-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mojra26
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13
-
Witajcie dziewczynki my już na końcówce urlopu...ah jaka szkoda Byliśmy tydzień w Karkonoszach było cudownie! Codziennie robiliśmy coś innego, Aleksiu od razu się zaklimatyzował, dał się nosić w chuście tak do 1,5h więc wdrapalismy się do świątyni Wang i kaplicy św. Anny w Karpaczu, a nawet weszliśmy na Chojnik Poza tym bylismy w Świeradowie, Szklarskiej, Wałbrzychu w Zamku Książ, w Sztolniach o dziwo się nie bał i kilka innych atrakcji. Jednym zdaniem tak jak lubię aktywnie i krajoznwczo ;) i niehc mi ktoś powie że dziecko ogranicza... ;) Później posiedzueliśmy jeszcze u teściów no i w końcu zlądowaliśmy do domu. Za dwa dni przyjeżdża moja chrzestna aby pilnować Aleksa jak ja wrócę do pracy i muszę jej jego pokój ogarnąć jakoś, ale mi się nie chce. Nie doczytałam wszystkiego, ale widziałam że Aisha podejrzewałaś ciążę fajnie by było, a wiesz że my też o drugie chcemy się starać za rok we wrześniu aby w okolicach naszych urodzin się wykluło ;) fajnie byłoby znowu przezywać ciążę razem i może znowu byśmy daly dzieciom takie same imiona Szykujesz się już na roczek? Ja idę jutro zamawiać tort ze zdjęciem Aleksia 20zł więcej niż standardowy ale roczek ma się tylko raz :) Gratulacje dla Olinka pieknie maszeruje mój M. zadzrosny każe mi uczyć Aleksa Agnieszko Mati słodziak mój M. pod wrażeniem nie mogł uwierzyć że młodszy od Aleksia. Agula Olcię też ogladaliśmy. Taka wesolutka, aż sama ją łapałam jak dochodziła do ekranu żeby wycałować Madziu Mart Waszym dziewuszkom też przesyłam buziaki za to że jak czytałam już stawiają pierwsze kroki. Aleksander póki co staje już bez trzymanki także jest progres, ale wątpię żeby ruszył do urodzin. Za to gada jak najęty i rozśmiesza tym ludzi dookoła, a jak jeszcze weźmie książeczkę przewraca strony i czyta tzn wygłasza przemówienie baardzo glośno to ma wszystkich kupionych. Poza tym liczy się dla niego taniec, tańczy do wszystkiego i dolożył ruch głową na boki i machanie rączką jak to robią fani techno No i pokazuje wszystko paluszkiem. Na pewno przez nas - też mu duzo rzeczy tak pokazywalismy. Jak byliśmy w aquaparku i siedzieliśmy w jacuzzi to pokazywał na ludzi palcem i z poważną miną mówił ti ti ti. Smialiśmy się, że miał na mysli ty wynocha i ty i ty - zróbcie miejsce dla królewicza ;) Może uda mi się coś doczytać to jeszcze popiszę póki co miłego wieczorku kobiałki
-
Kobitki ja tylko tak na szybko się żegnam. Jutro z rańca wyjeżdżamy także rozstaję się z Wami na około 2 tygodnie. Nie piszcie elaboratów buziaki dla Was i wrześniowych dzieciaczków od nas
-
