-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agusia20112
-
IWA23agusia20112jadzikAgusia- zgadam się, państwo nie robi prawie nic dla niepełnosprawnych dzieci... Coś o tym wiem, bo mam niepełnosprawnego siostrzeńca (link w podpisie), i gdyby nie fundacje to siostra mało by z nim zrobiła, tzn nie miał by szansy na wyjazd na turnus czy pewne rehabilitacje, które są kosztowne (200zł an tydzień za rehabilitację), a gdzie leki. jeszcze pół biedy ja leki są refundowane, ale wiadomo rzad co chwilę zmienia listę leków refundowanych. Jednak nie wiem, czy siostra byłaby szczęśliwa gdyby usunęła dziecko... Na pewno jej życie byłoby prostsze, ale czy szczęśliwsze?Edit: chociaż teraz sobie uświadomiłam, że PCPR dość dużo pomaga. Daje kasę na turnusy, czy specjalny wózek... tak jak napisałaś,dokładnie nie o to akurat w tej chwili mi chodziło ,ale o to ,że szczególnie kościół odsuwa sie os osób cięzko chorych,często są zbiórki,akcje społeczne,ale kościół rzadko pomoże,najczęściej słyszą rodzice"pomodlę się za Was" a też zauważyłam dość często starsze kobiety,jaki mają stosunek do chorych ,niepełnosprawnych,bo one tylko potrafią wołać"aborcja zła",ale upośledzonych traktują jak gorszy gatunek,i o zgrozo nawet w kościelenie raz słyszałam jak szeptały,że ktos powinien w domu siedzieć z "takim "dzieckiem a nie pokazywać się to taka podwójna moralność-a szkoda Tak tu masz rację ja sama byłam świadkiem tego,bylam w biedronce już przy kasie zamną stała starsza babka i przyszła młoda matka z dzieckiem autystycznym i on w tym sklepie głośno krzyczał (dawał znaki mamie że coś chce bo nie móił ) i ta babka "z ułomem do sklepu przyszła po co" w kurzyła mnie tym strasznie i powiedziałam jej że jest sama ułomem mówiąc takie słowa. oj tak,jeszcze nie ma u nas (w nas) takiej tolerancji jak powinna być i bardzo często właśnie dzieci autystyczne,z ADHD...sa głosno nazywane rozwydrzonymi bachorami,świrami...wytykane palcami i to o czym juz pisałam,szczególnie u starszych na wsiach to przekonanie ,że chore dziecko to kara za grzechy matki ja byłam świadkiem w tesco przed światami jak babka sie oburzyła ,że matka z dzieckiem upośledzonym poszła bez kolejki,bo jej było cięzko zapanować nad dzieckiem i ta babka walnęła do niej-"jak nie ma sie siły ujarzmić takiego to siedzi się w domu" tej matce łzy w oczach stanęły oczywiście nie pozostałam dłużna i powiedziałam,że pewnie w wigilie będzie Narodziny Jezusa witała,a kasy pierwszeństwa sa dla potrzebujących tego,a ona jak ma siłę po sklepie biegać to i stać powinna ...czerwona sie zrobiła i reszta z kolejki tez komentowała jej zachowanie
-
jadzikAgusia- zgadam się, państwo nie robi prawie nic dla niepełnosprawnych dzieci... Coś o tym wiem, bo mam niepełnosprawnego siostrzeńca (link w podpisie), i gdyby nie fundacje to siostra mało by z nim zrobiła, tzn nie miał by szansy na wyjazd na turnus czy pewne rehabilitacje, które są kosztowne (200zł an tydzień za rehabilitację), a gdzie leki. jeszcze pół biedy ja leki są refundowane, ale wiadomo rzad co chwilę zmienia listę leków refundowanych. Jednak nie wiem, czy siostra byłaby szczęśliwa gdyby usunęła dziecko... Na pewno jej życie byłoby prostsze, ale czy szczęśliwsze?Edit: chociaż teraz sobie uświadomiłam, że PCPR dość dużo pomaga. Daje kasę na turnusy, czy specjalny wózek... tak jak napisałaś,dokładnie nie o to akurat w tej chwili mi chodziło ,ale o to ,że szczególnie kościół odsuwa sie os osób cięzko chorych,często są zbiórki,akcje społeczne,ale kościół rzadko pomoże,najczęściej słyszą rodzice"pomodlę się za Was" a też zauważyłam dość często starsze kobiety,jaki mają stosunek do chorych ,niepełnosprawnych,bo one tylko potrafią wołać"aborcja zła",ale upośledzonych traktują jak gorszy gatunek,i o zgrozo nawet w kościele nie raz słyszałam jak szeptały,że ktos powinien w domu siedzieć z "takim "dzieckiem a nie pokazywać się to taka podwójna moralność-a szkoda
-
ITruthpuszekdałam dzisiaj Lusi tę tabletkę. W całości nie chciała, rozdrobiłam, zalałam kilkoma kroplami soku malinowego i efekt taki, że musiałam jej na siłę to podać.A wolno rozkruszać te tabletki? Bo nie wszytskie wolno, ponieważ ich uwalnianie się ma odbywac się w konkretnym miejscu i np. tabletek z otoczkami na bank rozkruszać nie wolno. Dowiedz się, bo leczenie może nic nie dać, jeśli "zawartość" tabletki nie będzie się wchłaniała tam gdzie powinna. ja zawsze miałam tabletki bez otoczki,tabletki które można dzielić i kruszyć
-
to tak do poczytania jak nasze państwo troszczy sie o dorosłe juz dzieci które są przewlekle chore dobrze,że są jeszcze fundacje Ania choruje na wczesnodziecięcą kifoskoliozę idiopatyczną, całe dzieciństwo leczyła się w sanatorium oddalonym o 400 km od domu. Była tam sama, ponieważ jej mama musiała zajmować się sześciorgiem rodzeństwa. Niestety, mimo leczenia, wielu bolesnych zabiegów i operacji jej kręgosłup jest coraz bardziej skrzywiony. Ania ma kifoskoliozę znacznego stopnia (bardzo duży garb na plecach, a lewa strona jest wklęsła), bardzo rozległą deformację klatki piersiowej (kurza klatka), stałe bóle kolan z powodu obciążenia pleców garbem, przewlekłą niewydolność oddechową całkowitą, serce płucne, przewlekłą niewydolność krążeniową, anemię z powodu skrzywienia organów wewnętrznych, które są ściśnięte i źle pracują. Ania waży 30 kg, ma 138 cm wzrostu, patrząc na jej zdjęcia, ciężko uwierzyć, że ma 24 lata. To właśnie kręgosłup i klatka piersiowa uciskają płuca i serce, dlatego ciągle jej duszno. Stale przyjmuje leki. Jest uwięziona w czterech ścianach, nie może wyjść do lekarza, odwiedzić koleżanki, nie może marzyć nawet o spacerze. Do tego stopnia spadła jej wydolność oddechowa, że grozi jej śmierć. Ania utrzymuje się z renty socjalnej w wysokości 597 zł i zasiłku pielęgnacyjnego, co przy kosztach leków zupełnie nie starcza na życie. Podłączona jest do stacjonarnego koncentratora tlenu, działającego na prąd i ważącego ponad 15 kg. Wypożyczył jej go pulmonolog, u którego się leczy. Stacjonarny koncentrator sprawia, że Ania nie może ruszyć się z pokoju, a bardzo krótki wężyk powoduje, że czuje się – jak sama o sobie napisała – „jak pies na krótkim łańcuszku przy budzie”. Przerwa w dostawie prądu, która wyłączyłaby koncentrator, grozi jej śmiercią przez uduszenie. Fundacja skontaktowała się w sprawie Ani z rodzicami Dawida Zapiska, którzy realizując prośbę swojego synka, nawiązali z nami współpracę, aby dotrzeć do najbardziej potrzebujących i najbiedniejszych dzieci. 6 października przedstawicielki Fundacji Ania Maryańska i Aleksandra Złotkowska odebrały przekazany przez rodzinę Dawida koncentrator i 19 października dostarczyły go Ani. Teraz nasza podopieczna stawia pierwsze od czterech lat kroki i uczy się obsługi nowego koncentratora, dzięki któremu być może uda jej się samej wyjść na dwór. to skandal ile dostaje ta dziewczyna....alkoholik dostaje więcej
