Skocz do zawartości
Forum

anikadn

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anikadn

  1. anikadn

    Sierpień 2009

    Takiego smaka mi narobiłyście wcześniej na COŚ (nie wiadomo co:) że zebrałam się z leżanki i zrobiłam gofry na kolację. Obrzarliśmy się z D. jak mopsy. W ogóle dziś popadało nam, jest fajne rześkie powietrze i chyba dzięki temu jakoś lepiej się poczułam i trochę sobie pofolgowałam. A co, może nie urodze jeszcze teraz. Połaziłam po domku, coś tam poszykowałam dla malutkiej, pobawiłam się z Natalką i nawet żyję!!!! Trochę mnie zaczęło gonic do kibelka, już drugi dzień. A to zaskakujące bo od pół roku ma zaparcia:) Ostatnie efektowne posiedzenie w tojlecie miałam w lutym po egzaminie na prawko:)
  2. anikadn

    Sierpień 2009

    Hej brzuszki łakomczuszki:) Ale poruszyłyście trudny temat... Ja mam schizy, że przez to ciągłe zagrożenie ciązy, malutka będzie słaba, czy nawet chora:( A wśrod znajomych, teżbyło kilka przykrych sytuacji. To przygnębia, straszy i pozwala docenic to co się ma. Oby zdrowe...
  3. anikadn

    Sierpień 2009

    NikulaanikadnHej wariatki:)) Ale dziś nabazgrałyście, normalnie łzy mi pociekły:))Nikula mam około 30 zdjęc tych ciuszków. To może jakoś na pocztę ci wysle, czy tu się też da? wysłałam pw z adresem Własnie przesyłam:))
  4. anikadn

    Sierpień 2009

    Ale się szybko zbieracie do rozpakowywania. Ja zobaczę co mi w poniedziałek gin powie. Dziś wpadła do mnie przyjaciółka z 14 miesięcznym synkiem i cały dzień na nogach, bo dzieciaki szalały. Ona w ciąży, ja powinnam leżec, wiec się obie naganiałayśmy po ogrodzie:)) Ale frajdę maluchy miały. W tym roku to nam się i czworo zrobi!!!! Wtedy to będzie sajgon....
  5. anikadn

    Sierpień 2009

    Hej wariatki:)) Ale dziś nabazgrałyście, normalnie łzy mi pociekły:)) Nikula mam około 30 zdjęc tych ciuszków. To może jakoś na pocztę ci wysle, czy tu się też da?
  6. anikadn

    Sierpień 2009

    Mnie też coś dziwnie z tym jedzeniem i żołądkiem, ale dużo spokojniej. Zachciało mi się mc chikena i kawki Late. D.przywióz, ale nie zdążyłam go dobrze pogryźc i już mi wyskoczył Myślałam, ze do kibelka nie dobiegnę i ze uszami mi wyskoczy!. ALe to narazie pojedynczy przypadek. Niech dadzą ci leki, bo nie ma się co męczyc, a zdrówko maluszka ważne.
  7. anikadn

    Sierpień 2009

    kaja09hej babki! widze,że tu o jedzonku a ja wciąż zero apetytu....B mi wcz po pracy pomógl zrobić obiadek i usmażył kurczaczka, obrał ziemniaki, ja dałam tylko radę ugotować kalafiorka w śmietanie..zjadłąm i dostałam normalnie jakiś dziwnych palpitacji, serce mi waliło jakoś tak szybko, nierówno,położyłam się spać, B pozmywał i posprzątał, ja się obudz o 23.00 do do 5 rano się męczyłam i kursowałam między łóżkiem, łazienką a kuchnią, bo pic, bo serducho mi waliło to melise zaparzałam, to duszno, to siku, to dwujeczka, to zimno...normalnie nie mogłam sobie znaleźć miejsca...potem deszcz mnie obudził...no jak nawiedzona...dop wstałam!...dobrze,że do roboty nie muszę bo nie było by mowy bym poszła...i znowu mi "dziwnie"...czyści mnie jakoś i muli...pewnie ten wirus jakiś mnie złapał...jutro położna to się zapytam...ale w nocy to myśl,że rodzić będę...a teraz mi od rana leci krew z nosa...grrr idę zrobić drugie podejście do prasoowania,bo mi ostatnia porcja została a od wczoraj to może z 5 kaftaników wyprasowałam...miłego dnia! Kaja idź spradzic, bo możesz się odwodnic, a to niebezpieczne dla ciebie i dzidzi!!
  8. anikadn