cliffi tak mamy zamiar trochę połazić i pojeździć, szklarska, świeradów, cieplice itp Jesteśmy zaopatrzeni w chustę i nosidełko zobaczymy co na to Aleks :) Dziękuję :* włosy obcięłam już dawno razem z Mmadzią i Łasiczką :) ale jakoś nie zebrało się na wklejenie zdjęcia. zawiastun tego serialu niezły pokażę M. My jesteśmy maniakami filmowymi, a M. uwielbia takie "paranormalne" klimaty. Wierzy że potrafi przesuwać przedmioty siłą woli tylko jeszcze tego ie wyćwiczył My byliśmy we wtorek na Incepcji z Di Caprio - film jest wywalony w kosmos na totalną rozkminę polecam wszystkim. Dla mnie rewelacja, podziwiam scenarzystę i autora pomysłu trzeba mieć łeb żeby to wymyslić. agula teraz myśl o urlopie szkoda sobie psuć relaksu łasiczko ja zrozumiałam że jakiś mu specjalny kącik w kuchni zrobiłaś. Co do rozprzestrzeniania się dziecinnych rzeczy po całym domu to wiem o czym mówisz u nas nawet w łazience się coś znajdzie :) Mmadziu dobrze że już przeszła gorączka. Aleksiu od początku był taką gadułą, więc my się przyzwyczailiśmy do tego, a jak spotykamy dzieci od niego większe to w pierwszym odruchu dziwimy się że tak mało mówią, ale to raczej Aleks gada za dużo :) Mart to możemy już zapisać nasze pociechy razem na kurs tańca. tylko aleks czasami tańczy na czworakach tak na pieska ;) mam nadzieję że by Lusi tym nie odstraszył Lakiernik fajna sprawa bawcie się dobrze na tym weselichu, a corcia zostaje z dziadkami? Wracam do banku, ale do innego oddziału, powinnam wrócić na swoje stanowisko, ale po tym wszystkim to nie mam pewności jak to będzie, więc stresuję się jeszcze bardziej. dobra idę zrobić jakieś pranie przed wyjazdem
-
Witajcie kochane! My znowu po wojażach - byliśmy z Aleksiem 10 dni nad morzem u moich rodziców żal było wyjeżdżać, ale nie ma czasu na narzekanie bo w sobotę M. zaczyna swój urlop i jedziemy do Jeleniej Góry - mam nadzieję, że nas tam nie zaleje. madziu duzo zdrówka dla Anusi Mart dzika istoto! :) dogadalybyśmy się - ja też ciągle śpiewam bo Aleks to uwielbia i od razu tańczy. Mamy takiego śpiewającego Kubusia Puchatka co siedzi na pieńku - znam te melodie na pamięć Dobrze że Lusia przybiera na wadze, u nas też postępy stuknęło nam 9kg! Agnieszko dobrze że z psiakiem już lepiej oby żył w zdrowiu jak najdłużej. Pytałaś o rozgadanie maluchów - mój będzie na pewno gadułą. Zna już prawie wszystkie zwierzątka ze swojej książeczki. Na kaczuszkę mówi: kaka, na pieska: udaje szczekanie, na kotka: baaaauuu, na indyka gluglu, na konika: iiiija, na kurkę: koko, na owieczkę: me. Teraz jak idę na spacer to albo szczeka albo mówi baaauuu, indyków raczej nie spotykamy ;) Poza tym jest mama, tata, dzadza, baba, gaga, tak, nie, ja i reszta niezrozumiałych zbitek. Na tatusia też czeka i jak tylko słyszy że drzwi się otwierają to zasuwa do korytarza. Już niedługo ja będę tego doświadczać, bo za miesiąc wracam do pracy Agula udanego urlopu, widzę że rodzilyśmy prawie równo i urlopować też się będziemy równo drodko Zuzia zrobiła ogromne postępy! Jestem pod wrażeniem naszej małej królewny. Aleksiu wczoraj zaczął spacerować przy kanapie i tak jak Lusia domaga się braw za każde przejście ;) Dziękujemy za życzonka na 11 m-cy. Ty to zawsze o takich rzeczach pamiętasz Pumko 100 lat dla Filipka który rozpoczął świętowanie piuerwszych urodzin. Niech Wam zdrowo rośnie i będzie pociechą na całe życie Cliffi ja też bym się nie martwiła że Aurelcia jeszcze