Skocz do zawartości
Forum

Cina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Cina

  1. Kathi z tego co pamiętam, to po 6 dniach raczej Ci nie wyjdą 2 kreseczki bo to za wcześnie i za mała ilość hormonów jest. Najlepiej jest zrobić test następnego dnia po terminie miesiączki, ale jeśli nie pamiętasz kiedy to musisz zdać się na wyczucie :))) Ja test zrobiłam 13 dni od momentu poczęcia i wyszły mi bardzo szybko dwie kreski, ta druga od razu się pojawiła tylko bardzo bladziutka ale wcześniej ponieważ nie mogłam się doczekać to zrobiłam po 8 dniach i wyszła mi jak byk jedna kreska, ale być może później pojawiły się dwie, choć wątpię.. bo nie doczytałam że trzeba kilka min. odczekać i jak zobaczyłam jedną kreskę to zawiedzina wyrzuciłam go do kosza. Więc może w tym miesiącu akurat Tobie się uda :)) Chociaż starania o dziecko są bardzo przyjemne benia to zazdroszczę Ci szpitala w którym rodziłaś :)) U nas we wrocławiu praktycznie nie ma dobrego szpitala na rodzenie.. dziewczyny wyjeżdzają rodzić do innych miast.. trzebnicy, lubina, wałbrzycha. JA co do płci to robiłam też sobie test oparty na mądrościach ludowych i wyszło mi na ok 70% że dziewczynka hehe . O taki: Noworodek.pl - portal przyjazny matce. W trosce o Ciebie i Twoje dziecko. kuki moja pyza dostała czerwonych policzków ostatnio... nie wiem może to po tym Nan? A rozpuszcza się rzeczywiście gorzej, czaasami mam wrażenie że są takie malutkie grudki. A z tym katarkiem to może zapytaj lekarza czy nie warto zrobić jakiś wymazów z noska czy gardła.. czasami dziecko ma jakieś bakterie i dlatego te katarki powracają. Moja pyza na początku też ciągle miała katarek i lekarz powiedział że jak nie przejdzie to trzeba będzie zrobić jej wymazy n.inn na gronkowca i coś jeszcze, nie pamiętam bo może to być przyczyną. Więc może zapytaj przy najbliższej wizycie lekarza. A kiedy zaczynasz pracę? Może ta zmiana będzie dla Cibie korzystna :)) Ja też pracowałam w banku do tej pory a od października pracuję w kancelarii adwokackiej. Więc zupełnie inny zakres spraw. I mimo początkowej niechęci teraz okazuje się że ta praca daje mi dużo więcej satysfakcji niż poprzednia. A najlepsze dopiero przede mną. Więc się nie martw,u Cibie na pewno będzie OK :)) anya no widzisz.. co chwilę nowe poglądy na ten temat. Ale ja na razie nie zakładam małej bucików.. mam wrażenie że jej się nogi plączą.
