Kejranka

Ula wiesz Angela niema neta w domku tylko korzysta chyba od swojego z pracy i myslę że poprostu w domku siedzi i niema jak się do nas odezwać, mam taką nadzieję że wszystko u niej ok :)))

Witajcie Kochane z ranka :)) pogoda u mnie paskudna, mżawka ciągle taka nieprzyjemna pada :(( a miałam iść dzisiaj na ryneczek, jednak się niewybiorę, zrobiłam zakupy w osiedlowym sklepiku i nic mi się niechce, szaro, ciemno jakaś mgła, okropnie za oknem dobrze że chociaż ciepło, jak dla mnie to cała zima mogła by być taka ciepła co tam u was?? Marmi niewiem o jakim incydencie piszesz ale niezabrzmiało to za dobrze, mam nadzieję że u ciebie ok :) Magduska Kochana ciągle trzymam za Was kciuki, mam nadzieję że już wszystko będzie dobrze :))

Ula jaka modnisia z tej twojej córci, jeszcze trochę a tłumy chłopaków będą przychodzić hehehe :):):)

ja jutro muszę odebrać wyniki z tego coombsa i w czwartek wizyta, ale niewiem czy usg będę miała, niemam zielonego pojęcia, pewnie nie bo ostatnio miałam robione i tak zastanawiam się jak sięten mój gin umówi ze mną na kolejną wizytę, bo tak mi dziwnie wypadają czwartki w wigilię i sylwestra a pewnie wtedy przyjmować niebędzie

a ja dopiero zauważyłam że u mnie dzisiaj na suwaczku 30 tydzień i tylko 70 dni do porodu, jejku szok normalnie, tak szybko uciekają te dni, niedługo będę tulić moją Kruszynkę :))

Martitaoliwia super foteczki :))) Italy fajne zdjęcie i buziunie tak słodko widać ja byłam z małą na mięscie, musiałam iść do bankomatu a ten mój to aż w banku i dość daleko, wracając to już mi nogi w tyłek wchodziły, jejku normalnie szok, plecy i brzuch już pod koniec drogi bolały :(( tak siejuż przyzwyczaiłam tyłek wozić wszędzie gdzie była potrzeba a teraz mojego niema to i niema kto zawieść hehehe

Martitaoliwia superowe te foteczki, ja chętnie pooglądam

Italy dobrze że to nic groźnego, jejku noramlnie strach jak niewiem, współczuję bo to niezły stres jest takie plamienia i wogóle, dobrze że niema to wpływu na dziecko i ciążę :))

k@chnaKejranko jak zawsze u nas w kraju co lekarz, szpital czy specjalista to inna opinia; myślę że każda z nas postąpi jak przyjęto w jej otoczeniu pewnie że tak :)) każda z ns będzie robiła to co będzie uważała że dla jej dziecka jest najlepsze, to co mówi pediatra to co radzi babcia, napewno żadne niezrobi krzywdy swojemu maleństu i będzie się kierować dobrem dziecka, a takie forum mysle że jest dobrym miejscem aby wymienić się poglądami, dobrymi radami, podyskutować o tym co jest w tej chwili dla nas na topie

znalazłam artykuł o pieluszkowaniu i wam wkleję, dziwne te zalecenia za szpitali, ja dostałam tylko takie że mam do ortopedy sieudać z Wiktorią Podwójna pieluszka dla maluszka? O tym czy należy szeroko pieluchować niemowlę? Szerokie pieluchowanie uznawane jest często za profilaktykę nieprawidłowego rozwoju stawów biodrowych. Czy jednak rzeczywiście szeroka pielucha to właściwa profilaktyka? Fizjoterapeuci przekonują, że to tylko mit, a utrzymywanie nóżek niemowlęcia w szerszym ułożeniu jest zalecane jedynie dzieciom, których stawy biodrowe rozwijają się nieprawidłowo. Dlaczego? Bo „aparat ruchu człowieka rozwija się jedynie w ruchu”. Profilaktyka zatem zakłada nieograniczenie ruchów niemowlęcia. Powinno móc ono swobodnie fikać, wierzgać i poruszać nóżkami, prostować je i zginać tak wiele razy, jak tylko ma na to ochotę. Tylko przy takiej stymulacji właściwie mogą rozwinąć się mięśnie stabilizujące dziecięce bioderka, które później, podczas pełzania, raczkowania i chodzenia, będą obciążane. Specjaliści podkreślają także, że niemowlęta, których ruchy nie są ograniczane szerokimi i grubymi pieluchami, mają motywację, by z takiej swobody korzystać i z przyjemnością naturalnie ćwiczą. Natomiast maluszki, których nóżki są bardziej skrępowane, poruszają nimi tylko w jednym ułożeniu i robą to mniej chętnie. Szeroka i gruba pielucha powoduje także, że pupa leżącego niemowlaka ułożona jest wyżej niż jego głowa, a siła ciężkości skoncentrowana jest zamiast na pupie – na ramionach i barkach. To sytuacja niekorzystnie wpływająca na rozwój kręgosłupa. Warto zatem pamiętać: profilaktyka rozwoju stawów biodrowych zdrowego niemowlęcia to nieograniczony ruch, a szerokie pieluchowanie to procedura leczenia pewnych typów zdiagnozowanych nieprawidłowości. O takim postępowaniu powinien już jednak zdecydować ortopeda. a tutaj link do tej strony :)) jast tu napisane również to aby dziecko w łóżeczku sapło bez poduszki :)) Prawdy i mity - cz. III JakSieBawić.pl

