
MadziaK83
Użytkownik-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MadziaK83
-
Ja mam dopiero 22 sierpnia usg 3 trymestru i 23 sierpnia wizytę, także jeszcze hoho
-
Natalia piwne to są chyba zielone połączone z braozuwmi, więc wasze dzircko może mieć zielone, piwne lub brązowe, raczej nie szare lub niebieskie. Nie wiem na pewno czy tak to jest ale tak gdzieś czytałam ;) Ja mam nietypowo bo mam jasnoniebieksie oczy, kruczoczarne brwi i rzęsy i ciemno brązowe włosy. A ponoć czarne brwi i rzęsy występują przy ciemnych oczach. Ja tam chce żeby synowie byli bardzo podobni do siebie, byłoby fajnie mieć takich podobnych chłopaków :) no i mają być podobni do mnie, na razie Filipek wykapana mama i buźka i włoski i oczka :) i charakterek :p
-
U nas ze strony mamy wszyscy mają niebieskie, nawet jeśli drugi z rodziców miał brazowe to dzieci zawsze niebieskie. Mój tata miał brązowe a my z siostrą niebieskie. Mój mąż ma zielone a Filipek niebieskie, Kamilek też będzie miał niebieskie tym bardziej ze juz widać po zdjęciach z usg że kształt buźki ma po mnie :) i ja uważam że niebieskie sa najpiękniejsze :) jedyny który się wyrodzil to synek siostry, ma kolor nieokreślony. Kaska ja znam tylko jedna Nine, krótkowłosa blondynka z niebieskimi oczami, do tego złośliwa hihi U nas godzinę prądu nie było, a ja dostawałam kręćka że młodego w niani nie widzę :p Co do inwestora to nie wiem czy śpi po nocach, ogólnie jest nieprzyjemny i krzyczy na ludzi i większość się go boi i każdy chodzi na paluszkach. Ostatni Io jak z nim rozmawiałam to jak w końcu mnie wkurzył i podniosłam glos to ucial temat mówiąc że on mnie nie chce denerwować bo jestem w ciazy. To jest taki człowiek że zaczął dzwonić do naszych innych zleceniodawcow i na nas donosil, ale wszyscy go splawili w 3 sekundy. Takze dla mnie to zwykła szmata.
-
U nas dziś w słońcu (a cienia nie było) miałam 54 stronie hihi ale odpalilismy klime i w domku przyjemne 23/24. Teraz grzmi i się chmury zebrały. Myślałam że popada ale te ciemne ida bokiem :/ ale może jeszcze przyjdą do nas. Kasia specjalnie ten dom wybraliśmy bo moal taka wneke w sam rad na plac zabaw dla młodego, choć chyba miała to być jadalnia, udało się jednak zmieścić obok kanapy okrągły stół i cztery krzesla, trochę ciasno ale młody ma miejsce na swój bałagan, a niebawem dwóch młodych ;) Z fakturami fajnie wyszlo, mam nadzieję że rozpeta się niezła burza, chyba nikt nie jest tak msciwy jak kobieta a więc będę oglądać z wielką satysfakcja jak pan inwestor dobija dna :)
-
Rzeczywiście miedziany jak farbowany :) Kurde wszystkie prawie macie loki a ja od 16 roku życia trwała robię hihi mam włosy jak japońska gładkie jak szkło nie cierpię ich bo są przyklapniete i wiecznie się tłuszcza :/ ostatnia trwała rok temu i byłam u innej fryzjerki, spaliła mi włosy i na razie nie robię, jeszcze końce się pusza bo zniszczone :/ także może jakoś przetrwa i się do prostych przekonam choć nie lubię, żeby choć fale, ale nie, proste jak drut ;)
-
Przyjaciele miało być :p
-
