-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agusia20112
-
Witajcie kobitki moje ja jakoś z M się pogodziłam waszą nocna dyskusje oczywiście przeczytałam,ale nie bardzo wiem co napisać...już wypowiadałam się w temacie obie dziewczyny są oddane swojej wierze ,a jednak Insana cały czas udowadnia jbioże ta nie wie w co wierzy,że jest w sekcie i jak to Świadkowie żle interpretują pismo nie widzę w tym sensu....kilkanaście postów z wypowiedziami innych o Świadkach....czemu to służy,bo nie wymianom tego co która wiara uważa
-
Jadzik jam tam ?dzidzia szykuje sie do wyjścia??
-
cinamoonkaagusia20112cinamoonka ja właśnie przez cały okres karmienia słodycze pochłaniałam...kurde jak nałóg,i moje postanowienie szybko łamałam ,ale teraz nie karmię i też te słodycze mnie prześladująno to pocieszylas nie ma co ja w ciazy wogle nie jadlam slodyczy bo mnie odrzucalo a od momentu porodu noo nie bylo dnia bez czegos slodkiego a du pa rosnie a bo ja taka słaba jestem i wolę być szczęśliwa...niż lekka...ach ile ja sie na zarzekałam że słodycze stop...ale zawsze ulegałam
-
jbioagusia20112no właśnie,a tu niby było ok i nagle sobie elektronika siadła a ja mam tyle spraw do załatwiania i będę autobusem dymaća długo będziesz czekała na naprawę? na razie brak kasy
-
no właśnie,a tu niby było ok i nagle sobie elektronika siadła a ja mam tyle spraw do załatwiania i będę autobusem dymać
-
ja miałam kiedys 4 tomową encyklopedię PWN-ale teraz na strychu,wiele haseł nie aktualnych
-
a ja zakupy połowiczne bo po pierwszych ,my do auta a tu Gówno....elektronika siadła i znajomy po nas przyjechał a auto zostało ,z M się tak pożarłam ,że mam dość wszystkiego
-
curryDzień dobry przy sobocie Dziś moja choroba osiągnęła apogeum i straciłam głos Poszłam do lekarza i nie mogłam powiedzieć o co mi chodzi no elegancko...Wiecie co? Ja już nie mogę czytać tego wszystkiego o tych biednych ŚJ. Wałkujemy tych biednych Świadków jakby nie było gdzieś jakichś prawdziwych sekt typu Sekta Rajneesha, czy inne takie... oj dokładnie coraz to wracamy to publikacji na ich temat...ja to nie wiem czemu to ma służyć....organizacja od tych "rewelacji" nie rozpadnie sie
-
curry biedaku Ty...trzeba było lekarzowi pisać na kartce ale poważnie,to mam nadzieję ,zę Ci przejdzie...ależ się załatwiłaś a mała zdrowa?
-
jbio o to u Ciebie cieplutko
-
dziewczyny u Was tez taki mróz u mnie rano 10 na minusie
-
tak mnie teraz naszła smutna refleksja dlaczego Bóg-tak ważny ,dla wielu -tak dzieli ludzi zamiast łączyć nie ważne jak go nazywamy jest jeden i ocenia nas po czynach wydaje mi się ,że Bóg nie chciałby by sie ludzie tak kłócili o jego osobę tak jak dla każdej matki jej dziecko/i jest najważniejsze,najpiękniejsze i wyjątkowe tak dla każdego wierzącego jego wiara jest prawdziwa i wartościowa
-
