Skocz do zawartości
Forum

Bergamotka2018

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bergamotka2018

  1. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    koza1 Ja dziś pogoniłam swojego chopa i zaczynamy ruszać z przygotowaniem pokoju dla dzidziutka. Pomierzyłam go i wyszło mi że powinno nam wejść nasze łóżko które trafi docelowo do sypialni, łóżeczko i jakaś komoda ale będzie ciasno. Mąż się upiera aby nasze łóżko od razu wstawić do sypialni i tam spać a dziecko zeby od początku spało samo u siebie. Ja chyba wolę mieć przez te pierwsze miesiące małego koło siebie, w końcu to ja będę co chwilę do niego wstawać. Co Wy o tym sądzicie? Z maluszkiem koniecznie w jednym pokoju. Nie dość, że wygodniej, to mniejsze ryzyko śmierci łóżeczkowej. Nie wyobrażam sobie noworodka w osobnym pokoju...
  2. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Cześć Nikamonika, zapraszamy! Napiszesz nam coś więcej o sobie? W jakim wieku masz starsze dzieci, czy teraz znasz już płeć, może masz już wybrane imię? Możesz też napisać jeśli chcesz skąd jesteś i ile masz lat.
  3. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Koza, spokojnie. Ja też nie z każdym (obcym) dzieckiem dałabym radę wytrzymać i nie wszystkie dzieci nawet lubię, tak jak niektórych dorosłych lubię, a niektórych nie ;) Moje dziecko uwielbiam, dużo czytam na temat wychowania i widzę jak moje starania procentują w naszej relacji z synem i w jego zachowaniach. Uwierz mi, że swoje dziecko nie tylko zniesiesz, ale pokochasz bez reszty i dasz sobie z nim radę! Dokładnie tak jak MaZos pisze, zachowanie dziecka to wypadkowa naszych genów i relacji, którą z nim stworzymy. Twoje dziecko będzie wspaniałe i kochane, zobaczysz :-)
  4. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    bławatek 1 Dziewczyny jak dokładnie wygląda badanie tej krzywej cukrowej? Najpierw z palca biorą, potem piję to cudo i po 2h biorą z żyły? Ja jutro rano wizyta u ginekologa a potem ostatni dzień w pracy... Aż się boję że siedzenie w domu mnie zanudzi:-( U mnie ciśnienie tak niskie że szok, zwłaszcza przy tej deszczowej pogodzie. Ostatnio miałam 86/61 cobra dziś lista juz się poprawnie otwiera- nie wiem o co chodzi :-) U mnie było najpierw z palca i od razu podany wynik glukozy na czczo, potem picie glukozy i pobranie z żyły po godzinie i po 2 godzinach. Też się bałam, że na zwolnieniu padnę z nudów, ale coś Ty :-) Albo mam edukację przedporodową u położnej albo wizyty u lekarza albo odwiedziny albo czytam albo szykuję wyprawkę, gotuję, piękę i ani się obejrzę, już moje chłopaki wracają do domu :-) Zakochana, koniecznie pilnuj tego magnezu. Kiedy zapomnę, też mi się napina brzuch... Skurcze BH nie powinny być raczej bolesne... Lez i odpoczywaj ile możesz. Możesz też wziąć nospę.
  5. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Mnie kartę oddali z powrotem, podobnie jak całą teczkę badań.
  6. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Anna, mój 4-latek też najbardziej lubi zasypiać ze mną. Kiedy mnie nie ma w domu, bez problemu zaśnie z tatą, a jak jestem to mnie woła. Jak się uda to spróbuję np starszemu czytać a młodszego wtedy karmić. Bardzo nie chciałabym, żeby starszy czuł się odrzucony. Jeśli usypianie nam nie wyjdzie to na pewno chcę mu poświęcić chwilę po przedszkolu, a młodszego oddam wtedy mężowi. Takie przynajmniej plany, a jak wyjdzie, życie pokaże :-)
  7. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Skakanka, piękne sukienki są na Elen Store. Kupiłam już dwie tylko czekam na ciepłą pogodę :-) Nie są typowo ciążowe, a mieszczą brzuszek. Myślę, że po ciąży też będą ok. Jedną mam z happymum, od razu do karmienia, ale tam poluję na promo, bo szkoda mi dwie stówy czy więcej na jedną kieckę (kupiłam za stówę). I z HM bluzki ciążowe. Jeansy mam ciążowe z Lidla.
