Skocz do zawartości
Forum

gosiakk

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiakk

  1. Gratuleję Polu!!! Gratuluję z całego serducha!!! I życzę spokojnych i przepięknych 9-ciu miesięcy!!!
  2. Polu ja musze już zmykać. Jeszcze trzaba poprasowac rzeczy, a niedługo na autobusim mykam. Trzymam za Ciebie kciuki!!!
  3. Wytrzymałaś tyle, to do jutra też wytrzymasz... I przekarzesz nam dobre nowiny!!!
  4. Ja polu trzymam za Ciebie kciuki z sałego serduszka!!! tempka ładna, brzusio pobolewa, piresiątka też. Ładniusio wszystko wygląda.
  5. Fajniusio by było, gdyby Ci się udało!!! Ty w końcu testujesz jutro, czy w środę??
  6. Niby tak... Ale pewnie będzie, że za dużo myślałam, że się stresowałam. Dlatego jak obstawiam na @. Właśnie mi się przypomniało, że duphaston mam brać. Ale, że biorę i tak o 11, więc mam jeszcze troszkę czasu:) Polu, czy przeglądasz wózki?? Bo ja czasami tak mam, że siedzę i przeglądam, nie potrzebuje, ale lubię
  7. Pola83Gosiu trzumam kciuki żeby jednak @ nie przyszła Ja też będę się cieszyła, z jednego, albo z drugiego wyniku, II kreseczki, albo @
  8. Polu ta tempka coś mi się wydaje, że dobrze wróży Jest ponad 37 i to przez dłuższy czas!!! Trzymam kciuki. Testujesz jutro, czy w środę?? W sumie po terminie @ można testować o każdej porze dnia! Asiorku mam nadzieję, że ten remonici się niedługo skończy i będziesz sobie normalnie mieszkać. Ale za to jak cieplusieńko teraz będziecie mieli termin @ już niedługo. Ale mam nadzieję, że obejdziesz się bez niej Wiesz może co tam z Mosią?? Ewciu, jak ten czas szybko leci. Niedawno wklejałaś nam test z pięknymi kreseczkami, później pierwsze zdjątko, a jutro kolejna wizyta!!! Pamiętaj poprosimy i zdjęcie, zobaczymy jak rośnie Wasz Skarb Joasiu gdzie się podziewasz?? Agmi, jak tam Twoje dzieciątko??
  9. Dzień dobry!! Ale nas na weekend wymiotło. Całe szczęście, że wolnego nie miałam, bo calusieńki czas lało.... Wiecie co, te testy owulacyjne są super. W piątek wyszedł dodatni, ale postanowiłam, że w sobotę też jeszcze zrobię. I już wyszedł taki sam jak w czwartek, jedna krecha lekko widoczna. Dawno nie czułam owulacji, a w sobotę i niedzielę, czułam jak mi się wszystko rozciąga Cały weekend dobrze wykorzystany, ale jak nie będzie fasolki, to się aż tak nie zmartwię, bo wiem, że w końcu @ normalna będzie
  10. Dobry wieczór! Ale dziś pustki... Hohoho... Ja z nowinką... Test owulacyjny wyszedł dodani. Widać wyraźnie jak zmienia się w przeciągu 3 dni. Ten dzisiejszy jest baaardzo widoczny, nie sposób go przeoczyć. Kolorowych snów Kreseczki, do poklikania, jak będziecie miały czas
  11. Ja uciekam. M. wstał, a więc śniadanko Do poklikania. Miłego dzionka Wam życzę