jbioagusia20112Helena bo może święta Bożego Narodzenia sa tylko dla wierzących katolików?Słuchajcie a jak jest ze świętami w innych religiach? protestanckich np? Z tego co mi się wydaję oni obchodzą je jakoś w styczniu? A nie to u prawosławian w Rosji czy gdzieś tam. Tradycja i obchody Bożego Narodzenia w obrządku ormiańskim Zupełnie inaczej święta obchodzą chrześcijanie, którzy wierzą według obrządku ormiańskiego – oni bowiem nie ustawiają choinek oraz nie organizują Wigilii, można powiedzieć, że w ogóle nie obchodzą całej otoczki tego święta, a jedynie jego część. Ich święto rozpoczyna się 6 stycznia, czyli w chrześcijańskie święto Trzech Króli, oraz trwa dwa dni. Święto Epifanii, bo tak się ono nazywa, pierwszego dnia obchodzone jest w kościele, gdzie po uroczystej mszy domownicy spotykają się na dużej, wspólnej kolacji, poprzedzonej modlitwą, zaś drugi dzień świąt to u Ormian dzień modlitwy za dusze zmarłych. Dla Ormian jest to czas wspominania Narodzenia Pańskiego oraz wizyty Trzech Króli. Anglikanie świętują inaczej Anglikanie obchodzą święta Bożego Narodzenia zupełnie inaczej, niż ma to miejsce w przypadku pozostałych religii – u nich bowiem zaczynają się one już około końca listopada, kiedy czynione są przygotowania do obchodu świąt, zaś na ulicach zaczynają pojawiać się kolędnicy. Zwykle anglikanie nie obchodzą Wigilii – uroczysty posiłek zjadają w pierwszy dzień świąt; tutaj na stole goszczą głównie dania z indyka, a także na przykład zupa żółwiowa. W drugi dzień świąt, zwanym Boxing Day, sąsiedzi i krewni obdarowują się prezentami. Często bywa tak, że w niektórych rejonach święta te obchodzone są dwukrotnie – raz zwyczajowo, 25 grudnia, zaś drugi raz w czerwcu, kiedy pojawia się śnieg. Luterańskie śpiewy i tańce Jeszcze inaczej do Świąt Bożego Narodzenia podchodzą luteranie, którzy podobnie jak chrześcijanie w Polsce, okres świąteczny rozpoczynają z nastaniem Adwentu. W jego trakcie bardzo uroczyście obchodzony jest dzień świętej Łucji, kiedy na ulicach gromadzą się tłumy poprzebieranych dzieci. W dzień poprzedzający Wigilię rodzina spotyka się na wspólnym poczęstunku opartym na specjalnym, moczonym w sosie, upieczonym chlebie. Dodatkowo, w odróżnieniu od chrześcijan, luteranie nie obchodzą postnej Wigilii – jedyną potrawą niemięsną jest u nich specjalnie przyrządzona ryba. Po uroczystej kolacji nadchodzi dla luteranów czas, kiedy mogą się podzielić prezentami, a także śpiewać i tańczyć – co jest obce polskiej tradycji. Wiele innych religii świata w ogóle nie obchodzi świąt Bożego Narodzenia lub przejmuje z nich tylko otoczkę, która przeszła już do kultury masowej. Obchodzenie tego święta jest nie tylko zależne od religii, ale również od kraju, w którym mieszkają jej wyznawcy – bez wątpienia jednak jest to jedno z najbardziej radosnych świąt.
-
HelenaInsanahelenka skąd ty to wzięłaś akurat 1 szy lepszy blog szkoda że dalej nie zaszłaś i nie poczytałaś: ( odnośnie "badań" ) i znowu będzie , że szkaluję ale jak już Helena odnalazła takie smaczki to nie sposób nie odpowiedzieć hmmmm....pierwszy lepszy??? ...no ciezko,bylo wypatrzc strone wsrod tych powielanych pelnych nienawisci stron anty-swiadkow znalezc go latwo mozna jak sie skopiuje z moich cytatow slowa-i w rzuci w wyszukiwarke a tak to non stop slowa powtarzane za bermanem i tym drugim,ktorego wczseniej wklejas bo Insana i tu żadne wytyki osobiste nie bierze pod uwagę,że ktoś może mieć inne zdanie że ilu ludzi tyle opinii jeden będzie lubił mleko i chwalił,że zdrowe ,że potrzebne a drugi będzie wykazywał ,że szkodliwe,że powoduje alergie, jedna lubi naturalność i zachwala wszystko co eco a druga lubi wygodę i to co praktyczne,a nie koniecznie ecologiczne
