
MadziaK83
Użytkownik-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MadziaK83
-
Współczuję infekcji. Ja to nic nie łapie. Tzn w tej ciazy mialam jakąś bakterie ale to z powodu małej flory ona się rozwinęła. A teraz miałam, znów wymaz robiony w środę tydzień temu i do tej pory nie dzwonili, jeśli do piątku nie zadzwonia znaczy że jest ok. Też mam z oalmersa balsam na rostrmepy z masłem jakimś tam ślicznie pachnie i właśnie tym się smaruje gdy mam ducha skórę, mam wrażenie jakby kilka dni się na dmskorze trzymał ;) Na to za to ciągle stopy i dłonie muszę smarować, mam tak suche że jak nie smaruje przez chwilę to aż biała skóra się robi, najgorzej wiadomo w lecie i przy morzach większych. Kasia znajdę takie zabawki to Ci pokaże bo nawet wczoraj jak zamawialm rzeczy w jednym sklepie to były takie. Co do włókniny to niedawno zamowilam kolderka Filipkowi i miała Pani dać najciensza wloknine 1 cm a jak dla mnie to jest bardzo gruba, Pani wysłała mi to grubo ponad wyznaczony czas i może się pomyliła nie wiem. Ogólnie ja bym dała ciensza bo wydaje mi się że w domu ciepło i nie ma co dziecka przegrzewac. Rozek który mam i który miał Filipek można było potem użyć jako grubszy kocyk albo podkład na łóżko, na pewno tam 3 cm nie dali.
-
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
MadziaK83 odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Agula głupi ten lekarz, teraz gdy tyle problemów z ciąża i takie bzdury opowiadać i stresować. Mi lekarka nic nie mówiła głupiego. Tyle że to moze być pęcherzyk ciazowy, trzeba sprawdzić, ja nie pytałam o nic wiecej bo wiedzialam dokładnie że to znaczy że albo się rozwinie ciąża z tego albo się nie zagniezdzilo czy coś w tym stylu, no więc nie było co wypytywac. Ale też sądziłam że owulacja się spóźnial bo beta po 8 dniach od terminowej owulacji była zerowa, a dopiero 5 dni później była 4,3 wiec coś późno zaczęła rosnąć jak na terminowa owulacje. Ja to jestem prosty człowiek i sobie to tak wytłumaczyłam :) -Twoje rozumowanie jest również rozsądne wiec trgo się trzymaj :) Magdalena co u Ciebie i fasolki? -
Natalia to ja pisałam bo podczytałam na sierpniowkach ;) te co mają starsze dzieci i na kolanach zabawki zbierają też mowily że pomaga ;) na na razie spokojnie się schylam więc na kolanach jeszcze nie laze Ciekawe a mówią że czosnek taki super i taki zdrowy. W ogóle to mnie pracownicy nasi śmieszą bo wszyscy smierdza czosnkiem na kilometr i wszyscy zakatarzeni chodzą nawet jak jest ciepło, widc coś słabo działa :p na to się witamina C lecze jak już, tzn biorę dużo w odstępach co godzinę dwie. Jak pamiętam, ciepła herbatka i na rano człowiek zdrowy jak ryba :) Kasia to witajcw klubie tych co się nie kubka smarować, wkurza mnie ho potem czuje to na skórze, a też to dla mnie strata czasu, wolę nawilzajacy olejek do kąpieli i samo się smaruje
-
Kasia o jaaa ale cudny!! Tego typu zabawki kosztują majątek w internecie ;) ja zrobiłam dla Filipka malke na drutach ale teraz to już nie ma czasu na glupotki ;) Natalia ja nie smaruje, ztn jak czuje zemam już bardzo sucha skórę to się wysnaruje czyli za na 2-3 tygodnie, ogólnie jestem z kosmetykami jak i z lekami oporna hehe ale rozstępów nie mam, więc myślę że to zależy głównie od genetyki. Nie wiem czy to znieczulenie tak samo się wkluwa jak do cc ale do cc najpierw zniecsulaja skórę i ja nie czułam w ogóle wklucia, anestezjolog mi mówi proszę się położyć bo się Pani zaraz przewrócił, a ja ze to juz???? No i fakt potem każą leżeć na plasko póki nie zejdzie bo może bardzo boleg głowa, ja leżałam z uniesionym zaglowkiem bo moalam katar i bym się udusila, głowa mnie nie bolała, wklucia nie czułam, na trzeci dzień się zorientowałam ze mam plaster na plecach przyklejony bo jego też nie czułam :p
