Skocz do zawartości
Forum

ZawszeBosa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ZawszeBosa

  1. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    cześć kobietki!!! ja spóźniona jestem dziś, problemy z netem miałam, no ale już po usterce!! moja malutka grzecznie śpi no i pojawił się 1 problem i proszę Was o pomoc. Na pupce w okolicach odbytu pojawiły się u Małej małe czerwone krostki, kurcze czy to odparzenia??? smarowałam zawsze sudokremem, czsem podsypywałam mąką ziemniaczaną (sposoby babcine podobno najlepsze), często zmieniałam pieluszki, a tu takie coś!! co mam robić??? na razie nie zakładam pieluszek pampers tylko zwykłe tetrowe-buuuuu ale myślę, że pupka będzie lepiej "oddychać", nadal smaruję sudokremem. W co Wy o tym sądzicie? prosze o radę. a tak w ogóle to Klabacka Mareczkowi gratuluję przybierania na wadze, super!! oby tak dalej mały przystojniaku!!! zufolo Tobie życzę wytrwałości i cierpliwości na weekend. Próbuj kłaść synka na brzuszku, mojej Małej to pomaga, może i Franuś na to ładnie zareaguje. juniorka zyczę powodzenia w nd, no chyba ż wcześniej Cię weźmie!!! jeśli chodzi o witaminki to moja Amelka ma zlecone: wit D czyli Vogantol i wit C Cebion. Witaminy K nie bierzemy bo dokarmiamy butelką , ą wszystkie mieszanki mają dodatek wit K więc pani doktor odradziła.
  2. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    witam motylku!!! ja przyznam, że w ogóle Małej nie werandowałam przed 1 spacerem....zaczęłyśmy od spacerków krótkich potem jednak czas wydłużałam i to tyle. Jeśli chodzi o ulewanie Twojego Antosia to może taką ma naurę, moja mała często ma czkawkę i tez nic na to poradzić nie mogę, czekam aż przejdzie....lub daję coś do popicia.
  3. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    jeśli chodzi o wagę, to ja przytyłam w sumie 26 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!- masakra, zostało mi jeszcze....9 kg! po szpitalu zeszło ze mnie jakieś 12 kg, 5 kg zgubiłam w domku no i nadal czekam aż reszta zleci. Z brzuszkami jeszcze czekam, jak za mocno sie przesilę lub zbyt długo postoję to krocze, mięśnie krocza bolą ale pomalutku zaczynam z ćwiczeniami, od czegoś trzeba zacząć.
  4. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    cześć dziewczyny!!! ale się rozpisałyście, tzw, ekipa się zebrałą- no nareszcie!!! Klabacka super że pomalutku radzicie sobie z Mareczkiem, widzę, że super wyczuwasz maluszka i bawiąc sę w detektywa doszłaś do tego co mu dokucza, najważniejsze, że jest coraz lepiej i ślicznie przybiera na wadze! Justyś co tam u Was, jak synuś?? Divalka, córcie masz na medal widzę, a jak braciszek radzi siobie z obecnością siostrzyczki? AniuWF, ja właśnie dostałam pieluszki Dada, spróbowałam, no nie sa złe, najważniejsze, że nie widzę różnicy jeśli chodzi o skórę Amelki, dobrze zareagowała, skąd moje obawy? w porównaniu do pieluszek pamper są takie jakby sztywne, pampers jest mięciutki. Więc póki co wykorzystam całą pakę (78szt) oczywiście nie pogardzę ale czy będę ich używać, to przemyślę to jeszcze. Jeśli chodzi o hartowanie dziecka, to jestem za, spacery i brak sterylności oczywiście, higiena musi być bez dwóch zdań ale nie przesadzajmy, zbyt sterylne chowanie dzieka mu nie pomoże ale tylko zaszkodzi. U nas spokój, Malutka tradycyjnie śpi, mamy prawie południe, potem jedzonko i spacer. W nocy również bez rewolucji, budzenie na karmienie o stałych porach i znów sen. Brzuszek wczoraj dokuczał, bo Malutka znów powietrza się nałapała ale leżenie na brzuszku i masaż pomógł i maleństwo usnęło.
  5. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    j.anno ja używam pieluszek firmy pampers, ale dziewczyny wspominały cos o haggies(chyba tak to się pisze), mówią, że są podobne do pampers i tańsze, także sobie je chwalą. Ja jestem z pampers b. zadowolona i dalej nie eksperymentuję.