Emilka przyjście mojej mamy maja oboje ciemne włosy, wręcz czarne, córka ma brązowe a syn slomkowy blond, jest już dorosły i dalej ten blond. Nikt nie wie po kim wiec utrzymują że po listonoszu hihi choć on jest z rysow twarzy bardzo podobny to taty więc mogą sobie na takie żarty pozwolić ;) Dobry pomysł z tym wykazem, może coś rzeczywiście by wyszło, bo skoro sterydy nie działają to raczej nie alergia. Kasia wrzucam zdjęcie jak to u mnie wygląda, mam teraz trzy kolory mat, i jest względny porządek wizualnie, no chyba że młody naywciaga wszystko zabawki, to wiadomo ;) jedynie jakość nie zachwyca bo jedt już mocno pouszkadzana powierzchnia i niedługo trzeba będzie wymienić, wtedy wezmę ta co wczoraj wrzucalam ale dwa kolory bo oni nie mają błękitu, a jedynie ostry szafir a to dla mnie za mocny kolor. Natalia jak tam z pracą? Coś wiadomo? A w razie jakby na Ciebie ta karę chcieli dać to ubezpieczenia to pokryje? Ja się dziś dowiedziałam ciekawych rzeczy najpierw się wscieklam (jak to kobieta :p) ale teraz się cieszę. Otóż wstrzymalismy prace wysyłając pismo do inwestora i paru innych obów, wiem ze inwestor dogadal się z jednym z podwykonawców żeby kontynuował pracę, no i w piątek dostałam dwie faktury, jedna od podwykonawcy a druga od dostawcy materiału, w sumie ok 100.000 zł!! Od razu wysłałam maile ze firma wstrzymała prace wiec jak coś jest zamawiane lub robione to na koszt inwestora i jemu niech faktury wysyłają, no i dziś rozmawiam z dostawcą materiału i okazuje się że inwestor zamowil towar w naszym imieniu! Wiedząc że prace są przez nas wstrzymane. I dodatkowo kazał wystawić fakturę na nas. Rozmawiałam już z prawnikiem, w środę idzie zawiadomienie do prokuratury o próbie wyłudzenia. Takze będzie wesoło hihi
-
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
MadziaK83 odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Mój synus też wstaje o 5. 30 ale chodzi spac przed 17, a poza tym rano kręci się w łóżeczku do 6.30-7 więc tyle mam luzu, choć ja śpię od 22 do 5.30-6 i się budzę sama z siebie więc mamy dobrą synchronizację :) Dziewczyny trzymam kciuki za was, dawajcie znać jak sytuacja. Magdalena też zerknelam na wyniki i wyglądają na dobre, w ciazy sie trochę zmienia, więc nie przejmuj się :) -
A tafdyferon biorę, mam brać po 2 dziennie rano i wieczorem ale zaczęłam od 1 i na razie spoko, wczoraj wzięłam już dwie i wieczorem mnie coś w jelitach klulo ale zjadłam na kolacje ziemniaki i kwaśne mleko które było po terminie więc to może to mleko hehe. Za to skutek uboczny mam taki ze łatwiej się wypróżnić, co w sumie dobrze, bo zawsze się martwię żeby sobie czegoś nie uszkodzić albo nie dorobić się hemoroidow. Ale jest tak że nie chce mi się i nagle jak mi się zschce to muszę natychmiast mimo że nie mam żadnej biegunki ani nic. No ale zobaczymy bo dopiero kilka dni biorę, na razie jest jednak nieźle, a czy działa okaże się 20 sierpnia na badaniach przed kolejna wizyta ;)
-
Basia ten mój nazywa się Zbigniew lub Zygmunt Nowacki, opinie w internecie ma różne, że gbur i takie tam, xale moim zdaniem to niezwykle kulturalny człowiek z ogromną wiedzą, jest po prostu konkretny i bezpośredni, gdy powiedziałam że spróbowałam podać Filipkowi soje na zalecenie dietetyczki to od razu mi przerwał i ucial to błąd. Powiedziałam. Że wiem że zwykle soja działa tak samo mleko krowie bo podobne białko ale chciałam mieć czyste sumienie że spróbowałam wszytkich możliwości. Teraz gdy spytalam czy drugi może jeść zwykle mm to powiedział że absolutnie nie, ze powinnam karmic piersią a jeśli nie dam się przekonać to tylko pepti i napisze skierowanie do szpitala, no i koniec rozmowy. On nie