  2. barbie nie jest żle z dietą :) tylko ja dopiero 3 dzień jestem i staram się nie przekraczać 1000 - 1200 kcl. A gratuluję pierwszego kilograma !!! Nie wiem jak będzie u Ciebie, ale ja jak odstawiłam Majkę od piersi to mi dopiero wtedy kilogramy zaczęły lecieć w dół i to bez diety. Może jak Kubusia odstawisz od piersi to te kg. same zlecą :)) Co do raczkowanie, to Majka początkowo tak jak Kubuś tylko pełzała, póżniej zaczęła prostować rączki i w końcu raczkuje teraz już klasycznie.. kathi fajnie że się zdecydowaliście. Przynajmniej pomiędzy dzieciakami nie będzie dużej różnicy. A co do ciąży to jak sama w niej byłam to sobie mówiłam że nigdy więcej ciąży i się dziwiłam że ludzie decydują się koleje. A teraz samej mi się marzy rodzeństwo dla Majki żeby nie była rozpieszczoną jedynaczką. edis4 moja ostatnio przestała mówić mama i ciągle gada tata, nawet jak go nie ma w pobliżu. A każde dziecko rozwija się w innym tempie, Twoja Ania postawiła na rozwój intelektualny agniecha ja też miałam teraz 2 tyg wolnego i tak strasznie mi sie nie chciało wracać do pracy że ho! ho! Choć przyznam szczerze że czasem jestem mniej zmęczona jak wracam z pracy niż jak cały dzień siedzę z Majką. A zdjęcia na forum to wklejasz w ten sposób że w tym okienku w którym piszesz wiadomość na forum to masz u góry pasek zadań.. czcionki, rozmiar itp. i w tym pasku obok takiej uśmiechniętej buźki jest symbol takiej agrafki, jak najedziesz na nią to pojawia Ci się opis "załączniki" . Klikasz na nią, później na "przeglądaj" - wybierasz zdjęcie z komputera i dajesz "wyślij" benia to Ty niedługo poznasz płeć.. ja się dowidziałam chyba w 22 tyg. Wcześniej mi lekarz nie chciał powiedzieć bo nie był pewny. A śmiał się że nakupię różowych ubranek a okaże się póżniej że to chłopak i będę musiała od początku kupować. Ja i tak już nawet jak mi 2 lekarzy potwierdziło że dziewczynka to kupowałam ubranka w stonowanych kolorach, tak że jak się okaże że jkednak chłopak to żeby też się nadały. Bo różne niespodzianki się zdarzają.. Buciki ja już powoli małej zakładam, ale jak dlaa niej to jest nowość i jak jej założe to nie chce chodzić tylko siada i je sobie próbuje ściągnąć, taka atrakcja.. A z umiejętności mojej pyzy to już nie chce za bardzo raczkować tylko ciągle łazi przy meblach, łóżku itp. Powoli zaczyna się puszczać, myślę że niebawem zrobi pierwsze kroki sama. Nadal ma tylko 2 zęby. No i zaczeła nam znowu w nocy marudzić Uspokaja się dopiero jak dam jej butlę, może jest ciągle głodna? Choć wydaje mi się że jedzenie 3 razy w nocy to w jej wieku to za dużo. Zmieniłam jej mleko na NAN Active 3, może będzie bardziej po nim najedzona.
  3. Rorita ja przed świętami kupiłam Coneco Zenith.. o taki tylko u innego sprzedawcy którego nie mogę teraz znaleźc na allegro: Fotelik CONECO ZENITH MIUSIC/SEA 9-25 kg + GRATIS (867989812) - Aukcje internetowe Allegro Jest dla dziecka (przynajmniej dla mojego;) bardzo wygodny... teraz po świętach wracaliśmy od mojej rodzinki ponad 9 godzin samochodem, 520 km i Majce naprwdę było wygodnie, bo prawie nie marudziła i ciągle spała.. Zrobiła w nim już ponad 1 000 km. Z tego co czytałam jest też bezpieczny. Polecam Ci żebyś przed zakupem udała się do sklepu i je naocznie pooglądała bo ja np. myślałam że ten fotelik się bardziej rozkłada do pozycji półleżącej, ale i tak później okazało się że to wystarcza.
  4. :) Moja Majka została poczęta w dni płodne i w trakcie owulacji no i jest dziewczynka. Choć też kiedyś gdzieś czytałam że wtedy większe prawdopodobieństwo jest chłopaka.. mi się wydaje że to i tak taki totolotek jest co będzie... Moja był sąsiadka stawała na głowie żeby mieć dziewczynkę a i tak nie wychodzi, ma już 3 chłopaków... a na trzecie dziecko zdecydowała się tylko dlatego bo tak robili żeby była to dziewczynka. kathi to powodzenia :)
  5. Hej dziewczyny! Wróciliśmy w końcu do domku... Wczoraj wracaliśmy ponad 9 godzin samochodem. Na szczęście Majka była bardzo dzielna i nie marudziła. Chyba spodobał jej się fotelik który kupiśmy.. JA wróciłam ze świąt z dodatkowymi kilogramami :( przytyłam 2,5 kg.. porażka. Ale wiedziałam że tak będzie bo sobie strasznie poluzowałam.. Planuję zacząć w tym tyg. dietę Dukana, bo czas się wziąć za siebie.. edis4 witaj, zapraszamy.. Pisz jak najwięcej :) barbie ja używałam zwykłego balsamu, nie zdążyła zaopatrzyć się w nic specjalistycznego. Tych siniaków będzie coraz więcej;) benia no to nie jest normalna sytuacja. A rozmawiałaś o tym z mężem? co on na to? a może rodzice męża są po prostu zazdrośni o czas jaki Twój mąż poświęca Tobie i dziecku, że oni teraz zeszli na dalszy plan i w ten sposób to okazują...
