-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kejranka
-
Ewik strasznie współczuję tych wymiotów, wczoraj samej mi tak niedobrze ciągle było to normalnie koszmar, może jakoś ci przejdzie :(( Kachna sliczny sówaczek, to jest super jak już siędowie co się w brzuszku nosi całkiem inne podejście do wszystkiego :))) Aniu super że bóle ci przeszły, odrazu człowiek ma lepszy humorek jak nic nieboli :)) ja przekimałam się trochę bo pobudka o 5:20 zakończyła się u mnie bólem głowy, więc skorzystałam że mała w szkole i kimnełam chwlikę, odrazu lepiej się czuję :)))
-
Margaretko własnie dzisiaj rano to zauważyłam że jak poleżę chwilę na plecach to odrazu zgaga, obudziłam się dzisiaj o 5:20 i już niemogłam zasnąć, chyba już przejmowałam się tym wyjazdem męża i tak się on obudził więc na plecach poleżałam chwilkę bo gadaliśmy i zaraz zaga aż odbijało mi się takim kwasem, blehhh potem rano jakoś ok ale zjadałam tą bułeczkę z nutellą i mnie znowu dopadło, dziwnie, w ciąży z Wiki wogole niemiałam zgagi, jednak to prawda że każda ciąża jest inna
-
Witajcie Kochane :)) no to zostałam sama, mój Skarbek pojechał, zaprowadził jeszcze Wike do szkoły, przyszedł się pożegnać i pojechał, ehhh będę sieteraz martwić cały dzień zanim dojedzie, tak mi się zdaje że już za nim tęsknię Marmi te ciasteczka wyglądają pysznie :)) ja niby już po śniadaniu ale takiej ochoty nabrałam na coś słodkiego żę pójdęsobie zrobić bułeczkę z nutellą jak już zrobisz ten kombinezonik to pochwal sie koniecznie fotką :)) Mag jak ja rodziłam 6 lat temu to można było wszędzie gdzie się tylko znalazłaś zgłosić i muszą cię na oddział przyjąć, tak było, podejrzewam że teraz też tak jest że możesz rodzić wszędzie gdzie chcesz :))
-
wiecie ostatnio czytałam, że któraś z nas miała wymioty i mdłości, kurcze chyba i mnie to dopadło :(( w nocy o 4 dostałam takiej zgagi że wstałam normalnie z wyrka żeby Rennie wziąść, siedziałam chyba z godzine żeby mi przeszło, dzisiaj od rana znowu ciągle ciężko na żołądku i niedobrze mi się robi, na wymioty mnie ciąga, maskara jakaś K@chna więc jakie imię wybraliście dla swojego synka??? margaretka współczuję ci tej zgagi, okropna jest szczególnie w nocy :((
-
Ulka 31KIngusia ja tak właśnie myślałam dzisiaj że praktycznie to u mnie 2 miesiące do końca no Ula u ciebie to już 31 tydzień, jejku jak lecą te tygodnie, szok
-
naprawdę strasznie pusto i dzisiaj i wczoraj, niema z kim popisać, dziewczyny gdzie jesteście hehehe Aniu gratuluję tobie a przede wszystkim twojej siostrze :)) i trzymam mocno kciuki za pomyslne donoszenie i poród :))) to wielkie szczęście dla osób które tak długo się starają, super
-
Witajcie kochane lutóweczki :)) co u nas ostatnio tak pusto :((( pogoda paskudna aż wstać się niechciało a wczoraj tak pięknie było :(( miłej niedzieli wam życzę
-
Angela ja też ci niepomogę bo u mnie wszystko załatwiał mój A. jak ja jeszcze w szpitalu byłam, ja rodzę w innym mieście i Wiki też tam rodziłam i u nas to szpital wysyła informacje do tamtego Urzędu i tam mój A. odebrał akt urodzenia i z tym aktem już u mnie w mieście poszedł po pesel dla Wiki i nawet nic o meldunku niewspominał, Urząd sam automatyczne wpisał melsunek mamusi czyli mój mój mężo wtedy miał jeszcze meldunek w swoim rodzinnym domu, także ja teraz też o te sprwy niebędę się martwiła i mężu wszystko pozałatwia
-
Witajcie dziewczyny :)) ja tylko na chwilkę przywitać się :)) biorę się zaraz za sałatkę, imprezy u nas niebędzie bo mój A. obiecał że dzisiaj w nocy pojedzie po kolegę do innego miasta bo oni się na jakiejś dużej imprezie bawią więc my niegdzie nieidziemy robimy wsumie tylko dla siebie jakąś wyżerkę hehehe, cieszę się bo spędzimy miło wieczorek we dwoje bo już w poniedziałek wyjerzdza mi mężu na 2 tyg dlatego muszę go wykorzystać na makasa przez weekend Dziewczyny uważajcie bardzo na siebie na tych imprezach, udanej zabawy :))