po prostu nie rozwodzi nad pierdolami, a miko to wizyta trwa z 20-30 minut wiec nie zbywa pacjenta i zawsze można zadzwonić do gabinetu np z wynikami badań żeby nie jeździć kolejny raz na wizytę. Uprzedzam bo opinie ma dziwne, a jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona. On jedyny wiedział o czym mówię, a druga to była Pani neurolog ale jej powiedziałam że wyszedł niedobór iga i igg i stąd prawdopodobnie takie dziwne nietolerancji u nas, odpowiedziała że pewnie tak, że może tak być. Takze Bogu dzięki są jeszcze lekarze którzy posiadają wiedzę. Queen super ta mata, taka mieciutka i puchata.. Dorotka żółwik też super, fajne są te podnoszone boki bo można napchac tam kulek albo zabawek i nic nie ucieknie :) Kaska też mnie reklamy atakują, i powtórzę, dobrze ze niemam córeczki bo to by oznaczało bankructwo Uff alez u nas duszno, wyszłam do bankomatu 400m od domu i wróciłam mokra :/ za to przyszła dziś paczka (ta mniejsza z podgrzewaczem, pieluszkami, Szczotkami do butelek i pojemniczkiem na mm), czekam jeszcze na szykowna mamę ale jeszcze nie wysłali więc nie wiem kiedy przyjdzie.
-
Na mam ADHD (stwierdzone, prawdziwe) i kawy nigdy nie piłam, bo ledwo otworzę oczy to od razu leć coś robię, widc po takiej dawce kofeiny to bym chyba jak nakręcony była normalnie pije sporo czarnej herbaty czystej lub z owocami, ale mnie ona nie pobudza, pije też przed snem i śpię dobrze, w ogóle to na mam takie spanie że śpię około 7 godzin ale tak mocno że można by mnie z łóżkiem wynieść i bym nie zauważyła ;) a w ciazy po czarnej czuje jakbym kamień polknela, więc pije tylko tzw. siki czyli same owocowe herbatki które dla mnie są prawie bez smaku ;) Co do olx to też lubię, swego czasu upolowalam kilka fajnych mebli do renowacji za grosze, teraz wozek naprawdę jak nowy za połowę ceny, także uważam że fajnie se jest taka możliwość kupienia czegoś od kogoś bez przeplacania :) Kiedyś kupiłam nosidelko mei tai dla Filipka za 60 zł a wczoraj wystawilam je i sprzdalam za 50 także jestem praktycznie na zero a nosidelko 1,5 roku dość sporo użytkowalam :)
-
Dziewczyny, jest gorzej, lekarze przepisywali recepty na to mleko na nazwiska dzieci które jadly zwykle mm lub cyca i handlowali tym mlekiem. Takze naprawdę masakra :/ a i ludzie opowiadali lekarzom ze dziecko boli brzuch i jak dostali receptę na mleko to też wykupywali i handel się kręcil. A teraz np ja muszę pokutowac bo lekarz może przepisać na raz 6 puszek tylko po 400g, i tym sposobem co 2-3 tygodnie trzeba jeździć po receptę, do tego na recepcie musi być wpisana ilość porcji dziennych dostosowana do wieku dziecka, i jakby przyszła do takiego lekarza kontrola to mogą wyliczyć czy nie wypisał za dużo recept. Co do włosów to ja widzę że wy tu same blondynki hihi a ja mam ciemno brazowe włosy naturalne, trochę podfarbowuje bo po ostatniej trwałej mi końce wyplowialy, ale na mniej więcej swój, nie wyobrażam sobie siebie jako blondynki ;) U nas i wczoraj i przed dostałam alert pogodowy, i przedwczoraj troszkę popadaloca wczoraj powiało delikatnie i tyle. Ale widziała. W wiadomościach se Śląsk zalalo, widc w sumie niedaleko mnie lało solidnie. No z tym paczkomatem szkoda, a nie chce mamy prosić bo niektóre paczki mogą być ciężkie a ona jak wraca po pracy to sobie zakupy robi, to jeszcze by miała moje paczki nosić to bez sensu.