-
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
MadziaK83 odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Agula mi wszystko obejrzała i było więcej takich białych pęcherzyków ale mniejszych, wiec powiedziala że ten pewnie będzie ciazowym, ale nie wiadomo, bety już nie robiłam tylko przyszłam za dwa dni a że pęcherzyk urósł to było wszystko ok. Ja się jakoś nie martwiłam bo wiedziałam że jestem w ciazy. -
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
MadziaK83 odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Agula ja mialam bardzo regularne cykle a jak się okazało owu się spóźnial 4 dni, ginka mi powiedziała że jest maleńki pecherzyk ale za mały seby go ciazowym nazwac, wiec żebym za dwa dni przyszła zobaczymy czy rośnie. Takze bez nerwów starczy że jeden dzień się przesunela owu i już masz 4+2 i pęcherzyk może być zbyt mały by go zobaczyć. Dodatkowo miałam robione usg na sprzęcie do usg prenatalnych, wiec bardzo dobrej jakości. W pierwszej cizzy byłam w innym gabinecie i w 6+0 nie było widsc serduszka, dopiero tydzień później. Takze głowa do góry wiele też zależy od sprzętu. Miskolorowy Przykro mi, może za miesiąc dostaniesz coś na pęknięcie pęcherzyka? -
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
MadziaK83 odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Agula a który to dokładnie tfydzien i dzień ciazy? U mnie poszłam niby w 5+0 a był pęcherzyk 2,7 mm który jeszcze był za mały by nazwać ciazowym, wychodził na 4+3, dwa dni później urósł na 4+5 czyli o 2 dni nadrobił i miał coś koło 5 cm. A tydzień później już była dzidzia i serduszko to było 5+3. Takze myślę i za tydzień u Ciebie będzie już widać coś. -
Kasiek współczuję tych infekcji :/ Dorota na sierpniowkach podczytałam że jak dziecko jest głowa w górę to najłatwiej mu się obrócić gdy kobieta cos sprzeta nie wiem wyje podłogi czy coś na kolanach i popiera się na rekach, że wtedy jest w brzuchu więcej miejsca, i dwom się po takim myciu podłóg udało i dzieci się obróciły. Takze dobra rada jak coś :) Magda no fakt że mam szczęście, ale ogolnie ja to jestem niezniszczalna. Nic mnie nigdy nie boli, nie choruje nawet jeśli wszyscy wkoło są chorzy itp. Takze widocznie mam pancerny organizm i nic mnie nie rusza ;) co do znieczulenia to na bym chyba nie brała, choć nie wiem jaki to jest bol, jak silny i w ogóle, więc nie eraz mogę mówić że bym nie brała tym bardziej nie muszą podejmować tej decyzji. Po cc u nas dają koktajl molotowa hehe bo na raz morfine ketonal i paracetamol, wszytko dozylnie, ja po tym nic nie czułam, chyba można by mnie na pół przeciąć i bym nie poczuła, ale były dziewczyny które twierdzily ze strasznie je boli. Nie wiem czy może coś boleć po takim zestawie, znajomy lekarz twierdzi że raczej nie, więc nie wiem na ile to podświadomość a na ile rzeczywisty bol. Ja w ogóle nie czułam się jak po operacji, bardziej jakbym miała skórę przecięta i tyle.