  12. Pola83Będę pomału uciekać. Przygotowanie do wyjścia - jak to mówi mój kierownik! Szalejcie w ten weekend kreseczki! Udanego i słonecznego weekendu! Buziaki!!! Papa. Trzymam kciuki i do poklikania w poniedziałek
  13. Pola83A jak @ nie przydzie to dobrych wieści dowiecie się dopiero w środę, bo stwierdziłam, że wcześniej nie chce robić. Będzie to 35 dc. A no tak, ale w poniedziałek dowiemy się, że @ jeszcze brak
  14. A to, na pozytywne wibracje: Ewciu, żeby dzidziulka była zdrowiusieńka, jak rybka. Polu za tempkę i fasolkę. Joasiu za Twoje starania i za pozytywne myślenie. Asiorku za fasolkę, co by się zjawiła i żeby dzieciaczki już nie chorowały. Dla Mosi, by się w końcu zjawiła z dobrymi wiadomościami!!! Ardharo za Twoje owocne starania. A to dla mnie
  15. Mam ochotę na owoce, może ktoś dołączy?? jest duża, więc dla każdego starczy
  16. Pola83Zapomniałam jeszze dopisać, że bolą mnie plecy, ale to od siedzenia w pracy przy komputerze. Moje piersi ją inne. Są większe, ale nie, że tak powiem, pełne. Brodawki nie zmieniły koloru, więc pewnie będzie @. Masz ładną tempkę, więc trzymam kciuki za fasolkę Czy brodawki zawsze ciemnieją po zapłodnieniu, bo później co się orientuje kobiety mają ciemniejsze brodawki?? Ja sobie daję na wstrzymanie tak do 35dc, dlatego,że może mi się @ spóźnić, z resztą nie po raz pierwszy....
  17. Ewciu cieszę się, że znalazłaś kluczę... w tak nie oczekiwanym miejscu, coś jak z kartonem pod łóżeczkiem poproś faceta żeby coś posprzątał,poukładał, a rzeczy znikają Polu szkoda, że dziś piątek bo tych dobrych wiadomości dowiemy się dopiero w poniedziałek!!! Asiorku mam nadzieję, że licencja pielęgniarki już Ci się nie przyda i dzieciaczki będą zdrowiusieńkie!!! Joasiu, jak samopoczucie?? Znalazłaś lekarza?? Muszę Ci podziękować z całego serducha za to siemię lniane!!! Takiego potoku śluzu to ja na prawdę nie miałam!!!! Dziękuje Ci jeszcze raz, mam nadzieję, że to pomoże fasolce Coś specjalnie dla Ciebie:
  18. Witam w ten piękny piątek U nas w końcu pogoda się uspokoiła, tylko nie wiem na jak długo. Rozmawiałam wczoraj z kolega z pracy i powiedział, że na weekend zapowiadają jeszcze gorszą pogodę niż wczoraj, wiatr nawet do 110km/h. Kreseczki Wy moje!!! Wczoraj test wyszedł (prawie) pozytywny. Tzn. druga kreska była minimalnie jaśniejsza niż testowa!!!! Czyli dziś obie powinny być ciemne, czyli owulacja za 24-36h. Jak ja się cieszę!!! Martwiłam się, że znowu coś nie tak, ale może dla pewności zadzwonię jeszcze do mojej gin zapytać, czy możliwe, że owulacja tak późno wystąpiła. Bo w zeszły piątek pęcherzyk miał 13mm, czyli miał dojrzeć za 3-4 dni (pon-wt). Czy któraś z Was ma owulację tak późno??
