
Pinka88
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Pinka88
-
Pierwsze poronienie, a obawy związane z drugą ciążą
Pinka88 odpowiedział(a) na Emma07 temat w 9 miesięcy, ciąża
Emma to normalne w Twojej sytuacji. Sama szalałam przez kilkanaście pierwszych tyg. Jestem w 35 tc i nadal spr na papierze toaletowym czy wsztsyko ok... U mnie była ciut inna konfiguracja. Pierwsza ciąża ledwo, ale donoszona. Druga poroniona. Jedną z przyczyn był paskudny krwiak. Teraz w trzeciej również była walka, problemy z 2 ciąży powtórzyły się, ale dziecko było tym razem bardziej waleczne. Nie długo będę tulić Synka ;) -
Magda raczej każdy szpital zapewnia pieluchy tetrowe także ja nie biorę. Odnośnie pytania to tak. Na poczatku schodzą bardzo. Głównie przy odbijaniu i ulewaniu ;)
-
Edzia gdzieś mi umknęło że miałaś juz cc. Jeśli mogę zapytać to cc jest taka straszna, że chcesz spróbować sn, czy po prostu stawiasz na naturę? Bo boję się jeszcze bardziej ;)
-
Gosia ja właśnie w te woreczki powkladalam wkladki laktacyjne, pampersy, podpaski poporodowe itp i naprawdę dużo miejsca zaoszczędzilam ;) My już w domu po przedszkolu. Koniec spokoju hehe ;P
-
Krooopka szpital, w którym urodziłam córkę zapewniał wszystko, także poza pampersami i chusteczkami nic dla Niej nie miałam ;) teraz będę rodzić w innym szpitalu. I dla Synka muszę mieć wszystko. Zwykłej butelki nie miałam i nie biorę bo miałabym kłopot z wyparzaniem butelki i ogólnie z przygotowaniem mm. Jeśli nie będziesz miała pokarmu to położne dadzą Ci mleko. Nie martw się. Różka bym nie brała. Wzięłam za to mm bebiko gotowe już w buteleczkach. W szpitalu mają innej firmy, a ja nie chcę mieszać Synkowi ;) Edzia ja za tydzień już rozkladam. Muszę się oswoić z kołyska, może szybciej do mnie dojdzie fakt końca ciąży ;)
-
Edzia mam 2 butelki wody z dziubkiem takie 0,75 l. Chyba po cc takie będą najlepsze. Resztę niech ktoś doniesie bo walizka pęka w szwach ;D Cebulka wow, co za wir pracy :) ja chyba nie miałam aż tyle prania co Ty bo ubranka które odkupilam od koleżanki były już wyprane i wyprasowane. Także u mnie łącznie z kocykami i rozkiem to były 3 pralki po 6 kg ;)
-
Cześć :) ja dzisiaj jakoś bez weny. U nas słoneczko też wysoko na niebie, jest w miarę ciepło bo nie wieje. Do marca jeszcze tylko kilka tyg... Chce mi się wiosny.... Mały dzisiaj kopie jak szalony... Z dnia na dzień coraz bardziej się boję jak dam radę. Do wizyty jeszcze tylko 7 dni i poznam datę :)
-
Jest odrębny wątek: https://forum.parenting.pl/poronienie Tam są dziewczyny, które niestety tego doświadczyły :( myślę że szybciej Ci udzielą odpowiedzi.
-
Mgda ja mam mniej więcej to samo. Tylko 10 par majtek jednorazowych bo będę je po prostu wyrzucać .. . koszule chyba będą najwygodniejsze. Najłatwiej się wietrzyc w nich ;) skarpetki, szlafrok. Taka podstawa ;) myślę że może dopakuje 2 tshirty i jakieś luźne spodenki z wysokim stanem.