-
Magda no nie dziwie Ci się wcale że odliczasz dni przy takich dolegliwościach, mi to zupełnie nic nie jest więc sama mówię a emoglabumcw ciazy i dwa lata chodzić na luzie hihi Kaska kurcze to trafiłaś eh :/ ale w Polsce też tak jest i zwykle czwartki to dzień bez stron, urzędnicy pracują ale mają wtedy jakeis narady spotkania wewnętrzne itp choć sądzę że tak naprawdę sprowadza się to do picia kawy i plotkowaniu ;) Co do szycia to ja bym ubrań nie uszyla na pewno, za trudne dla mnie. Mogę zasłony czy narzut, zwęzić spodnie itp, kokon czy rozek też dałabym radę bo to są proste sciegi, a ubranie musi leżeć więc to jest wyższy level :p
-
Emilka pięknie to wygląda, karuzela wyszła super :) a skąd masz tą kolderka z poduszka i podusie serduszko? Ta kolderka nie jest niemiła w dotyku? Bo wygląda jak satyna.ale lubię pikowane i jest śliczna :) Co do kolorów to dziewczynka miałaby podobnie jak Kamilek, tyle że więcej beżow i kwiatów, z kolorów dodatkowo zieleń liści i zapewne trochę różu, dla chłopca jednak stawiam na dodatki granatowe plus pomarańcz np liski są pomarańczowe czy brązowe sowy. Kurcze to wszystkie potwierdzać że ten czosnek taki ciezkostrawny i ciężko na brzuchu. A mój młody to ma nerwice z brzuchem bo jednak bardzo długo go bolał, miał straszne zaparcia i zgagi, więc teraz gdy cokolwiek małego choćby się dzieje to już są nerwy. Swoją drogą na mam jedną rzecz która mi szkodzi, uwaga uwaga jest to ryż, czuję się po nim jakbym kamień polknela tak mi ciężko, a polecany jako lekkostrawny, po pizzy czy frytkach to mi lekko na brzuchu, ale po ryzu masakra ;) A z tego wzoru w piwonie to ja mam obudowę na telefon Magda współczuję, ciąża nie jest dla Ciebie łaskawa eh, od początku do końca coś. Widać rzeczywiście Twój organizm jest mało odporny na bol czy inne zawirowania i się hidulko nacierpisz :(
-
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
MadziaK83 odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Patunia mi ginka zawsze mówiła ze plamienia się nie liczą, że 1 dc liczymy od krwawienia -
Kasia mój akurat jest człowiekiem czynu i zawsze robi, choć czasem mówi że ja mam nie robić ho za ciężkie i on zrobi ale potdm nie ma jak bo go nie ma w domu, a jak jest to młody śpi i nie można halasowac więc w końcu robię sama, wtedy mąż mniebopierdziela że on miał zrobić a ja głupia jestem bo mi nie wolno Basia dobrze wiedzieć, muszę unikać w takim razie. Raz kiedyś jadł ten smalec weganski i tam był oduzo czosnku, no i dałam drugi raz żeby potwierdzić że to ten produkt, no i znów nie spał wiec stawiam na to że to czosnek bo poza tym tam jest ciecierzyca, kasza gryczana jabłka, wszystko co młody zjada i nic się nie dzieje. Ja mam jeszcze prawie 3 miesiące co porodu więc myślę że na początku września się z wszystkim uwine, w dwa miesiące w komodzie nic się nie zakurzy. No i trzymam kciuki za męża :)
-
Kasia dzięki za informację, ja to też mam taki brzuch ze mogę zjeść wszystko, choć akurat czosnku nie przelkne hihi no ale skoro mówisz że mąż tak ma to może coś rzeczywiście jest na rzeczy i mu jeździ po flakach choć ani bakow nie było ani nic nie bulgotalo, ale tak samo jest po kapuscie kiszonej, najpierw w nocy nie śpi a rano ma biegunkę. To w sumie gorzej niż po czosnku bo po nim nie ma biegunki.
-
Cześć dziewczyny, młody nie spał tylko 4 godziny to jakiś cud, zawsze jak się zbudzi to 5-6 godzin nie jego. Powiedzcie mi, bo my z mężem chyba wampiry, nie zjemy nic co zawiera czosnek, a młody zjada trochę bo te wszystkie pasty weganskie maja dodany jako konserwant (bo same w sabie nie zawierają żadnej chemii), no i moje pytanie do tych co czosnek jadają, czy on jest ciezkostrawny? Wydaje mi się że jak zje pastę w której jest sporo czosnku to ma potem problem ze spaniem, jak jest mała ilość to jest ok. W sumie miał wydety brzuszek wieczorem ale bakow nie puszczal więc nie wiem sama czy to to. Kasia jeśli tylko masz chęci i czas to pewnie se uszy ie samemu to wielka frajda, mi teraz przy młodym to ciężko, bo on chce pomagać, czytaj kradnie szpilki, rozwija nitki, naciska pedal od maszyny, skrócenie firanki zajmuje mi godzinę z