Skocz do zawartości
Forum

anikadn

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anikadn

  1. anikadn

    Sierpień 2009

    Tosia27no właśnie a którejś porobiły się już rozstępy??? mi (tfu tfu tfu) na szczęście jeszcze nie U mnie narazie brak, uff na szczęście
  2. anikadn

    Sierpień 2009

    AgathaWłaśnie słyszałam jak u Drzyzgi w programie polecają brzuch w ciąży masłem smarować? Pierwsze słysze. O rany!!! A na co to?
  3. anikadn

    Sierpień 2009

    roniaTosia27anikadn Roniu pozazdroszczę rogalika i męzusiowych zdolności. Mój to lewus do kuchni, jak robi mi kanapkę, to ryczec mi się chcenajważniejsze że robi:) to też można docenić:) mój coś dziś pobąkiwał że nauczy sie robić knedle z truskawkami.... no to czekam do wieczora:) podejrzewasz że może rozpocząć produkcje kamieni ? Blisko, blisko:) Ale fakt, że warto docenic. Zawsze ma u mnie te względy:) A ryczęze śmiechu w poduchę, czasem coś bąknie, ale dalej robi:)
  4. anikadn

    Sierpień 2009

    roniaTosia27mi sie już gotują pierożki z jagodami a ja wcinam upieczonego przez małża rogala z jagodamiwięc sezon jagodowy rozpoczęty Roniu pozazdroszczę rogalika i męzusiowych zdolności. Mój to lewus do kuchni, jak robi mi kanapkę, to ryczec mi się chce
  5. anikadn

    Sierpień 2009

    basia681hej dwupaczki !!! Byłam na usg i mam wieści ... BPD=34hbd FL=31hbd AC=32hbd\ WAGA(+-)=2750g i mam córcię Nadię ... pytałma ordynatora i powiedział że to napewno dziewczynka Bardzo się rusza i że ma śliczną główkę ... Bedzie duża jak i pierwsza moja niunia ... Strasznie sie cieszę bo ja zawsze chciałam mieć siostrę a mam braci ... a tu moja niunia będzie mieć ... Gartuluję:) U nas też dwie córcie:) A wagę ma imponującą!!!! Może moja by cos podebrała, bo dużo mniejsza kruszynka, a patrzę, ze tydzień ten sam
  6. anikadn

    Sierpień 2009

    Tosia27mi sie już gotują pierożki z jagodami Mniam pychotka Ja dziś jestem po zupie wiśniowej. Jedna z babc spełniła moją zachciankę
  7. anikadn

    Sierpień 2009

    Tosia27anikadnTosia27 widzę, że Twoja córcia będzie Natalką:) Nasza pierworodna też-to nasze wymarzone imię:)no miała być, choć mój mąż teraz strasznie chce jednak Maję... to samo rodzice i już nie wiem co mam zrobić:/ w sumie Maja też mi się podoba:) a Twoja Natalka to ma pomysły:) suche picie... hihihi Pewnie jak zobaczysz małą po porodzie, to samo imię przyjdzie. Już tak od kilku mamusiek słyszałam, że wtedy potrafiły diametralnie zmienic zdanie co do imienia. To tylko jeden z tych lekkich pomysłów, czasem to szczęka nam opada. Zaczyna co raz więcej gadac i teksty ma powalające:)
  8. anikadn

    Sierpień 2009

    Ale truskawkowe obrzarciuszki z was:) Mi się chwilowo przejadły, czasem skobie zmiksuję blenderem. Ale za bardzo mnie zgagulec coś łapie;/ Więc odpuszczam Za to jestem po degustacji pierwszych jagódek:) Miód w gębie:))
  9. anikadn

    Sierpień 2009

    Tosia27 widzę, że Twoja córcia będzie Natalką:) Nasza pierworodna też-to nasze wymarzone imię:)
  10. anikadn

    Sierpień 2009

    Rany, moja córcia właśnie wymyśliła, że nie będzie pic tego co ma w kubeczku, bo to picie jest SUCHE!!! Trzeba jej było dolac kropelkę i już suche nie było
  11. Też chciałam miec położną, ale u nas chyba to nierealne. Jeden szpital i jak dotąd nie spotkałam się z jakąkolwiek informacją o "wynajęciu" położnej:( Wprawdzie przy pierwszym porodzie trafiłam na wspaniałą kobietę, która nie opuszczała mnie przez calutki poród, bo powstrzymały mi się skurcze parte i trwało to 2 godziny. Miała mnie pod kontrolą. Byliśmy jej z mężem strasznie qwdzięczni, ale z emocji nawet nie zapamiętałam jak się nazywa:( A szkoda, bo bym jej poszukiwała
  12. anikadn