  8. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Miałam cc i dostałam szpitalną jednorazową koszulkę. Potem po 6 godz jak już wstawałam pod prysznic, przebrałam się w swoją koszulę. Też polecałabym tanią ale jednak koszulę do porodu, w której będziesz się czuła komfortowo. I której w razie czego nie szkoda wyrzucić. Ja miałam taką po kuzynce w razie czego. Nie miałam jak ubrudzić, więc mam ją do dziś :-)
  9. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Katia, z doświadczenia na patologii ciąży, nie bierz bluzek czy koszul o długości do łokcia z obcisłym rękawem, bo możesz mieć wenflon, kroplówki i to przeszkadza. Spokojnie weź to, w czym normalnie chodzisz i czujesz się dobrze, typu dres, leginsy, koszulki z krótkim rękawem i luźny sweter albo bluzę. Do tego koniecznie szlafrok i klapki pod prysznic. Do spania zależnie co wolisz, koszulę czy piżamę. Dopiero po porodzie lepsza jest koszula.
  10. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    ~Kikki Ja mam krzywą jutro. Miałyście jakąś dietę dzień przed? O której jadłyście ostatni posiłek? Cobra u nas będzie Emilka, możesz zaktualizować . Ostatni posiłek 12 godzin przed badaniem. Powodzenia!
  11. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra Lista uzupełniona :) Dziękuję!!! :-* A ja już mam część wyników - glukoza na czczo ok, morfologia - hematokryt i erytrocyty podnóżek normy. Czy to anemia? Hemoglobina przy tym ok...
  12. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Koza, moim zdaniem dobrze myślisz, zależy co któremu dziecku przypasuje. U nas sprawdził się rożek. Synek był w nim delikatnie otulony i spał spokojnie. Kocyka bałam się z początku, żeby nie zakrył sobie główki. Na pewnym etapie mieliśmy też śpiworek i był ok. A jak upał to wystarczy delikatnie okryć dużą pieluszką albo otulaczem.
  13. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra, dziękuję za uzupełnienie listy! Czy mogłabym prosić tylko o edytowanie Tadzika na Tadzia? :-) Dla nas to będzie Tadeusz - Tadzio. Co do formy pośredniej nie jestem pewna czy Tadek czy ten dzik, Tadzik, pewnie zależy jak dziki będzie, ale liczę, że słodki i pogodny jak jego starszy brat ;-) Właśnie piję glukozę, mniam, hehe :-)
  14. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    ~Anna13 Kogo czeka jeszcze krzywa cukrowa? Jakos nie moge sie wybrac Jutro się wybieram :-)
  15. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra, Sasanka, wyglądacie pięknie i macie śliczne zgrabne brzuszki! Ja się przymierzam do zrobienia krzywej cukrowej. Chcę ją wykonać w tym tygodniu, może jutro pojadę. Najgorsze dla mnie bycie na czczo bo sama glukoza poszła jak z platka, przynajmniej poprzednim razem. Boję się trochę, że z głodu zaslabnę, na szczęście to badanie robi się tylko raz, więc dam radę. .
  16. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    To ja tak jak Cobra, nie mogę narzekać. W poprzedniej ciąży zostałam skierowana na oddział patologii ciąży, gdzie spędziłam 3 tygodnie. Nie miałam tam ani swojego lekarza ani położnej ani nikogo. A cały czas czułam się profesjonalnie zaopiekowana, na koniec dzięki działaniom w samą porę, uratowali mojemu synkowi życie. Opieka naprawdę bez zarzutu. Mam nadzieję że i tym razem obędzie się bez swojego lekarza.