  6. Motylek ja odstawiłam kaszki Bobowita, bo mojej Pyzie nie służyły, nie wiem czy to od nich czy od marchewki ale miała czerwone policzki, i używam teraz Nan.. Ja nie daję jeszcze pieczywa codziennie, ale często dodaję ugotowaną zwykłą kaszkę manną . kuki Do rozłąki się przyzwyczai, im mniejsza tym lepiej choć wiem że Ci serce ściska.. tylko żeby te choróbska przegonić bo rzeczywiście co z Twoją pracą.. Zdaję sobie sprawę że Twoje samopoczucie nie jest najlepsze przez tą niepewność jak to będzie... vanesska my jedziemy do moich rodziców, okolice zamościa.. dzisiaj wyjeźdzamy po pracy.. trochę mnie przeraża droga, bo to łącznie 580 km z wrocka.. robimy sobie przystanek u teściów w częstochowie i jutro rano znowu w trasę, zajedziemy prosto na wigilię. Mama nadzieję że nie będzie ślisko na drodzę bo się trochę stresuje,Ale strasznie się cieszę z wyjazdu bo mamy dużą rodzinę i zawsze jest tak świątecznie... w mieście jednak nie czuć tak bardzo klimatu świąt. Szogun jak praktyki w hotelu? zadowolona? agniecha Majce też się od czasu do czasu pojawiają takie szorstkie policzki, ostatnio po kaszce bobovity, smaruję wtedy Emolium krem, tym do skóry atopowej i zawsze ładnie i szybko się goi więc go polecam. A może jej się też tak robi od śliny? ja jak dłużej nie wycieram buźki to się skóra robi czerwona barbie to co zakazane jest najbardzie atrakcyjne dla dzieciaków chyba bo my wyciągnęliśmy strarego laptopa i klawiaturę i majka w ogóle nie jest zainteresowana anya kuki vanesska a dziękować, dziękować za życzenia Ja Wam moje Kochane również życzę wszystkiego najlepszego w te Święta, Wesołych świąt, dużo zdrowia, szczęścia i pomyślności. Radością jest miłość do wszystkich i do tych, których kocha się najbardziej..
  7. benia ja już zaczęłam wdrażać plan w życie wyciągnęłam książkę "supernianiu na pomoc" i przeczytałam już kilka stron... bo normalnie ta mała to mnie przeraża, takie niemowle a tak wymusza!! A paluszek to u nas też jest ostatnio hit..Co do spacerów to mi pediatra w sob. powiedziała że mrozy nie są przeciwskazaniem do spacerów, nasmarować tylko buźkę kremem i wychodzić, chociaż na 15. Ale ja np. wczoraj sobie przy -13 odpuściłam spacer. AniaB moja wczoraj przez sen mruczała, był też taki kiedyś moment że podczas snu płakała, ale podobno to normalne. A dzieci zaczynają śnic "jak dorosły" właśnie ok 9 miesiąca. Kiedyś na pampersie czytałam Pampers.pl kuki daj znać co lekarz powiedział... Szogun niestety nie wiem z tym brzuszkiem :( agniecha witaj w klubie spanikowanych matek Te wchłaniacze wilgoci to były bez smaku, ale tonik jest przecież kwaśny, więc ciekawe rzeczy smakują Kubusiowi
  8. wróciliśmy od pediatry, mała waży 9440 kg, jest na 75centylu. Wszystko ok po wczorajszym "rozszerzaniu diety" , lekarka powiedziała tylko że teraz to nie spuszczać oka z dziecka bo pracuje w szpitalu dziecięcym i wie jakie rzeczy dzieci potrafią wsuwać, ziemię z kwiatków itp. ostatnio na ostrym dyzurze miała niemowlaka który zjadł trutkę na szczury, a wczoraj dziecko które zjadło kostkę domestosa.. płukanie żołądka w takich wypadkach.. Powiedziała żeby wyrzucić kwiatka difenbachię jak mam bo jest silnie trująca.