    Sierpień 2009

    Wymiękam!!!! Jestem sama z małą, ona szaleje, ma już dośc "statycznych" łóżkowych zabaw. Bajek już za dużo oglądała i marudzi:((( I ma mega głupiutkie pomysły:(
  13. anikadn

    Sierpień 2009

    AgathaA jak dodać zdjęcie? Brzuszki urocze:) Każdy inny, a i tak każdy wspaniały, no nie?:)
  14. anikadn

    Sierpień 2009

    madziaasNo właśnie ta pogoda::( Ja zdążyłam poprać ciuszki,ale kocyków i torbe jeszcze chciałam no ale nie zdążyłam jak na razie Wiecie co od soboty mam jakieś durnowate myśli,boje sie że urodze wcześniej,za wcześnie..... i nie moge pozbyć sie tej myśli.Staram sie myśleć o czymś innym ale to zaraz wraca. Mały do tego sie wygina,wypycha i strasznie naciska mi na cały dół brzucha,chwilami ledwo chodze i mam ucisk na kość ogonową macie tak że Wam naciska na kość? Oczywiście naczytałam sie o oznakach porodu i wyszukuje co już mam a czego nie :( Dobra starczy tych moich wywodów,sorki dziewczynki To chyba taki czas do myślenia o porodzie. W pierwszej ciąży też w tym okresie miałąm bzika na tym punkcie, a po wizycie w szpitalu (też małą się pchała za wcześnie) i pooglądaniu kobiet w fazie porodu, to w ogóle panikowałąm i mówiłam, że nie chcę rodzic. Choc ciągle śnił mi się poród. Teraz też mnie nachodzi myśl o wczesnym porodzie, szczególnie, jak pobolewa:( Nawet śniło mi się, że przeprowadziłam się z Natalką na miesiąc do Wrocławia, bo Zuzanka urodziła się za wcześnie i codziennie byłam tam w szpitalu. Głupi, straszny sen....
  15. anikadn

    Sierpień 2009

    Nowe to koniecznie trzeba poprac, bo leżą na półkach, ktoś obcy je dotyka itp. Mi też trochę zostało do odświeżenia, ale muszę polegac na mojej mamie, bo ja już nie mogę:( A tyle radochy miałam. Za to jeden plus -- mężuś co wieczór wyręcza mnie w prasowaniu i to już od jakiegoś czasu:) U nas prasowania zawsze fura, bo mała też brudzi, a ja nie pilnuję jej i pozwalam, bo szczęśliwe dziecko, to brudne dziecko;)
  16. Na pewno wzdymające-groch, fasola, kapusta, też słodycze, woda gazowana, przyprawy dośc intensywne, smażone. Mi położna środowiskowa poradziła, by ze dwa razy dziennie kłaśc malutką na brzuszku z podkurczonymi nóżkami pod brzuszek, a rączki pod brudkę. Wtedy nóżki podobno masują brzusio. Oczywiście to trwa niedługo, jakąś krótką drzemkę i dobrze byc w pobliżu. Naszej małej spało się wtedy dobrze i pomagało. Do tego wyglądałą słodko z wypiętym kuperkiem:) Życzę powodzenia
  17. anikadn

    Sierpień 2009

    I ja chyba pomyślę nad stelażem, bo musi mi kręgosłup starczyc dla dwóch urwisków:) Fotelik mam po małej, ale nie był do końca trafiony (za głęboki na początek). Dlatego zastanawiam się nad kupnem w komplecie z wózkiem, by można było go też mocowac do wózka. Mężuś trochę się stawia, bo tyle wydatkó teraz...ale chyba go przekonam. Znalazłam fajny wózek, jakiś trochę inny model od tych popularnych Wielofunkcyjny Leviroo SpacerĂłwka Folia i Fotelik (666580907) - Aukcje internetowe Allegro lub 5008 WÓZEK COLETTO AUSTIN 3 + FOTELIK 0-13 kg HIT (663936253) - Aukcje internetowe Allegro tylko ten droższy;/
  18. anikadn

