-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agusia20112
-
Insana a ja zauważyłam,że to Ty chcesz wszystkich przekonać,że tylko Twoja wiara jest mocna i prawdziwa,nikt Tobie nie każe się zastanawiać w "co" /ty wierzysz Ty uważasz,że tylko będąc katolikiem można być szczęśliwym i wiedzieć co to miłość nie dopuszczasz do siebie ,że jbiopo prostu nie chce z Tobą wdawać się w dyskusję,i nie ma w tym podtekstu religijnego nie oceniam twojej postawy i światopoglądu,ale są ludzie równie wartościowi,nie myślący tak jak Ty...można zyć inaczej i być szczęśliwym,a ty cały czas wyciągasz jakieś fakty aby tylko udowodnić ,że jbionalezy do sekty,a nawet jeśli to jej prawo w historii kościoła jest wiele niechlubnych kart zapisanych ,i spisków,i przywłaszczeń,Watykan ma w skarbcu i hitlerowskie łupy ....a to nie powód bym nakłaniała Cie do zmiany wiary....
-
Daff nie będz taka skromna,Ty też niezły wynik masz
-
serdecznie wszystkim gratuluję i cieszę się ,że znalazłam się w tym wspaniałym gronie dziękuję,za to forum gdzie moge sie pośmiać i popłakać
-
co do kar żadna nie będzie adekwatna,bo życie dziecka zgasło i czy ta co zabiła 5 noworodków,ma mieć taką samą karę jak ta co zabiła jeno ??? na pewno sterylizacja....w resocjalizacje nie wierzę ,bo miłosci chyba nie mozna nauczyć
-
Rodzice mordujący dzieci byli i będą niestety,i to nie tylko u nas,ale na całym swiecie.... nie wiem czemu tak jest mordują i "wyglądające na normalne" kobiety,które mają prace i dom i męza....Curry pisała kiedys o psychice,może faktycznie są takie tajniki ludzkiego mózgu ,które powodują mordercze poczynania
-
jbioa czemu matka Madzi jeszcze nie miała procesu? to juz prawie rok i ona się świetnie bawi, a mała nie żyje... nie mam pojecia,wiem tylko ,że prokuratura zmieniła zarzuty i nadal cisza
-
jbioZnając polską rzeczywistość i sprawiedliwość uznają ją za niepoczytalną i tak uniknie kary jak ta z Sosonowca matka Madzi. matka madzi jeszcze nie miała rozprawy-troche długo to trwa a co do tej kobiety to właśnie nie wiem czy jest poczytalna,czy mozna 5 razy zabić i być normalnym?chyba,że tak bardzo bała się partnera?no ale to by szukała pomocy nie umiem sobie wyobrazić co nią kierowało
-
IWA23agusia20112iszmaonaz tego co wiem, kobieta była w ciąży 5 razy. Rozumiem, raz czy drugi mozna nie wiedzieć, zwłaszcza gdy ciąża wypada na okres płaszczowo-kurtkowy. Ale nie, nie wierzę, ze nikt nie wiedział. I nigdy nie pojmę tego, ze nikt nie zareagował. 8 razy,dwoje dzieci żyje zastanawia mnie Mops,niby ją wizytował i też nikt nie widział ....dla mnie to trochę zaskakujące ....ale przeciez z kimś te dzieci miła,chyba że jak była w ciąży to nie chodziła z facetem do łożka,bo inaczej tego nie widzę Z tego co ostatnio mówili to 10 razy w ciąży,2 z związku małżeńskiego po którym jest wdową dzieci dorosłe i dwoje żyjące z konkubinatu,4 nieżyjących znaleziono od razu piąte ona pokazała gdzie jest a o szóstym na razie nic nie wiadomo. Ludzie widzieli że jest w ciąży mówili że była grubsza a potem nagle wróciła do swej figury,pracownikom mopsu powiedziała ze przytyła tylko,a czemu tego dokładniej nie sprawdzili? raz można wyprowadzić w pole wszystkich,ale 5 razy??????
