-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Cina
-
Krlnk to całe szczęści że Twoja pediatra ma głowę na karku i zauważyła nieprawiłowości.. teraz trochę ćwiczeń i rehabilitacji z małą i będzie w porządku :)) Dobrze że tak wcześnie to zdiagnozowano.. a ile matek nawet nie wie że uich maleństw jest coś nie taki też jakoś rosną i z tego wygodzą. Także trzymam kciuki a głowa do góry, bo nie Ty tu zawiniłaś a trochę rehabilitacji i śladu u małej nie będzie! :))
-
xhogata ide w pon na usg bioderek to zobaczymy czy wszystko w porządku... AniaB to Ci córa ładnie w te 2 tyg. podrosła... :)) belda agaluk ja też nie oparłam się pokusie i też sprawdziłam i dwoch na raz też mi rączek nie przesunęła.. Szogun Nataszka mam nadzieję zdrowa.. A mi moja Majka wieczorem tak zaczęła ryczeć że aż uszy bolały.. trzeba było nosić i tulić a i to nie pomagało. Musiałam jej dać butlę bo jak przystawiałam do piersi to wrzask niemiłosierny.. W bloku naprzeciwko też jakieś niemowle wrzeszczało, więc dzieciaki zafundowali sasiadom koncert na 2 głosy.. A dziewczyny karmiące butlą.. dajecie wit D? macie jakieś mniejsze porcje dawek? I jeszcze jedno pytanko.. jak przygotowujecie butle to po jakim czasie najpóżniej można ją dać? Chciałabym mieć ew. butlę w razie gdyby na na mieście nabrała ochoty na jedzonko..
-
Dziewczyny, krlnk ma rację.. jak zaczniemy szukać jakiś nieprawidłowości to zaraz je znajdziemy :) Zresztą dzieciaczki są badanepo porodzie i podczas szczepienia i pediatra jakby zauważył coś znaczącego to przecież wysłałby do specjalisty... A Krlnk miała wskazania do sprawdzenia małej.. Ale jak ktoś chce to faktycznie można sprawdzić żeby się niepotrzebnie denerwować :)) Dobrej nockii
-
Krlnk pewnie się trochę martwisz po tej wizycie u lekarza, ale jak trafiłaś tam tak wcześnie to na pewno ćwiczenia dadzą szybki efekt :) trzymam kciuki.. A tak sobie myślę że wiele z nas nawet nie było u takiego lekarza tak jak Ty żeby sprawdzić czy maluch dobrze rośnie.. I też się zastanawiam czy nie uderzyć do któregoś. Ale z drugiej strony, skoro byłam u 3 różnych pediatrów i żaden nie zwrócił uwagi że coś jest nie tak to może nie ma co być bardzo nadgorliwym.. Tylko zrobiłam ten sprawdzian o którym pisałaś że rączki wzdłuż brzuszka i ona tylko lewą podciągnęła.. ale byłyśmy po długim spacerku na którym leżała na brzuszku to może była zmęczona, nie wiem. Idę w pon z nią do ortopedy to poproszę żeby ją posprawdzał.. AniaB moja Majka dzisiaj przewróciła się z plecków na brzuszek a potem z brzuszka z powrotem na plecki... ale miała zdezorientowaną minkę :) Jak Twoja się przewraca już ładnie na boczek to za kilka dni tez Ci się przewróci ładnie :) Szogun ale Twoja Nataszka fajniutka i taka duża! Ślicznie wyglądacie :) Belda moja też przy TV jak zaczarowana, dlatego nie włączmy go przy niej Barbie to super:) może w przyszłym tyg uda nam się umówić. Kubuś świetnie na tym zdjęciu wygląda :) a na wypisie ze szpitala nie dali Ci jako zalecenia kontroli u neurloga? chociaż jakby Ci dali to przyznaliby się że przetrzymali poród.. Ja dzisiaj po tych upałach dałam małej herbatkę rumiankową z bobowity, wypiła 100 ml, ale dopiro za drugim razem jej posmakowało.. w ogóle zaczęłam zauważać że zaczęła wymuszać płaczem noszenie na rękach...