-
Dorotka ślicznie wyglądasz :) Oj znam to z brakiem postępu, gdy zaczęły się u nas problemy z inwestorem mąż mi powiedział żebym teraz nic nie kupowała potem kupię wszystko na raz, ale jakoś czułam że jak się takie problemy zaczną to nim się skończa i nim się wszystko wyprostuje to minie i jednak po troszkę kupowałam, i na szczęście bo jeszcze 3 miesiące co porodu a wcale się nie wyprostowalo. Tzn o tyle że niedługo będzie już wszytko dobrze, ale to jeszcze potrwa z miesiąc może dwa. Nie wyobrażam sobie zeby tuż przed porodem wszystko kupować, przecież meble trzeba złożyć, a mój mąż który mówi że on to zrobi ma naprawdę szczere chęci, tylko że jego nie ma wiecznie a jak jest to Filipek śpi i nie da się skrecac, ubranka trzeba wyprac, wszystko poukładać. A ja bym chyba przedwcześnie urodziła ze stresu że nic nie mam dla dziecka. Teraz to nawet jakby się cokolwiek podzialo to mam wozek, lozeczko, ubranka w tym tygodniu przyjdą, jedynie fotelika do samochodu brak ale ten który chce można kupić w dowolnym sklepie w Krakowie, wiec jestem już spokojna, mimo ze jeszcze sporo rzeczy brakuje. W tym tygodniu chce też jechać do alergologa po zaświadczenie do szpitala i do przychodni jakie dziecko ma dostawać mleko, jest refundowane (zamiast 40 zł płaci się 11 za puszkę 400g) wiec by Pani dr w przychodni mogła przepisywać receptę muszę mieć skierowanie od alergologa lub gastrologa, bo ponoć jakiś handel nielegalny ludzie uskuteczniali tymi mlekami, kupowali refundowane a potem po 25 zł w necie sprzedawali. Nie mówiąc o mleko neocate które kosztuje 160 zł a refundowane 1,30 zł, a w necie po 50-60 zł za puszke. Eh ludzie to na wszystkim biznes zrobią :/
-
Magda raczej Ty tak masz, ogólnie w ciazy narzeka się na zmęczenie i problemy ze snem. Ja w pierwszej miałam tak se budziłam się wcześnie bo koło 4, więc zasypialam o 20, nawet jak zasnęłam o 22 to i tak budziłam się o 4. Więc o 19 szłam do kąpieli, potdm lozeczko i lulu. A nad ranem seby męża nie budzić w salonie sobie oglądałam seriale ;) teraz śpię jak przed ciąża czyli od 22-22.30 do 5.30-6, ale w dzień gdy pojedziemy na jakąś cmaycieczke to po powrocie mnie wycina, normalnie na siedząc zasypiam, tyle że moje drzemka w ciazy dnia trwa 15-20minut a nie 3 godziny hihi Kasiek ten co mialam dla Filipka to może z 35 zł kosztował a był bardzo ładny szarycw białe kropki z granatowym lamowkami. W tej cenie to myślę że nie ma co szyć. A kupowałam też inne rzeczy u sprzedawcy wiec i wysyłka się jakoś rozłożyła. Swoja droga ja bardzo dużo zamawiam z allegro, nie tylko dla młodego ale i do domu, nawet chrupki dla psa, męża ciągle nie ma, na nie prowadzę samochodu a mieszkamy za Krakowem widc ciężko po wszystko jeździć do sklepów, a nie mam tu żadnego paczkomatu zeby sobie smarta wykupić i mieć te wysyłki za darmo :/ Queen czy to taki dość drogi wozek? Jeśli tak to na yt dwie babki odpowiadały o tym wozku i były zachwycone, jedna twierdziła że jest super w teren w co nie wierzę bo kółka jednak mniejsze, no ale ona uważała że retro wózki nie nadają się do niczego a już na pewno nie w teren więc nie wdawalam się w dalsze dyskusje ;) jak coś to mogę odszukać na yt te filmiki albo wpisz do nazwę wozka i recenzja i też powinno wyskoczyć.