  6. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    Mjk89 skoro synuś spał od 24-5 nad ranem a potem do 7 tzn , że śpi całkiem ładnie. Nie załamuj się kobietko, wiem , że jesteś zmęczona ale przyzwyczaisz sie. Ja juz przestawiłam się na system snu małej, ona spi od 23-4(karmienie) potem do 7(karmienie) i do 9:30 (znów karmienie) czyli podobnie jak u Ciebie. Musisz ułożyć sobie plan dnia pod synka, jak on śpi to też się zdrzemnij lub zrób coś w domku jak masz do zrobienia. U nas problemów z brzuszkiem nie ma, czasem Matutka się pręzy i kwili ale wtedy robimy masaż brzuszka, kłądę ja na brzuszku, super pomaga i Malutka pije herbatkę koperkową (dla niemowląt od 1 tyg.) wszystkie sposoby sprawdzają się rewelacyjnie-polecam!
  7. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    Witajcie kobietki!! witaj AniuWF, fotki rewelacja!!!! wózek jest bajer, ta huśtaweczka także, a jeśli chodzi o gadzety dla Malństw, to mój M kupił taki leżaczek, w którym tez małą transportuję tam gdzie akurat jestem. Leżaczek moze służyć do 1 roku życia, póki co Mała w nim leży (wiadomo) ale tez ma funkcę fotelika, super sprawa! Jeśli chodzi o zachowanie Małej w dzień to różnie bywa, potrafi się ładnie sobą zajmować, już zaczyna wodzić oczkami, co jest cudowne, są tez dni kiedy je po prostu przesypia ale to juz coraz rzadziej. Wczoraj cały wieczór przespała i...w nocy było "baw mnie"-no, to 1 taka nocka ale jakoś daliśmy rade, w sumie aby był spokój to cycowała sobie...eh.... dziś postaram się aby nie spała wieczorkiem, no ale wczoraj to przeoczyłam, dostała za wcześnie butelkę, bo byłam na tych moich babskich zakupach no i M musiał jakos z głodem Małej się uporać i stąd ten wczesny sen. ok kobietki idę cos w domku porobić, obiadek mam wprawdzie gotowy ale może coś ogarnę, bo Mała tradycyjnie ma drzemkę. pozdrawiam miłego dzioneczka!
  8. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    kobietki, Divalia super, że tak szybciutko dochodzisz do siebie, a że na Malutką napatrzeć się nie możesz to wcale się nie dziwię! Justyś firanka super!! oj pokoik synus ma po prostu wymarzony! ja wróciłam z zakupów, od razu lepiej- kobietka to musi sobie po sklepach pobiegać. Dziś zdałam sobie sprawę z tego, że samochodem nie jeździłam 1,5 m-ca. W 9 m-cu mój M już nie bardzo pozwalał mi jeździć z obawy, że za kółkiem urodzę-heheh potem malutka się urodziła, no i w końcu dziś dopadłam samochód i sklepy!!-cudownie! buciki kupione! jak to niewiele kobiecie do szczęścia trzeba....
  9. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    cześc kobietki!!! u nas nadal spokojnie, aż się boję, zadaję sobie pyt ile ten spokój potrwa a może już tak zostanie...Mała płacze tylko jak jest głodna, kiedy nie śpi leży sobie spokojnie i pomalutku zaczyna wodzić wzrokiem, czy to możliwe, że tak szybko? w tym czasie spokojnie moge posprzątać, ugotować obiadek, wymarzony spokój nawet kiedy mała nie śpi. Nie mogę narzekać.... Widzę, że u Was tez ok Motylku, ja przez pierwsze dni bez M czułam się samotna, teraz już się przyzwyczaiłam. Klabacka zazdroszczę Ci, Mareczek juz jest taki duży, pewnie już łądnie mądrze patrzy, super! kontat wzrokowy z dzieckiem jest cudowny, no nie? mjk89 dajesz radę? już nie jesteśmy najważniejsze co? dzieciaczki pochałaniają cały nasz czas, a zanim się człowiek gdzieś wybierze to już się zmęczy. Zufolo Monikstar Divalka życzę mniej bólu z dnia na dzień po cc. Divalka odezwij się kobietko Ja dziś mam "wychodne", idę na babskie zakupy, czas zakupić obuwie na zimę, czekałam z tym aż urodzę, bo w ciązy to stopy miałam jak balony taraz znów mam "swoje" stopy więc czas cos kupić. Amelka zostaję z tatuśkiem, w razie głodu dostanie butelke i basta, jakoś trzeba sobie radzić. kobietki miłego dzioneczka życzę!!!!