nie ruszyła - może wcale nie raczkować tylko od razu stanąć na nogi. Aleks też długo się opierał, a jak dostał od babci pilkę (ale nie malutką tylko normalnych rozmiarów gumową, miękką) to od razu za nią ruszył. Teraz liczy się dla niego piłka, książeczki i puste plastikowe butelki za którymi też można ganiać. Zaczął jeszcze tulić pluszaki słodki jest ten widok Ty jesteś super mamuśką, żadna z nas w to nie wątpi :) aisha daj Olusiowi spokój niech chodzi jak chce, ja też Aleksia do niczego nie zmuszam, a wszystko przychodzi samo. Widziałam jak Olek chodzi za pchaczem - rewelacja! Nie masz się o co martwić Łasiczko a co to za kącik zrobilaś szczypiorkowi? Ściągam od Ciebie "ksywkę" dla Roxanki Podoba mi się. Roxi udanego wypoczynku. Bawcie się dobrze! Uff ale się rozpisałam chyba ja zacznę pisać tę książkę buziaki na środek tygodnia dla wszystkich wrześniowych dzieciaczków
-
Hej mamusie! Jak dobrze Was widzieć Mam nadzieję, że mnie jeszcze nie wykluczyłyście z wrześniówek za dezercję? ;) My faktycznie ciągle w rozjazdach, a to u rodziców nad morzem, a to u babci nad jeziorem i tak czas leci, malo czasu na siedzenie przed kompem. Już M. powiedział, że zapomniałam gdzie mam dom, no ale po co mam tu siedzieć ciągle skoro mogę być z Aleksiem nad wodą.... Ciężko nadrobić zaległości i jeszcze coś na[pisać więc przeczytałam tylko ostatnie 2 strony Aisha widzę że już na "obczyźnie" a drodka w ojczyźnie - udanych pobytów :) doczytałam coś o potówkach, u nas wyszło uczulenie na wołowinę i w tych upałach ciężko było się go pozbyć, miałam różne drogie maści z apteki i kiepsko schodziło, a użyłam mąki ziemniaczanej i jak ręką odjął tak jak u Anulki. Mart widzę, że walczysz znowu z wagą Lusiaczka. U mnie na wadze też niewesoło. Aleks co prawda nie wygląda na chuderlaka (okrągła buźka po mamusi) ale przez 4 m-ce przytył mi tylko 1,2 kg obecnie waży 8,8 kg. tlumaczę sobie że gorąco, mniejszy apetyt więcej się rusza, ale jutro idę na wizytę. A jak to jest u Was ile waży Lusia? drodko Aleksiu jeszcze nie chodzi. Zrobił mi się bardzo ostrożny, staje bez problemu przy kanapie, w łóżeczku, robi ciągle koci grzbiet i patrzy na świat do góry nogami, ale ja tez nie mam takich mebli przy których mógły chodzić. Nie spieszy mi się. Póki raczkuje łatwiej nad nim zapanować i nie muszę chować wazonów :) a jak Zuzanka robi postępy ? łasiczko widziałam fotki szczypiorka na rowerku. To był Smart Trike 3w1? Też chcę na roczek mu kupić taki. napisz czy jesteś zadowolona z niego... U nas roczek też w sobotę już mi się 18 osób zapowiedziało...najbliższa rodzina ;) Pamiętajcie żeby wyłozyć te przedmioty na stół typu pieniądz, różaniec itp i sprawdzić co dziecko wylosuje :) spadam sprzątać w kuchni bo mają mi zmywarkę przywieźć - nareszcie będzie lżej :) Buziaki dla Wszystkich dzieciaczków
-
