Skocz do zawartości
Forum

Bergamotka2018

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bergamotka2018

  1. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Dziś byłam dodatkowo na dniu rodzinnym w przedszkolu. Nie wyobrażam sobie nie pójść, zwłaszcza że czuję się dobrze i moja lekarka wręcz zaleca mi spacery. Mój synek występował, było też dużo atrakcji. A tu z moim starszakiem i coraz większym już brzuszkiem :-)
  2. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Co do zwolnienia, to ja wychodzę. Mam zwolnienie chodzące, chodzę do szkoły rodzenia, na spotkanie z położną, na badania. W razie kontroli będę uzasadniać, chociaż oczywiście wolałabym uniknąć tłumaczenia. Ale nie robię nic złego, dbam o zdrowie i przygotowanie do porodu.
  3. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Najczęściej chodzę na siku w nocy raz, kiedy synek do nas przychodzi, przy okazji jego też zabieram na siku. A czasem nie chodzę wcale. Dziś mi przyszło zamówienie z apteki Gemini, więc chyba powoli mogę pakować torbę (na wszelki wypadek). Pogoda się zrobiła, to i ubranka mogę poprać i wysuszyć w słońcu. Ale muszę się oszczędzać, często robi mi się słabo podczas stania i dziś po odkurzaniu okropnie rozbolało mnie w krzyżu. Chyba muszę unikać schylania. W piątek mam wizytę i liczę, że wszystko dobrze.
  4. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra Bergamotka2018 Cobra Ten maluszek z fb o którym pisałam jest już na świecie. Waży 1550g. Wygląda ślicznie ❤️ Szczegóły jego zdrowia będą jutro. O, naprawdę? Na której grupie? Sierpniowe Mamy 2019 ☺️ Ojacie, dopiero widzę, nic mi się nie wyświetliło. Duży chłopak, mam nadzieję że silny i będzie rósł zdrowo! Bartuś, wspaniałe imię, jak mój mąż :-) Bartki to fajne chłopaki!
  5. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra Ten maluszek z fb o którym pisałam jest już na świecie. Waży 1550g. Wygląda ślicznie ❤️ Szczegóły jego zdrowia będą jutro. O, naprawdę? Na której grupie?
  6. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Coś Ty, Zakochana, ja codziennie wstaję o 7 jak moi chłopcy wstają do pracy i przedszkola :-) Potem się już nie kładę, chyba że jakaś drzemka po obiedzie ewentualnie. Ale zwykle nie, bo albo szkoła rodzenia, albo zajęcia z położną, albo coś robię w domu. Za to spać chodzę przez 22 :-)
  7. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Marzyłam, marzyłam i sobie kupiłam :-) Używany za 180 zł. Tak się cieszę! Będę go miała na dole.
  8. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Też po cichu liczę, że Tadzio zdecyduje za mnie, pozostanie ułożony miednicowo i będzie drugie cc. Choć staram się nie zamykać na możliwość porodu sn, dlatego też chodzę na szkołę rodzenia - myślę że świadomość przygotowania może zredukować mój lęk (wiem że rodzić nie da się nauczyć)
  9. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    MamaRadzia, kochana, trzymaj się dzielnie i odpoczywaj ile możesz. Jesteśmy już na takim etapie, że wszystko będzie dobrze, potrzebna tylko czujność i słuchanie zaleceń. Szyjka może się zatrzymać jeszcze na długo, infekcję pewnie leczycie, ta mała ilość wód jest zastanawiająca, ale może ich przybyć, to się zmienia. Przesyłam Ci masę dobrych i ciepłych myśli i wierzę że wszystko będzie wzorowo i w terminie. Tylko dbaj o siebie i leż :-*
  10. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Mój Franio tak był gdy się urodził :-) A Tadzio i nasze sierpniowe maluszki już mniej więcej tak wyglądają! To naprawdę niesamowite :-)
  11. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Zakochana, o super, pokaż jaki i gdzie kupiłaś w takiej cenie :-) Też poluję na kosz Mojżesza, ale właśnie do 200 zł, bo i tak mam już łóżeczko i dostawkę a kosz to tylko to salonu i na parę miesięcy, więc szkoda mi się wykosztowywać.