-
AniaB to moja tak samo ćwiczy, a najlepiej jej wychodzi jak obok leży smoczek to się wygina żeby go złapać.. Ale też jeszcze się nie udało jej przewrócić. Ale główkę to ślicznie podnosi, tak trzymać :)) Krlnk jak dowiesz się na wizycie czegoś ciekawego to podziel się proszę informacjami :)) belda trochę rozumiem Twojego męża bo sama się stresowałam przed chrzcinami.. a najbardziej tego że mała mi się rozryczy w kościele a ja nie będę potrafiła ją uspokoić. Oczywiście pyza przespała całą mszę:) A wiecie co? tak jak juz chyba pisałam 7 dzieciaczków chrzczono i jedno tak strasznie płakało przez całą mszę i jak po mszy rozmawiałam z mamą tego dziecka to ona mi mówiła że ono cały czas tak od urodzenia płacze i że przepuklina w brzuszku aż się jej zrobiła od tego krzyku i lekarz powiedział że to się nadaje do operacji. A obok mnie na mszy stała też mama z dzieckiem też gdzieś 3msc i ta mała miała przekłute uszy!! takie wkręty.. Aż mnie ciarki przesły jak to zobaczyłam, niektórym to chyba brakuje wyobraźni.. Kori no powiedzieli mi ze tak małego dziecka się nie mierzy.. więc się nie kłóciłam tylko zmierzyłam ją w domu.. i wyszło +- ok 64 cm.. Moja po szczepieniu (5w1) miała lekką goraczkę (37,7) i trochę marudziła, więc fajnie ze nie ma skutków ubocznych Barbie masz coś pecha do tego deszczu :) agaluk Tobie też teraz większą frajdę sprawiają zakupy dla dziecka niż dla siebie? :))) agha z Twoich postów zawsze się dowiem czegoś nowego:) normalnie skarbnica wiedzy z Ciebie Barbie tak sobie pomyślałam ze może i my też kiedyś zaaranżujemy spotkanie tak jak agha i belda i zrobimy rajd z wózkami po osiedlu.. kto wie, może Maja i Kuba sobie wpadną w oko? hehe.. Miłego dnia :))
-
Wrócliłyśmy właśnie z zakupów i spacerku... ale duchota na dworze. Maję ubrała w cieniutkie body z krótkim rękawkiem a i tak było jej chyba za gorąco, ale przecież na golasa nie będę jej woziła po osiedlu :) Krlnk moja siada tak jak Twoja jak się ją podciąga, ale zaraz kładę ją z powrotem bo sprawdzam tylko czy główkę ładnie trzyma Agaluk a ja nie oddałam tej ankiety bo się bałam przetwarzania moich danych osobowych w celach marketigowych ;) i nic nie dostaję.. ale mam tą ankietę to może jeszcze wyślę..A z tym pokarmem to też jestem zdziwiona bo mam tak samo jak Ty, wróciłam nakarmiłam i dalej pokarmu pełno. Ale czytałam gdzieś że organizm kobiety jest tak mądry że jak są upały to produkuje więcej mleczka żeby zaspokoić pragnienie u maluszka.. Barbie przepisy z diety SB znajdziesz w googlu jak wpiszesz: dieta plaż południowych. Ponoć nie szkodliwa dla kobiet karmiących. Ale ja nawet nie zaczynam, bo wiem że nie dam rady :) Kori ale będziesz miała śliczne widoki zza okna! Mi też się marzy jakaś działeczka i domek, ale to za kilka lat AniaB zazdroszczę Ci tego zorganizowania.. :) ja się będę martwiła dodatkowymi pokarmami dopiero jak mała będzie miała 5 msc. A Twoja Ula umie już się przewrócić z plecków na brzuszek? czy tylko na boczek, bo moja jak na razie na boczek tylko, ale trenuje :) xhogata ale dużo podrosła! u