Witajcie mamuski, trochę mnie nie było. Bawiłam się prawktycznie caly tydzień od panieńskiego do wesela hehe tzn po panieńskim albo codziennie ktoś u mnie był albo ja wieczorem wychodziłam albo jedno i drugie. Zabawa super i na disco i na weselichu. Przydało się takie oderwanie od rzeczywistości. Nie jestem w stanie wszystkiego przesledzić, ale widziałam że na szczęście Sekundka się pojawiła. Pumko wszystkiego dobrego na tej nowej drodze życia oby była usłana różami! Łasiczko Ty kobietą pracującą jesteś? no nieźle gratki Roxanko ja ostatnio pochłaniam książki polecam wszystkim rewelacyjne 2 pozycje Katedra w Barcelonie Ildefonso Falconesa wciąga jak magnes i Julia Anne Fortier - prawdziwa historia Romea i Julii którą jak się okazuje przetobił sobie Szekspir także czyta się besz wytchnienia :) Agnieszko Mati słodziak jak zawsze Aleksiu też uwielbia przeszkody i bardzo podobnie rechocze poza tym rozbudowuje swój słownik na maxa np na kaczuszkę mówi kaka, a jak sie chowa i pojawia to kuku - to jego ulubiona zabawa. Poza tym uwielbia książeczki, gazety, notesy i tego typu przedmioty. Przewraca kartki i "czyta" mam go wtedy z głowy na 20 minut. Aishko juz lada chwila ten piękny dzień i pogoda dopisuje na pewno już się nie możesz doczekać Miłego dnia
-
hej ja od wczoraj jestem słomianą wdową - M. pojechał na szkolenie do Wa-wy i wraca dopiero jutro. na szczęście Aleksiu grzeczny, a koleżanki nie dadzą mi się nacieszyć samotnością ;) Jutro czeka mnie mam nadzieję niezła imprezka - idę na panienieński a następna sobota to już weselisko. Akurat wtedy Ty Aisha bedziesz miała panieński więc na pewno wzniosę toaścik za twą cnotę biorąc pod uwagę fakt, że nie piłam alkoholu od 18 miesięcy może być wesoło Mart dużo zdrówka dla taty Aisha moim zdaniem ślicznie wyglądałaś w tych kasztanowych - pierwsze farbowanie po blondzie. Jak na zdjęciach był taki efekt to co dopiero na żywo! Pumka no i super drużba że jeszcze się pobawicie przed ślubem :) Lasiczko Aleksiu też miał w marcu szmery - bylismy na usg serduszka i okazało się że są to tzw. "niewinne" i nie ma się o co martwić. Lekarka tez pytała czy się nadmiernie nie poci i nie męczy np jak je, czy nie sinieją mu usta i końcówki palców i czy się normalnie rozwija. To są takie zewnętrzne objawy że coś z serduszkiem może być nie tak. U Was na pewno też bedzie dobrze. Mmadziu ja też czekam na kolejne ząbki i też Aleksiu nie da sobie do paszczy zajrzeć tylko jak krzyczy to widzę że u góry dwa białe paski są, więc pewnie lada chwila się przebiją. Duzo sił kochana i zdrówka :) Dobra idę robić śledziki na jutro :) Miłej nocki
-
Aisha No i to chodzi bawić się i nie myśleć za dużo ;) a kiedy dokładnie masz to wesele bo zapomniałam? Cliffi ja nadal podaję przegotowaną kranówkę bo z mineralną jest tak że jak sama nazwa mówi jest tam dużo minerałów (wapń, magnez, sód itp.), na które organizm maluszka jest nieprzyotowany i mogą mu w nadmiarze zaszkodzić. Lepsza jest woda źródlana, ona ma tego wszystkiego zdecydowanie mniej, mi pediatra mówiła, że do roku najlepiej przegotowaną bez niczego dawać. Mój synek to od początku pije tylko wodę, żadnych soków ani herbatek nie chce więc mam problem z głowy.
-
drodko głosik pofrunął agula no właśnie i jak z tymi nerkami Oleńki?