  12. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Edysia83 Bergamotka jak ja lubię patrzeć na Twój suwaczek:) O, bardzo mi miło! <3 A gdzie Twój suwaczek? :-)<br /> Jestem po wizycie, Tadzio waży już 900 g i wszystko jest w porządku, nie widać w tej chwili żadnych oznak hipotrofii. Na tym etapie Franio był już o 2 tygodnie za mały i trafiłam na oddział patologii ciąży. A teraz wszystko dobrze idzie i jestem baaardzo szczęśliwa! :-) A słyszałyście o sześcioraczkach które się wczoraj urodziły w Krakowie?? https://dziendobry.tvn.pl/a/w-krakowie-urodzily-sie-szescioraczki-to-pierwszy-raz-w-polsce
  13. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Night, masz możliwość wcześniejszej wizyty niż te 5 tygodni? Nie chcę Cię stresować, ale mój synek z 30 tc miał wagę 1075 g i to była potwierdzona hipotrofia. Taką ciążę trzeba uważnie i często monitorować. Czy masz możliwość konsultacji z innym lekarzem?
  14. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    To ja tak jak MamaRadzia, ostatnie 3 tygodnie spędziłam w szpitalu i miałam 2x dziennie ktg. Ciekawe, jak to będzie tym razem.
  15. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Marzka82 Bergamotka Tadzio bardzo ładne imię no i znam jednego fajnego Tadzia :) ale u mnie moj Stas nie chcial nawet myśleć o siostrze wiec cieszy sie z brata. My jeśli wszystko pójdzie ok bedziemy mieć Janka. Dziękuję :-* Jan też jest na mojej liście ulubionych imion dla chłopców, a Franio na drugie ma Jan :-)
  16. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Marzka82 Cześć Bergamotka2018 fajnie, że też jesteś z Krakowa. No proszę czterolatek :) tylko rok różnicy do mojego Stasia. Wiek przedszkolny jest chyba najlepszy w wychowywaniu dzieciaków:) Ja też spodziewam sie drugiego synka. Choć był maleńki zawód że nie córcia ale tylko przez minutę ;) Super, ja mam Frania - masz rację, wspaniały wiek! :-) Też marzyła się nam córeczka, zwłaszcza że synek prosił o siostrę i był trochę rozczarowany (a myślałam, że każdy mały chłopiec marzy, żeby mieć brata!). Ale teraz to już nie ma żadnego znaczenia, czekamy na Tadzia, a ja będę królową domu <3
  17. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Marzka82 Zakochana to moja druga ciąża, ale od samego początku mam jakieś problemy. Jestem objęta leczeniem w 4 poradniach (patologii ciazy, hematologicznej, diabetologicznej i nadciśnienia tętniczego), ciagle czepiaja się mnie jakieś infekcje a maluch bardzo wolno rośnie. Kilkukrotnie przyjnowalam leki i antybiotyki. Dziś pierwszy raz zaaplikuje sobie insuline bo cukier po nocy mam w granicy 92-97 i podobno trzeba juz aplikować do konca ciazy jak sie raz poda. Dlatego odwlekam wyprawkę bo boje się zapeszyć kupując te wszystkie rzeczy. To takie moje obawy. A teraz żeby już nie marudzić to w ramach przedstawienia się to mam 37 lat ( tak wiem trochę ;) ) mam wspanialego 5 latka, mieszkam w Krakowie i uwielbiam szarlotke z lodami ( ale obecnie nie mogę ani jednego a tym bardziej drugiego) lubie czytać książki u oglądać seriale. Mam pytanie czy ktoś podobnie jak ja jest z Krakowa? Cześć Marzka, też mieszkam w Krakowie :-) Mam wspaniałego 4-latka, sama mam prawie 34 lata i też byłam pod opieką poradni patologii ciąży (podejrzenie hipotrofii), ale w tej chwili tylko heparyna, witaminy i wizyty kontrolne u swojego lekarza. Jesteś dzielna, trzymam kciuki za spokojną ciążę do samego szczęśliwego finału :-) Wiesz już, czy czekasz na synka czy córeczkę? U mnie będzie drugi syn :-)
  18. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Ostatnio zaczęłam czuć ruchy bardzo intensywnie i to pewnie wtedy właśnie się przekręcił głową do góry. Myślałam, że to co się wypycha koło pępka to pupa, a to była głowa! Jednak nadal są to ruchy przyjemne, nie uciążliwe. U nas dziś cały dzień piękna słoneczna pogoda i siedzimy z synkiem na tarasie :-)
  19. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Melduję się po wizycie. Wszystko ok, wygląda że Tadzio rośnie równo, szyjka długa na 6 cm. Przekręcił się głową do góry. Mam już 8 kg na plusie - chyba sporo. Zaświadczenie na ćwiczenia w szkole rodzenia dostałam.
