Pinka88

Hej. Ja już w domciu. Kupiłam Laurze ślizg pod tyłek i pójdziemy po przedszkolu trochę przyjeżdżać ;) o ile będzie gdzie ;D cebulka u nas nigdy tak nje było ze Laura nie chce wyjść ale nawet jakby tak było to też bym podejrzewala że to przejściowe

Nanulka ja na 99% już tak. I nie ukrywam że strasznie się cieszę że nie zostawiłam tego na styczeń czy luty bo ja już w tym momencie nie mam na to siły ;)

cebulka to faktycznie wyprawkowo już z górki ;) Właśnie wróciliśmy do Lublina. Jest pięknie. Śniegu dużo :) rozpakuje się i do łóżka. Musi mi brzuch odpocząć po podróży. Z rana jadę do pracy po te bony. Na drugi koniec miasta ale trudno ;) może mnie nie wytrzesie za bardzo

cebulka Laura z kolei by wyszła ale wracamy za 2, 3 godz do Lublina i jak się przemoczy to będzie lipa. Także jutro po przedszkolu się wyjdzie :) kogoś namowie bo sama nie pociągne sanek.

Będęmama tak jestem rocznik 88 :) umknął mi Twój wcześniejszy post. A no miło. 2 dni bez gotowania itp. Az mi głupio bo wszystko pod nos mam postawione ale to miłe :) Edzia właśnie chcę zrobić tak samo. Za część bonów kupić pampersy chusteczki jak będzie promocja.

coreczki u mnie jest to wada anatomiczna macicy, dwuroznosc. I tutaj pod Warszawą biało, ciekawe jak będzie w Lublinie jak przyjedziemy wieczorem ;) Numer dnia... Dzwoni do mnie wczoraj babka z kardr z glupim pytaniem czy przyjadę po bony świąteczne czy je chce ;D taaaaak chuj z tym że potraciliscie mi ponad 100 zl z wypłaty za nie i wynoszą prawie 600 zl. Podzielcie je między sobą haha ;) ;D ;P

córeczki ja też na moją mówię Lauritka i też jej wszędzie pełno ;) takacicha woda co brzegi rwie.... Laurka chce Dawid a ja Leon BedeMama ja też położyłam się po 22 z tym że pobudka co godz :/ jesteśmy z wizytą przedświąteczna u urodzinki. Jest 5 nad ranem a oni dopiero poszli spać :/ Jestem zła na siostrę bo jest kierowcą i ciekawe jak chce prowadzić po 4 godz snu i kilku drinkach. A do domu ponad 200 km :/ niespodziewanaciaza juz Twój lekarz podał wstępną datę cc? Js muszę swojego zaatakować z tematem bo jeśli odjąć od terminu te 7, 14 dni to wyszedlby 1 marca ;) nanulka witaj ;) ja też nie robię praktycznie nic w święta. Nie mam juz ani siły ani ochoty. Sa inni domownicy

coreczki ile lat ma Twoja Laura? Moja już duża dziewczynka. Ma 6. A z wyprawka dobrze że pomału ruszylas. Końcówkę ciąży lepiej zostawić na odpoczynek;) Klodi może po ciąży wezmę się za coś łatwego ;) jakieś ciasto "jednogarnkowe" Ale produkujecie te posty.. Teraz to nasz wątek już wogole ozyl z czego bardzo się cieszę :)

coreczki nie pamiętam... Po weekendzie zerknę. Jutro wyjeżdżamy i nie bede miała dostępu do swoich wyników. Dam znać w niedzielę wieczorem ;) Klodi podziwiam że jeszcze jesteś w stanie. Ja nie potrafię piec. Zawsze imponują mi ludzie którzy to robią. Moja mama nie piecze więc nie mialam gdzie się nauczyć ;) może kiedyś

córeczki witaj :) ja na początku miałam białko w moczu ale wszystko mieściło się w normie i nic nie miałam z tym robione. Ja na święta praktycznie nic nie będę robić. Bigos, uszka, ciasta zamówione. Noooo może rybę po grecku i sałatkę a reszta rodzice. To będzie dla mnie 30 tc wtedy więc odpadam. Długo musiałam leżeć na początku ciąży takze to też negatywnie wpłynęło na moją kondycję ;) cebulka ja z Laura też byłam jakaś bardziej taka życiowa haha. Teraz taka foka ale to nic. Wiecznie w ciąży nie będę ;) mały niech sobie rośnie zdrowo

Edzia a bo taka zaradna ze mnie wyprawkowa Grażynka ;) Czytałam Twoją historię... Aż łza się kręci w oku. Dzięki Bogu teraz już wszystko będzie dobrze. BedeMama ja też praktycznie nic nie robię. Nie wynika to z lenistwa tylko bardziej z niemocy. 28 tc a ja brzuch mam ogromny jak co najmnjej w 36 tc. Drobna czynność powoduje u mnie zadyszke, twardnienia brzucha itp. A tu jeszcze ogarnąć corcie. Mimo ze do przedszkola blisko to musiałam kupić przejazdówke i woze ją autobusem codziennie rano te 3 przystanki bo po prostu siły brak. Magda nie wiedziałam że miałaś podejrzenie ZD. Współczuję nerwów. Być może o tym pisałaś wcześniej, ale musiało mi gdzieś umknąć. Jutro wybieram się do rodziny do Warszawy. Głupie zapakowanie siebie i dziecka na 2 dni mnie przerasta. Co chwilkę muszę usiąść na chwilkę i odpocząć. Też tak macie? Cebulka z tego co pamiętam to raczej drobny brzuszek masz? ;)