-
hejka dziewczynki my byliśmy cały tydzień u moich rodziców nad morzem i pogoda nam dopisała. relaxik jak się patrzy. co prawda nie była to Hiszpania jak u Ciebie drodko (fajnie że wyjazd się udał) ale i tak wypoczęłam :) Nie jestem w stanie wszystkiego przeczytać tylko tak pobieżnie zwrociłam uwagę że Aleksiu zapoczątkował upadki - oby już się nie powtórzyły. Cliffi siostrzyczko bliźniaczko udanej wyprawy - na pewno będzie super! Aisha ja tam szalałam na swoim panieńskim (oczywiście bez przesady) i mój M. miał striptizerkę - nie byłam zazdrosna jedna taka noc niech się chłopak cieszy. Później mi sam opowiadał jak go pejczem zbiła, a on był taki zapruty że nie miał nawet siły głowy podnieść. Ja przeciwnie uważam że im krótsza smycz tym łatwiej się urwać. Nie pozwoliłabym aby tak sobie chodził raz w miesiącu, ale na kawalerski niech ma ;)Zawsze mówię M. You can look but you can't touch Łasiczko z powodo soku wątpisz w swoje macierzyństwo? przestań jesteś super mamuśką. Dziś w kościele było czytanie o proroku Natanie i od razu pomyślałam o Twoim szczypioreczku :) Aleksiu porzucił raczkowanie dla przemieszczania sie na pupie jak Anulka Mmadzi i robiąc inne różne wygibasy a'la komandos rwie się do stania i sprężynuje na nóżkach, a jak już brak sił to pada na pupkę. Poza tym gaduła z niego nadal okropna ostatnio mówi do M. goua baba buziaki na nowy tydzień
-
Moje kochane wrześniowe koleżnaki baaaaaaardzo dziękuję za miłe życzenia urodzinowe aż się wzruszyłam Ja nie wiem gdzie jestem do dziś bo w niedzielę świętowanie urzodzin M. wczoraj moich - za stara już jestem na takie codzienne imprezowanie ;) zrobiliśmy jeden raz osobno i już nigdy więcej, no ale tak się z gośćmi pokładało że część nie mogła byc w niedzielę. Stuknęło mi 28 latek! Uff zycie nabiera rozpędu Byłam wczoraj na spotkaniu z moim dyrem, jest szansa że jednak dostanę odprawę i to jeszcze wyższą niż ta o która się starałam wcześniej 3 majcie kciuki o fakenszit! koleżanka do mnie idzie, a ja jesszcze stól po wczorajszej imprezie mam zastawiony naczyniami wpadnę później paaaaaa ogromniaste pełne miłości i słoneczka całuski z okazji Dnia Dziecka dla wszystkich wrzesniowych urwisów co przyprawiają o bóle kręgosłupa, ale wiadomo że są najkochańsze i najmądzrejsze
-
Cliffi spóźnione życzonka urodzinowe oby w sercu zawsze świeciło słoneczko dziekuję po siniaku nie ma już od 2 dni śladu :) Mart ja mam takie samo zdanie jak Ty jeśli chodzi ofotelik samochodowy. Wolę kupić Aleksowi jedną kurtkę mniej albo znaleźć jakąś w pewexie i sobie odmówić kolejnej pary butów, a mieć fotelik taki jak Ty albo drodka z wyższymi ocenami. Rozumiem, że mimo wyrzeczeń nie każdy może sobie na to pozwolić, ale wiem że nie chodzi tu o szpan. Atetsty mają właśnie nawet foteliki Chicco wspomniane przez Łasiczkę niby dobra firma, a crash testy przerażające. My też dużo jeździmy, a zamierzamy jeszcze więcej. drodko Aisha Mart gratulacje dla bobasków za postepy. Aisha moge sobie wyobrazić co czułaś przy tej wardze, najważniejsze że wszystko ok, ale ciężko nastawić się na takie przygody. Roxanko super że rokowania takie dobre! Sekundko Łasiczko co u Was???? Jak Wam minął Dzień Mamy ( na niektórych 1. w życiu :)? Mnie Aleksander obudził już o 5.30 wołając mama, mama, mamuuu i tak przez cały dzień. Poza tym zaczął się podciągać się do przysiadu w łóżeczku. Muszę wreszcie obniżyć pułap na najniższy. Jak Wam minął
-
kasiap76 KATARZYNKA serduszka poleciały od Aleksandra
-
aneta1808 serduszko pofrunęło do Nikolci
-
Mart no cóż mam powiedzieć ja z nerwów to cała się trzęsłam, nogi mi chodziły jak galareta, ale skoro Aleks po chwili śmiał się do nas, NIE leciał przez ręce, jadł normalnie to dałam spokój. Tym bardziej, że to czoło, które jest najtwardsze - dziś już nawet guza nie ma. Pewnie czeka mnie jeszcze nie jeden guz i siniak do przeżycia. Zdrówka dla Lusiaczka. Łasiczko Aleksowi tez tak idą te górne jedynki - jakby miał dwa migdały z przodu dziąseł, a pod spodem jeszcze nic. Dodatkowo te dolne trójki chyba mu bardzij dokuczają bo wszystko pakuje na dół i do tyłu buźki. Aisha dobrze że pomogłaś tym dziewczynom. Rzadko kiedy ludzie są chętni do pomocy - tak jak piszezsz wolą czekać na karetkę i się gapić. Ja byłam w harcerstwie i też umiem udzielać pierwszej pomocy. Kilka razy cuciłam mdlejących, tamowałam krwotoki, umiem robic sztuczne oddychanie, ale nie wiem czy miałabym odwagę zrobić je komuś na ulicy. Tak jak pisze Mart zrobisz coś nie tak i rodzina może Cie oddać do sądu. cliffi jak oglądałam relację z TV to właśnie zastanawoałam się czy to jest to osiedle na którym mieszka Twój brat. Współczuję jemu i wszystkim ludziom którzy ucierpieli w tej powodzi. Jednak żywiołowi czlowiek jeszcze nie da rady.