  9. Ale zimnno... ja na razie darowałam sobie spacery z majką, nie chodzi o to że zimno, ale o jej skórę, przy temp. powyżej -7 to mogą jej się policzki zmrozić. Jutro idę rano do pediatry to jeszcze zapytam.. Jak już to na balkon z nią na chwilę wychodzę. belda ja też biorę urlop do nowego roku... trochę sobie odpoczniemy od pracy. Czekamy na fotkę z reniferem AniaB zagłosowane vanesska dopiero się zacznie jak dzieciaki zaczną same chodzić a co do wagi to mój ślubny do pewnego momentu jak byłam w ciąży to tył równo ze mną do +5kg, na szczęście się zatrzymał, ale mógłby to zrzucić, ja też ale uwielbiam jeść i chudością nie grzeszę.Fajnie że Twój się tak wziął za tą wagę. Maja już śpi dobrze... budzi się na jedzenie 1-2xi śpi terazdo 7-8. Problem jest z zasypianiem, czasami po 22 usypia... A u Cibie jak? śpi w nocy? anya ale ma cudne rzęsy!!! taka mała kobietka..:) fewa ja to pewnie bym już u lekarza siedziała Moja mała nie miała żadnej biegunki jak jej szły ząbki. Córka mojej koleżanki miała, ale w mniejszej ilości to lekarz kazał podawać lacidofil. A co Ci się porobiło z tym firefoxem? nie otwiera Ci się wogóle?mój mąż jest informatykiem, to może go zapytam.. Motylek to co się dzieje teraz na drogach to trudno opisać.. dobrze że nie ryzykowaliście.NAs w środę czeka 500km do przejechania, mam nadzieję że się pogoda poprawi.. barbie jak to Cię mąż obgaduje?powinień stać za Tobą murem a nie napuszczać.. Nie dziwię się że jesteś taka zrezygnowana, jak nie masz w nim oparcia.. Może to dlatego że jest zmęczony dzieckiem czy tym że masz mniej czasu dla niego.. nie wiem, ale trzymam kciuki żeby relacje się poprawiły pomiędzy wami. Swoją drogą ja też bym nie pojechała do rodzinyw takiej sytuacji.. Dzięki za info o Mikołaju:) A co do zdjęć Kubusia to ja jestem więlką fanką jego urody, taki mały a taki przystojny:) kuki jak mała ma iść do żłobka to trzeba ją przyzwyczajać bo rzeczywiście zaraz styczeń się zacznie..
  10. Dziewczyny mało co na zawał przed chwilą nie zeszłam... Zostawiłam małą na chwilę z mężem w pokoju, wracam a Majka siedzi i zadowolona coś ciamka.. jak patrzę a ona w rączce trzyma pogryzione opakowanie Silica Gel, pochłaniacz wilgoci ten co często dodają np. do butów.Na opakowaniu jes napis Do not eat - TOXIC.. a Majka na rączce miała pełno takich kulek i ciamkała sobie. Zaczęliśmy ją zbierać na pogotowie, ale w międzyczasie zadzwoniłam do mojej kuzynki lekarza zapytać co robić.. Ta mi powiedziała, żeby dać jej dużo picia i jedzenia żeby jak najszybciej "poszło dalej" i że nic jej nie będzie że to jak piasek pójdzie.... Boże ale ja panikara jestem, ciśnienie to mi chyba do 200 skoczyło :(
  11. vanesska czytam Was ale nie mam kiedy napisać, bo chcę się urwać o 13 z pracy bo teściowa się boi że przez tą zimę nie wydostanie się z wrocka. Napiszę jak wrócę do domku . Ale piszcie, piszczie, fajnie się czyta :)
  12. kuki u mnie to samo dzisiaj było w nocy.. tylko u nas się kolejny ząb przebijał i dlatego.. siedzę w pracy i już trzecią kawę tankuję w siebie żeby jakoś funkcjonować. A jaki katarek ma mała? przezroczysty? może to nie choroba tylko powietrze za suche od tych kaloryferów. Moja Majka męczyła się przez pierwsze 4 miesiące z katarkiem, nie było dnia bez zakrapiania i odciągania, nawet w nocy. Lekarz powiedział tylko żeby obserwować i jak zmieni kolor np. na zółty czy zielony to przyjść.. Choć z drugiej strony jedynym objawem zapalenia ucha lewego które ją dopadło jak miała 2 tyg. był właśnie nasilający się katarek... My sobie radziliśmy Disnemarem i Aspiratorem do noska Otrivin OTRIVIN BABY - ASPIRATOR DO NOSKA DLA NIEMOWLĄT U nas dzisiaj 0 stopni... zastanawiam się czy wychodzić z małą na spacery w taką pogodę.. ani przyjemnie, ani ciepło, a choróbska czyhają...