j.annaKejranka już nie mam sił myśleć o tym co złego jeszcze może się stać którejś z nas. Czytałam inne forum i była tam historia jednej dziewczyny, której w 37 tc odeszły wody więc pojechała do szpitala. Tam zrobili jej KTG, skurczów nie miała i podłączyli ją do kroplówki. To było wieczorem i lekarz postanowił, że jak do rana nie bedzie skurczów to cc zrobią. W nocy dostała krworoku i okazało się że łożysko sie odkleiło więc wzięli ją na cc. Ale za późno to zrobili, bo doszło do niedotlenienia dziecka, nerki i jelita nie pracowały i po kilku dniach dziecko zmarło. Nie wyobrażam sobie jaki to jest ból dla rodziców i nie chce tego sprawdzać ani wam nie zycze ! jejku weź niepisz takich strasznych rzeczy, Boże jak se pomysle o tym porodzie, nieboję się bólu i tego wszystkiego co się dzieje bo to da się przeżyć, urodzisz i przestaje boleć, ale własnie boję się aby wszystko poszło dobrze, żeby własnie niebyło żadnych komplikacji, bo kurde każda z nas tak czeka na zdrowe dzieciątko i raptem przy porodzie coś siemoże zdażyć, ehhh koszmar jakiś, dziewczyny mam nadzieję że każda z nas urodzi zdowe dzieciątko i w lutym będziemy miały same dobre wiadomości :))

Aniu też często mnie nachodzątakie myśli że kobieta dba o siebie, na wszystko uważa, chodzi na badania wszystko jest wporządku i tak jak być powinno a trafia do szpitala na poród i lekarze tak podchodzą do pacjenteka "a kolejna na stół i niech rodzi" i potem niedaj Boże jakieieś komplikacje, niedotlenienia czy niewiadomo co, no strasznie się tego boję dlatego już tak bardzo bym chciała być po i mieć już moją Hanusię w domku, ehhh jeszcze trozkę :) Annulka gratuluję półrocznicy ślubu u mnie za jakieś 3 tygonie też rocznica ale już chyba 7, jejku jak to leci hehe

dziewczyny co do pieluch kolorowych to fakt wyglądają ładni ale (niepamiętam czy w telewizji czy czytałam) niewieadomo jakimi barwnikami oni je farbują i kolorują i własnie gdzieś słyszałam że mogą uczulać dziecko, tym bardziej że maluszek sie poci czy wyleje coś na taką pieluszkę i przykłada potem do spoconej buźki czy szyjki i te barwniki mogą uczulać, oczywiście niemuszą ale tak piszę że o tym gdzieś słyszałam, że niby tetra jest normalna a sztucznie barwiona to już jest nienaturalne dla skóry maluszka :))) jeśli chodzi o pieluchowanie to też już wszędzie trąbią aby rodzice sami bez żadnych wskazań od ortopedy niepieluszkowali dzieci, ja to zawsze słucham w DTVN ten Pan znawca od dzieci się tam wypowiada i ostatnio mówił aby nie pieluszkować, każda z nas dostanie wskazania ze szpitala chyba na wypisie że w którymś tam tyg ma odwiedzić ortopedę, pediatra potem daje skierowanie i idzie się na badanie bioderek i wtedy ortopeda decyduje i widzi czy jest wporządku, no bynajmniej u nas tak jest, ja z Wiki byłam i do tej pory nic się niezmieniło i każda z moich koleżanek tak czy siak odwiedzała ortopedę :)) Italy mam nadzieję że u ciebie to nic poważnego, trzymam kciuki aby wszsytko było ok :))