  10. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    dziewczyny współczuję bólu po cc, słyszałam, że po cc dochodzi się dłużej niż po sn....tak żle tak niedobrze, po sn boli krocze, że siedzieć nie mozna, po cc boli podbrzusze, nie można się wyprostować, wstać itd, dlaczego my kobietki musimy się tak nacierpieć? wiecie co, to kolejny dowód na to , że Bóg jest facetem!-hihih
  11. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    cześć dziewczyny!!! rzeczywiście ciszej na forum ale nie ma co się dziwić, mamy Maleństwa i to one teraz zajmują cały nasz czas. Będąc w ciązy marudziłyśmy, ciszyłyśmy sie, dzieliłyśmy sie radościami i nie tylko, teraz nie ma czasu na pierdoły-heheh, dobrze mieć szkraby już przy sobie.
  12. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    moja Amelka po kąpieli, był cyc, potem jednak butelka i sen, teraz śpi jak aiołek, dobranoc kobietki!
  13. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    witam wieczorowo! u nas niedziela mija leniwie...moja Malutka dziś cały czas albo na cycu albo przy mamuśce, brzuszek dziś ją pobolewał, markotna była, spokojnym snem zasnęła dopiero o 16-ej- bidulka. Dałam jej herbatkę koperkową, zrobiliśmy masaż brzuszka i poleżała na brzuszku- pomogło na szczęście. Zaraz będzie kąpiel, potem cyc i mam nadzieję spokojny wieczór. A co u Wa kochane?
  14. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    Karolajna gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Natalko witaj na świecie!!!!!! jak tylko dojdziesz do siebie to czekamy na relację! pozdrawiam ciepło!
  15. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    Witam się dziewczyny!!! Justys ja już wczoraj sie zastanawiałam , dlaczego na noworodki nas nie wyeksportowali, pamiętacire jak październiczki szybko poszły? mjk89 rzeczywiście spróbuj ze smoczkiem, albo daj butelkę. Ty jesteś matka i sama zdecyduj co jest dla synka najlepsze. U mnie krwawienie obfite było jakieś10 dni, teraz takie plamienia mam. Niby juz mniej uciążliwe ale nadal są. Czuję się coraz lepiej, krocze już prawie nie boli, no chyba że za dużo pochodzę wtedy musze odpocząć. A Amelka ma dziś odwiedzinki, teściowa przyjeżdza- oj będzie miło! uciekam bo już dojeżdźaja do nas. Udanego popołudnia mamuśki!!!!
  16. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    Ramaya, gratuluję kochana, dzidzia, duża oj dzielna z Ciebie kobietka!!!!!! wracaj do sił, no i ściskamy Maleństwo!!!
  17. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    Klabacka, ja Małej daję mieszankę jeśli widzę, że nie dojadła, staram sie karmić co 2-3 godz. ,Amelka czasem szuka też cyca dla bliskości wtedy daję jej smoczka i przytulam, wtedy wycisza się i zasypia. Oczywiście każde dziecko jest inne, to są moje sposoby na marudne chwile Małej.
  18. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    Motylku współczuję z tym zakażeniem....buuu co za pech, miejmy nadzieję, że szybciutko opuchlizna zejdzie. A ja wczoraj 1 raz od ponad 2 tyg wyleżałam się w wannie, wcześniej nie było to możliwe ze względu na to, ze nie mogłam siedzieć, więc prysznic mi zostawał, wczoraj było cudnie, woda, pianka, relaks....jak niewiele trzeba kobiecie do szczęścia.....
