MadziaK83

Yyy głupia komórka :/ zamiast tlow ma być tułów, a zamiast ucieknie - co do uciekania, i zamiast wyjechała ma być wypchala ;)

A mi się w końcu waga zatrzymała, uff :) było już 5,5 kg na plusie, teraz spadło na plus 4,5kg i od tygodnia tak się utrzymuje, mimo że brzuszek coraz większy, u mnie jest już naprawdę bardzo widoczny, to chyba przez to że mam krótki tlow i dość wąskie.biodra, i dzidzia mocno wyjechała go do przodu mimo że jeszcze malutka ;) Co do ucieknie to i ja nie zgadzam się na żadne takie!! Mój termin z OM wychodził na 8 marca ale wiem ze dzidzia została.poczeta dzień lub dwa wcześniej bo później miałam doła.spowodowanego utrata zwierzątka i nie było sensu kilka.dni, więc myślę że.kolo 6. Dzidzia przyjdzie na świat :) No chyba że zechce się jej wcześniej ;) ciekawe jaki termin wyznacza mi po genetycznym :)

Też życzę wszystkim szybkiego zakończenia wszelakich dolegliwości :) mnie trzy ostatnie dni sponiewieralo trochę, niedobrze mi było i potwornie słabo, ale.dzis już minęło i mam nadzieję że nie wróci :) U mnie jutro też sprzątanie bo zapłaciłam domek ostatnio, wyciągam myjki parowa i wszystko wypucuje na wysoki połysk :) A po południu badanie

Czytam akurat o tych wysysaczkach do odkurzacza a mój mąż odkurzal właśnie i pyta mnie czego tak zacieszam, to mu mówię co przeczytałam, popatrzył na nasz odkurzacz i zrobiły mu się kwadratowe oczy z wrażenia :) Kwietniowka, tylko się tam nie wykrwaw ;) cieszę się że sprawa nabrała tempa :) Ja jutro na 16.20 na usg gen, już czekam jak na szpilkach ;)

O rany! A my mamy przemysłowy odkurzacz Karchera bo ma niesamowite.ssanie w porównaniu do sklepowych odkurzaczy domowych, nie zaryzykowalabym jednak bo chyba by całe.dziecko mi wysłało :p

Po pierwsze.literowka - te komórki to mają fantazje _) kroplowka miało być nie królowa ;) Kwietniowka powodzonka na wizycie, oby już teraz wszystko poszło gładko :)

Ania dobrze ze poszłaś, królowa zawsze dobrze robi na słabości, teraz przynajmniej uzupełnia Ci mikroelementy i będziesz lepiej się czuła. Są już moje wyniki, wolna podjednostka idealnie w środku normy, to bardzo dobrze, a białko pappa w górnej granicy, z tego co wyczytałam to im niższe tym większa.szansa na wady genetyczne lub przedwczesny poród lub ze dzidzia za wolno się rozwija, a bardzo wysokie może oznaczać ciążę mnoga, więc moje w górnej granicy to chyba świetny wynik dla jednego dzidziusia :)

Rany to nieźle :/ no ja byłam swego czasu u trzech różnych lekarzy na NFZ i tak mnie wkurzyli że zaraz się furia zrobiłam, i każdy z nich ki powiedział żebym sobie tsh.zrobila.bo trochę nadpobudliwa jestem :p a ja mam mala.niedoczynnosc więc ciekawe jaka byłabym furiaty z.nadczynnodcia zresztą na prywatnego też kiedyś nawrzeszczalam tak mi leczył Gin pękające naczynka na szyjce że nic nie wyłeczyl a wymalować mi florę do zera, dzwonię i mówię że.dalej lipa a on mi chciał zapisać trzeci raz ten sam antybiotyk, który nie działał za pierwszym ani drugim razem. Kupę.kasy musiałam wydać żeby odbudować florę a trwało to z pół roku... Wiec lepiej na tym świecie nie chorować bo jeszcze człowieka do grobu wiedzą :/ Ale.ciesze się że z.serduchem lepiej :) Mojego wyniku nadal nie ma wiec pewnie jutro się objawi. Za to obejrzałam na YouTube filmik o prenatalnych gdzie pan doktor wyjaśnia że to że dziecko nie ma odpowiedniej kości nożowe nie musi oznaczać se chore, może.byc np Mongolkiem albo czarnoskorym z płaskim noskiem, umawiam się ;)

...to mnie zaraz pospina i brzuch twardy i pobolewa, więc to chyba normalne. Masz już w końcu wyniki holtera?