-
jbioDziewczyny a co powiecie, o tych ludziach co pojechali se na wczasy do Grecji a 2 latkę zostawili na lotnisku? Toć to kolejna katastrofa, i sprawa umorzona, bo nie ma znaków przestępstwa... Jak tak można z jednym dzieckiem pojechać a drugie zostawić. I nie obchodzą mnie tłumaczenia, że opiekunka i dziadek byli w drodze. Przecież to dziecko będzie miało traumę przez większość swego małego życia;( ja bym nie poleciała,kij z kasą za wczasy ewentualnie posłałabym męża z drugim dzieckiem a sama została to oni rodzice nawalili,żeby paszportu nie sprawdzić..a dziecko przeżyło chwile grozy
-
iszmaonaagusia20112 no tu powinni wykazać się pracownicy mopsu...przede wszystkim powinni kontrolować podopiecznych,wizyty niezapowiedziane widac na przykładzie ostatniej historii, że pracownicy MOPSU niestety się nie sprawdzają. jbioJa nie myślałam tu o zabieraniu dzieci, a w taki sposób ,że przez sterylizację nie będzie juz więcej nie kochanych dzieci. wiem, wiem, że nie o odbieraniu dzieci pisałaś. To jedynie przykład na to jak urzędnicy decydujący o losie zwyczajnych ludzi potrafia się pomylić i wyrządzić ogromną krzywdę. chodzi Ci o tych urzędników co walili w sprawie smierci dzieci w tej rodzinie zastępczej??? ja uważam ,że tamci urzędnicy powinni ponieść konsekwencje dyscyplinarne....u nas panuje taki przesąd,że jak pracuje w urzędzie to siedze i nic nie robie ,bo i tak kasa bedzie uważam,że w razie wykrycia nieprawidłowości w postępowaniu urzędnicy powinni odpowiadać karnie za swe zaniedbania a w końcu widać w mieście rodziny które budzą zastrzeżenia i nawet jak "nie chcemy widzieć" to wiemy o takich rodzinach nie każda kobieta co rodzi 4 dziecko powinna być sterylizowana...... ale są przypadki "widoczne" gołym okiem gromadka zaniedbanych dzieci i alkohol
-
jbioagusia20112ale jak ta kaszanka była usmażona,to krew sie zcieła chyba....nie wiem jak to jest ja też nie wiem, ale skoro krew jest głównym składnikiem kaszanki, to w takiej ilości ona nie ma szans się śćiąć, jak np, w mięsie, które się smaży i , gdzie krew się robi w takie kupki :) robiłam kiedyś tradycyjna kaszankę i chyba tej krwi nie ma tam aż tak wiele....nawet w surowej kaszance po rozcięciu nie cieknie krew,jak np z miesa cha to ci kaszanka...nie wiadomo jak do niej odejść
-
iszmaonajbioI jestem za przymusową sterylizacją dla patologii, po co te dzieci mają przychodzić na świat i przeżywać męki w takim domu, lub w domu dziecka, bo tak to sie może skończyć.tylko kto miałby o tym decydować? Jak uniknąć pomyłek? Przecież w mediach czasem słychac o tym, że dzieci zabierają dobrym, ale np bardzo ubogim, albo chorym rodzicom. no tu powinni wykazać się pracownicy mopsu...przede wszystkim powinni kontrolować podopiecznych,wizyty niezapowiedziane i wtedy jak raz ,drugi,rodzice pijani,dzieci głodne,nie w szkole,to mają obraz tak jak przy umieszczaniu dzieci w placówkach... urzędnicy powinni lepiej wykonywać swe obowiązki i taka kobieta weźmie za urodzenie dwa tysiące w gotówce i pija tu tez powinno byc to jakos rozwiązane może "wyprawka dla dziecka" a nie gotówka
-
jbio jeszcze jedno pytanko...to Wy jako Światkowie ,przechowywania krwi pępowinowej też nie praktykujecie?