-
witam się w ten niedzielny słoneczny wieczorek. U nas pogoda dziś przepiękna - wczoraj było w kratkę. Odwiedzili nas teściowie i sprezentowali nam kojec Aleksiu wniebowzięty i ja spokojniejsza, bo wczoraj przeżyłam horror. Mój M. tak pilnował synka, że wypadł mu z leżaczka głową na kafle w kuchni. Myślałam że umrę nogi mi się ugięły ręce trzęsły na szczęście skończyło się na guzie na czole. Chciałam jechać do szpitala, ale po 5 minutach Aleks śmiał się do nas, zachowuje się normalnie więc chyba wszystko jest ok. Tylko śliwa z lewej strony na czole. M. też przezył, a mówiłam mu że już Aleks za duży na leżaczek i jak już to żeby go przypinał, ale on wie swoje...tzn wiedział starsznie też to przeżył. Szkoda że dopiero po takim wypadku jest ostrożniejszy. Uff ale się rozpisałam. Roxanko tak jak Łasiczka pisała wiara czyni cuda u mojej mamy ucvzyniła :) i życzę aby u dziadka wszystko dobrze się skończyło. Aisha super na pewno niedługo będziesz śmigać no właśnie autkiem czy motorem? mmadziu dobrze że już jesteś w domku. kilka dni się przemęczysz i będzie dobrze :) miłej niedzielki
-
kaskastoseatibiza, mojra26, łasica serduszka od nas poleciały dziś ;) prosimy o rewanżyk jeśli podoba się wam nasza fotka :) kaskasto raczek dostał głosik od nas pozdrawiamy i prosimy o glosiki na Aleksandra
-
Aniutapl_aisha serduszko poleciało -to było moje ostatnie serduszkoJutro będą następne 3 i juz wiem ,ze oddam głosik na uwielbiającego spacerki Aleksandra słodziaczek... Aniuta dziękujemy bardzo serduszko od Aleksandra pofrunęło do Was :)
-
Olinka keiti78Zg serduszka wyklikane proszę o rewanż
-
Aha pisałam wczoraj do Mmadzi miała rano operację i czuje się dobrze tylko po tej narkozie ja trochę mdliło. na razie nie qie kiedy wyjdze do domku.