Wiola mnie nawet jak autem bo jakichś wertepach pojeździe tak

Gosia badanie USG jest nieszkodliwe dla.Ciebie ani dziecka i możesz je robić ile tylko razy potrzebujesz, ja już miałam 4 od początku ciąży, w sobotę genetyczne a za 2 tygodnie mam wizytę u mojej ginki to znów będę miała. I cieszy mnie to bo widzę se z dzidzia jest wszystko dobrze i moge ja sobie pooglądać :) więc bez nerwów :) Camilla dzięki za przepowiednie, oby się sprawdziła :) choć trochę tak czuję że to jednak chłopak i nieco się boję, z.dziewczynka chyba kobiecie łatwiej sie dogadać, ja dotąd nie miałam za wiele styczności z dziećmi... Choć jak będzie dziewczynka to mąż mówi że nauczy się ją strzelać żeby miała broń na wstretnych chłopów hihi ;)) a jak przeprowadzić do domu chłopaka to on już sobie z nim pogada, więc wróży jej samotne życie :p Podobnie jak niektóre znów się zaczęłam marnie czuć, do tego mam stany podgoraczkowe, wyczytałam że to w ciąży normalne ale.powiem o tym w sobotę na usg, do tego jakieś ogólne oslabienie, nadwrażliwość na dźwięki i światło, słońca wręcz unikam jak wampir bo natychmiast mi słabo i zaczyna mnie mdlic. Oby to chwilowe było bo czuje się jak padlina a upały zapowiadają więc nie bardzo się z domu ruszam :/

Dzięki dziewczyny :) Wyniku nadal nie ma, ale.panika już minęła, nie wolno czytać tego co na forach wypisują o różnych chorobach bo się zawsze człowiek nakręci ;)

Zalotka dokładnie tak jest jak mówisz ;)

Moje biodra też.sie poszerzyły z 90 na całe.92!!! Ryzyko ostateczne wylicza lekarz komputerem ale jeśli ilości z badania odbiegają mocno od normy to ryzyko sporo się zwiększa, a jak są w normie to znaczy że raczej jest ok. I jak na złość nadal się przetwarzane wrrrrr :/

Marcowamama ja też tak liczę bardzo na te sukienki hihih ;) może w sobotę coś się okaże na tym usg genetycznym ;) A jeszcze co do imion to Maja jest śliczne, i nazwałbym tak córkę tyle.ze.8 lat.temu nazwałam tak zwierzątko które.wciaz żyje i jest że mna więc byłoby trochę głupio ;)

O rany, nie ma mnie chwilę i 3 strony do przeczytania ;) Co do śledzenia to mnie tylko piersi siedzą ale jak smaruje balsam to jest ok, staniki zawsze noszę sportowe.bo te druty to jakaś.tortura dla mnie i na razie mieszcze się w te w których chodziłam, przez brzuszek za to majtki mi się zsuwaja nieco z bioder co mnie irytuje, może zainwestuje w szelki :p Marcowamama gratuluję wyniku :) śliczna dzidzia Ja wlazlam na stronę diagnostyki sprawdzić ten mój test pappa, no i od godziny wyświetla.sie że wynik się robi. Czyli że w komputerze siedzi moja próbka i wynik pojawi się jak komp przemieli. A że rano się naczytalam o wynikach nieprawidlowych i późniejszych amniopunkcjach to mem lekkiego nerwa. A ten głupi wynik jak na złość.nie hce się pojawić :/

Ania współczuję samopoczucia, ciężko będzie zrobić krzywa cukrowa.bo ta glukoza co dają do picia jest okropna ponoć w smaku i nie do przelkniecia nawet dla kogoś kogo nie męczą mdłości ;( Co do brzuszka to ja też mam twardszy. Co do zachcianek to nie mam żadnych, ogólnie lubię raczej łagodne rzeczy, słodkie raz.na ruski rok, kwaśne czy ostre tak samo, i w ciąży się nie zmieniło, kto zgodnie płeć mojego dziecka? Hihih ;) A co do imion to Emma piękne, ale mój mąż by się nie zgodził na nie polskie, więc pozostajemy przy Hani, dla chłopczyka podobał mu się Szymon ale przeglosowalam go Filipem, uzasadniając tym że to imię znaczy przyjaciel koni, a mój mąż.to koniaz zapalony i były jeździec więc przeszło ;)