  20. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    ~Zakochana Ale masz zgrabny brzuszek. Pieluszki też śliczne:) Dziękuję :-*
  21. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Miałam dziś endokrynologa i przy okazji zaliczyłam zakupy :-) Dla mnie bluzka, dla Tadzia pieluszki flanelowe, bardzo miłe w dotyku. I jeszcze kupa ubranek dla Frania z Pepco :-) Co do kąpieli, to nam się zdecydowanie sprawdziła wanienka, zwykła plastikowa, teraz drugiemu też posłuży. Wiaderko mnie nie przekonuje. Poza tym pofolgowałam dziś sobie i poszłam na zestaw Maestro do Maca. Burger, fryty, cola. A wiedzcie, że ostatni fastfood jadłam 3 lata temu! Bo wolę domowe jedzenie. Ale od 2 tygodni marzyłam o takim niezdrowisku. Jutro wizyta u gina i ważenie. Zobaczymy, czy będzie trzeba zacząć się hamować ;)
  22. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Monikacz Cobra, moje polowkowe w szpitalu było ok, lekarz bardzo miły i mówił tylko, że wszystko dobrze, ale nic nie widziałam. A poniżej sypialnia, w końcu "nasza" a nie z zabudową po poprzednich właścicielach mieszkania. Na przeciwko łóżka będzie kącik Małego, ale dopiero zamowie łóżeczko i komodę :) Wow, jak pięknie! Granat z bielą i drewnem naprawdę wspaniale się prezentuje i tworzy odprezajacą atmosferę w sypialni, ach :-) Co do tarczycy, to ja mam Hashimoto i jutro wizytę kontrolną u endokrynologa. Mnie też tłumaczono, że niedobry hormonów tarczycy są bardzo niebezpieczne w ciąży i mogą wpłynąć na rozwój intelektualny dziecka, więc wolę je mieć pod kontrolą. Dziś miałam pierwsze ćwiczenia w szkole rodzenia i okazało się, że potrafię oddychać przeponą :-)
  23. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Monikacz, pokaż odnowioną sypialnię! :-)
  24. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    Monikacz Hej Dziewczyny, jak zwykle odzywam się po dłuższym czasie, ale nie miałam kiedy nawet skupić się na pisaniu ( czytałam co jakiś czas, co tam u Was słychać :) ). W ogóle już nie pamiętam, która z Was wstawiała zdjęcie sypialni po remoncie, ale mnie natchnęła na kolor i mąż miał zapewnione atrakcje w majówkę, i remontował. Z bieżących tematów, podobno normy tsh w ciąży są dość niskie i ostatnio ginekolog tłumaczył koleżance, że niedawno był na międzynarodowej konferencji i z najnowszych badań wynika, że pewnie je podniosą. Ja biorę letrox od czasu starań o dziecko, bo wyszła wtedy u mnie niedoczynność, obecnie tsh 1,5 i biore 75 letroxu cały czas. Cyśka, może po prostu inny lek, w sensie innej firmy, by już lepiej na Ciebie podziałał. A co do białka w moczu, też miałam ślad, co drugie badanie praktycznie. Moja Gin stwierdziła, ze jeśli ciśnienie jest ok, to nie mamy się czym przejmować. Teraz za, to mam ketony w moczu...powtórzę jeszcze raz badanie przed wizytą. Dzisiaj byłam u innego lekarza na usg, super specjalista w mega nowoczesnym gabinecie z super sprzętem ( nie prowadzę u niego ciąży ze względu na cenę i długie terminy). Mój synuś- Dominik rośnie jak na drożdżach, 1530 gram 28+3 :) Dzisiaj mi doktor wszystko pokazywał, nawet naczynia odchodzące od serca, zastawki, mózg, w ogóle wszystko wszystko SZOK no i zdrowy maluszek oczywiście :) Pozdrawiam i życzę wam samych dobrych wyników, buziaki
  25. Bergamotka2018

    Sierpnióweczki 2019

    U mnie też leje i okropnie zimno. Wczoraj byłam na pierwszych zajęciach ze szkoły rodzenia. Było o 3 trymestrze, zwiastunach porodu, torbie do szpitala. Ciekawe rzeczy. Dziś idę na warsztaty u położnej z karmienia piersią. Chcę nadrobić wszystko, czego nie zdążyłam w poprzedniej ciąży i nasycić się tą ciążą - jak dotąd mi się udaje :-) Skończyłam czytać książkę, posegregowałam ubranka, regularnie robię ciążowe zdjęcia i tym samym spełniam swoje ciążowe marzenia :-) Już teraz mam większy brzuch niż z Frankiem przy porodzie i to jest wspaniałe!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...