mnie w przychodni nie chcięli mi ostatnio zmierzyć bo pielęgniarka powiedziała niby tak małego dziecka się nie mierzy.. więc nawet nie wiem ile ma agha mi idzie ok 7 pieluch dziennie, ale robi zazwyczaj tylko 1-2 kupki. A ile Twoja Michaela ważyła jak się urodziła? Bo ostatnio chyba pisałaś że waży już 5600.. Szogun u mnie problemów z upałami raczej nie ma bo w mieszkaniu mamy dość chłodno nawet jak na dworze skwar.A w pracy to fanie że już wróciłaś do starych znajomych... mi trochę brakuje towrzystwa, bo koleżanki ze studiów to na razie nawet żadna nie wyszła za mąż, nie mówiąc o tym że na razie w planach nawet dzieci nie mają, a z pracy kilka urodziło ale mieszkają daleko ode mnie. I jak coś to proszę koleżanki żeby przyjechały do mnie w odwiedzinki :) Wcześniej prowadziłam bardzo intensywny tryb życia (dzienne studia, praca na pełny etat i jeszcze był czas odwiedzać lokalne knajpy:) i teraz momentami mi tego brakuje, ale pomarudzę trochę małżonkowi i mi szybko przechodzi:) No to sobie popisałam. Majka poszło w kimono, a ja idę teraz zrobić jakiś dobry obiadek małzonkowi. Dobry jest mąż to trzeba o niego dbać
-
Krlnk nic nie mów o jedzeniu bo zaraz dokończę resztki serniczka :P A mój młodszy brat ma za kilka minut wyniki na internecie z matury i jakoś tak też spać nie mogę, ale idę się zmusić bo zanim on dostanie się na tą stronę to będzie świtało :))
-
wicie co.. odbiegając od tematu.. za 2 tyg mam wesele a brzuchol mam taki że nawet jak wiągnę to dalej nie wyglądam.. miałam się odchodzać od dzisiaj, jakąś nieszkodliwą dietkę zastosować typu South beach ale zrobiłam sernik na zimno i nawpierniczałam się jak głupia. Od jutra chyba zacznę jakieś maratony z wózkiem urządzać bo innej rady nie ma.. swojego łakomstwa na słodycze to się nigdy nie pozbędę, ehhh.. Dobrej nockii :-))
-
Dziewczyny moja pyza za to z tyłu głowy jest kompletnie łysa i trochę z jednego boczku.. zaczesuję jesj troszkę włoski bo z tyły to wygląda normalnie jakby ktoś jej nożyczkami uciął taki rozlaźnięte "u":)) Barbie a jak Ci te chusteczki Dada nie podpasują to co złego to nie my ;P Krlnk o Tesco pieluchach słyszałam ale wielkie paki i też się boję że nie popasuje.. ja kupiłam ostatnio chusteczki w rossmanie i okazały się kiepskie bo bardzo suche a ja oczywiście poleciałamna nie jak głupia bo była promocja (coś 15zł/4 opak) i męczyłam się z nimi 4 tyg. Więc chyba nie zaryzykuję kupna pieluch marki rossman. Ale jakby któraś z Was spróbowała rossman albo tesco to czekam na konsumencką ocenę :)
-
Nie ma co wydawać dużo kasy na pieluszki.. lepiej kupić dziecku kieckę albo spodenki :) agaluk chyba dzisiaj mamy kiepski dzień na zakupy.. jutro się odkujemy :P A co do smoczka to my używamy AVENT i małej podpasował. kilka dni temu kupiliśmy AVENT 3+ i też doi jak nawiedzona belda pampersy też u nas nie wypalily,mała miała mokrą dupinkę i zrezygnowaliśmy z nich. Dady są jak dla nas super i kosztują 29 zł/66 sztuk.Chusteczki też używamy z Dady krlnk mi zostało już tylko 4 i poza tym bida w domu. Jutro o świcie pewnie polecę do sklepu bo jak zabraknie to tych tetrowych to nawet nie umie zakładać Barbie do tego złobka to jest szansa że załapiesz się z listy rezerwowej.. A mi mała zaczęła o 19 marudzić.. więc korzystając z tego że przestało padać wsadziłam ją w chustę i pospacerowałam trochę po osiedlu.. pokazałam jej nawet naszą pobliską rzeczkę.. oglądała jak zaczarowana, a ja miałam spokój:))