-
K@chna gratuluję pomyslnej wizyty, super że wiesz już żę to synek i że wszystko jest wporządku :))) Aniu tobie gratuluję udanych zakupów, jednak dziecko to studnia bez dna, kiedy by sięnieposzło do tego dziecięcego to zawsze coś by się przydało kupić heehhe no i super żę na wizycie wszystko ok :)) Zosia Samosia wózeczek wygląda przecudnie, też mi się strasznie podoba z fioletem tylko że widziałam już u nas na mieście taki, niewiem, może mimo to się zdecyduuje na taki kolor, podoba mi się jeszcze taki brązowy w koła także niewiem jeszcze, fajnie że ty już masz ten problem z głowy :)))
-
Marmi co 2 tygodnie to chyba dość często, nieznam się ale ja liczę że jak pójdę 3 stycznia, a chodzę zawsze w czwartki to za 3 tyg wypadało by w wigilię a za 4 tyg (do tej pory chodziłam co 4 tyg) to wychodzi w sylwestra i myślę że lakarz niebędzie w tych dniach przyjmował i że dopiero po nowym roku pójdę na wizytę, tak liczę no ale zobaczymy może będzie kazał za 2 tyg przyjść, chociaż u mnie nic sieniedzieje to chyba niebędzie potrzeby
-
Italy super wieści :)) malutka rzeczywiście kawał klocka, fajnie że mogłaś ją zobaczyć :))) gratuluję pomyślnej wizyty
-
AnkaA26Mam jeszcze jedeno pytanko. Ile do tej pory przytyłyście bo ja to tak naprawdę nie mam się czym chwalić. 14 Kilo. Masakra. no ja też się niemam czym chwalić, już ok 10 kg przytyłam, masakra a co to będzie dalej, jeszcze trochę czasu zostało, pewnie jeszcze z 6 czy 8 do przodu będzie, niewiem jak potem to zrzucę hehehe
-
ewik super że jesteś tak zadowolona ze szkoły rodzenia :))) dla mnie to niema znaczenia czy rodzi się pierwsze czy czwarte dziecko, takie zajęcia są przydatne :)) sama muszę zadzwonić do koleżanki i się umówić bo mój to jakoś niechętny hehehe też twierdzi że pierwsze jakoś bez szkoły urodziłam i wychowałam to i drugie dam radę i że jeszcze łatwiej, ale naszczęście koleżnakę mam w moim bloku tylko w ostatniej klatce mieszka i ma na początek lutego termin, zamierzamy razem chodzić
-
Witajcie dziewczyny :)) faktycznie z tym brakiem okresu to jest zbawienie hehehe i potem jeszcze jak będziemy karmić to może go niebyć, żyć nieumierać hehehe dla mnie wadą jest to że niemogę już sama skarpetek nałożyć hihihihi ja tam u was dzionek, u mnie od rana pogodnie tylko że wieje trochę no i cieszę się że dzisiaj już piątek a tak pozatym to smutno mi bo mój mężuś wyjeżdza w poniedziałek, na 2 tygodnie aż na jakieś szkolenie, ehhh nielubiębyć sama i jeszcze teraz tyle porządków trzeba zrobić przed świętami :(((
-
Marmi cudowna foteczka super że wszystko wporządku i mała Zosia to niezły klocek hehehe, szyjka impnująco długa no poprostu super K@chna to napisz nam jak będziesz moagła co i jak po wizycie :)) trzymam kciuki
-
chyba każda miała lub ma te bóle w kroczu, mnie one też nieomineły, na szczęście przeszło czego i wam życzę :))
-
Suchutka tak ja miałam przy pierwszym porodzie znieczulenie, ale w szpitalu w którym będę rodzić niemożna tak się umówić że się chce do porodu znieczulenie, to wszystko wychodzi w "praniu" czyli jak położe widzą że wszystko idzie szybko i sprawnie to niezawołają niestety anastazjologa tylko wysyłają do wanny czy tam na płce trochę poskakać, przeciągają jak najdłużej mówiąc: zaraz pani podamy znieczulenie, idzie pani do wanny na chwilkę i potem jak już się wychodzi to rozwarcie jest tak duże że nieopłaca się znieczulenie dawać, ale jeśli poród się przedłuża i wszystko idzie bardzo wolno to można prosić o znieczulenie i wtedy podają, szkoda że tak jest bo wolała bym sieumówić na poród ze znieczuleniem nawet jeak bym miała za to zapłcić :(( ewik strasznie ci współczuję, najbardziej na świecie niecierpię wymiotować, blehhh biedulko mam nadzieję że to jednorazowy incydent Magduska tak czułam że się pozarażacie, niestety tak to już jest, może jutro idz do lekarza, niech cię obejrzy i przepisze coś konkretnego Ula super że tyle rzeczy podostawałaś, to jest naprawdę duże odciążenie finansowe, zawsze te pieniążki można przeznaczyć na coś innego :))