cześć dziewczyny :)) u mnie nocka jakoś mineła :)) niemogłam długo zasnąć a teraz niewyspana ale niebędę już się kładła bo potem znowu wieczorem będę się męczyć Ula niewiem jakie są twoje potrzeby co do pieluch, będziesz je zakładać dziecku czy będziesz używać pampersów, ja myslę że 25 szt to dość dużo, sama mam w plenie kupić gdzieś z 10 szt, bo po co mi więcej jak będę je użuwać aby podłożyć jak dziecko będę karmić, czy wytrzeć jak się uleje, niebędę ich zakładać na tyłek to myslę że z 10 mi starczy

dobra ja lecę się polożyć, dobranoc wszystkim, słodkich snów

a ja ostatnio u siebie zauważyłam że jak wstaje w nocy na siku to mam strasznie twardy brzuch, w dzień raczej mi nietwardnieje to chyba w nocy tym bardziej powinien być miekki, hhmm niewiem :// jakoś tak mi dziwnie wieczór a ja sama, jakoś taka cisza, niema do kogo buzi odezwać, jakoś dziwnie może za kilka dni się przyzwyczaję, powinnam być wprawiona bo mój mężu 2 rzy był na misjach półrocznych ale to było tak dawno a teraz to ciągle razem :(((

są są, masa tego jest, od koloru do wyboru, trzeb by się już powoli zaopatrzać w takie rzeczy, karuzela, jakaś mata edukacyjna, bujaczek, wybór jest ogromny na allegro, tylko kase mieć i zamawiać

Esterko śliczna ta karuzelka :)) dzisiaj własnie czytałam artykuł na temat wzroku u niemowląt i pisali tam żeby do ok 3-4 miesiąca niewieszać nad łóżeczkiem karuzeli, zdziwiłam się, ja dla Wiki odrazu miałam powieszoną i jak jeszcze miałam ją w brzuszku to ciągle przykładałam tą pozytywkę do brzucha żeby sobie słuchała i potem po porodzie tak się uspokajała przy tej melodi i zasypiała, teraz jeszcze niekupiłam karuzeli i niewiem co myśleć o tym co przeczytałam :(( dostałam mase gazet o dzieciach i niektóre rzeczy co piszą to poprostu dziw mnie bierze hehehe człowiek całe życie się uczy :))

ja własnie teraz doszłam do wniosku że mnie po tym jak witaminy wziełam i żelazo to tak złapało ale przecież biorę już cały miesiąc i niebyło tego tylko od kilku dni tak mnie na wymioty ciąga i boli żołądek

Ula ja nawet przez chwilę niepomyślałam że mogłabyś bez jej zgody napisać, sama rano jej pisałam że dziewczyny z forum się martwią, najważniejsze że sytuacja się stabilizuje, mam nadzieję że już będzie tylko lepiej, mocno w to wierzę mag jak narazie troche mi przeszło, jejku żeby już mnie dzisiaj niemęczyło a tobie Kochana strasznie współczuje tych bóli, wiem co to znaczy, też takie miałam, może niedługo przejdzie :)

Ulka 31dziewczyny pisałam smsa do Magduśki to nie jest wizyta na przedłużenie chorobowego Magda 'miała w piatek krwotok z powodu łożyska, było groźnie ale dzieki Bogu wszystko wraca do normy" to są jej słowa, musimy mocno trzymać kciuki i modlić się za nich oby wszystko było dobrze Modlę się o nią już od soboty, pisałam z nią ale magda prosiła abym narazie na forum nic niepisała bo było naprawdę bardzo groźnie, mam nadzieję że już wszystko będzie ok, mocno trzymam za to kciuki

jejku dziewczyny jak mi jest niedobrze i ciężko na żołądku, masakra normalnie, niewiem co robić, co by mi pomogło, ehhh zjadłam tylko kilka jabłek czy to po tym czy poprostu mam jakiś ucisk, ehhh chyba zwymiotuję

Zoska super ta pościel, twoja dzidzia będzie miała piękny pokoik :)) aż moja Wiki podleciała i mówi: pokaż, pokaż i mówi ale ładne łóżeczko hehehe

Zoska ja niebardzo znam się na materacach ale moje koleżanki kupowały gryczano-kokosowy i ja też taki kupię :)

Martitaolivia śliczna jest ta pościel, fajnie żę jesteś zadowolona i koniecznie zrób foteczkę i pochwal się nam fryzurką i kolorkiem :)))