takim pomocnikiem więc już sobie szycie daruje tym razem. Filipkowi za to jak się urodził i okropnie płakał w gondoli to uszyłam taki mini rogal, w którym leżał lekko na boczku i miał główke wyżej, i już był spokojny, ale jak miał 2,5 miesiąca to znów gondola zaczęła go parzyć i podróżował w foteliku samochodowym, albo w nosidelko go brałam. Potem mąż ten rogal brał sobie na wyjazdy bo mówił że wygodnie się podkładka pod szyję ;) Ja pościeli też mieć nie będę, ochraniacz tak bo ładny hehe a potem się przyda żeby sobie dzieci oglowy nie rozbiło, zresztą Filipek do teraz ma bo on lubi być taki schowany i często wciska główke w narożnik wlozeczka. A z pościeli to tylko gotowe poducie, kocyk, otulacze, zobaczymy co się sprawdzi. Kasiek jak szłam narzute z minky od spodu to co się naklelam przy nim to moje hihi okropnie się ten materiał szyje, sypie się z niego i ciągnie się na wszystkie strony :p Natalia ja przed Filipkiem mówiłam że po co ta cała elektronika itp, a jak się urodził to ma chyba wszystko co było dostępne hehe jego te różne szumy i dźwięki i lampki bardzo od zawsze uspokajaly, nawet jak był maleńki i kladlam go w bujawce to miał taką jakby karuzele gdzie były muzyka i światełka, jedyne co go zajmowało to te światełka. Takze teraz już sie szykuje podobnie na drugiego bo może też będzie potrzebował tak silnej stymulacji żeby się uspokoić. Emilka o kurcze nie wiedziałam że to aż tak było u Ciebie, pewnie teraz to odliczasz dni żeby tylko dotrwać do bezpiecznego momentu. Dobrze ze juz cała wyprawkę kupiłaś i z tym masz spokój, w razie csrgo jakieś mniejsze ciuszki to się zawsze przez internet kupi. Na Twoim miejscu to ja już bym wszystko prała żeby było gotowe, zawsze możesz przeprac później drugi raz.
-
Natalia super że masz szumisia, witaj w klubie KasiaKatowice suza dziewczynka :) mój się zawsze zasłania oboma rękami i pepowina, i jeszcze kolana ma na brodzie, normalnie skargę napisze na niego a na każdej wizycie dr przykłada głowice 3d i na każdej jest lipa ;) za 3 tygodnie mam prenatalne to może coś się uda wychwycić :) Ja nie wiem czy przez tą pogodę czy co ale od wczoraj młody zschowuje się jak chory, jest placzliwy i ciagle się tuli, czochra główka i trze oczka, normalnie nie do życia, wczoraj przespal cała noc a dziś zasnął szybko ale koło 19 się zbudzil więc teraz 5-6 godzin nie będzie spał, mąż go wziął do zabawy póki co a ja siedzę w wannie bo sie obiadem przejadlam i mnie jelita bola ale jakoś kąpiel nie bardzo pomaga zaraz espumisan wezmę. No i pewnie za godzinkę młody pójdzie do łóżeczka to nawet jak nie będzie spał to sobie trochę polezy i odpocznie. A my pójdziemy spać ho mąż to wstaje koło 5 a na dziś się o 4.15 zbudzilam i mi się wydawało że młody nie śpi, no i tak obserwowałam nianie że się rozbudzilam a teraz już mi się powoli oczy zamykaja ;)
-
Kaska nie wiem gdzie Ci ta nitka zeszła ale wygląda jak ze sklepu, a ten materiał jest śliczny, w ogóle ten kokon by mi pasował do pokoju Kamilka
-
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
MadziaK83 odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Orbit trzymam kciuki za prezent :) na o pierwszej ciąży dowiedziałam się dwa dni przed moimi urodzinami ;) Kasie mnie na ciąże i na okres dokładnie tak samo brzuch boli, także to ze boli to nic nie znaczy. Trzymam kciuki za test :) Agula nie wiem skąd plamienie, chyba mnie wytrzepalo za mocno. Ja mam też pękające naczynka na szyjce, może to one zakrwawily, w każdym razie więcej na motorze nie jeździłam :p -
