donia

zajrzalam do Was z ciekawosci i od razu taki post.... bardzo mi przykro z powodu Twojej dzidzi Szarotka :( dobrze, ze z druga nic sie nie dzieje, i ze zdrowo sie rozwija... zycze powodzenia, duzo sily no i trzymam kciuki !! koleżanka ze styczniówek

JoaśNo i już po. Wszystko ok. Maluch zdrowy, wszelkie pomiary w normie. No i potwierdził się syneczek. Będzie Adaś Jajeczka jak malowane, przynajmniej wg lekarza bo ja tak dokładnie nie dojrzałam. Mąż widział. Dumny jak paw oczywiście. Jednak już dzidziuś większy i całego nie widać tak jak wcześniej. Ale i tak fajnie, rączki, nóżki, paluszki i serducho. Pięknie Najważniejsze że lekarz powiedział, że wszystko OK. Waga - 360, wg pomiarów 4 dni starszy niż wg OM. gratuluje!! taka bylam przejeta, ze nie doczytalam!! bardzo sie ciesze! ewidentnie chlopaki góra!! na usg ( w 21w4d --> dzis jest 21w6d) wyszlo, ze nasz syncio wazy 486g.... sporo wiecej jakos niz u Ciebie....

dziewczyny!! potwornie sie boje ;( dzis bylam u lekarza prowadzacego na wizycie :( no i zobaczyl usg i stwierdzil, ze daje mi skierowanie do szpitala :( mam jechac na jakies badania zeby dokladniej sprawdzic serduszko naszego Skarba.... i sie boje ;( ;(

evellka01Co do drużyny piłkarskiej to chłopy będą grać, a styczniowe dziewuszki będą podawały ręczniki no baa... chociaz nie wiem czy raczej nie te mlodsze, np z rocznikow 2010-2012 po dzisiejszym usg jestem przeszczesliwa!! wszystkim Wam zycze takich odczuc po polowkowym!! Nasz synus jest taaaaaaaaaaaki cudowny!! przecudny!!

euphoria blossom CK wiecznie !! :)

wanilijkaDoniu to super-co może założymy już jakiś team piłkarski ???! oczywiscie !! ja sie na to pisze :) :) :) skad Ty jestes tak wogole?

JoaśGRATULACJE Donia. Będzie mały rozrabiaka.a za mnie trzymajcie kciuki bo zaraz wyruszam do dentysty i już w stresie siedzę. nic nie poradzę na to że taka ze mnie panikara. to trzymam :) badz dzielna :)

hej dziewczyny!! ale sie rozpisalyscie :P zanim dobrnelam do konca z czytaniem, to zapomnialam co bylo na poczatku wlasnie wrocilam od lekarza i z usg :) potwierdzilo sie, ze synus... i to jaaaaaki pobierali mi krew na TSH (tarczyca) bo lekarka powiedziala, ze dobrze, ze zwrocilam uwage na ta wage bo faktycznie za malo przytylam... nawet mi tak w ksiazeczce napisala, podkreslila i zawykrzyknikowala.... ale synus pierwsza klasa...pilkarz nam rosnie

Mudik donia:( ahh.... no coz... najwyrazniej nie mozna miec wszystkiego :( i znow sie martwie (coraz bardziej), ze tak malo przytylam - zaledwie 1kg na plusie jestem... Się ciesz ja już nie mogę na siebie patrzeć tak mi d**** urosłą , strach się zważyć heh... no wiesz... cieszylabym sie, gdybym nie zainteresowala sie tematem... brzun mi rosnie, na wadze +1 a ostatnio wciaz mi w rece wpadaja artykuly itp na temat tego, ze w ciazy nie jest bezpiecznie przytyc ZA MAŁO....

:( ahh.... no coz... najwyrazniej nie mozna miec wszystkiego :( i znow sie martwie (coraz bardziej), ze tak malo przytylam - zaledwie 1kg na plusie jestem...

u nas tez kiepawo :( ale nie wiem dlaczego :( ja sie czuje i sie nazywam antyseksem :(

Hej piękne ciężarówki!! a może to Was uspokoi? moj brzun tez czasem twardy jak skala a i zdazylo mi sie poczuc skurcze, ale... Skurcze Braxtona-Hicksa Rodzina - Ciąża - Ciąża - Rodzina - Polki - Kobieta - Starania o dziecko - Przebieg ciąży - Ciążowe dolegliwości - PorĂłd - Pielęgnacja ciała w ciąży - Zdrowie w ciąży

Margolcia i nie biore tych lekow....nie wiem,ale ten arab przypisal mi inhalator-ventolin...cos mi nie pasilo z tym lekie,zaczelam czytac portale medyczne i sie zalamalam....dobrze,ze wzielam tylko 2 dawki..........i nie wiecej.....ten lek,to bardzo silny steryd na ASTME.........i nie wolno kategorycznie go brac w ciazy,a tymbardziej w ciazy z poronieniem zagrazajacym lub porodem przedwczesnym.........i kurna,o co chodzi temu konowalowi..???? dlaczego chcial mi tak skrzywdzic dziecko...?????? ja nie mam astmy i zadnej inekcji plucnej...on mi wmowil,ze to na rozluznienie macicy...ja nie mam macicy w plucach........przeczytalam mnustwo artykulow na polskich,angielskich i irlandzkich stronach...na zadnej nie znalazlam przyzwolenia na ten lek...nie jest bezpieczny...nawet matka karmiaca nie powinna go brac.....sa syt ekstremalne-dla astmatykow,ze zycie matki jest wazniejsze od ewentualnych uszkodzen plodu.........ale ja jej nigdy nie mialam.......zaczelam sie bac...i to okrutnie,co ten znachor chce mi zroic....moze stwierdzil,ze nie dam rady donosic Zosi i zrobi sobie doswiadczenie,jak ten lek wplywa na plod....jz sama nie wiem co mam o tym sadzic...zbieram inf jeszcze na temat tego leku i czy on mial podstawy by mi go podac....bo zastanawiamy sie z P czy go nie zaskarzyc...potem by wmowil wszystkim,ze chorowalam na astme..??? Margolciu! bardzo mi przykro, ze Cie to wszystko spotkalo :( mam nadzieje, ze z dzidzia wszystko bedzie dobrze i, ze sobie z tym wszystkim poradzisz :* co do tych lekow, to uwazam, ze jak najbardziej powinnas ruszyc niebo i ziemie, zeby wyjasnic ta sprawe... zanim przepisze ten lek innej ciezarnej, ktora nie koniecznie bedzie miala tyle szczescia i rozumu co Ty... :(