-
juuuhuuuu... udało się :) Barbie mogłabyś być nauczycielką :)) ale i tak jestem zła.. przez tą pogodę no i przeszukałam całe mieszkanko i laktatora brak, a z tydzień wyjeźdzam z wrocławia na miesiąc i muszę go mieć. Chyba trzeba kupić nowy bo chyba naprawdę wylądował w koszu.. Belda no właśnie niby się dzieciom nie odmawia, ale różnie to bywa.. my za chrzestną też nie braliśmy z rodziny (bo daleko) tylko przyjaciółkę, chrzestnym został mój brat. A co do pomocy w szpitalu to gdyby nie to że chodziliśmy do szkoły rodzenia to też guzik byśmy wiedzielibyśmy bo mi nikt nie pokazał. A patrz.. niby zagranica i też nie pomogli.. Barbie za oknem mam dokładnie to co Ty, jakaś porażka z tą pogodą w tym roku. Jeszcze się zgapiłam, bo zamiast rano iść do Biedronki wczesniej po pieluchy to czekałam na popołudnie i zostałam z 6 pieluchami, może wystarczy do jutro.. Nie wiem jakie Wy używacie, ale odkąd Majkę odparzyły pampersy to używamy Dadę z biedronki i pupcia jak u niemowlaka :) A ze złobkami aż tak źle u nas? 5 dzieciaczków.. to się wysilili..
-
Dziękuję :) no to teraz próba czy się udało
-
Widzę że tu wymiana ostra poglądów się toczy :) Ja tam uważam że każda mamusia wie co dla jej dziecka jest najlepsze i trudno tu mówić o wyższości butli nad piersią czy piersi nad butlą. Każde dziecko jest inne i dla każdej mamusi co innego jest dobre dla jej dziecka :) Dziewczyny a ja mam nauczkę.. dałam małej 2 razy butelkę i ta mi terazs nie chce cyca tylko się drze, a mleczko jest... I się uspokaja jak daję smoczka. Spryciula.. wrr... agaluk mi córa teraz też teraz nie śpi na spacerkach.. koleżanka poradziła mi żeby kłaść ja na brzuszku bo jej synek (starszy o 2,5 msc) też marudził i ta pozycja pomagała, ja jeszcze nie próbowałam. Agha co do karmienia w miejscu publicznym to ja trochę jestem wstydliwa i nie zdarzyło mi się. Właścieiw to tylko mój mąż może mnie oglądać :) a jak już to ide do samochodu karmić to wcześniej bacznie obserwuje teren czy w promieniu 100m nie ma nikogo kto mógłby mnie podejrzeć Ale chyba nie wszyscy tak mają.. ostatnio pojechałam z mężem spotkać się z koleżanką która też ma malutkie dziecko i przed nammi wyciągnęła z bluzki całego cycucha i dala malutkiej. Po tej akcji stwierdziłam że trochę dzikus ze mnie ;) Kathi dobre 2 miesiące.. a rzeczywiście stres może zahamować laktację. Krlnk jesteś chyba pionierką na naszym forum we wprowadzaniu nowych produktów. Pewnie będziemy czerpały jeszcze pożytek z Twojego doświadczenia :)) A my lecimy na spacerek, w końcu ładnie się zrobiło na dworze :))
-