-
ale jak ta kaszanka była usmażona,to krew sie zcieła chyba....nie wiem jak to jest
-
Helenaw temacie diety miesno krwistej ja bym chyba za zadne skarby nie zjadla krwistego befsztyka,bleeeeale kaszanke lubie ja to surowego mięsa nie tchnę...takiego tatara to nigdy a krwiste befsztyki też nie dla mnie....ja to muszę mieć międziutkie dopieczone mięsko
-
jbiotak krew ulega jak to nazwałaś wyparowaniu- ja nie wiem jak to dokładnie się nazywa. w każdym bądź razie po obróbce termicznej ta krew znika. tak mi się wydaje :) i wiesz, że nad tym się nigdy nie zastanawiałam? hi hi to tylko ja taka dociekliwa ale teraz przynajmniej mam jasny obraz o co chodzi z tą krwią i że jest jakaś alternatywa do podawania krwi w razie "w"
-
jbio a powiedz,bo w każdym mięsie jest trochę krwi-to mięsa też nie wolno jeść?czy jako ugotowane,upieczone to jest odparowane
-
ja też jadłam ostatnio biała kaszankę(gajowego z grzybkami)-pycha
-
pamietaj jak byłam w szkole średniej,sąsiadka była w ciąży i potem dziecka nie było i ktoś zgłosił do mopsu i miała kontrolę,ale okazało się że dziecko nie żyje,a po prostu papiery nie dotarły ....no ale przynajmniej kogoś to zaiteresowało
-
czy uważacie,że przymusowa sterylizacja kobiet wielodzietnych z patologi(nie biedy-a patologi,gdzie picie,bicie,bieda) była by właściwa??
-
iszmaonaagusia20112 1,czy wierzycie ,że nikt nie wiedział o kolejnych ciązach ,w tak małej wiosce,każdy wie o każdym z tego co wiem, kobieta była w ciąży 5 razy. Rozumiem, raz czy drugi mozna nie wiedzieć, zwłaszcza gdy ciąża wypada na okres płaszczowo-kurtkowy. Ale nie, nie wierzę, ze nikt nie wiedział. I nigdy nie pojmę tego, ze nikt nie zareagował. 8 razy,dwoje dzieci żyje zastanawia mnie Mops,niby ją wizytował i też nikt nie widział ....dla mnie to trochę zaskakujące ....ale przeciez z kimś te dzieci miła,chyba że jak była w ciąży to nie chodziła z facetem do łożka,bo inaczej tego nie widzę
-
Helenaagusia20112 1,czy wierzycie ,że nikt nie wiedział o kolejnych ciązach ,w tak małej wiosce,każdy wie o każdym o mojej drugiej ciazy nikt w bloku nie wiedzial-mimo,ze widzialam sie ze sasiadami,i nie krylam brzucha dopiero zorientowali sie ze jest dziecko,jak dziecko sie urodzilo o proszę,to musiałaś wyglądać szczuplutko ja za każdym razem wielkie brzucho miałam
-
no teraz to chyba "wsadzam kij w mrowisko" ale w sprawie kobiety z Hipolitowa- psychiatra ma ocenić jej poczytalność i co o tym sądzicie moje pytania są takie; 1,czy wierzycie ,że nikt nie wiedział o kolejnych ciązach ,w tak małej wiosce,każdy wie o każdym 2,czy mogła byc ona ofiarą swego strachu(przed partnerem)i dlatego mordowała dzieci...czy można w ogolę tak sie bać by zabijać kolejne dzieci////
-
jbioHelenaoczywiscie nie moj problem i nie moja sprawa:P nie jestem sj i nim nie zostane ale z tego co czytam,to te srodki krwiozastepcze-w przypadkach naglego krwotoku nie ratuja zycia:(HELENO a masz 100% pewność, że krew Tobie to życie uratuje? a jeśli w między czasie organizm będzie się przed nią bronił? To wszystko jest ryzykiem, czy podanie krwi czy np. dekstranu, jednak jak dla mnie środki krwiozastępcze to mniejsze ryzyko. Każdy ma swoje zdanie i w/g niego postępuje. AGUSIA wiem, że Tobie nie chodziło o coś złego, ale niektórzy jednak tak do tego podchodzą :( ja to taka ciekawa jestem,i ja słuchałam tej wypowiedzi o krwi to zaczęłam się zastanawiać,dlaczego ktos jest przeciw raczej wszędzie zachęcają do oddawania krwi i chała "krew to zycie"