Skocz do zawartości
Forum

donia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez donia

  1. donia

    Styczeń 2010

    mikka84mmowisz ze 4 dni..ale p[omysl ze za 5 juz bedzie po wszystkim i nerwy opadna ;)) cos w tym jest :] nie wiem jak zniose wesele, ale luuuuz u nas w Warszawie pogoda piekna... slonce przyjemnie sobie swieci i cieplo calkiem :) zdecydowalam, ze jednak chce isc do szkoly rodzenia :]
  2. donia

    Styczeń 2010

    hej dziewczyny :) widze, ze sie dzieje u Was :) a ksiazka "Mężczyźni są z Marsa...." świetna! czytałam i staram sie stosowac wskazowki :) dziala jak mi sie przyszly mezus do jaskini chowa od slubu dziela nas 4 dni a ja chyba powoli zaczne swirowac musze sobie szybko zalatwic gdzie zrobie paznokietki, musze wloski pofarbowac i spooooooro innych rzeczy jeszcze pozalatwiac
  3. donia

    Styczeń 2010

    he he.... masz racje, ale... sama wiesz o co chodz. mezczyznie sie ufa, ale innej kobiecie juz nie w klubach i pubach tez troche bywalam, wiec wiem jakie panienki sie tam znajduja... ehh... na sama mysl, ze ktoras moglaby chociaz sprobowac go wyrywac wzrasta we mnie poziom adrenaliny... zazdrosnica ze mnie jak nic
  4. donia

    Styczeń 2010

    znow tyle zescie napisaly, ze nie nadazam Wy macie takie duze pilkowe brzuszki a ja w porownaniu z Wami to mam chyba maly... przypomne.... na szczescie dzis na usg wszystko wyszlo ok. Krzyś waży 615g i ma sie calkiem fajnie. Nawet nam dzisiaj "sprzęcikiem" machal ps. nie moge isc spac :( denerwuje sie, bo Daniel wlasnie jest na kawalerskim :( nie zgral sie ze mna zupelnie... ja mam ponoc jutro miec baby shower ale i tak mecze sie strasznie z mysla co oni tam robia, gdzie sa i wogole :( zazdrosna jestem potwornie ;( ;( ;(
  5. donia

    Styczeń 2010

    Aniu :) dobrze Jarek mowi, ze dasz rade, bo dasz rade :) i mozliwe, ze wcale nie trzeba bedzie ani nacinac ani, ze nie bedziesz pekac sama :) wszystko bedzie w najlepszym porzadeczku. nie ma sie co za wczasu zamartwiac. a same bole przy skurczach i tak beda powodowaly, ze kazdy inny bol bedzie prawie niezauwazalny. nawet ostatnio mi tak mama opowiadala. ze nie ma co sie bac. mowila jeszcze, ze faktycznie warto jest sie nauczyc oddychac przepona, bo jak sie nia oddycha, to ponoc skurcze i parcie sa mniej bolesne... na szczescie nauczylam sie kiedys oddychac przepona i mam nadzieje,ze mi to pomoze... :)
  6. donia

    Styczeń 2010

    gosiakPójść tam?teraz?brrrrrrrrr...........aż mi włosy dęba staneły To ja poczekam do zajęć w szkole rodzenia,albo swojego lekarza się zapytam kogoś tu strach oblecial :p
  7. donia

    Styczeń 2010

    anna_:).......Jarek pracuje a ja się obijam... tego już nie wytrzymałam i wrzasnełam do słuchawki że ja też pracuje od rana do nocy i mam prawo być zmęczona a jak Jarek będzie głodny to sam przyjdzie i ugotuje coś dla siebie i dla mnie. Po tym wszystkim zmieniła temat a ja się pożagnałam i rozłączyłam. Najleprze bylo jak Jarek po 15 min przyszedł do domu i mu powiedziałam o rozmowie z jego mamą, stwierdził że jeśli jestem zmęczona to on skoczy po pizze i też będzie dobrze. dobrze, ze masz oparcie w Jarku :) a tesciowa sie nie przejmuj. takich jest wiele. trzeba przemilczec, przemeczyc sie i nie stresowac :) tak, tak... w Pl tez roznie bywa w szpitalach, ale co do porodu i samej opieki nad ciezarna to jednak zdaje sie byc duzo lepiej...
  8. donia