Emilka o jaaa! Ale super, 30 tc i już tyle włosów!! Będzie miała piękna grzywe :) Queen metoda prób i błędów się udało, odstawialam wszystko i jadł tylko kaszke ja lana z mlekiem jaglanym, wtedy było ok, no i podawałam po kolei różne rzeczy. Wyszlo se warzywa i owoce nie szkodzą żadne, ale białka zwierzęce wszystkie. Problemem jest to jego jedzenie o tyle że muszę zawsze mieć zapasy wszystkiego i że zdrowe dziecko może jest kółka produktów i starcza, to on musi mieć ich multum by nie mieć niedoborow, mam całe dwie wielkie szuflady komody z ikeiczapchane owocami suszonymi, orzechami, pestkami i różnymi dziwnymi rzeczami, no ale już się w tym odnalazłam i nie sprawia mi to problemów choć wyjście gdziekolwiek to walizka jedzenia, bo przecież nie kupię mu precla na miescie ;) Może kup gdzieś używany wozek nawet sam głęboki bez spacerówki, zeby był, można nasmarowac żeby nie trzeszczal i starczy. A zainwestuj w jakąś wypasiona spacerowke skoro tej od 2 czy 3 w1 i tak nie będziesz używać. Na właśnie używam ten od 2w1 bo jest wielka i wygodna a mała mam taką naprawdę mini jak jedziemy do sklepu i wiem że będę jeździć po płaskim. U nas dziś tak duszno że ledwo oddycham, nie zrobiłam dziś nic, leżałam plackiem i cała się kleje, a nie ma upału, byliśmy tylko w Lidlu i w pepco, kupiłam firanke do Filipka. A jutro przychodzi wielka paka z szykownej mamy, już się cieszę i przebieram nogami
-
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
MadziaK83 odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Agula ja tez brałam 3x dziennie z uwagi na bardzo niski progesteron przed ciąża. A w pierwszej ciazy miałam jedno plamienie, bo głupia w 7tc pojechałam z mężem na motorze :/ potem mnie tak brzuch bolał że myślałam że urodzie i to plamienie, na drugi dzień wizyta, okazało się że wszystko jest ok, a lekarka pokiwala tylko głowa i powiedziała żebym już może nie jeździła lepiej na motorze. Takze u Ciebie być może to kwestia trgo ze popracowalas w domu? A też są kobiety które mają plamienia w terminach okresu i to przez kilka miesięcy i z ciąża wszystko w porządku. Takze badz dobrej myśli, odpocznij w domu i jak możesz to skonsultuj się z lekarzem co robić. Może jakieś L4 by wpisał na ten tydzień? Wiem że urlopy i jesteś sama ale nie możesz ryzykować ciazy dla pracy. -
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
MadziaK83 odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Iguana o rany tak mi przykro :( koniecznie idź do lekarza niech zleci badania dlaczego ciąża nie może się utrzymać. Trzymam kciuki żeby wszystko się wyjaśniło i abyś wkrótce została ponownie mama. Agula a masz duphaston zeby wziac? Koniecznie odpocznij po pracy, możesz też wziąć nospe i magnez, jeśli boli Cie brzuch albo jakieś skurcze czujesz. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. -
Emilka powodzenia :) Dam znać na pewno ale dziś dopiero zamówię składniki, przyjdą pewnie w czwartek lub piątek. A czy będzie mógł jeść normalnie, w teorii tak, a praktyce to się okaże. Ig już ma w normie, dolna granica ale dobił do normy, wiec wydawało się że zaakceptuje białko zwierzęce. Ale jednak po próbie podania reakcja bez zmian, czyli nadal czekamy i za jakiś czas znów próba. Niedawno dałam mu kawałek sera żółtego bez laktozy i miał biegunkę, a w tamtym tygodniu zaszkodzil jogurt kokosowy bo miał dodane bakterie kwasu mlekowego. Wiec póki co nic się nie zmienia na plus. Cieszy mnie jedynie to że bardzo lubi warzywa, że może zjadać straczki i nawet baka po nich nie puści, że może zjeść smazone i nic sie nie dzieje, a więc jelita pracują prawidłowo i trawia prawidłowo (nie robiłam inwazyjnych badań wiec to dla mnie jedyny wyznacznik), a reakcja jaka występuje jest to reakcja układu immunologicznego. Alergie mu w testach nie wyszly a robiłam ten test który bada konkretne alergeny isac czy jakoś tak wiec nie ma co odczulac, ma w karcie że to alergia ige niezależna. No więc pozostaje czekać i mieć nadzieję że kiedyś się to wyprostuje, a póki co cieszyć się że zjada tyle zdrowych rzeczy :)
-
W tym szpitalu który wybrałam też jest dobra neonatologia, choć w Krakowie najlepszy szpital jeśli chdozi o trudne przypadki i w ciazy i z noworodkami to chyba szpital uniwersytecki, warunki okropne, tam to sie za karę leży albo jak się musi, ale myślę ze gdyby coś z maluszkiem było nie tak (np. wymagałoby operacji) to szybko go przetransportuja bo to 20 minut drogi samochodem, dodatkowo oba szpitale maja możliwość transportu helikopterem. Oczywiście nie zakładam że coś takiego może mieć miejsce, jednak robi się mnóstwo badań w ciazy a cc jest przewidywalnym zabiegiem gdzie raczej nie dochodzi do żadnych powikłań u dzieci no ale w razie w to jest to jakieś rozwiązanie.