    Sierpień 2009

    roniaAgathaPytałam ostatnio moja panią dr i powiedziała, że takie różnice to norma i nie ma sie czym martwić. A jak będziesz na wizycie to dopytaj bo zauważyłam, że co lekarz to inna opinia. Pierwsza sprawa to taka że na każdym sprzecie inaczej wychodzi ja miałam w dniu wypisu ze szpitala jedno usg robione w szpitalu i tam np kość udowa FL wychodziła długa a póżniej jechałam na echo tego samego dnia i połówkowe i wyszły zupełnie inne pomary. Ja bym się nie stresowała to się zdarza a różnice ok 2tyg bodajże to norma z tego co wiem Chyba przestanę na chwilę analizowac to wszystko, bo mnie to wykończy. W czwartek zobaczymy.
  19. anikadn

    Sierpień 2009

    AgathaPytałam ostatnio moja panią dr i powiedziała, że takie różnice to norma i nie ma sie czym martwić. A jak będziesz na wizycie to dopytaj bo zauważyłam, że co lekarz to inna opinia. Mi mój też powtarzał, że nie da się, by było wręcz idealnie i że to jest dobrze. Drugi narzeka. Zresztą każdy nawet inaczej mierzy! Jakieś cuda wychodzą
  20. anikadn

    Sierpień 2009

    roniaDziewczyny macie wanienkę kupioną ? Ja mam taką przywiozłam ją właśnie wczoraj z działki pomału musze zwozić rzeczy dla kluski Świetna wanienka:) Moi znajomi mają taka właśnie w podpórką w środku i wspaniale im się myło małego. Ja mam zwykłą, ale Natalcia dalej w niej szaleje i chyba kupię nową, bo ta to ma już 2,5 roku i trochę zniszczona od tych Emolium, bo bardzo tłuste.
  21. anikadn

    Sierpień 2009

    Mam wreszcie wypis ze szpitala i pomiary z usg tam robionego. Nie wiem, jak to odbierac, bo lekarz robił je tak szybko i hurtowo, bo kilka za mną kobitek czekało, że nic się nie zgadza z tym co robi mój lekarz:( U mojego zawsze jest pomiar mniejszy o 3-4 dni w porównaniu do terminu z daty porodu. Czyli niegroźnie. A tu nagle takie dziwy. USG 9.06.09: (28 tc 7dc) BPD: 29 tc 2 dc FL: 27 tc 2 dc AC: 27 tc 4 dc Przy każdym usg wychodzi mi właśnie taka rozbieżnośc Wyniki ze szpitala 12.06.09 (30 tc ) BPD: 30 tc 6 dc AC: 27 tc 5 dc FL: 31 tc 1 dc Lekarz ze szpitala powiedział, że pomiary mu się nie podobają, bo są nierówne i mam u swojego prowadzącego ciążę zrobic usg za jakieś 2 tyg. Mam wizytę w ten czwartek CO myślicie? Czy to z tego pośpiechu lekarza, czy faktycznie coś jest nie tak?
  22. anikadn

    Sierpień 2009

    Zmobilizowałaś mnie!!!!! Popołudniu obowiązkowo zdjęcie:)))
  23. anikadn

    Sierpień 2009

    AgathaA dentysta nie może poczekać? jakas pilna sprawa? Biedna jesteś z tym leżeniem i wiecznym stresem. Ja jutro mam wizytę mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Trochę ostatnio mnie postraszył, że bardzo mi się zęby popsuły, choc na szczęście nie bolą. Ja to poprostu mam małego zębowego bzika, bo po pierwszej ciąży, po karmieniu córci, tak mi się odwapniły, że teraz się boję, co będzie jak odpuszczę. Ale chyba odpuszczę... ehhhh....
  24. anikadn

    Sierpień 2009

    roniaWstawie moje brzuszysko działkowe z wczoraj :) Świetny brzusio roniu:)) Mój mniejszy, jak piłeczka. Muszę męża popędzic, by go uwiecznił. Agatha u mnie też badanie kosztuje 8 zł. Tylko te rzadsze i nietradycyjne są drogie.
  25. anikadn

    Sierpień 2009

    Witajcie dziewczyny:) Dzięki za miłe przyjęcie:) mona21sc trzymaj się dzielnie, u mnie ta sama sytuacja, ale ciągle wierzę, że będzie dobrze. Z wizyty u dentysty nici, bo pomyliłam godziny;/ Chyba przez ten szpital, nerwy. W czwartek się pomęczę... choc mam pewne obawy, jak mój brzuszek zniesie te moje spinanie się ze strachu i nerwów, no i bólu. Teraz przejechałąm się kawałek autem do dentysty i już odreagował twardnieniem, spinaniem:( Więc powrót do łóżka i czytania bajeczek Natalce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...