    Sierpień 2009

    Nikula chyba bym padła:)) Ale mysle, że skoro przy kjażdym badaniu mówi mi, że mam wszystko gotowe do porodu i przy ruchu tak się czuję, to pewnie wystarczy, że wezmę się za odkurzanie i na porodówkę:) Pewnie zdębiała kobiecina i ma o czym innym opowiadac, jak to bez skrupułów sobie w żyłę dajesz:) Trzymam kciuki za Wasze dobre wyniki!!! Idę spac, bo w nocy mam czuwanko-tabletki-Natalcia-kibelek i tak w kółko
  9. anikadn

    Sierpień 2009

    Oj takich rzeczy to ja też nie wiem... Kurczaki, coś mi z nosa krew kapie pewnie znów mi popękały naczynka, czy cuś:)
  10. anikadn

    Sierpień 2009

    Nikulaanikadn Ty mnie tu nie pośpieszaj -ja się boję no ciuszki w miarę cenowo i dobrej jakości:) a ta torba na zabawki to u mnie z przeznaczeniem na pampersy , bo te co do pieluch niby sa to jakoś mi się nie podobają:( Też pomyślałam o pampersach:)) Tamte trochę za wielkie. A ja czekam do tego 36-37 tc i się rozkładam. No chyba, że po odstawieniu leków się okarze, że mi sie wszystko powstrzyma:)
  11. anikadn

    Sierpień 2009

    Nikula ja mam taki zestaw dla chłopca na 0-3 m. Miałam sprzedawac, ale jakos znalazłam się wtedy w szpitalu i odpuściłam. Jak chcesz to ci jutro coś popstrykam zdjęc. Naprawdę za grosiki, bo mi w domu zalega, a nie mam siły szykowac zestawu na allegro.
  12. anikadn

    Sierpień 2009

    Nikulaarianna trzymam kciuki, fajnie ,że z małą oki , już końcówka dacie radę. kaja niezłe z tą babeczkę, aż mężowi poczytałam, właśnie z pracochy wrócił - uśmiał się i powiedział,że mi wspomni o tym jak będę marudzić:) anikadn wózeczek bardzo fajny, ja tam wolę ciemniejsze , my kupiliśmy brązowy a ja też zaszalalam na allegro, ale już koniec -teraz czekam tylko na prezenty:) w sumie pościel to sponsoring teściowej:) a ciuszki -nie umiem wyszukiwac w tych zestawach jakoś:( no więc nówki kupiłam. kupiłam: RAMPERS FOOTBALL STAR, ROZM. 3-6 MIESIĘCY, 68 CM (673884721) - Aukcje internetowe Allegro KURTECZKA Z AUTKIEM, ROZM. 6-9 MIESIĘCY (673878610) - Aukcje internetowe Allegro CARTERS BEZRĘKAWNIK Z KAPTURKIEM, 68 CM (673872968) - Aukcje internetowe Allegro CARTERS KOMPLET, ROZM. 3-6 MIESIĘCY, 68 CM (677576219) - Aukcje internetowe AllegroMY-SWEET-BABY przybornik uniwersalny duzo kolorow (668826436) - Aukcje internetowe Allegro MY-SWEET-BABY *** pościel 2-cz.120x90 cm cudna (668826442) - Aukcje internetowe Allegro MY-SWEET-BABY *** pościel 3-cz.120x90 cm cudna (668826447) - Aukcje internetowe Allegro MY-SWEET-BABY przybornik na zabawki NOWE KOLORY ! (679198342) - Aukcje internetowe Allegro Udzieliło mi się:( niedobrze mi...bleee piję mięte i czekam co dalej, brzuch mi się dzisiaj napinał - a leki gin kazał odstawić...czyżby się coś kroiło? Nikula super rzeczy i widzę, ze kupujemy u tego samego sprzedawcy:)) Zamawiałam bodziaki i spioszki u stylowedziecko:) Pościel śliczna. Narobiłas mi chętki na ten przybornik na zabawki. Tego nie miałam. Ja mam kilka zestawów pościeli, jeden zamówiłam nowy dodatkowo. Ale moja panna jeszcze używa, więc będą się wymieniały:) Nikula ty już za tydzień będziesz donoszona i możesz spokojnie rodzi;)
  13. anikadn