-
Basia a skąd Ty jesteś? Tu w Krakowie mam świetnego alergologa, zna się też na dermatologii i immunologii, pisze dużo prac naukowych, i on jedyny po objawach gdy zaczęłam opisywać co się dzieje spytał czy robiłam Filipkowi immunogobuliny, gdy do niego trafiłam to już właśnie z diagnoza, bo z uwagi na niedobory musiałam znaleźć specjalistę bo potrzebowałam zgody choćby na szczepienia. Ale gość się zna i mówi naprawdę z sensem. Współczuję wam bo wiem jak to jest gdy dziecku coś się dzieje a nikt nie wie co i nie można pomóc :( jego to boli lub swędzi? Kasiek ja z Filipkiem miałam rozek z allegro jakiś niedrogi, wkład kokosowy wywaliłam bo bez sensu, ale on w nim nie spał, wierzgal tak długo aż odpial rzep, używałam na kanapę żeby go położyć lub przewinac. Potem oddałam siostrze więc teraz znów kupiłam, z firmy makaszka, mam cały komplet kokon ochraniacz na szczebelki podusie otulacz to i rozek wzięłam w ten sam wzór choc cena wysoka.
-
No u nas młody śpi a ja z mężem filmy oglądamy, i grzebie w telefonie przy okazji :p Właśnie też muszę te maty kupić ho chce wymienić bo te w drobna karteczkę po ponad pół roku wyglądają jakby ktoś je nosem podziobal. A widzę że szare są po 13 zł sztuka a kremowe po 8, także choć te są tańsze :) a potrzebuje 25 sztuk po połowie jednych i drugich ;)
-
Kaska polecam tę maty, widze że już są droższe, na mialam je w poprzednim mieszkaniu i byly świetne, nie niszczyly sie i łatwo myly, potem po przeprowadzce chciałam odkupić ale nie było kremowej i szarej, a same mocne kolory. Wiec kupiłam inna, faktura w drobna karteczkę, i dość się niszczy niestety.
-
No rzeczywiście super tanio kupiłaś ta mate jak za 50 zł, stan idealny? A mate piankowa nie wzięłabym że skip hop bo dla mnie za mała i za droga, na kupiłam zwykle puzzle piankowe coś jak na zdjęciu na sztuki po 8 zł za puzzel, mam kremowe, szare i jasnoniebieksie bo też nie chciałam mieć wizualnego bajzlu, starczy że zabawki są kolorowe ;)
-
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
MadziaK83 odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Magdalena, Pena super fotki, gratulacje :) Magdalena lekarz porażka, niech się lepiej nie wymadrza skoro przez tyle czasu nie umiał Ci pomóc, a inna dr w jeden miesiąc sprawiła że jesteś w ciąży. Agula ja też widzę kreseczke, gratulacje! Karolcia super że ciąża donoszona, to teraz bierz się za porządki aby szybko się zaczęło ;) choć nie wiem czy to pomaga, na całą ciąże byłam bardzo aktywna a jadąc na cc w 39+2 miałam szyjke zamknięta 25 mm, na ktg zeru skurczow, przepowiadajacych żadnych nie czułam, także nie bardzo w to wierzę żeby porządki przyspiesza poród ;) My dziś byliśmy u Smoka, czyli na Wawelu, wczoraj nas Wisła i na lodach weganskich, o dziwo lepsze niż klasyczne ;) -
Kasia patrzyłam teraz na olx i te maty edukacyjne które chce są po 200 zł w pełni sprawne, ja chce explore and more, maty piankowe można kupić po 100-150 zł ale ja mam 8m2 salonu wyłożone puzzlami piankowymi wiec nie potrzebuje ;) bo nie wiem która mate kupiłaś. Ale muszę w pomyśleć nad taką używana, ogólnie rzeczy ze skip hop są niezniszczalne więc po jednym dziecku mata powinna być jak nowa a jednak pół tańsza.