  13. Dziewczyny przysłali mi dzisiaj fotelik,wydaje się być całkiem solidny a i Majka w nim fajnie siedzi(coneco zenith) Jakby któraś z Was nadal szukała to na tej stonie są testy bezpieczeństwa: fotelik.info :: testy :: foteliki samochodowe wszystkie :: sortowanie wg kryterium grupa
  14. anya dajesz makaron? ale taki "normalny"? ja z glutenu daję tylko kaszkę manną i czas chyba zacząć wprowadzać jakieś nowości :) ciekawe czy to te miśkopty zaszkodziły, bo też się przymierzałam je kupić...
  15. Hej dziewczyny :)) zapowadają się mroźne święta... mam nadzieję że przynajmniej śnieg będzie. Sanki dla Majki przygotowane :) Szogun Co do choroby to mój chłop też coś dzisiaj rano niewyraźnie wyglądał, dałam mu fervex.. mam nadzieję że się nie rozłoży.. W ogóle to oglądał w niedz. chyba na na Discovery program w którym naukowcy przedstawiali samopoczucie meżczyzn i ilość testosteronu w kilku sytuacjach... m.inn po urodzeniu dziecka itp. Wyszło że poziom testosteronu u faceta po urodzeniu dziecka bardzo sie obniża. I teraz mój szanowny małżonek po tym programie próbuje dowieść że ma prawo się źle czuć bo ma niski poziom testosteronu. A przed tym programem był w porządku. :)) Faceci... ;) agniecha u mnie zaczyna robić się to samo.. jak wychodzę z pokoju to ryk benia a jak znosisz ciążę? Dziewczyny a ja chyba będę musiała zacząć czytać jakieś poradniki dot. wychowywania dzieci. Moja pyza zaczyna się robić baba z charakterem... zaczyna ryczeć jak jej się czegoś nie da, mało tego.. jak chce żeby ją wziąć na ręce to będzie płakała dotąt aż nie dopnie swego..itp. Dziewczyny a Wy macie prawdziwą choinkę? ja się zastanawiam co robić, bo przecież prawdziwa gubi igły, a Majka uwielbia zbierać paproszki z podłogi to igły tym bardziej. Co do postępów to zaczyna też powoli puszczać się przy chodzeniu i tylko jedną ręką trzymać ale sama jeszcze nie chodzi. Pewnie się boi że sobie tyłek obtłucze
  16. Jejjjku, jaka ta Miśka jest urocza ! Cudne włoski, choć pewnie agha masz z nimi trochę roboty. Rzeczywiście przez to że ma takie długie włosy wygląda na starszą.. Szogun ale Ci się trafiło! chory chłop to gorzej niż dziecko. Dobrze że Nataszka już zdrowa. W ogóle u nas to od razu przypisują antybiotyk, a to przecież bardzo mocne lekarstwo zwłaszcza dla takiego maluszka. Moja Majka brała w 1 msc dożylnie antybiotyk 3*dziennie przez 2 tyg..dodatkowo ja też brałam ten sam antybiotyk a karmiłam ją piersią więc nawet nie chce myśleć jakie miała wtedy stężenie antybiotyku w organiźmie... skutki odczuwała później przynajmniej przez miesiąc ale u nas nie było wyjścia... choć nie powiem bardzo szybko pomógł. agniecha ja kupiłam Coneco Zenith... jakaś promocja była i kupiłam za 289 zł