-
puszekdałam dzisiaj Lusi tę tabletkę. W całości nie chciała, rozdrobiłam, zalałam kilkoma kroplami soku malinowego i efekt taki, że musiałam jej na siłę to podać. a może pokruszyć i z jakiś serkiem,monte,albo czymś co lubi ja tak zawsze podaje tabletki
-
puszekzdrówka dla AsiMy byłyśmy dzisiaj na kontroli, jest elegancko. Lekarka zaleciła "szczepionkę" na odporność. Jest jakaś nowość, tabletki ismigen. Od jutra zaczynamy. Lusia dzisiaj poszła chętnie do pkola. Podobno, bo to M ją odwoził, ale mówił, że sama buty zmieniała to dobrze,ze już u Was po chorobie,,,aby kuracja odpornościowa przyniosła efekt
-
my po wizycie oskrzela na szczęście czyste,mamy syropy i inhalacja z mukosolwanu i w piątek kontrola
-
no i chorubsko dopadło nas na całego Asia ma zawalone gardło,ledwo mówi,gorączkę,czekamy na wizytę lekarską
-
a u nas dziś temperatura u Asi...przedszkole poczeka
-
a co sądzicie o publicznej wypowiedzi Czubaszek,że przyznała się do dwóch aborcji czy ta wypowiedz miała wpływ na opinie o niej?
-
iszmaonaagusia ale chyba nie ma sensu przekonywanie na siłę do swoich racji. Margeritka ma takie zdanie na ten temat, ty takie. Nie widze powodu dla którego od kilku lub kilkunastu stron ma sie tłumaczyć ze swojej opinii. ja jej nie przekonuje bo nie o to w tym chodzi,jedyne co to chciałam poznać odpowiedz dla czego uważa,że każdy ma posterować tak jak jej mówi sumienie pytałam o to czy uważacie ,że kobiety powinny bezwarunkowo rodzić każde nawet poważnie chore dziecko Margeritka odpowiedziała,że tak uważa dlatego chciałam by jakoś wyjaśniła dlaczego tak jak ona ma postępować każdy oczywiście jeśli by było referendum ma prawo wybory(chociaż tu) zagłosować zgodnie z sumieniem na razie ustawa jest nie zmieniona i wybór maja jeszcze kobiety
-
cały czas sie odnosimy do moralności ,do sumienia ale nie każdy ma takie normy moralne jak to widzimy my i tak jak pisałaś jadzik,nie wiemy jak sie zachowamy w sytuacji krytycznej,możemy tylko gdybać nie wiemy czy rodzina sie nie rozpadnie,jak zareaguje środowisko (jak często słyszę zwłaszcza z ust starszych,ze chore dziecko to kara za grzechy)...oczywiście to drugorzędna sprawa ,liczy sie to jak odnajdzie sie matka w takiej sytuacji,czy ona znajdzie w sobie siłę na walkę o dziecko. ciekawa tez jestem jaki byłby wynik referendum w sprawie aborcji,jakby ludzie głosowali,anonimowo to ma sie często inne zdanie osobiście szanuję zdanie każdej z Was wiem też ,ze usuwając ciążę,nie mogłabym szukać wsparcia ,ponieważ temat bardzo kontrowersyjny a chyba nie ma fora gdzie piszą dziewczyny po aborcji,bo boja sie przyznać a tak z ostatnich wieści dziewczyna która zainspirowała mnie aby zacząć dyskusje ....nie urodzi wybrali szpital w jednym z dużych miast ale to ich decyzja ,ich ból,ich przyszłość
-
