Skocz do zawartości
Forum

gosiakk

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiakk

  1. mnie podbrzusze przestawalo bolec jak wypilam cos cieplego
  2. Powiem Ci, ze wzielabym no-spe, ale tu w Irlandii nie ma czegos takiego... Tu bardzo panikuja, jak jestes w ciazy i masz do wziecia jakies tabletki nieprzepisane przez lekarza, np. przeciwbolowe. Raz poszlam do apteki, bo ciezarna kolezanka poprosila mnie, aby zapytac, czy maja cos na chorobe ,lokomocyjna, wlasnie dla ciezarnych... Jaki wyklad dostalam... Ze nie wolno brac tabletek, ze czy ja nie wiem, ze to grozi dziecku, wogole nie chcialy ze mna gadac... Wkurza mnie takie cos... Wiem, ze ona by nie wziela takich tabletek, dlatego zapytalam. To w koncu jedna mi powiedziala, ze sa takie opsaki na reke i to wszystko...
  3. Marakra, inaczej nie mozna tego nazwac... Ale przez to, ze mam szkole w weekendy co drugi tydzien czasami musze tak pracowac i po prostu padam... W pracy boli mnie podbrzusze, nie wiem, czy to od chodzenia, czy po prostu boli, wczoraj ostro dawalo o sobie znac... Jak dzis w pracy tez bedzie mnie tak bolalo, to nie ide jutro do pracy (przypuszczam)...
  4. Tak baaardzo chce mi sie spac... Dzis bedzie moj 9-ty dzien w pracy, bez dnia wolnego... Po prostu padam... We wtorek mam dzien wolny, ale musimy jechac do IKEI kupic stoliczek do kawy i szafki nocne... Pozniej planowalismy jeszcze odjechac do tego studia, zeby zobaczyc co i jak, na kiedy mozemy przyjechac, co zabrac, jak sie przygotowac...
  5. A u mnie objawow brak... Jedyne co brzusio delikatnie boli, i tam "na dole" ciasno... Cycuchy takie jak byly, nie chca rosnac, a by sie troszke przydalo... Tak wiec ja czekam na @. Jeszcze tylko kilka dni
  6. Witam!!!! Na mnie trzeba brac poprawke z pojawianiem sie na forum, bo zmiana czasu.... Polu, chyba cos nas laczy.... ja tez jestem taaaka nie wyspana, nastawilam sobie budzik na 8, ale nie moglam otworzyc oczu, wiec przestawilam na 9, ale jeszcze chcialabym pospac no ale trzeba sie jeszcze pouczyc... U nas soneczko!!! Hym... ciekawe na jak dlugo Zdjeciam sie pochwale,chyba ze wyjde jak idz stad i nie wracaj Joasiu mam nadzieje, ze z Twoim synkiem to szybko mine i to nic powaznego. Daj nam snac, jak wrocisz od lekarza. Co do Asiorka to fakt, jest zadziej. Ale miala niedawno remont, wiec moze nadal sprzata?? Miejmy nadzieje, ze do nas zajrzy i ze dzieciaczki zdrowe jak rybki...
  7. Lecę pod prysznic... A później na filmek Criminal minds. Kolorowych snów!!!
  8. Muszę się Wam pochwalić... Mój M. baaardzo mnie dzisiaj zaskoczył... Dostałam już przyśpieszony prezent na święta... W zeszłym tygodniu byliśmy po pracy na zakupach, raz na jakiś czas na pasażu mają jakąś wystawkę, ostatnio było studio fotograficzne. Oglądaliśmy zdjątka, bo takie słodziutkie bobo wisiało i piesio z rozpłaszczonym noskiem, no po prostu boskie!!!! Dziś w pracy dostaje sms'a, że prezent na święta już mamy... ??? to była moja odpowiedź, już??? M. w domku wręczył mi kartonik z voucher'em na godzinną sesję zdjęciową, po której dostane jedno zdjęcie w ręcznie robionej ramce, a resztę na płycie!!! Ale się ucieszyłam!!! Jeszcze nigdy nie miałam sesji!!! Pójdziemy razem jakoś w połowie grudnia, żebyśmy mieli zdjątka na wyjazd do Austrii. Mogę sobie przynieść to czym się interesuje, co zbieram. Jedna laska przyniosła 30 par butów i 30 torebek!!!! Nie mogę się doczekać!!!