-
HelenaInsanaHelena a tak na serio - taka informacja co Insana wstawila dziala na mnie alergicznie na tej samej zasadzie ze spirala powoduje wyrzucanie zarodkow do kibla, a nie wykorzystanych zarodkow z in vitro do kosza....itd itpnie dziwi mnie to bo używasz spirali a jesteś matka i podejrzewam nie cieszy cie taka perspektywa ze być może tak się stało (zarodek się nie zagnieździł) lub stanie podczas stosowania spirali - sama tez bym zapewne alergicznie zareagowała na twoim miejscu ty to wogóle masz alergie na mnie jedynie nie skrytykowałaś moich postów o świętach zapewne z uwagi na swój suwaczek ale gdyby go nie było to kto wie może Święta też by się okazały jakąś jedną wielką ściemą . mialam takie samo zdanie jak teraz, zanim zaczelam uzywac spirali i tak juz bylo walkowane zeby zarodek sie mogl zagniezdzic-musi najpierw on powstac czyli ,doisc do polaczenia komorki zenskiej i komorki meskiej a spirala ma na celu-zeby takie spotkanie nie mialo miejsca nie mam na Ciebie alergii,tylko na to co piszesz- a dokladniej co powielasz choc zdarza sie ze zgadzam sie z Toba noi tego nie komentuje noi to jest tego przyklad ze nie jestem na Ciebie uczulona tylko na slowa/wypowiedzi:P Insanaps. o niewykorzystanych zarodkach w koszu pisała o ile pamiętam iwonek ;P właściwie nie interesowałam się tym może do ścieków? bo są za malutkie aby je tak do kosza wrzucić jak śmieć. Oficjalnie to utylizacja. nie wiem czemu ma sluzyc temat suwaczka-zeby sie czepnac,czy o co chodzi? ale Insana mysli że my oburzamy się na to co pisze z poczucia winy,że te zarodki niszczymy i uśmiercamy nasze"dzieci"...a nie bierze pod uwagę tego na czym polega nasza antykoncepcja,że zapobiega owulacji,antykoncepcja ma za zadanie zapobiegać powstaniu życia ....mnie oburza to ,że ktoś wpiera mi nieprawdziwe rzeczy
-
Helena bo może święta Bożego Narodzenia sa tylko dla wierzących katolików?
-
isabelawitajcie sierpnioweczki. Gratuluje Wam kochane malych fasolek, a szczegoilnie gratuluje mojej coreczce Daguni! Oby wszystkie ciaze na sierpniowym forum przebiegaly spokojnie i porody byly lekkie :) Caluski dagaHey Dziewczyny :) Chyba dołączę do Was ;) Wczoraj zrobiłam test i dziś potwierdziłam ciążę u lekarza :) Termin planowany na 2 sierpnia. jeszcze raz ogromne gratulacje i dla młodej Mamusi i dla młodej Babci z całe serca życzę wszystkiego dobrego i zdrowego bobaska
-
odnośnie finansowania to juz pisałam ,że to tez temat na długą dyskusję bo wiele "akcji" związanych z kościołem jest finansowana też z budżetu-czyli podatków nie więżących np ochrona procesji ,pochodów pielgrzymkowych...tam gdzie musi ruchem kierować policja(to dodatkowe koszty) każda wizyta ojca świętego to ogromne nakłady finansowe były bardzo trudno było by tak zarządzać publicznymi finansami aby każdemu to pasowało i wierzącym i nie a osoby które płacą składki na nfz latami ,a nie chorują ,nie miały żadnych zabiegów miały by płacić dodatkowe z własnej kasy za zabieg a inne chorują przewlekle i ciągną kasę ze składek.....jak by to miało wyglądać w praktyce,jak by to się dzieliło....co komu sie należy a za co ma płacić
-
Insana kochana Ty nie sypiasz???
