej ciąży też używałam, czasem na zmianę ze zwykłą oliwką dla dzieci. Na pewno nie zaszkodzi, a ryzyko rozstępów mniejsze, tylko ważna systematyczność. Po poprzedniej ciąży nie mam ani jednego rozstępu, no ale urodziłam w 7 miesiącu, może gdybym dotrwala do terminu to by coś tam wyskoczyło.

Zakochana, jesteśmy z Tobą myślami i mocno trzymamy kciuki! Daj znać co mówią lekarze.

-20% w HM na odzież dziecięcą jak co. Kupiłam parę rzeczy, ale dla starszaka Dla dzidziusia mam już parę rzeczy z Dolce Sonno i sweterek i obiecałam sobie, że póki nie przejrzę ciuszków po starszaku, więcej nie kupuję. Miał dużo ładnych, niektóre ledwo raz założone. Mam nadzieję, że nie zniszczyły się w przechowywaniu.

Dzięki Dziewczyny! Już po. Będziemy obserwować trendy wzrastania płodu. Mam przyjść za tydzień na usg. Zobaczymy czy i jak rośnie, czy ta różnica będzie się pogłębiać czy może nadrobi. Bedi, powodzenia u dentysty!