  9. joanna28A ja jestem dopiero teraz-tez popiszę monolog:)) Niestety ,ale nie jest najlepiej-mój Rysiu wieczorem wymitował i skarżył się na ból brzucha:( Mam nadzieję,że rano będzie ok,ale kto wie? Do tego zaczął kaszleć:( Gosiu! -jak zaciążyłaś to przypuszczam ,że to siemię pomogło-oczywiście trzymam kciuki :) Wygląda na to,że zostanę bez fasolki (na razie) ja i Asia ! Kochana Joasiu jeszcze nie wiadomo, czy jest we mnie fasolka... Dowiemy się tego dopiero w grudniu, w 1-szym tygodniu, tak więc jeszcze 2 tygodnie czekania. Ale fakt, dzięki siemieniu, mogłam nawet bez testów powiedzieć kiedy była owulacja. Jeszcze nigdy tyle śluzu nie miałam!!! To dzięki Tobie i Twojemu siemieniu Tak więc ja jestem jeszcze w Waszym gronie
  10. Kurcze, juz ta godzina... Musze sie powoli zbierac, bo na 12 do pracy, a jeszcze na szybkie zakupki musimy leciec... Trzymaj sie Polu cieplutko, nie przemeczaj sie w pracy, duzo odpoczywaj... Milego bezwietrznego popoludnia Kochane!!!
  11. Pola83Mój m będzie sie cieszyć, bo za dużych to ja nie miałam. Ja tez nie, zawsze kilka cm i obwodzie sie przyda
  12. Zeby od smiechu nie zaschlo nam w gardlach:
  13. Jakie glupoty nam do glowy przychodza, no ale przeciez smiech to zdrowie!!!
  14. Fakt sie nacierpiala, ta droznosc, sprawdzanie, pozniej te zastrzyki!!!
  15. Pola83gosiakkTeraz to trzeba sie zaopatrzyc w dobrze usztywniony stanik, ktory bedzie neutraliziwal wstrzasy:)I już o nr większy, bo w tym zaczynają mi wypływać Hehehe... Ja tak dalej beda rosly, to w taki babciny bedziesz musiala sie zaopatrzyc Przepraszam, ale nie moglam sie powstrzymac.... Przypomnialo mi sie to... Moja wlasnie Bratowka uslyszala to od ekspedientki w sklepie, bo w ciazy piersi urosly jej do rozmiaru DD-E i pani jej powiedziala, ze nie maja tak duzych stanikow i pewnie bedzie musiala zaopatrzyc sie w taki starego typu, czyli babciny
  16. Pola83gosiakkz innej beczki... Wiesz moze co z Mosia?? Kurcze cos dlugo sie do nas nie odzywa, no i Asiorek tez nie pisala co tam u niej. Mam nadzieje, ze wszystko jest w porzadku!!!Z Mosią kontakt ma tylko Asiorek. A Asiorek pewnie dzisiaj jeszcze do nas zajrzy, żeby powiedzieć, że @ nadal brak. Też się zastanawiam co u Mosi. Ostatnio bolały ją jajniki i to bardzo, więc mam nadzieję, że jest już lepiej. Wlasnie, Asiorek nasz kochany!!! Mam nadzieje, ze uda sie jej, tak jak udalo sie Tobie. Mosia sie na meczy, ale tez mam nadzieje, ze w koncu ujrzy upragnione kreseczki!!!
  17. Teraz to trzeba sie zaopatrzyc w dobrze usztywniony stanik, ktory bedzie neutraliziwal wstrzasy:)
  18. z innej beczki... Wiesz moze co z Mosia?? Kurcze cos dlugo sie do nas nie odzywa, no i Asiorek tez nie pisala co tam u niej. Mam nadzieje, ze wszystko jest w porzadku!!!
  19. Moja Bratowa, za wzgledu na duze piersi baaardzo szybko musiala zrezygnowac za spania na brzuchu, bo bolaly ja piersi...
  20. Ale dzieki temu nie mysle tak intensywnie o Dzidzi. Fakt, czas baaardz szybko leci. Ja pamietam, jak niedawno bylam w PL a to przeciez byl pazdziernik!!! Ja mojej @ daje jakies 4 dni po terminie. Pozniej test, no i zobaczymy. A Ty Polu, jak sie czujesz??
  21. Pola83Gosiu najważniejsze to się nie nastawiać i być mile zaskoczonym. Od dnia kiedy zobaczyłaś na teście owulacyjnym dwie mocne krechy dolicz 14 dni to będziesz wiedziała zbliżony termin @ (która nie przyjdzie). Ja obliczyłam od szczytu śluzu. Tak jak mowisz, ja sie nie nastawiam. Mam na glowie kilka spraw, bo chcemy leciec na swieta do Austrii do M. rodzicow, wiec mysle o tym, zeby znalezc tanie bilety, zeby pokupowac prezenciki. Pozniej musze paczke po PL wyslac, tak wiec czas leci, no i jeszcze egzamin przede mna, wiec sie ucze Co ma byc to bedzie Ja przyblizony termin @ mam na 3 grudnia, ale testowac nie bede, bo @ moze sie przesunac!!! Tak wiec troszke poczekam i zobaczymy, bo w razie gdyby @ nie przyszla a test tez bedzie negatywny, to musze do gin leciec. Poczekamy
  22. Polu juz za 3 tygodnie wkleisz nam zdjatko swojej kruszynki!!! Ale fajniusio!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...