  19. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    Klabacka myślę, że z tym spacerkiem to bardzo dobry pomysł!!! trzab Maluchy uodparniac, bo jak wystawimy je na wiosnę, a wcześniej będziemy w domku chować przed światem to choroba murowana. Ja jestem za hartowaniem! oczywiście trzeba być ostrożnym ale spacerek na perę min nie zaszkodzi. Acha, Klabacka jak Mareczek po mieszance, spokojniejszy? Juniorka lepiej stomatologa odwiedź, ja w ciązy ząbki kontrolowałam, strasznie się bałam , bo w ciązy zęby lubią sie sypać. Aaa i cierpliwości, wiem łatwo mi mówić, bo już mam Małą przy sobie ale jedno jest pewne: kiedyś musisz urodzić!!! trzymam kciukasy!!! łatwego porodu życzę
  20. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    Monikstar a co u Ciebie tak smutno?
  21. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    witam dziewczyny!! teresa s współczuję z całego serucha, no kurcze Mlutka musiałaby się jakoś przestawić ale jak to zrobić? hmmm nie mam pomysłu. ale życzę aby sie poprawiło. Justys moja Mała też ładnie śpi, przespane noce to tak wiele. Moja Amelka wczoraj wprawdzie usnęła ok 1-szej w nocy(!) ale za to spałą do 6-tej nad ranem, z reguły zasypia ok 23:00 potem budzi się do karmienia o 4:00, 8:00, w ciągu dnia przeciętnie co 2-3 godz. na razie nie mam powodów do narzekań, mam jednak nadzieję, że to się nie zmieni.....
  22. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    witam wieczorowo! u nas Malutka ma dziś gorszy dzień, nic jej nie pasuje, mam nadzieje, że po 23-00 tradycyjnie uśnie chociaż jestem wypoczęta jakby co to te nieprzespaną noc przeżyjemy. AniuWF Ty mnie kobietko nie strasz, że Antoś po trzech tyg. zaczął noce zarywać, kurcze a już miałąm nadzieje, że to pewne, że mam tak spokojne dziecko...hmmm co będzie to będzie. Właśnie patrzę, a Twój Antoś ma juz 1,5 miesiąca, kurcze jak ten czas leci.....
  23. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    Klabacka no wreszcie dostałaś zielone światło na mieszankę, widzisz, super, zobaczysz teraz odpoczniesz i Mareczek będzie najedzony. Ja robie dosłownie tak samo, zresztą pisałam wcześniej, dajepierś potem 30ml mleka mod. jeśli widzę, że nie pojadła, w nocy tylko pierś. Trzymam kciukasy!!!! będzie dobrze, bużka dla Was!
  24. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    hej ! dziewczyny jeśli chodzi o ten jak to ładnie ujęłyście "pierwszy raz" to strach się bać, psych. bardzo chce, brakuje mi bliskości z M ale fizycznie to nie ma o czym mówić, jak dopiero od 2-3 dni siadam pomalutku , a co dopiero mówić o sexie. W każdym razie trzeba będzie jeszcze poczekać......a jeśli chodzi o zabezpieczenie to u mnie pigułki odpadają zupełnie ze względu an hormony...wiec zastanawiam sie nad spiralką- nie wiem czy to dobry pomysł, muszę to z gin przedyskutować.
  25. ZawszeBosa

    Listopadowe mamusie :)

    witam dziewczyny!! u nas po staremu, każdy dzien wygląda tak samo, Mała ma zegarek w tyłeczku chyba! ale to dobrze bo juz mam swój rytm dnia, wyrabiam się w domku no prawie ze wszystkim, po karmieniu Amelka śpi 2-3 godz. więc mam czas co nie co zrobić. Klabacka jak moja Amelka ściągnie dwie piersi i nadal jej mało daję butelkę,30ml wystarcza. Dla mnie to głupota na siłę trzymać dziecko tylko na piersi skoro dziecku nie wystarcza, a tak zjada mój wartościowy pokarm matki i do tego mieszanka, która sprawia ze dziecko jest najedzone- dla mnie to rozsądne rozwiązanie. mjk oj a co się w nocy dzieje, że Mały nie śpi, współczuję, bo u nas spokój, odpukać w niemalowane! monikstar, Twoje teksty są świetne, czyli skutecznie cioteczki załatwiłaś!! Ja dzis jadę do gin z zaświadczeniem, najpierw muszę skoczyć do gminy po formularz i wniosek, potem do gin, no i jutro złożę wszystko aby jeszcze w tym miesiącu wypłacili słynne becikowe. My byłyśmy dziś na spacerku, to już 3 spacer Małej, dotleniona i Ona i ja!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...