  19. Dziewczyny u nas tak wieje, że aż się alarmy powłączały!!! A ja muszę lecieć!!! Żegnam się chwilowo i do poklikania jutro!!! A to jeszcze na lepsze samopoczucie: Ewciu dla Ciebie: i mała słodycz:
  20. Pola83Ostatnio płaciłam 50 zł i za USG dowcipne nic nie płaciłam. Byłam już u niej kilka razy prywatnie i za każdym razem miałam robione USG. chciałabym tak choć raz za USG nie płacić a je mieć
  21. ewcia_kGosiu z mezem nie ide bo ktos musi z dzieckiem zostac w domku. Od wczoraj mam nerwowke bo klucze sie mi zgubily od domku. Dam se reke odciac ze sa w domu ale do jakij dziury je moj synus zaciagnal juz nie mam pojecia...ehhh No fakt... Z dzieciątkiem ktoś musi zostać... Mam nadzieję, że wkleisz nam zdjątko z USG, będziemy się cieszyły Twoim SZCZĘŚCIEM!!! Co do zagubionych rzeczy... Moja bratanica dostała kiedyś, jakąś tak większą zabawkę. Początkowo nie przypadła jej do gustu... Za to karton!!! O matko!!! Wszystko tak pakowała, co tylko znalazła... 2 dni później jej mama kładzie ją spać... płacz niesamowity, bratówka lata po domku i czegoś szuka... pytam się, co się stało, ona, że smokulek się zagubił. Pomogłam jej szukać i po krótkiej chwili okazało się, że smokulek razem z pielusią w kartoniku pod łóżeczkiem, żeby nikt nie zabrał....
  22. Polu 50 zl?? Boże to tanio... Ja za wizytę jak byłam w PL, to płaciłam 80 zł + usg 60zł. Joasiu 120zł?? Oszaleli, za samą wizytę, czy już z USG?? ja w sumie płacę za 1-szą wizytę 80E+80E USG, a za kolejną samą wizytę 40E + 80E USG. Kasa leci strasznie, ale powiedziała,że nie ważne są pieniądze, chcemy mieć fasolkę to będziemy płacić... Bo ja do gin tu nie chodziłam wcześniej, a nie mogę latać do mojego gin w PL z każdym problemem...
  23. joanna28Wita sie zapieniona i ja ! :( Dajcie mi worek to ponaparzam ,bo aż mnie rece swędzą aby w cos przywalić!!!!!!!!!!! Gin . mnie nie przyjęła-z wielką łaską powiedziała ,że zaprasza mnie dopiero po Nowym Roku!!!!!!!!!!!! :(( Obdzwoniłam prawie wszystkich gin. i wszędzie to samo!!!!! Czy oni pogłupieli?????? Siedzę a świeczki same mi się w oczach pokazują:( Skoczę jeszcze za godz. do mojej gin. może ona będzie miała jakiś możliwszy termin ,bo mnie chyba szlag trafi. Wszystkim nie chce się przyjmować na NFZ,każdy patrzy na kase-co za dziadostwo!!!! Normalnie nienawidzę tego cholernego kraju !!!! Joasiu nie denerwuj się... Choć wiem, że szlak trafia... Ja też chodziłam w Polsce do NFZ i musiałam o 6:30 być w przychodni, żeby się zarejestrować, a później czekanie na swoją kolej... Tak jak pisałaś spróbuj jeszcze raz później. A jeżeli tak bardzo chcesz iść do gin. to może prywatnie się wybierz?? Choć to z drugiej stromy duży wydatek... Będzie dobrze, zobaczysz!!!
  24. Pola83gosiakkJak ja przyszłam z rana, to wszystkie się pochowały... No to popiszę monologJa byłam już po 6 i nikogo nie było i tez pisałam monolog. Jakoś ciężko się nam ostatnio zgrać, żeby było nas więcej. Ewcia zajrzy co jakiś czas, Asiorek coraz rzadziej, a Agmi to już bardzo dawno nie było. Ciekawe ci się z nią dzieje! Dokładnie. Ja też już w sumie niedługo zmykam, bo muszę do tego sklepu iść, a nie chce mi się jak nie wiem co, szczególnie, że taka pogoda... Asiorek na chore dzieciaczki, Ewcię dolegliwości ciążowe męczą, choć jest już lepiej, Joasia u gin. mam nadzieję, że będzie ok. Agmi baaardzo dawno nie było... Mosi z resztą też. Jestem bardzo Ciekawa co tak u niej i jak tam te jej jajniki.... Oby wszystko było ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...