    Styczeń 2010

    gosiakA jak się dowiedzieć co szpital ma a w co musimy się same zaopatrzyć? pojsc tam i spytac, przy okazji obejrzec oddzial i pogadac z polozna :)
  9. donia

    Styczeń 2010

    ha ha ha otoz to!! :) ja tam zawsze sie smialam, ze jedyne czego sie w zyciu balam, to byl bol... po tatuazach mi to przeszlo... teraz boje sie porodu
  10. donia

    Styczeń 2010

    pierwszy- na kostce bolal ale nie bardzo - tam cienka napieta skora... zatykanie uszu pomaga, bo ten dzwiek jest drazniacy ;) , na nadgarstku nie, ale krwawil a na plecach jak mi robili, to zasypialam
  11. donia

    Styczeń 2010

    gosiakTo teraz musisz nam jeszcze plecki pokazać ale musicie poczekac, bo takiego zdjecia to ja juz sobie sama nie zrobie za to moge pokazac moj nakostkowy i moj nadgarstkowy słabo widac, bo świeży byl, ale na nadgarstku mam literke P od mojego imienia, bo mam na imie Paulina a Donia jest od drugiego imienia :)
  12. donia

    Styczeń 2010

    gosiak Donia brzunio jak mój.Też taki nie za duży:) A co to na plecach?Tatuaż? tak, tak ale nie skonczony jeszcze bo w ciaze zaszlam sieda mi az do ramienia znaczy sie jest przez pol plecow 3 takie wielkie lilie beda :)
  13. donia

    Styczeń 2010

    ja nie wiem co do szpitala. mam nadzieje, ze do szpitala trafie w terminie, ale spakowana pewnie bede na poczatku grudnia... :( lepiej na zimne dmuchac... a tu moj brzun :) dla porownania tez z 22 i 21 tygodnia ciąży...
  14. donia

    Styczeń 2010

    gosiak Możemy sobie na zdjęcionkach poporównywać to nie to samo,ale zawsze coś he he... zaraz w sumie musze skombinowac jakas aktualna foteczke gosiak Donia ty dopiero kg przytyłaś?tak pokazuje twój sówaczek tak. kilogramik zaledwie malunio. brzuchol rosnie, Krzys ma dobra wage i wielkosc a ja nie tyle. ze mnie sciaga caly tluszczyk chyba
  15. donia

    Styczeń 2010

    ps. szkoda, ze w Gdansku mieszkasz albo, ze ja w Warszawie. Bo z tak podobnymi terminami moglybysmy sobie brzuchy porownywac :p
  16. donia

    Styczeń 2010

    gosiakWiem,ale od dłuższego czasu mnie to zastanawiało he he... :) no coz... kazda by chciala dokladnie wiedziec bierze pod uwage termin z usg i tyle. mozesz sobie wtedy poczytac w wielu miejscach co tam ciekawego w brzuniu aktualnie sie dzieje :) my jutro na 10:20 idziemy na USG popodgladac naszego syneczka :) Kruszynek niedawno nie obudzil i mnie delikatnie szturcha po brzuchu... jakos tak niesmialo dzisiaj. chyba bada teren
  17. donia

    Styczeń 2010

    gosiak Mi z kalendarza wyliczyli 15 stycznia termin a na usg od dłuższego czasu mamy termin na 7 stycznia.Ale mi wogóle wychodzi że dopiero teraz mam 24 tydzień ciąży Gosiak :) nic sie nie przejmuj... przeciez te terminy i tak sa orientacyjne a dzidzia i tak moze sie urodzic w sumie w przeciagu msc (2tyg na + i 2tyg na - to tak wychodzi) :) bierze pod uwage termin z usg bo wg mnie jest bardziej wiarygodny niz ten ustalany wg OM :) i tyle. nie ma co robic z igly widly :*
  18. donia

    Styczeń 2010

    gosiakmikka84mgosiakKobitki ja się as zapytam tak trochę od rzeczy bo nic nie rozumiem z terminów tego mojego lekarza. Ostatnia miesiączka była 8 kwietnia 18 września lekarz wpisał mi 24 tydzień ciąży,a termin mam na 7 stycznia Nic nie rozumiem z tych terminów bo wg moich obliczeń wychodzi zupełnie coś innego a moze jeden to z OM a drugi z USG??? u mnie miedzy OM i USG jest tydzien roznicy..wg usg mam termin na 2.01 Nie mam pojęcia jak on to wyliczył ja mialam OM 10 kwietnia i mi termin wyznaczyli na 17stycznia (pierwszy)... potem z usg wychodzilo :15.01 i 12.01 :)))
  19. donia