-
Fakt pokazywałas już ten wózek, podoba mi się wzór na budce, niby nic a jednak wozek nabiera charakteru :) A co do wagi to chyba wszędzie kłamią, mój wozek niby 16 kg waży z kołami, tak podaja na każdej stronie, 10,5 stelaż z kolami i 5,5 gondola oraz spacerowka, a ja weszłam z nim na wagę i wazy 19 kg. Do tego w któryms opisie przeczytałam lekki aluminiowy sletaz, bo błagam, chyba widać że ten wózek nie jest lekki, i raczej jeśli ktoś się na niego decyduje to ma w nosie jaka jest jego waga czy wymiary, bo jest ogromny i ciężki, i to w jego przypadku jest zaleta.
-
KasiaKatowice mój mial niecałe dwa lata i gdy widział że coś jem to podchodził i mówiłam że nie można bo będzie brzuszek bolał i odchodził, także nawet taki maluszek rozumie. Strasznie mi go żal że nie może jeść wszystkiego, ostatnio znalazłam te lody weganskie i jedziemy sobie z mężem, potem spacerek nad Wisłą i na lody. Samych lodów to on zjada tyle co nic. Ale jak go cała ta wyprawa cieszy. Widzę że jest sporo restauracji weganskich czy bezglutenowych, albo zwykłych które mają również takie rzeczy w ofercie, więc postaram się mu zorganizować jakeis wyjazdy. Mama mi też mówiła że jej znajoma ma synka który nie może jeść jajek, a uwielbiał jajecznica, to brał do buzi, pozul trochę i wypluwal, aż serce pęka :( a te dzieciaczki takie mądre rozumieją że czegoś im nie wolno bo zaszkodzi. Powodzenia na badaniach. U mnie wizyty były co 4 tygodnie, ostatnia po 3 tygodniach z ktg i po kolejnym tygodniu czy dwóch szłam na cc, może zależy od ciazy, u mnie nie było żadnych skorczow i szyjka była bardzo długa aż do końca więc może dlatego mi nie kazali częściej, a gdyby cokolwiek mnie niepokoilo to mialam oczywiście przyjść szybciej. Teraz już pytałam i jak będzie 38 tyg to na ktg mam przyjść, ale nie wiem czy w końcu będę szła bo w 39+0 mam mieć cc więc jaki sens kilka dni przed ktg robić jeśli będzie ok, no więc zobaczymy co dr postanowi. No i też nie wiem co ile mi wyznaczy wizyty, na razie umówiła mnie na za miesiąc to będę zaczynać 8 mc. A szpital wybrałam bo to jest specjalistyczny polozniczy, który dodatkowo robi cesarki czy trzeba czy nie trzeba, a na tym mi zależało. To prywatny szpital który ma umowę z NFZ, wiec jest naprawdę wysoki standard. Dodatkowo w tej ciazy najważniejsza rzecz to apartament gdzie będzie mógł być Filipek :)
-
Kurcze pozale sie wam jak mi żal mojego maluszka :( zamowilam sobie pizze na obiad i młody ja oglądał, pokazywał kiełbaski i mówił mniam mniam, pytam go czy chciałby żebym mu taka pizze zrobiła a on pokiwal smutno główka o powiedział nu nu :( tak mi się go szkoda zrobiło ze nie może zjeść nic normalnego, że dziś siedzę cały wieczór i szukam i okazuje się że nawet są knajpy z weganska pizza ale cholera wie co za syf tam ładują, znalazłam weganski ser do pizzy, parówki i szynkę z dobrym składem, mąki bezglutenowe mam w domu bo mąż tez takie jada bo po glutenie ma migreny, więc jutro mu zamówię składniki i zrobię mu taka pizze, mam nadzieję że będzie mu smakować bo nigdy nie jadł. Znalazłam też przy okazji ser żółty, i to różne smaki, nawet plesniowy, wędzony albo cheddar jest, a robią je z migdałów, barwia marchewka i jabłkiem, ciekawe hihi także mu zamówię bo zawsze się przygląda jak jem kanapkę z serem żółtym. Queen wiem że piwne to jasnobrazowe ale czytałam gdzieś że najcsensiejcsa z połączenia brązu i zieleni, no chyba że tak sobie piszą a to nie prawda, niedługo nasze maluchy będą już na świecie to ocenimy co po kim odziedziczyły :) Emilka i ja czekam na wieści po wizycie, ciekawe jaka Lilka już duża :)