a w sklepie kosztował 380 zł. W końcu założyłam sobie konto na allegro CONECO ZENITH 2009 SEA/MUSIC 3DNI PROMOCJA OD RĘK (850894802) - Aukcje internetowe Allegro Później poczytałam że te wszystkie foteliki do 25 kg to wystarczają max do 20 kg i rzeczywiście może trzeba było kupić jakiś do 36kg... Prezenty u mnie też w toku, wiem już nawet co.. rodzicom kupię jakiś komplet filiżanek do kawy, małżonkowi zamówiłam dzisiaj stolik do laptopa, bo wiecznie go trzyma na kolanach, o taki: STOLIK DO ŁÓŻKA NA SNIADANIE LUB POD LAPTOPA (837423465) - Aukcje internetowe Allegro U nas też mroźno, w ogóle to przez te mrozy to teraz będę huhać i dmuchać na Majkę żeby mi się nie zaziębiła teraz przed świętami bo jak coś załapie to z wyjazdu nici. A ja już się nie mogę doczekać kiedy spędzę sobie śwęta u siebie na wsi. Zawsze tam był śnieg :) Choć znając moją teściową to nawet w takie mrozy jak dzisiaj nie powstrzymają ją przed maratonem na dworze.
  17. agniecha ale pręzy się tak bez powodu? moja pyza pręży się przy ubieraniu prawi się w łuk wygina wtedy... vanesska ja do diety wprowadziłam już jogurty, pokruszony biszkopt, pomidory.. JAk gotuję zupkę to dodaję pod koniec gotowania kaszkę manną glutenową. Z tego co widzę to powoli będę musiała że zmienić na Nan 3 bo jest od 9 miesiąca, a to tuż tuż.. Tylko moja jest na sztucznym fewa pewnie gdzieś pisałaś.. ale nie pamiętam :) miałaś jakieś podejrzenia że poszlaś z Mają do okulisty? dobrze że tak wcześnie lekarz wykrył:) belda z ta @ to i tak długo miałaś spokój Szogun zdrówka dla Nataszy! barbie my też mięliśmy z Majką jazdę przez miesiąc, na szczęście teraz się uspokoiło. To pewnie chwilowe, może też mu zęby idą... Poza tym dzieciaczki przechodzą teraz lęk separacyjny... pewnie dlatego histeria jak odjdziiesz. A z kablami to widzę że nie tylko Majka lubi obgryzać :) A ze świętami to nie wiem jakie są powody tego że święta spędzasz bez Rodziców, ale szczerze Ci współczuję... bo zwłaszcza w święta odczuwa się brak Rodziny. Tegoroczne będą jednak inne, masz już swoją rodzinę, Kubusia i wszystko będzie naczej wyglądało. Jesteś mamą i masz już swoją rodzinę. JA ubiegłoroczne święta z uwagi na ciąże i odległość do domu spędziłam pierwszy raz poza domem..u teściów ,na początku Wigilii tak się rozkleiłam że nie ma moich najbliższych że przez godzinę płakałam.. kuki ale Was rozłożyło.. trzymam kciuki żeby dalsza historia ze żłobkiem skońćzyła się happy endem :) Motylku.. tak jak pisze agniecha, to mogą być zęby. Moja też się zrywa, smaruje bobodentem, bo idzie jej kolejny ząb i jest troszkę lepiej.. Ja w końcu zamówiłam dzisiaj na allegro fotelik i łóżeczko, bo jak tak dalej pójdzie to przed świętami poczts nie dostarczy...