jadzikagusia20112po za tym skoro dla każdej (jak twierdzisz) usuniecie to trauma i depresja,to skąd co roku tyle aborcji nielegalnych w kraju i za granicą,i kobiety słono za to płacą i kto kupuje te wszystkie tabletko poronne przez internet???Ale skąd wiesz, czy one nie mają depresji, tego nie widać na pierwszy rzut oka... A to że kupują nadal, po raz kolejny tabl poronne, bądź w ogóle decydują się kupić takie tabletki po raz pierwszy, to nie znaczy, że są w dobrej kondycji psychicznej. nie twierdzę ,że wszystkie ale depresja jest z różnych powodów ja mam na myśli te przypadki gdzie moge stwierdzić,że aborcja nie miała wpływu na psychikę,obcując z kimś widać,że coś nie tak a jeśli kobieta żyje jak żyła przez aborcją to chyba dla niej to nie był taki "ból psychiczny" zresztą nie oszukujmy sie nie każda kobieta chce dzieci i ma instynkt macierzyński skoro dokonuje drugiej juz aborcji to co io tym mysleć a co czyją i myślały Katarzyna z Sosnowca,matka Szymona z Cieszyna i inne dzieciobojczynie, jakby nie patrzeć ,nie każdy ma moralne opory na pewno są kobiety co po aborcji cierpią ,ale nie wszystkie
-
po za tym skoro dla każdej (jak twierdzisz) usuniecie to trauma i depresja,to skąd co roku tyle aborcji nielegalnych w kraju i za granicą,i kobiety słono za to płacą i kto kupuje te wszystkie tabletko poronne przez internet???
-
Margeritka nie uważam Cię za zacofaną!!!!!!!!!!!! ale nie urodzę chorego dziecka tylko dlatego ,że Ty takie byś urodziła chcę mieć wybór i to nie za granicami kraju bo tu mieszkam i płace podatki
-
w latach prl aborcja była legalna i jakoś nie każda kobieta miała depresje po tym znam takie co skrobały sie kilka razy i otwarcie o tym mówią nie dla każdej kobiety aborcja to trauma-są takie dla których to wyzwolenie i ratunek
-
ale powiedz skąd ci się wzięło ,że prawo naturalne,prawo człowieka to zakaz aborcji??
-
Margeritkaagusia20112urodzić chore dziecko-jest czymś samolubnym-tak napisałamja nie uważam aby ciąża miała byc wyrokiem dla kobiety że sama zaszła w ciążę,nie sama,do tego trzeba dwojga,a tylko kobieta jest poszkodowana a co z gwałtem,też sama chciała zostać zgwałcona i zajść w ciążę?? ale prawa rodzicielskie są takie same dla kobiety i mężczyzny i nikt nie wyróżnia kobiet za to, ze rodzą dzieci (choć ja bym czasem chciała, zeby to mój mąż dźwignął za mnie fizyczne trudy ciąży, ale tak już jest na świecie, ze to my rodzimy) na macierzyński moze też iść facet...aborcja nie dopuszcza do głosu praw ojca... a co do gwałtu...dziecko jest niewinne oj dobrze,że jeszcze jest trochę światłych osób i jak na razie aborcja jest legalna w przypadkach gwałtu i choroby dziecka tylko dziecko i dziecko.....a wiesz jak sie czuje kobieta zgwałcona?? a gwałt gdzie jest kilku napastników?? kobieta wymaga czasem dłygiego leczenia
-
Margeritka obowiązują nas prawa ludzkie,prawa ustawodawcze w naturze nie ma ograniczeń....patrz na zwierzęta my mamy rozum i musimy sie nim kierować natura to instynkt...
-
MargeritkaHelenaMargeritka dla mnie nie ma czegoś takiego, ze ktoś komuś karze urodzić chore dziecko, ktoś komuś kazał zajść w ciążę? jeśli się jest w ciąży, to nowe życie jest ważniejsze od tego, co by chciała kobieta, prawo do życia obowiązuje wszystkich, teoryzujac a czy w takim przypadku uwazasz,ze nie wazne co chce kobieta,ktora jest w ciazy w wyniku gwaltu,a plod jest nieuleczalnie chory i nie jest zdolny do zycia po za organizmem matki,i dodatkowo ten plod zagraza zyciu matki co wtedy? bardzo skrajny przypadek, jeżeli płód nie jest zdolny do życia poza organizmem matki, to dziecko umrze po porodzie i nie trzeba będzie mu w tym pomagać... a jeżeli ciąża realnie zagraza życiu matki, to matka ma prawo do ratowania swojego życia chciałabyś nosić 9 miesiący dziecko ,które umże na 100% a co z uczuciami tej kobiety???????????? o matko nie chciałabym byc w takiej sytuacji 9 miesięcy traumy!!