obstawiam, ze jak juz to powiedzialas, to Malutek sie zaraz obudzi i bedzie sie wiercic :p jakos nie mamy dzis z synkiem weny ani sily, zeby sie z lozka ruszyc ;(

goskaMudik gratulacje no i mamy juz trzecia dziewuszke Donia brzusio rosnie jeszcze troche i bedziemy chodzily jak slonice pogoda sie troche poprawila i bol glowy przeszedl , hej Gosiu :) no rosnie rosnie...w oczach rosnie nawet i sie rusza Tobie pol glowy przeszedl a u mnie przyszedl :(

to która pokaże brzusia? :p dla porównania wrzucę z tego i z poprzedniego tygodnia

MudikJa już po usg, niestety nie mam ładnego zdjęcia całej sylwetki, ale rozmiary ma wszystkie wzorcowe , 20 tygodniowe, waży ok 327 g. Budowa morfologiczna prawidłowa, nie stwierdzono markerów wadWedług pani doktór to jest dziewczynka, zdjecia mam , ale takie szczegółowe, no długości kości, czy wielkość główki, dziewczynki klejnociki też, postaram się jutro wstawić, jeśli dziś pomoze mi je bratowa zeskanować. gratuluje!! ciesze sie, ze i u Ciebie wszystko ok!! :) to wielkie szczescie! niestety w dzisiejszych czasach nie wszyscy rodzice maja to szczescie, zeby cieszyc sie zdrowiem swoich pociech nawet juz na starcie... :(

hej Joaś :) no ubranka to sa cudne :) ja mam usg polowkowe w srode o 12:30 :) mam nadzieje, ze wszystko bedzie w porzadku i, że upewni mnie Pani Doktor co do tego, ze to synuś, bo troche rzeczy juz jest

evellka01Mi jak narazie dokuczają tylke te nieszczęsne nogi i czasami głowa. Poza tym jest ok... jak narazie Co do coli to ja przed ciążą z gazowanego piłam tylko piwo, nic innego.. a teraz na myśl o coli ślinka mi aż cieknie .... ha ha ha!! znam to, znam chyba jak juz sie ogarne, to pojde po cole :]

Joaśplecy bolą i kość ogonowa. także nie wiem czy długo tu wysiedzę bo jednak w domku to połozyć się mozna i przejść gdzieś rozruszac tak, tak... masz racje. o tym zapomnialam. Kość ogonowa naprawde potrafi dac popalic :(

dzien doberek :) a my dzis testowalismy nasze nowe lóżeczko kute - wieeeellllkie (160x200) i jest super! W koncu moge sie wyspac, bo juz sie meczylam jak nie wiem co co do czesci bolacych, to raz na jakis czas tez mnie lapie bol w prawym posladku i nozki...a raczej kostki. poza tym inne rzeczy rzadko... i... tez uwielbiam COLE!! jak nigdy! patrzcie, kazda z innej czesci swiata a i upodobania ciazowe podobne i bolaczki ;) pozdrowionka :*

evellka01 dziekuje za zaproszonko :) chyba jednak zostane u siebie ;) wlasnie zauwazylam, ze sie troche wypogodzilo, to jade odwiedzic babcie :) ps. dalam ostatnio mojemu Danielowi do przeczytania takie poradnik dot. ciazy... przeczytal, ale zamiast skupic sie na tym, co chcialam to przyczepil sie, ze nie wolno mi juz pic ani kawy ani herbaty ani nic...a najlepiej to zebym tylko wode pila :( i juz mi nic nie wolno :( tak to jest jak sie ma faceta sportowca (pisal nawet prace licencjacka o zdrowym zywieniu) i jest sie w ciazy... wiem, ze to z troski, ale troche chyba przesadza... nie dajmy sie zwariowac ;(

evellka01 U mnie pogoda taka nie wiadomo jaka... Zimno, wiatr okropny, a niebo ładne... chociaż zaczyna się chmurzyć. Do tego wszystkiego nie mam pomysłu na obiad... jedyne co mi do głowy przychodzi to.. frytki witam sie i ja :] czekam az synek sie obudzi... niedawno dostarczylam mu troche papu to powinna byc niedlugo reakcja :) :) tez mam ochote na fryty ;( wieeeelka, ogromna!! narobilas mi smaku :p a ja tu staram sie linie trzymac ps. wlasnie sie chyba obudzil :]

wanilijkawidzę stycznióweczki w koło o jedzeniu, mmmm ja też mam smaczki a dziś o dziwo na czekoladkę mniam mniam może być ide sobie jakies papu zrobic, bo chyba juz synus sie sniadankiem najadl i znow zglodnialam :))) zaraz bede :)

no kieeedy beda te Swieta... juz by mogly byc