    Sierpień 2009

    ariannadzięki Bogu z Małą jest wszystko w najlepszym porządku przepływy krwi w normie serduszko w normie to chociaż mnie pociesza a ja sobie jakos poradze wogole mysle ze to przez te pogode takie skoki ale coz zobaczymy jutro Arianna trzymam kciuki za Was obie. Będzie dobrze, bo ci doktorkowie to już ładnie potrafią obniżyc ciśnienie:) Wiem, że pobyt w szpitalu nie jest przyjemnością, ale pomorze. Na szczęście już niewiele zostało, więc pewnie szybko i spokojnie minie. Jeszcze raz powodzenia i zdrówka!!!
  14. AliGoczywiście warto zainwestować w prywatną położną moja była ok, choć "szału nie było":) tyle się nasłuchałam o dowolności pozycji rodzenia i ...byłam zapędzana na łóżko. a jak akcja porodowa się zatrzymała to kazali mi chodzic... tylko, że ja już wtedy nie miałam siły:)w każdym razie poród to pikuś w porównaniu z opieką po porodzie. w moim szpitalu było to totalne dno. salowe zachowujące się bardzo głośno i przychodzące chore do pracy, brud, olewające położne. a szpital bardzo polecany w Gdańsku. niestety musiałam dłużej zostać z córką w szpitalu i wspominam pobyt niemile. kolejny poród tylko w prywatnym szpitalu lub w domu (o ile się da). Ja też na opiekę w trakcie porodu nie narzekam, bo trafiłam na kobietę, której bardzo zależało na tym by mi pomóc. Ale potem... maskra. Był wtedy chyba jakis wewnętrzny strajk połoznych i pielęgniarek. Nas na odziale poporodowym mnóstwo, a tylko jedna babeczka biegała i nam coś pomagała, dbała. Tak to zostawiły nas całkiem same sobie. Na szczęście o dzieci dbały-zmieniały pieluszki. Tylko ta jedna biegała, pokazywała, myła itp. Ale nie ma szans na położną po porodzie:) Tego chyba jeszcze nie u nas nie ma:)
  15. anikadn

    Sierpień 2009

    Śmigam robic małej kolację. Potem dobranocka, kąpiel i spanko. To do wieczora:)) Chyba, że zasnę:)
  16. anikadn

    Sierpień 2009

    A wiesz mam ostatnio tak, że drętwieje mi góra brzucha i robi się taka góla. Nie wiem czy to małą pupsko wypina, czy mi wypycha wątrobę lub żołądek
  17. anikadn

    Sierpień 2009

    basia681anikadnA wiesz basia, że mi też zaczęły się takie biało przezroczyste upławyno to witam w klubie Mi czasami az kluski wyskakuja Ciekawe, czy to coś znaczy...
  18. anikadn

    Sierpień 2009

    Ja też kupę rzeczy kupuję, szczególnie teraz. Ale tyle to jeszcze nie wydałam No właśnie widzę ten suwaczek:)) Wyprzedasz mnie, ale tydzień ten sam narazie:)
  19. anikadn