-
Margeritkaagusia20112Helenamiedzy innymi dlatego,ze nasz kraj jest krajem wyznaniowym-dominuje chrzescijanstwo-ktore teraz broni zaciekle kazdego zycia-chrzescijanstwo ktore ma na koncie wiele zabojstw,morderstw-z blahego powodu-wladza i pieniadze dokładnie nie jest(chrześcijanizm) lepszy od od Koranu...też religia zaborcza,narzucająca swe normy a wyprawy krzyżowe,a tortury niewiernych,palenie na stosie-wszystko w imie Boga zbrodnie popełniają ludzie każdej religii, ja nie odwoluję się do religii, tylko do prawa naturalnego ale nie ma takiego prawa,jak to nazywasz naturalnego gdzie masz takie prawo???kto je ustanowił??? prawo naturalne,ale co dotyczące tylko ludzi??
-
i moje kciuki zaciśniete
-
rodzić za wszelką cenę rodzic takie dzieci Poryte.org - zespół patau-zdjęcia drastyczne!!!!! ale i taka choroba jest....niestety
-
Helenaagusia20112to dlaczego w tak wielu krajach aborcja jest legalna?? miedzy innymi dlatego,ze nasz kraj jest krajem wyznaniowym-dominuje chrzescijanstwo-ktore teraz broni zaciekle kazdego zycia-chrzescijanstwo ktore ma na koncie wiele zabojstw,morderstw-z blahego powodu-wladza i pieniadze dokładnie nie jest(chrześcijanizm) lepszy od od Koranu...też religia zaborcza,narzucająca swe normy a wyprawy krzyżowe,a tortury niewiernych,palenie na stosie-wszystko w imie Boga
-
Margeritkaagusia20112Margeritkabo wiele zależy własnie od zaradności samych rodziców... ale ja znam przypadki z pracy mojej mamy, że kiedy rodzi się dziecko niepełnosprawne, to już w szpitalu do matki przychodzą osoby z różnych fundacji czy organizacji i oferują swoją pomoc, są też matki, które rodzą zdrowe dzieci i oddają jeszcze w szpitalu... mnie chodzi o to, ze dla mnie aborcja jest zabójstwem i nie wyobrazam sobie, że można powiedzieć do chorego dziecka 'dla ciebie będzie lepiej, jak się nie urodzisz", bo kim jesteśmy, żeby o tym decydować? aborcji nie usprawiedliwa mówienie, że chore dziecko pozostawione jest bez pomocy...prawo do życia ma każdy, chore dziecko też a pomyśl jak byś się czuła gdyś miała inne przekonania niż masz,a ktoś kazałby Ci urodzić dziecko chore -tz nie zdolne do samodzielnego zycia ,z wadami rozwojowymi,bez kończyn nie każda kobieta jest gotowa na takie dziecko i wcale nie jestem pewne czy to dziecko majac wybór chciało by takiego zycia poczytaj wypowiedzi dorosłych już ludzi"warzyw"-jak wielu myśli o samobójstwie,lub próbowało się zabić, czy to nie jest samolubne-urodzić za wszelką cenę dla mnie nie ma czegoś takiego, ze ktoś komuś karze urodzić chore dziecko, ktoś komuś kazał zajść w ciążę? jeśli się jest w ciąży, to nowe życie jest ważniejsze od tego, co by chciała kobieta, prawo do życia obowiązuje wszystkich, a przykłady chorych ludzi są dobre i niekoniecznie dobre, tak samo nie wszyscy ludzie zdrowi cieszą się że żyją...codziennie 17 osób popełnia samobójstwo... urodzić się jest czymś samolubnym? to jest prawo wszystkich ludzi to dlaczego w tak wielu krajach aborcja jest legalna??