-
cebulka ooo tak.... Na siedząco jak najbardziej polecam :) wtedy dawalam radę całą pralkę bez dzielenia na partie do prasowania
-
szoti u nas w przedszkolu pomór na ospe :/ liczę że Laura o ile się zarazila to albo teraz, albo dopiero zalapie za rok. cebulka doczekałas się końca tej partii prania? ;D Jejku ale czas leci... Dopiero co odprowadzilam dziecko, a za godz trzeba po nią jechać...
-
Szoti jestem w tej sytuacji co Ty, Laura ma 6,5 roku i też mogę sobie na wszystko przy niej pozwolić. Jest cudowna, mega samodzielna itp. U mnie tez ciężko będzie wrócić do pieluch ale przetrwałam pierwsze dziecko to i fam sobie radę z 2 :) pozatym mam 30 lat i później planuję poświęcić sobie bardziej ten czas... Cebulka fajnie że zabrałaś się za to pranie itp. Zobaczysz jak odetchniesz psychicznie ;) Chcialam właśnie spakować już walizkę na tip top i kurcze brakuje mi jeszcze tylko japonek. Miałam po ostatnich wakacjach i rozstąp ziemia. Nie wiem gdzie ja teraz kupię. Może w decathlonie coś będzie? Kurde nie dane mi się spakować do końca ;P
-
Edzia no właśnie... Gdzie te stare pieluchy bo jakość jest super! Mam po sobie te kilka sztuk i są cudownie miękkie! ;) nie mogę odzalowac że zapodzialam taką ilość. Szoti hej :) zdrówka dla Wojtka! Laura jeszcze dość brzydko odrywa, ale to już u nas poinfekcyjne i nikogo nie zarazi. Co do spania to wiem... Ale już bliżej jak dalej. Laura w przedszkolu, ja popijam kawę i zagryzam ją pączkiem ;P wreszcie wyszło słońce
-
izabelap ja niestety nie pomogę bo jestem samodzielną mamą i to będzie moja pierwsza cesarka, ale mąż sąsiadki dostał normalnie l4 na opiekę nad nią.
-
cebulka a jakże by inaczej ;) moja Laurka też nie dawno wstała. Ale do przedszkola idzie i nie ma bata. Muszę się zregenerować, a jej tam lepiej niz w domu bo przynajmniej ma każdą minutę zorganizowaną :) ze spaniem mialam krótka przerwę, na szczęście udało się zasnąć ponownie
-
Magda super, dzięki za link. Też chyba skorzystam :) Edzia najgorsze pieluchy tetrowe tylko we wzory kupiłam na allegro. Wystrzegaj się. Są chyba bardziej skuteczne niż pumeks do stóp w dotyku. Ble ;) na szczęście kupiłam tylko 2 szt.
-
Edzia myślałam, że coś ze mną nie tak i tylko ja cierpię na syndrom białego papieru toaletowego :/ raz u koleżanki myślałam że padnę na zawał kiedy zobaczyłam na nim czerwoną plamę.... Okazało się, że po drugiej stronie papieru były łódki, a ja nie zauważyłam... Ale człowiek po przejściach doszukuje się wszędzie najgorszego :( Cebulka ja w sobotę prasowalam ostatnia partię wlasne pieluch tetrowych itp. I gdzieś mi poginely chyba podczas przeprowadzki bo miałam z 30 jeszcze po mnie, a koniec końców zostało 6 plus kilka flanelowych. Mam nadzieję, że jakoś się obejde bez większej ilości. Ostatecznie dokupie kilka sztuk :) niepoki mnie jeszcze ta walizka. Chyba jutro ją rozpakuje i spakuje ostatni raz bo ciągle mam wrażenie, że czegoś zapomniałam ;) Za mną dzisiaj akcja depilacja. Skończyła się TYLKO SINIAKIEM bo wypierdzielilam się w wannie na kolano. Zaciecia jak na polu walki. Mega ból kręgosłupa i twardnienie brzucha aż musiałam wziąść nospe forte. Nast razem dopiero czeka mnie to za tydzień bo nie długo wizyta, a potem to nie wiem czy na te 3 tyg nie odpuszcze i nie zrobię tego przed samym terminem cc bo jednak to mnie wykańcza ;) na szczęście włoski w ciąży wolno mi rosną.