  17. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Blawatek, poproś tak jak Ci pasuje. Jeśli planujesz jeszcze w czwartek pracować, może Ci wystawić od piątku, a jeśli w czwartek już chcesz nie iść do pracy, to od czwartku. Witaminy biorę cały czas, ale różne. Patrzę a analizy Pana Tabletki. https://pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/ Miałam już Pregna Plus, Symvital, teraz Dopperherz Mama. Magnez i tak biorę dodatkowo.
  18. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Dziewczyny, właśnie się zmartwiłam. Miałam wykonane posiewy i wyszedł mi dodatni paciorkowiec (Streptococcus agalactiae). To jest chyba ten dodatni GBS? Któraś z Was się zna? Czy to się leczy podczas ciąży? Czy dopiero antybiotyk podczas porodu? Czy może wpłynąć na rozwój ciąży? Wizytę mam dopiero za 2 tyg, spróbuję przyspieszyć, ale teraz majówka, sezon urlopowy...
  19. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Monitor oddechu mamy bo pierwszy synek to wcześniak i takie było zalecenie ze szpitala, więc teraz też pewnie będę z początku używać. Niania z kolei nie była mi potrzebna, bo mieszkaliśmy w niedużym mieszkaniu i zawsze miałam dziecko na oku. Teraz mamy parter i piętro, ale prawdopodobnie i tak będę chciała mieć dziecko cały czas przy sobie, więc nie wiem czy się przyda. Jeśli uznam że potrzeba, to dopiero wtedy kupię.
  20. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Udanej majówki, Dziewczyny! My dziś do południa ogarnęliśmy chałupę, obiad, pranie, upieklam ciasto (synek pomagał - wsypywal składniki, gdy ubijalam, przesial mąkę przez sitko) a teraz już mamy pełen relaks w słoneczku na tarasie i czekamy na znajomych :-) Według prognoz jutro jeszcze jest szansa na ładną pogodę, więc planujemy spacer nad zalew i grill (jutro też mamy gości). Myślałam, że tak się będę nudzić na tym zwolnieniu, a tu cały czas odwiedziny i jest mi bardzo miło :-)
  21. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Kalina, wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń! Mąż zniósł drugie pudło ze strychu. Naprawdę mam już porządną wyprawkę i lepiej już nie będę kupować... W tym takie słodkie perełki po synku :-)
  22. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    MamaRadzia, jaki duży już Twój synek! Cudownie że tak pięknie rośnie! Witamy Klaudia :-) Napisz więcej o sobie. Który tydzień ciąży, skąd jesteś, który to Twój dzidziuś, skąd jesteś, jeśli chcesz ile masz lat itp. My czekamy na drugiego chłopczyka, Tadzia. Mamy już 4-letniego Frania. Z Franiem uwielbiałam kolory w szarości, bieli, turkus, mięta. Teraz również błękit i granat. Podobają mi się też motywy gwiazdki. Franek ma pokój z motywem samolotów, które bardzo lubi, dla Tadzia myślę o gwiazdkach i kosmosie :-) Bardzo mnie cieszy kompletowanie wyprawki i urządzanie :-)
  23. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Kasiaa88, mieszkam w Krakowie i u nas od kilku dni leje. Mam 33 lata (o pół) i 4-letniego synka. Czekamy na drugiego synka :-)
  24. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Dzięki za rekomendacje proszków, muszę wreszcie coś zakupić. Zakochana, jestem pod ogromnym wrażeniem, że wszystko już skompletowałaś i torbę szykujesz. To jest dopiero organizacja! Też tak często planuję zrobić z wyprzedzeniem, a potem wychodzi jednak improwizacja ;-) U mnie wreszcie +5kg. To ja rozumiem. Mąż się śmieje, że napasłam Tadzia wielkanocną szybką, jajkiem i serniczkiem, to i brzuszek ma wreszcie tłuściutki, a nie hipotroficzny ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...