Kornelia wierzę i roumiem Twoje emocje ale jak zobaczysz Małego to uwierz mi że zamiast rozpaczy zaleje Cię chęć działania i pomocy mu. Już w szpitalu Tobą pokieruja i wszystko pójdzie ku dobremu. Masz imię? U nas są 2 obozy. Ja chcę Leonka a córcia Dawidka :)

Kornelia witaj :) przepraszam że tak z grubej rury ale pomysl ze to tylko rozszczep wargi. Kosmetyka. Zostanie cieniutka blizna. Odkąd jestem na forum tyle tragedii się działo że nie jedna kobietka by się z Tobą zamieniła. To jasne że Ci z tym źle bo jesteś mamą i chcesz dla swojego dzidziusia jak najlepiej. Teraz medycyna jest na takim poziomie że z biegiem czasu maluch będzie wyglądał jakby nic się wcześniej nie działo. Chłopczyk czy dziewczynka? :) ja również 28 tc. Też po przebojach. cebulka to faktycznie u Ciebie nie jest źle i dzieląc to na miesiące to nie ma tragedii :) ja biorę cienki sweter długi z racji tego ze w domu nie używam szlafroka i by potem tylko leżał

cebulka a no grudzień to tragiczny miesiąc niestety. Ale pocieszam się że juz jak go przetrwam to od stycznia będzie lżej. Wyprawka skompletowana. Zostaly 3 rzeczy na krzyż średnio istotne więc odetchne

cebulka a ja tylko jadę do Rossmsnna i do Pepco. Mam w 1 miejscu a muszę dokupić mamie prezent pod choinkę. Siostra jedzie autem więc się z nią zabiorę bo sama nie dałabym rady. Tata dzisia zabiera Laure z przedszkola także mam luz jeśli chodzi o wysiłek dzisiaj :) nie szalej tylko za bardzo ze sprzątaniem

Edzia współczuję. Ja zmagalam się z tym od zeszłej niedzieli do wtorku. Zaczęłam na powrót brać nospe regularnie i odpukac jest lepiej. Ale zawsze bedziemy się chyba w ciąży martwić. Mój maly slabo się rusza. Zjadłam batonik i popijam słodzona kawą. Czekam na efekty ;) cebulka 300 zdjęć ladowalo się do tego programu około 5-7 min także nie dużo. Zależy to indywidualnie od prędkości kompa ale polecam :) na pewno domowie jeszcze 1 pakiet ale już w styczniu bo grudzień to tragiczny miesiąc pod względem wydatków. Nie napiszę Ci żebyś nie miała wyrzutów sumienia bo sama je mam kiedy nawrzeszcze na własne dziecko. Ale... Kiedy Laura siedzi w domu ze mną non stop to czasem nie trudno o irytacje kiedy coś przeskrobie jak piszesz nie pierwszy raz. Po drugie teraz mamy więcej nerwów w ciąży o dziecko itp, musimy bardziej na siebie uważać więc nie dziwne że się wkurzamy kiedy starszak szaleje obok a my się boimy że w każdym momencie może kopnąć nas w brzuch. Amen ;)

Klodi dzieciństwo kojarzę ze sztuczną wstrętna choinką z plastiku rodem z PRL;) od kilku ładnych lat około 10 jest prawdziwa, niezbyt rozlozysta około 120-150 cm :) zazwyczaj to był świerk. Na szczęście Laura nigdy się nią nie interesowała bo mogłaby się nieźle pokaleczyć. Ubieramy w sobotę 22 grudnia :)

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7414819847 udało się w drodze do przedszkola :)

cebulka jasne. Wrócimy tylko z przedszkola i ogarnę ją obiadowo :)

cebulka 300 zdjęć za niecałe 63 zł. Dostawa za darmo bo mam smart. Wg mnie tanio. Masz do wyboru pakiet 100, 200, 300 lub 500 zdjęć. Mogłam wziąść ten 500. Zabrałam się za to teraz bo jak urodzi się mały dojdą kolejne i nie wyrobię ;D Klodi ja na święta nic sobie nie kupiłam. Trochę szkoda mi kasy ;) zwłaszcza że nigdzie nie jedziemy. Tylko 1 dnia świąt mamy gości takich swojskich więc coś wybiorę z tego co mam

Ja już po pobraniu krwi. Wzięłam się za wybranie zdjęć do wywołania tych Laury bo od urodzenia praktycznie nie ruszone :/ kupiłam pakiet na allegro 300 zdjęć. Jeszcze jeden muszę dokupić bo za mało jednak. Jak skończę to się kładę. Odnośnie stanika to kupię jeden miękki rozm większy. Macie rację że na te specjalne szkoda kasy ;)

A co na to Twój ginekolog?

cebulka ja nawet nie wiem jakiej mam firmy ;) dziś mam pobranie krwi i jak wrócę z labolatorium to zerknę bo muszę zrobić porządek w tych ubrankach z wczoraj. Myślisz że do szpitala by się przydał?

cebulka dostałam dzisiaj otulacz :) taki dla maleństwa. Bardzo się cieszę Edzia dzięki ;*

Edzia najgorzej ze to nie jest moje widzi mi się tylko poważne zagrożenie ciąży i przykro mi że moja mama tego nie widzi. Bo skoro chodzę do sklepu po zakupy spożywcze to mogę i do przedszkola. Tudno ;)