-
Mart dobre sukienka od komunii, moją dostała mała sąsiadka. Miałam jako jedyna koronkową sukienkę na małych fiszbinach za kolano - wszystkie miały długie błyszczące. Dostałam ją od kuzynki która później mieszkała w Sydney i mówiłam że to australijski model choć kupiona była w Polsce :) Tak jak pisałam ja zawsze miałam szerokie biodra i okrągłą pupę i nie miałam z tym problemu wręcz przeciwnie ;) ogrągła buzia to jest dopiero zmora. Cliffi na szczęście pogoda się poprawia. Trzeba byc dobrej myśli Roxanko szczerze współczuję. napisz coś więcej. 3maj się. Mój M. tez mówi że 3 lata to dobra różnica między dziećmi, a miedzy moim bratem a mną jest 18 m-cy różnicy (ja jestem wpadką ;) i tak jak Aisha mówi przerabia się te pieluchy jednym ciągiem, a później jest spokój. No i zabawiać n ie trzeba bo dzieci razem się bawią. Mój brat to mnie tak od małego przytulał i ściskał że później niechciałam się w ogóle przytulać do nikogo ;)
-
Irysowa kurczę rewelacja taka niespodziewanka ja też marzę o trójce dzieciaczków, ale M. mnie na razie stopuje. No właśnie dziewczyny kiedy się bbierzemy za nastepne pociechy? trzeba się umówić hehe cliffi uwierz mi że byłam kiedys bardzo nieśmiała, a taki rumieniec nadal się zdarza :) Ja tak patrząc na Twoje zdjęcia sobie pomyślałam o Tobie :) Puma może walnij tego Twojego M. młotkiem w głowę, albo ostatecznie zaszantarzuj. Jak mój miał taką grę online i grał do przesady to przestałam mu gotować obiady i prać brudy. Gra została odistalowana po 10 dniach z przyrzeczeniem, że jej już nigdy nie zainstaluje. Co jakiś czas informuje mnie, że ją sobie zainstaluje, ale nie będzie już tyle grał to ja znowu, że nie bedzie jedzenia i bedzie chodził w brudnych rzeczach i nadal skutkuje :) drodka no właśnie zapomniałam napisać że Zuzanka jest rozkoszna i widać że szczęśliwa :) Roxanko oby następne wyjazdy były tylko lepsze
-
xmikusx serduszko pofrunęło jutro po południu będą trzy nowe serduszka proszę o głosy na mojego nieśmiałego aniołeczka
-
ania2012 wojenka serduszka pofrunęły mam jeszcze jedno..komu komu bo idę do domu
-
Irysowa wow! graaaaaatuuuuulacje!! zaplanowaliście czy taka miła niespodzianka? cliffi dziekuję, aż się zarumieniłam. biodra to ja zawsze miałam szerokie w porównaniu do reszty ciala więc nie zauwazyłam różnicy, może jest minimalna. Z Ciebie też niezła laseczka i z tego co widziałam romantyczna dusza...:) łasiczko spróbuj z tymi posiłkami, u mnie problem z jedzeniem zniknął. tak jak pisałam wczesniej Aleksiu je z apetytem może nadal to nie są porcje po 190ml, ale jak zje 120 zupki to jestem szczęśliwa. Poza tym może ta zmiana ma na niego taki wpływ, a może to przypadek, ale od 3 nocy przesypia je do 7 rano. Przebudza się z płaczem tak do 22 ze dwa razy - daję mu smoka i śpi dalej mocnym snem. Życie jest piekne, gdy śpi się 8 godzin bez przerwy Puma Filipek na pewno nie głoduje. Dobrze że już macie te zaproszenia. Sekundko jak u Was? drodka no mówiłam że to krolewna jest co się będzie sama przekręcać skoro inni za chwilę zrobią to za nią hihi Na pewno jej to przejdzie z czasem jak odkryje niezależność mart mam podobne poglądy do Twoich w sprawie wychowania i ingerencji państwa w rodzinę, jestem tylko może troszkę bardziej liberalna jeżeli chodzi o innych uważam że gej czy hetero niech każdy robi ci lubi byle u siebie w domu :) No horoskop jest wyczesany - przejżeli mnie na wskroś ;) Kobieta Bliźniak jest szczególnie narażona na męskie spojrzenia - w kościele ślini się nawet ksiądz lubieżnik. Warto trzymać ja pod kluczem - doskonała pani domu jest skarbem każdego faceta. Niedoceniana rzuca wszystko, zostawia dzieci na głowie skunksa będącego jej mężem i jedzie w poszukiwaniu przygód. Uwielbia truskawkowe lody i misie
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13