-
Edzia musiałam ;) dziadkowie i chrzestna w domu w pełni sił wszyscy, a nie było komu pójść z dzieckiem, to poszła ciężarna w 8 miesiącu. Brak słów. Na szczęście od jutra odwilż, nie będzie śniegu, zostaną spacerki ;)
-
Magda albo co gorsze to rwa kulszowa :( sama się z nią męczę od lat, a w ciąży to już wogole dramat. Kochana, to nie jest powiedziane, że 8 tyg... Równie dobrze możesz urodzić i za 5 ;) nos do góry. Ja do terminu mam jeszcz 44 dni, do cc +/- 30 dni. I mam nadzieję że nie wcześniej mimo że ciąży mam po dziurki w nosie! ;) night jak uważasz :) Edzia złożę, mam nadzieję że mi się uda samej. Byle po wizycie ;) cebulka jutro Dawid out do przedszkola? ;)
-
Padam na pysk. Byłam z Laura prawie 2 godziny na sankach. Dobrze że spotkałam sąsiada to pociągnął mi dziecko spowrotem do domu ;) teraz oglądamy bajki bo sił brak... nightmare jestem ciekawa co u Ciebie, mam nadzieję że wszystko dobrze! :)
-
nightmare kochana, zamiast nas pytać, biegusiem na IP! Tak może się objawiać rozwieranie szyjki macicy. Sama urodziłam w 36 tc więc lepiej to sprawdź. Nie można lekceważyć plamien. Byc może to nic takiego ale lepiej nie zaniedbać ;) jeśli jednak się zdecydujesz pojechać to koniecznie daj znać! :)
-
Edzia, Cebulka dziękuję Dziewczyny ;* no właśnie najgorsza ta pogoda, brak słońca, mnustwo smogu, brak możliwości wyjścia w takich warunkach stąd i kiepskie samopoczucie ;) byle do jutra, Laura pójdzie do przedszkola, reszta do pracy i jakoś zlci... Nawet się wyspałam. Pobudka na siku tylko 3 razy. Mam taktyke by się nie rozbudzić po powrocie do łóżka. Nie biorę telefonu do ręki ;D Magda żyjesz? Wszystko ok? :) Korci mnie by rozłożyć kołyske, chyba zrobię to jak tylko poznam termin. Do wizyty tylko 9 dni. To będzie 35+0 tc.
-
cebulka no to już niestety ten czas, że nie pochodzimy... Liczę że w środę już odbiorę to zamówienie i domkne wszystko do końca... Bo od środy wchodzę w 35 tc i boję się że mam naprawdę mało czasu na wszystko... Mam dzisiaj jakiegoś doła, że jestem zła matką :( ciągle tylko leżę, jęczę, wzdycham itp. Nie mam siły ani ochoty na zabawę z Laurka... Bez sensu
-
Ja też już bym poczekala do wizyty zwłaszcza że będziesz w 9 tc i usg pokaże wszystko czarno na białym bez żadnych wątpliwości ;) w 1 i 3 ciąży wcale nie robilam. A Tobie kreska wyszła mocniejsza. Także przyrost na pewno jest.
-
Edziaa no ja dla siebie też nie mam za dużo. Kosmetyki, akcesoria poporodowe i 3 koszule. Boję się że za mało i ubrań mi nie starczy... Myślę by dopakowac jakiś tshirt i spodenki z wyzszym stanem by nie podrazniac rany... Niby w związku z remontem trzymają po cc 3-4 dni, ale nikt mi nie da gwarancji że mały nie będzie miał zoltaczki itp i się nie przedłuży ;)