-
No koleżanka mi powiedziała że chyba mi odbiło, dla niej pobyt w szpitalu po porodzie był odpoczynkiem od starszaka. Choć dla mnie to dziwne bo po co jej dzieci skoro tylko od nich odpoczywa, a dodam że nie siedzi w domu bo jam starszy miał pół roku to już do żłobka go dawała na trochę a jak miał rok to wróciła na etat do pracy. Więc wcale trgo dziecka nie widzi od rana do nocy. No ale widać to na jestem dziwna :p Z Filipkiem miałam mate chyba od urodzenia, on miał bardzo szybki start, aż za szybko się rozwijał, mając miesiąc leżał sobie na brzuchu i zabawki oglądał, albo w bujawce i lapal zabawki wiszące z palaka. Teraz mam nadzieję że tak nie będzie bo to obciążenie dla układu nerwowego, ale w razie czego zamówienie maty i wypranie jej 2-3 dni więc się nie spinam :) a z ciekawości która masz? Bo też chcę ze skip hop ale używane widziałam po 300 zł, nowa za 440.
-
Kaska gryzaki c, y mata edukacyjna to na pewno po 1-2 miesiącu życia, wcześniej takie dziecko (jak nic mu nie jest) tylko je śpi i robi kupy ;) na przy okazji zakupów na allegro wzięłam dwa gryzaki takie po 5 zł a więcej to już po urodzeniu kupię. Przy Filipku mocno przesadzam z zakupami i miał więcej gryzaka niż mógł użyć, ubranek tak samo, także tym razem próbuje nie przedadzic ;) No z porodem to będzie niezła logistyka, ale damy radę. Bardzo się cieszę że będzie mógł być z nami, bo ja bez niego chyba bardziej bym cierpiała niż on beze mnie
-
Ja dostałam maszynę od męża kilka lat temu, nawet firanki czy zasłony icmszyc to dawalismy do szycia i w końcu mi owie że jakbym miała maszyne to bym mogła sama go robić a to duża oszczędność. No i mąż mi kupił. Nie szyje jakichś spektakularnych rzczy ale ale właśnie coś przerobić czy oszyc zasłonę to potrafię, Filipkowi użyłam patchworkowa narzute na łóżko ale jeszcze jej nie używa, dopiero jak zdejmiemu bok ze szcsebelkami. A nie wiem kiedy to będzie bo ostatnio to nawet każe zakładać bo inaczej wypadnie. My wróciliśmy, było strasznie gorąco ale dziś niedziela handlowa więc zaliczylisny auchan i Lidla i zrobiliśmy zakupy. Młody dostał balon pieska z helem i najpierw się go bal a potdm przyniósł do domu i się cieszył że piesek lata pod sufitem :) a ja zostawiłam chłopaków na dole i poszłam się zdrzemnac bo mnie zmoglo ale chyba nie zasnęłam albo na max 5 minut bo oglądałam na yt filmik i prawie wszystko obejrzałam więc jeśli spałam to krociutko ;) Co do prania to myślę ze 1,5-2 miesiące przed porodem wystarczy, ja robiłam tam ze sobie popakowalam do woreczki strunowych gotowe komplety, ulozylam na kupki i okleilam karteczkami z rozmiarami, co również miało ułatwić mezowi przynoszenie rzeczy do szpitala ;) A co do szpitala to jakbyś mogła rodzic naturalnie to myślę że ten specjalistyczny szpital jest pod tym względem lepszy, jeśli cc to możesz wybrać bliższy jeśli to nie wiąże sie z wahania i cukru. A ja już się nastawiam że i Filipka na te 4 dni do szpitala muszę spakować, dziś poszli z mężem do auta a ja się wróciłam po coś, a młody że on bez mamy nie jedzie, no więc pewnie też bez mamy ze szpitala do domu nie będzie chciał wracać ;) myślę tylko czy spakować mu lozeczko turystyczne czy będzie spał na łóżku razem z moim mężem. W ogóle nie wiem jak to będzie hehe.