-
Angela chyba to załatwianie dłużej potrwa bo niewystarczy sam akt urodzenia trzeba chyba mieć pesel dziecka a na ten się zawsze dłużej czeka, tak coś mi się wydaje, to wsumie chyba bez różnicy czy pójdziesz po porodzie po to zaświadczenie do gina, chociaż wiadomo że niebędzie się chciało tylko po jakieś głupi paier do lekarza gnać ://
-
Aniu a ile zapłaciłaś za wanienkę ze stelażem, bo ja się zastanawiam czy by niekupić własnie takjie i w łazience kapać małą, mam doś sporo miejsca i kaloryfer, tak szybko się tam nagrzewa, mam taki ala przewijak, tylko niema usztywnianego spodu i nienadaje się na łóżeczko ale bym se na pralke mogła położyć i normalnie w łazience kąpać, także wanienka ze stelazem tam by mi się przydała
-
magduskaHej,witam z rana:] Ja zaczynam chorowac,wstałam z bólem gardła...:/Ale to było do przewidzenia...Mąż właśnie poszedł do lekarza,ma na 9.30,pewnie dostanie antybiotyk.Boję się o Szymka,żeby i jego nie dopadło:((( Dziewczyny,napiszcie,co można w ciąży stosowac na przeziębienie,czym Wy się ratowałyście???????Pozdrawiam i całuję,miłego dnia Magduska współczuję :(( wiesz ja brałam na gardło Tantum Verde i na kaszel syrop Stodal, ponoć jeszcze Rutinoskorbin można brać, dużo zdrówka życzę
-
J.anna super że masz już wszystko, gratuluję udanych zakupów, wsumie to jest na tej twojej liście wszystko czego mi jeszcze brakuje hehehe ostatnio se spisałam na karteczce co jeszcze mam dokupić i prawie wszystko co napisałaś że kupiłaś, hmmm czyli cztery stówki niemoje hehehe ja jakoś też niewysypiam się ostatnio, za każdym razem jak się przekręcam to się budzę i wogóle jakoś dzisiaj się obudziłam z twardym brzuchem, wcześniej mi się to niezdarzało :(( i wogóle jak mała mnie kopie albo się przeciąga a ja mam akurat twardy brzuszek to aż boli hehehe co tam u was dziewczyny, jak tam sie wam dzionek zaczął???
-
kurcze dziewczyny straszycie tymi bólami, czy to już te skurcze przepowiadające tak szybko by występowały, jednak do porodów naszych to jeszcze ok 3 miesięcy, powiem wam szczerze że ja w pierwszej ciąży niemiałam żadnych skurczy przez całą ciąże ani bóli niemiałam, dopiero jak zaczeli mi wywoływać, ciekawę jak teraz będzie :))
-
dziewczyny odebrałam wyniki, wszystkie są ok oprucz Hgb, mimo że biorę to żelazo co lekarz mi przepisał to ciągle spada, teraz mam 11,4 a przedostatni wynik był 11,7, hhmmm ciekawe co ten mój gin na to powie, za tydzień w czwartek mam wizytę to zobaczymy
-
Magduska współczuję ci, możesz męża trocheodizolować w jakimś innym pokoju ale uważam że to i tak niewiele da i pewnie się pozarażacie :((( Marmi ależ ci zazdroszczę tej ładnej pogody, prześlij nam trochesłonka :)) Ula ja często październiczki czytam i tam dziewczyny które przecież rodziły w październiku a składały już po 1 listopada to musiały własnie to zaświadczenie od gina mieć, głupie to ale co zrobić :/// Mag biedulko, męczą cię te okropne bóle, ja naprawdę bardzo współczuję, wiem jak mnie brzuch bolał to nic sie niechciało robić i ciągle jakś przybita chodziłam, zaprowadzenie Wiki do szkoły to już był dla mnie mega problem i wracałam do domu jakbym niewiadomo ile kilometrów zrobiła, ehhh życzę ci aby jak najszybciej ci przeszło i tobie Magduska też :))