    Sierpień 2009

    A wiesz basia, że mi też zaczęły się takie biało przezroczyste upławy
  20. anikadn

    Sierpień 2009

    basia681anikadnWielofunkcyjny Leviroo SpacerĂłwka Folia i Fotelik (669904038) - Aukcje internetowe AllegroTrochę zastanawiałam się jaki kolor, bo chieliśmy zielony. Ale jest jaśniutki i padło na tradycyjny czarny. Jak patrzę na te deszcze, to może od razu nie będzie taki upackany super ja widzialam na ulicy laske i wozek miala bialo czarny Bardzo elegancko to wyglada Tak że ten który kupiłas jest git i kolor praktyczny Super Dzięki:) Trochę miałam stresa zamawiac tak drogą rzecz przez internet, ale i tak siedzę w domu, nie mogę jeździc po sklepach, to pal licho. Co będzie to będzie. Zresztą u nas są tylko dwa sklepy z wózkami, wiec wyboru i tak nie ma
  21. anikadn

    Sierpień 2009

    Wielofunkcyjny Leviroo SpacerĂłwka Folia i Fotelik (669904038) - Aukcje internetowe Allegro Trochę zastanawiałam się jaki kolor, bo chieliśmy zielony. Ale jest jaśniutki i padło na tradycyjny czarny. Jak patrzę na te deszcze, to może od razu nie będzie taki upackany
  22. anikadn

    Sierpień 2009

    basia681no z facetami juz tak jest a jak co do czego to klapa ;) no niestety... a ja mojego muszę po kilkanaście razy prosic:( Właśnie zamówiłam wózek!! Hurrraa... choc troche pewniej mi bedzie
  23. anikadn

    Sierpień 2009

    A ja dziś już nie wyrobiłam i pogoniłam D. by wyczyścił łóżeczko i je przygotował. Bo pół roku tak stoi odkąd Natalka w nim nie sypia. No i się wziął!!! Na szczęście teraz, bo się okazało, że pogubiliśmy takie wkręty potrzebne do tych wyższych pozycji materacyka i lipa... trzeba poganiac po sklepach i dokupic. A tak się zarzekał, że mu to 5 minut zajmie... Mam jakieś przeczucie, że to już całkiem tuż tuż...
  24. anikadn

    Sierpień 2009

    Hej dziewczynki!!! Ale się napisałyście, zaległości nie do odrobienia:) Kaja mnie też muliło ze dwa dni. Czytałam, ze to może byc do porodu i miałam stresa, ale przeszło. Jedynie kompletny brak apetytu mi został. Nie wiem na co mam ochotę. Niby coś chcę, a potem otwieram lodówkę i lipa:(( Super, że macie dobre wyniki. U mnie coś lekarz zapomniał o WR. Ale wizytę mam w poniedziałek, to się upomnę. Po imprezce sobotniej było fatalnie. Nasiedziałam się na krześle, bo pogoda płatała figle i ciągle przenosiliśmy stół z ogrodu do domu. A nie chciałam już prababc zrzucac z foteli. Do tego nałąziłam się po schodach i wieczorek tragedia!!!!!!!!! Cały brzuch mnie bolał, było mi niedobrze jak przy okresie, krzyż nawalał na maksa. Całą noc nie spałam, D. czuwał, bo już myśleliśmy, że na porodwkę wpadniemy. Ale w niedzielę zaczęło odpuszczac i dziś OK. U mnie coś raz na tydzień, coś w rodzaju fałszywego alarmu jest.... Roniu ale będzie duża dziewuszka, no no... Tylko niech Cię nie rozerwie:)
  25. anikadn

    Sierpień 2009

    Z tego co pamiętam, to kilka sztuk podkładów zużyłam tylko w domu, jak robiłam sobie takie okłady. Reszta została, bo są wielkie i niewygodne i przerzuciłam się na takie najzwyklejsze podpaski. Lepiej się chodziło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...