AniaB spróbuj może chusty wiązanej, bo takie większe dzieciaczki jak nasze to wolą siedzieć w pionie.. ja swoją chustę wiąże w kieszonkę Krlnk czekamy na wieści :) A u nas chrzestni jak się dowiedzieli, to też się bardzo cieszyli a my baliśmy się jak zareagują, bo mimo wszystko to jakieś zobowiązanie :)) Barbie, a z tym szpitalem to musiałyśmy się minąć, bo ja wróciłam 8 kwietnia tylko na patologię noworodka. Ale miałam podobne odczucia jak Ty.. tylko u mnie znowu poród był bardzo szybki i się nie namęczyłam. Odnośnie karmienia u mnie , to pierwszy dzień po porodzieto był męczarnią.. mała płakała a ja razem z nią, myślałam że mam mało pokarmu więc wisiała mi przy piersi np. 2 h bez przerwy bo tak kazały położne,czułam się jak wyrodna matka bo dziecko głodne a ja nie mam pokarmu.. skończyło się na tym że miałam poranione piersi i normalnie krew mi leciała. Zaczęli mi ją dokarmiać i miałam spokój.. przez 10 min i dalej wrzask bo wcale nie była głodna. W końću po 2 dniach jakaś mądra położna domysliła się że mała ma bardzo silny odruch ssania i żebym jej smoczek dała. Ale leżałam tam 3 dni i po tych 3 dniach wyszłam z tego szpitala tak zdołowoana że stwierdziliśmy z mężem że drugiego dziecka to nie będę rodzić we Wrocławiu. Dyrekcyjna jest ok jak masz swojego lekarza, koleżankę prowadził Fuchs i sobie poród tam chwaliła. Agha masz rację z tym że to nie zawsze jest kaprys że się nie chce karmić piersią. U nas panuje przekonanie że jak nie karmisz to nie chcesz. Ale ja będę miała w dalekim poważaniu te opinie jak zdecyduję się dokarmiać małą :)) Wkleję później zdjęcie Majki, jak doczytam jak to się robi :))
-
barbiecina to rodziłaś tam gdzie ja. niestety moje doświadczenia z porodu są tak traumatyczne, ze wole ich nie przywoływać wprawdzie dostałam po tym koszmarze sale jedno osobowa i wyszłam po 3 dniach, ale co to jest!!! w szpitalu leżałam od 6 kwietnia a rodziłam od czwartku w nocy do soboty rano!!wciąż sie zastanawiam czy nie popełniłam błędu nie pozywając ich do sadu. strasznie żałuję ze nie pojechałam na dyrekcyjna gdzie pracuje mój gin. a kościół na szkockiej rzeczywiście znacznie lepszy niż na nowym dworze. Moze tez sie tam wybiorę:) AniaB to poproszę o link. Barbie ja wciąż się zastanawiam czy ich nie pozwać za tego gronkowca Mai, :)
-
szybciutko jeszcze dopiszę ;P mi chustę uszyła mama.. wolałam miec na początek mniej profesjonalną, ale przynajmniej sprawdziłam czy się córa w niej dobrze czuje. I jest ok :) Na materiał wydaliśmy 40 zł a jaka radocha dla niej... jak kangurek mały wygląda ;D
-
hehe.. Barbie.. Ty moja sąsiadko :) jaki świat mały :) Rodziłam na brochowie, nie było za fajnie bo panował tam gronkowiec i po tygodniu od porodu wróciłam z Mają znowu na 2tyg na leczenie. A pytasz Barbie o ślub kościelny.. nam ksiądz kazał przynieść zaświadczenie.. bo mąż poszedł wcześniej bez i nie spisał mu naszych danych bo są niekompletne. Może się można dogadać jakoś :)) Krlnk.. to Twoje dziecię sporo już nadrobiło kg :)) agaluk normalnie zazdroszczę Ci tego popołudnia spędzonego na łonie natury Dobrej nockii
-