  18. Hej dziewczyny! Ale dali nam po bokach ogromną reklamę Bebilonu... aż oczopląsu można dostać :/ benia ja kupuję taki do 24 czy 26 kg... powinno na trochę wystarczyć. A kupujemy łóżeczko turystyczne na wyjazdy, ale tak to w zwykłym ją będziemy trzymać Motylek Brawa dla córci za raczkowanie :)moja też tak ostatni śpi... na brzuszku, nóżki podkurczone i tyłek w górze... w nocy staram się ułożyć ją normalnie, ale ona i tak swoje. A dziwne, bo nigdy na brzuszku nie spała.. anya no to ładnie waży!! wow :) vaneska i jak po wizycie? Szogun hehe.. podoba mi się Twoje podejście do imprez :)) no ja tak ostatnio stwierdziłam że kiepski ze mnie zawodnik ;) kuki współczuję choroby. Moja Majka miała zapalenie ucha jak miała 2 tyg... brała dożylnie antybiotyk. Rzeczywiście początki w żłobku nieciekawe... ale może to nie tam się zaraziła, tylko taki zbieg okoliczności.. głowa do góry! agniecha Tobie to fajnie, masz już dwójkę :)
  19. Ojjj dziewczyny, ja dzisiaj umieram. Wczoraj trochę zaszalałam, a tu już nie ten wiek i nie to zdrowie i dzisiaj cały dzień zmarnowany. Było bardzo fajnie, w końcu się trochę wyrwałam, potańczyłam ale wróciłam o 4 nad ranem i pomimo że wypiłam tylko 3 drinki to normalnie jakiegoś kaca mam dzisiaj czy co. Chyba przez tą ciąże i dziecko wyszłam z wprawy. Ale brakowało mi trochę tego.. przypomniały mi się niedawne czasy studenckie :) Ale widzę że i Szogun wczoraj imprezowała :) A mi się marzy drugie dziecko. Gdyby nie to że zmieniłam pracę i z uwagi na to że muszę w końcu zacząć tą aplikację to pewnie Majka miałaby szybko rodzeństwo.. a tak to nie wiem teraz kiedy... Chociaż jak byłam w ciąży to marzyłam żeby mieć jedno dziecko zdrowe i na tym zakończyć i nie stresować się już więcej, ale teraz to jednak chciałabym mieć drugie jescze i to przed 30tką. Zobaczymy. Pyza dostała od chrzestnego dzisiaj kulę do raczkowania która gra i sama się turla... i jak na razie się jej boi, nawet się popłakała chyba za głośno gra. O taką: Dla najmłodszych-SIMBA baby-SIMBA KULA DO RACZKOWANIA gra świeci porusza się
  20. krlnk oglądałam niedawno tą zabawkę w sklepie, niezły bajer. ale teraz dzieciaki mają luksusy, za "naszych czasów" dzieciństwa takich zbawek nie było :) Ja ostatnio kupiłam małej tel. komórkowy - zabawkę, pobawiła się 10min i zabawka poszła w kąt.. a prawdziwym tel. to potrafi się dużo dłużej bawić. słoneczny blaskk dzięki za linka agniecha odkrył mój małżonek.. wziął sobie wczoraj wolne żeby zająć się Majką i mu cały dzień marudziła. W końcu odkrył dlaczego jak go ugryzła. a nie słyszałam nawet o takim zwyczaju... ale fajny! szkoda że to nie ja odkryłam tego zęba, naciągnęłabym małżonka na coś benia ale wieści!!! serdeczne gratulacje!!! vanesska byliśmy u chrzestnej Majki :) Normalnie to jest za późno na wizyty o tej porze z Mają ale urwał nam się kontakt z nią więc stwierdzilismy że trzeba podtrzymywać więzi. Maja wytrzymała do 22.15 więc i tak długo. Tak w ogóle to wzięliśmy sobie za chrzestną przyjaciółkę męża, która jak się później okazało nie przepada za dzieciakami... I rzeczywiście, mało interesuje się Majką.. a mieszka na sąsiednim osiedlu. fewa niestety nie znam się na tym, więc nie pomogę :( Nasza Majka dzisaj przez to ciągłe wspinanie stracił równowagę i uderzyła tyłem główki w podłogę, było trochę płaczu, ale nic oprócz strachu się nie stało. Obawiam się że z czasem będzie coraz więcej takich kontuzji, bo teraz dzieciaki są tak ruchliwe że trudno upilnować. A ja dzisiaj idę na disco do klubu z koleżankami. Pierwszy raz od 1,5 roku. Małżonek zostaje w domu dziecko pilnować :)