    Styczeń 2010

    he he... a ja juz sama nie wiem jak to bedzie. strasznie sie boje przedwczesnego porodu. Mam nadzieje, ze Krzyś jeszcze dlugo posiedzi w moim brzuszku bo tam cieplo i bezpiecznie. niech mu sie nie spieszy :) ja do szkoly rodzenia nie chodze...i nie bede chodzila. umiem oddychac przepona, to na plus. o opiece nad dzieckiem tez w wielu miejscach mozna sie dowiedziec, a na porodowce i tak polozna bedzie obok. wiec raczej damy rade :)
  20. donia

    Styczeń 2010

    fajna lista Mamaski:) ja listy nie zrobilam... :) najwyzej bedzie kupowanie czegos na szybko :) zaraz biore sie za porzadki, bo jest balagan i juz dostalam ochrzan od Daniela, ze musze posprzatac ale spoko... nastawie sobie zaraz jakas muzyczke i do pracy :] wczesniej mialam usprawiedliwienie, bo albo u lakarza albo w szpitalu albo chora... teraz juz lepiej to trzeba troche ogarnac :]
  21. donia

    Styczeń 2010

    hej dziewczyny! :) ale sie rozkrecacie... co nie zajze to mam kolejne 2 strony do czytania i nie nadazam fakt, ze rzadziej wchodze, bo mam mniej czasu przed przyszla sobota... duuuzo rzeczy do zalatwienia jeszcze zostalo :( nie wiem czy mowilam, ze zapisalam sie na echo serca plodu na 27 pazdziernika, bo dopiero taki termin byl.... poczekamy, zobaczymy. mam nadzieje, ze bedzie ok. Wczoraj Krzys caly dzien spal, dopiero pod wieczor dal znac, ze wszystko ok. chyba sie zorientowal, ze sie martwie i postanowil mnie uspokoic :) :) :)
  22. donia

    Styczeń 2010

    hej Joaś :) łatwo powiedzieć "nie stresuj sie" :p to wcale nie takie łatwe... wciaz mam wrazenie, ze o czyms zapomnialam albo, ze z czymś nie zdaze a to juz naprwade tak malutko czasu jest
  23. donia

    Styczeń 2010

    czesc Dziewczyny! jakos z synkiem żyjemy! :) nie dam rady Wam wszystkim odpisac... ale za wszystkie trzymam kciuki cokolwiek by sie nie dzialo!! :*:* troche sie najezdzilam po szpitalach z zagrozeniem przedwczesnego porodu, po czym sie okazalo, ze i tak nic zrobic nie moga. Dostalam no-spe forte i Luteine zeby skurczy nie bylo i mam brac. Tyle na chwile obecna wiadomo... ja tam wierze, ze z Krzysiem wszystko bedzie dobrze :) rusza sie i kopie... wczoraj nawet w autobusie Daniel przez grube ciazowe jeansy i bluzke zobaczyl jak maly kopnal i strasznie sie ucieszyl :)))) ślub już za 9 dni!!!!!!!! powoli zaczyna mi odwalac z tego powodu... chyba stres mnie bierze ;(
  24. donia

    Styczeń 2010

    hej dziewczyny... jest kiepsko :( wlasnie wrocilam ze szpitala. 2h bylam podlaczona do ktg :( na szczescie nic zlego nie wykazalo. ale dostalam leki na powstrzymanie przedwczesnego porodu. generalnie mam skurcze w podbrzuszu no i caly napiety i bolacy brzuch. jutro kolejne kontrolne ktg... sie zestresowalam ;( ;( mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej....
  25. donia

    Styczeń 2010

    juz jestem spowrotem :) choc calkiem przyjemnie na dworzu nie mialam sily nawet na spacerek :( okazalo sie, ze mam zapalenie gornych drog oddechowych (czyli najpopularniejsza u mnie chorobe)... i dostalam antybiotyk Duomox. mam tez tantum verde stosowac, brac rutinoscorbin, trilac i apap albo paracetamol...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...