Dziewczyny a ja z mężem przeszukałam całe mieszkanko i nie możemy znaleźć mojego latatora... i coś mi się wydaje że padł ofiarą naszego roztargnienia i został wyrzucony przypadkiem do śmieci. Włożyłam go do nieprzezroczystego białego woreczka i pewnie w pośpiechu został uznany za plastikowy odpad bo nigdzie go nie ma. Barbie Ty też wrocławianka, jak miło :) A co do kupek to moja Majka do tej pory też była wyłącznie na piersi i robiła 1-2 kupki dziennie, ale podobno dziecko karmione wyłącznie piersią może nie robić kupki nawet przez tydzień i to świadczy o dobrym przyswajaniu pokarmu. A Twój Kubuś to bardzo ładnie waży! Moja Majka też jest karmiona co 2,5-3 h i przytyła od wagi urodzeniowej 1,650 kg więc do podwojenia wagi jej daleko. Gratuluje dobrego pokarmu :) A mi mleczko niestety nigdy nie tryskało.. Belda my chrzciliśmy Maję tydzień temu.. powodzenia z przygotowaniami bo mimo wszystko dużo zachodu. Kathi26 i barbie powodzenia na egzaminach.. Kathi a córa śliczna! i jaką fajną kiecke miała :))
-
Agha po 10 min z każdej piersi.. przed chwilką też sobie ciumkała i tak mniej więcej wychdzi.. 10 min z jednej i 10 min z drugiej.
-
Dziękuję za miłe przyjęcie :) Nie wiem jaka u was jest pogoda, ale u mnie ciągle leje.. normalnie opóźnionej depresji poporodowej można dostać Co do wagi Majki to spróbuję powalczyć przez tydzień jeszcze na samej piersi.. za tydzień w pon idę na usg bioderek to przy okazji ją zważę i jak dalej będzie tak samo to będę jej dawała na wieczór butlę. Agha próbowałam właśnie, ale ona je 20 min z ob piersi i już nie chce dalej... Szogun a Ty już mama pracująca.. pewnie przez pierwsze dni będziesz myślami więcej u Nataszki niż w pracy.. Ale fakt, nasze dzieci to teraz takie gwiazdy są :)
-
AniaBcina: pewnie że przyjmiemy :) masz o dzień młodszą córeczkę od mojej Uli, która dziś przekochana, przespokojna i przecudowana :)) leży w łóżeczku i albo śpi albo fika nóziami i wcale nie płacze. Zdążyłam obiad zrobić, posprzątać a ona dalej nic :) tylko się najszerzej na świecie uśmiecha i się cieszy jak do niej przychodzę :)) AniaB to nasze córki to prawie rówieśniczki :) Ja dzisiaj się "złamałam" i dałam małej butle.. do tej pory karmiłam ją wyłącznie piersią, ale coś mi mało przybiera.. we wtorek na szczepieniu ważyła 5300 i wyszło że w ciąg 2 tyg przybrała zaledwie 16 dkg., niby lekarka nic nie mówiła że mało ale widzę że czasami jest głodna. I dzisiaj mi marudziła i na wieczór wypiła 120 ml NANa. Chyba Krlnk miała podobne przejścia z karmieniem piersią że jej Julitka nie przybierała. A co do podawania innych pokarmów to mi na szkole rodzenia wbijali do głowy że od 6 miesiąca wprowadzać nowe produkty, a do 6 msc wyłącznie karmić piersią. Ale teoria jest inna a praktyka inna.. :))
-
Hej Dziewczyny :) Podczytuje Was od pewnego czasu i chciałabym się zapytać czy przyjmiecie mnie do swojego grona? :) Urodziłam córeczkę Maję 30 marca 2009 r. ważyła 3650, 54 cm. Poza incydentem z gronkowcem złocistym którym zarazili małą w szpitalu (już wyleczona), Maja jest zdowym, radosnym dzieciakiem.. A ja mam 25 lat i mieszkam we wrocławiu. Pozdrowienia :)