  21. Wróćiłam właśnie do domu z pracy i okazało się że Majce dzisiaj pierwszy ząbek wyszedł, na dole :))
  22. kuki trymam kciuki żeby na katarku się skończyło.. Szogun ja wczoraj też zrobiłam zakupy butów, ale w Deichmanie i dla dla Majki :) Kupiłam jej w promocji 50% 3 pary bucików rozm. "20" przydadzą się na wiosnę.. agniecha fajne dzieciaczki :) belda hehe.. fajne, na początku nie skumałam że tam jest Twój synuś :)) anya to my się tak z barbie umawiamy od lipca próbujemy się zgadać :) barbie dres świetny, spróbuję jutro zapolować na niego krlnk no dobrze że się odezwałaś:) My dzisiaj jedziemy wieczorem do znajomych... pewnie posiedzimy tam z 20 min bo wspaniałomyślnie zrobili spotkanie na godz. 20 a Majka ok 20.30 idzie spać :)
  23. Szogun fryzurka bardzo twarzowa :) A Twoja Nataszka to bardzo do swojego taty podobna :) kuki oby tak dalej z tym żłobkiem. belda moja jeszcze nie ma kasowników, ale wyobrażam sobie jak to boli jak ugryzie. Chciałam się zapisać wczoraj do przychodni na kontrolę, ale miejsce dla dzieci zdrowych jest dopiero na 22 grudnia. Porażka jakaś..
  24. kuki moja koleżanka miała zaświadczenie od pediatry.. W przyszłym roku też będziemy też się starali o żłobek dla Majki.. pewnie się nie dostanie, ale próbować warto :)
  25. Dzięki dziewczyny za te linki do łożeczek.. na pewno na któreś się zdecydujemy :) kuki a co te Panie w żłobku już teraz będą dziecko uczyć na nocnik siadać? Jakoś wcześnie mi się wydaje ale respekt dla nich jak się uda...Co do pierwszych dni to będzie Ci najtrudniej, później już będzie z górki. U mnie też pierwsze raczkowanie było przy teściowej, pierwsza huśtawka też.. dobrze że chociaż byłam świadkiem pierwszych kroczków. niestety powrót do pracy jest dla matki bardzo trudny, zwłaszcza przy pierwszym dziecku :( agaluk aż sama sprawdziłam Majce po tym co napisałaś szyjkę, bo nigdy mi to do głowy nie przyszło. :) Szogun z tym huśtaniem to też uważam za przesadę zakazywane tego dzieciom. Delikatne huśtanie nikomu nie zaszkodziło... Babie Kubuś przystojniak :)) To ciesze się że chrzciny się udały. Ja z chrzcin byłam w naszym kościele bardzo niezadowolona. ja się nad sesją też zastanawiałam, ale kupę kasy to kosztuje :( A co do jedzenia to może ma jakiś skok rozwojowy? Moja Majka jak zaczęł raczkować to przez tydzień też bardzo mało jadła.. połowę tego co zazwyczaj. A kaszki ryżowej też nie lubi za bardzo... Ostatnio jak zrobiła bunt na kaszkę ryżową to kupiłam jej w rossmanie tym obok nas Kaszkę Nestle owsiano-pszenną "zdrowy brzuszek" ze śliwkami, teraz mamy z lipą i kosztuje ok 8-9 zł, ale smakuje jak biszkopty i się nią teraz zajada.. może sprawdź czy Kubusiowi nie będzie lepiej smakowała niż zwykłe kaszki. fewa powodzenia w walce z choróbskiem u nas Majka przez to że się ciągle na coś wspina to zaliczyła już kilka kontuzji.. ;) dzisiaj rano tak klapnęła na tyłek że aż się popłakała.. Ale ostatnio o dziwo jest bardzo grzeczna, nawet sama się rano bawi jak my śpimy. Nawet śpi nam już w nocy.. Normalnie nie poznaję mojego dziecka.. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...