-
Kaska o rany ale tragedia. Ale ciekawe kiedy urodzisz czy pozwolą Ci czekać do terminu czy wcześniej wywołaja lub cc zrobią. Ale często tak się dzieje ze ktoś odchodzi żeby na jego miejsce przyszedł ktoś inny. Co do diety to racja, zawsze pełna torba żarcia, bo przecież nie kupię mu w razie czego czegoś na mieście. Ja już kombinuje jak to przygotować na szpital, on jest straszny mamy cycek ostatnio i może być tak że ze szpitala przez 3 dni nie wyjdzie, a tylko tata będzie dowodził rzeczy dla nas wszystkich i oczywiście siedział z nami bo mogę nie dać rady się nim dużo zajmować w tych pierwszych dniach po cc. No i kombinuje żeby mu naszykowac wszystko na każdy dzień a mąż będzie z lodówki brał całe paki. Właściwie jedyne czym się denerwuje w związku z cc to Filipek heh no i też na ja go karmie to je chętnie ale jak mąż to jest gorzej, plus wszystkie suplementy który trzeba mu podać, jak magne nie zje przez dwa dni to nie będzie spał i będzie wściekły, no i takie tam inne ;)
-
Hej hej :) Kasia No wlansie brzuch na oko spory choć w obwodzie mały, no i w ogóle mi nie przeszkadza, mogę kleknac i się zwinąć w kłębek bez problemu. Jedynie co to zadyszke łapie od byle czeka ale tak mam od początku ciazy, myślę że to raczej zwiększona ilość krwi to przetoczenia niż uciskajacy brzuch. Ja z mebli wszystko do pokoiku musiałam kupić, w ogole jak się Filipek urodził to byłam pewna że nie chce drugiego dziecka, wszystko sprzdalam lub oddałam, no i teraz wszystko muszę nowe kupować heh zostało mi parę rzeczy które Filipek dłużej używał gdy już zaczęłam się łamać, typu monitor oddechu, szklane butelki spiworki na zimę bo poprosiłam o zwrot znajoma której oddałam ubranka. Ja z ciążowych rzeczy mam cztery t-shirty z Lidla, no i ta sukienkę co wczoraj była na zdjęciu, ale ona i po ciąży się nada, poza tym kupiłam właśnie kilka sukienek luzniejszych jak Natalia które i po ciąży będą fajne, większość ma pasecsek w pasie więc teraz wiąże go nad brzuszkiem a po ciąży będzie w pasie :) a na jesień też nic nie mam, ale pamiętam że z Filipkiem było mi strasznie gorąco, chodziłam w zimie w podkoszulkach, więc są te koszulki ciążowe, są getry i spodnie dresowe, chyba do jogi to były w zamyśle ale są dość eleganckie, no i na to swetry wiązane z przodu i styknie. KasiaAsia na też czytam co u sierpniowek, i pomyśleć że my dwa miesiące po nich mamy terminy, to już tuż tuż :) choć na to jeszcze 3 miesiące mam to cc i nie sądzę żeby się coś wcześniej zadziało. U nas dziś padało cała noc, ale przyjemnie :) niestety sąsiedzi grillowali i zbudzili Filipka kilka razy wrzaskami, ostatecznie o 21 już nie zasnął i co najmniej do 1 nie spał. Przed chwilą a staliśmy, idziemy jeść śniadanko i dziś robimy sobie wycieczkę do Smoka, czyli na Wawel :)