-
InsanaTa i póki żyje heleno ręki do in vitro ani aborcji jakiejkolwiek ja nie przyłożę - czyli również nie będę głosowała na partię polityczna która to popiera lub zamierza refundować :) ale jeśli wola większości taka będzie to trudno takie są zalety/wady demokracji . Mam nadzieję, że rząd zajmie się w 1 szej kolejności tymi co już żyją ( znowu bez urazy dla nikogo ale tak uważam) jaka jest sytuacja ekonomiczna jaka jest sytuacja służby zdrowia czemu owsiak musi kasę zbierać na szpitale czemu chore dzieci bez fundacji nie maja szans na leczenie. :(A jeszcze jedno ktoś pisał, że zarodki są cenne i że można je oddać innym parom- gdyby inne pary tak chętnie przygarniały nie swoje zarodki czy tez dzieci to domy dziecka byłyby puste- to jest istota in vitro- każdy chce mieć SWOJE dziecko. Chyba że ktoś bardzo pragnie przeżyć ciążę samą w sobie ale wątpię czy to jest jakakolwiek pobudka by przyjmować czyjś zarodek. To jest argument zwolenników nie mający nic wspólnego z rzeczywistością niestety. A jeszcze jedno- do dziewczyn które by się zdecydowały na aborcje przy chorym dziecku mam pytanie- sytuacja taka że nie wiem przy porodzie komplikacje i porażenie mózgowe, czy np zanik mięśni który się objawia po 2 miesiącach i dziecko jest leżące z rurka tracheo ( nie mówi, nie rusza się , nie oddycha, nawet mimiki nie ma z czasem- statystycznie umierają ok 2 roku życia ale zdarzają się nawet że 30 lat żyją) ( tu wkleje link do takiej kochanej dziewczynki JULINEK I SMA )każdego to może spotkać a np w usg tego nie widać i w badaniach i jak byście traktowały takie dziecko nie byłby jakiś zgrzyt że przecież chorego nie chcecie czy coś w tym stylu? czy byście je oddały do zakładu opiekuńczego albo jakiegoś hospicjum? Czy nie jesteście w stanie na takie coś odpowiedzieć? to chyba do mnie ptanie,ja ja deklarowałam nie urodzenie chorego dziecka-choć jak pisałam ,tylko zycie weryfikuje nasze twierdzenia na dany temat nie wiem co bym zrobiła z takim dzieckiem,na pewno dom opieki-bo nie mam wiedzy medycznej by takim dzieckiem sie opiekować,nie miałabym nawet gdzie wstawić specjalnego łózka i aparatury(mieszkanie 33 m)po za tym nie mogłabym nie pracować a państwo daje cos koło 560 zł....wiem że w zakładzie była by opieka -opieka właściwa nie znaczy to ,że nie odwiedzałabym dziecka,nie głaskała ,nie tuliła napiłam najbardziej szczerza jak umiałam i może pomyślicie -nieprzychylnie o mnie ale cóż..... jest wiele matek,z upośledzonymi dziećmi,wiele mieszka po wsiach,ma wiele dzieci i mimo iż kochają swoje i te chore dziecko nie sa w stanie się nim opiekować,muszą myśleć o tych dzieciach co w domu,o gospodarce co daje im jeść,a trzeba obrobić pewnie inaczej bym patrzyła gdyby to chore dziecko było jednym co mam na wychowaniu
-
curryMój kolega z podstawówki Staś miał 7 braci I dziewczynki doczekali się za 9 razem Czy ktoś ma ochotę tyle próbować ??? to rodzice zawzięci byli
-
jeśli chodzi o adopcje,to wszystkie fakty o dziecku typu choroby,zaburzenia,pochodzenie powinny byc znane przyszłym rodzicom przed przystąpieniem do adopcji
-
Kosmos Solar generation - szukam opinii
agusia20112 odpowiedział(a) na gogi2704 temat w Zakupy i prezenty
wygląda interesująco,sama bym takim sie zaciekawiła raczej solidnie sie prezentuje -
jbioZ Mają chciałam Lenkę albo Nadię, ale mój Michał stwierdził, że wszystkie na M :) ale teraz mi chodzi po głowie coś jak mamusią Joanna- Julianna :) jest Michał-MIchalina, więc czemu nie, teraz po mamusi? fajnie
-
dominisiak1989_Alfa_Zgadzam się, każda ma inny gust Dominisiak a Tobie które się NAJbardziej podobają?? I tu pojawia sie proble bo te które mi sie najbardziej podobaja nie podobają się mojemu szczęsciu Nadia i Franciszek Nadia też mi sie podoba