No to rzeczywiście mamy pierwsza parke na forum :) gratuluję udanych usg :) Kwietniowka gratuluję ustalenia wizyty! W końcu może wszystko pójdzie gładko i zajmą się Tobą i dzidzia jak należy. Uciekam do spania bo coś padnięta sie dziś czuje, w nocy z zbudzilam się cała mokra równocześnie dygoczaca z zimna, mąż mnie próbował ogrzać ale chyba z 2h mnie tak telepalo, pamiętam jak przez mgle.bo spalam. Nie wiem co to ale mam nadzieję że się nie powtórzy. Spokojnej nocki wszystkim :)

Co do płaczu to też becze jak bobr ;) więc to chyba norma w ciąży ;)) Kwietniowka, zgadamy się z Tobą, najpierw dobry kardiolog, gdy już wszystko się wykluczy to wtedy trzeba szukać gdzie indziej. Przyszedł mi do głowy też naczyniowe, czasem ma się za wąskie żyły i mimo podwyższonego tętna nie da się przejechać odpowiedniej ilości krwi a co za tym idzie tlenu, są różne możliwości ale musi to poprowadzić porzadny lekarz a nie 2-sekundowe echo :/

Kania gratuluję udanego usg! :) Ja czekam na wyniki tego testu pappa i coś mnie nerwy zaczęły brać, głównie przez to że zaczęłam o nim czytac i jednej pani wyszło że.dziecko może mieć rozszczep podniebienia, no i teraz jest mała.panika żeby u mnie wyszło dobrze :p internet to dar, i klątwa ;)) Co do nastrojów to przez.to że mnie tak uspokoiło wydaje mi się że.maz chodzi podminowany, a zwykle jesteśmy takie same furiaty ;) ale tak poza tym to bardzo się cieszy od początku, chodzimy razem na wizyty, zresztą my to w ogóle.do lekarzy zwykle razem chodzimy, jakoś nam raźniej, pozwala mi kupować jakieś ciuszki dla maluszka, choć staram się nie szaleć ;) i zawsze muszę mu pokazać co wybrałam żeby ocenił czy mu się podoba ;) najbardziej urzekające go trampeczki, i kurtka która znalazłam, jest mini replika jego kurtki więc już w wyobraźni razem chodzą na spacerki ;) A co do nerwów to potrafią wiele zdrowia napsuc, ja miałam kolatania serca, duszności, dretwienie nóg, niedotlenienie włącznie z robieniem się czarno przed oczami i 3krotna utrata przytomności, do tego gdy np mąż cokolwiek delikatnie skrytykował reagowałam agresja, bo mnie atakuje i się czepia. Odkąd.nie ma mamy wszystko znikło, w ciąży troszkę mi slabawo i znów nogi zaczęły dretwiec, ale.to przez ciążę, natomiast wszystko inne znikło jak ręką odjal. Tak więc myślę.Wiola że.jesli badania wyjdą Ci dobre to warto szukać pod tym kątem.

Aisla żyjemy w nerwowych czasach, więc w sumie każdy może mieć jakieś nerwice. U mnie to bardzo widoczne z tą chorobą dwubiegunowa, bo albo jestem nakręcona jak po jakimś spidzie - choć nie wiem jak to jest bo nigdy nie brałam ;) albo znów smutek potworny mnie ogarnia. Zwykle.dzialam w fazie maniakalnej więc uważam że to jest ok, bo większość ludzi z moją choroba ma głównie depresję. Gdy zaszłam w ciążę poczułam jakiś taki dziwny spokój, zaczęłam myśleć że.to jakąś ciążowa depresja, bo mi przestało zależeć żeby się na każdym kroku upierać, bo nie skakał jak malpka, przestałam się wyklucac i zapieniac o wszystko, mąż się śmiał że mnie do rozpuku i stwierdził że wreszcie mogę poczuć jak to jest być normalnym ;) choc mam nadzieję że po ciąży wrócę do swojego zwykłego stanu bo jakoś tak mi nieswojo ;) Aha, a jak się denerwuje czymś to wszystko układam, wyglądam i wyrównuje, taka jakąś obsesyjka mnie łapie ;) Tak więc.nie wiem jak u innych się to może objawiać, może jakieś stany właśnie typu coś z.krazeniem czy jakieś tiki jeśli nie ma namacalnych zewnętrznych objawów... Najlepiej udać się do psychologa tylko nie polecam tych po psychologii ale po medycynie, np ja chodzę do kobietki która przez 25 lat była lekarzem sądowym i oceniają.rozne zachowania ludzi, jest świetna, a jak poszłam kiedyś do psycholozki takiej po pedagogice to dostałam k... serca i mało jej nie zamordowalam :/

Ojej jaka śliczna buźka :) widać.juz dokładnie nosek i buzię, przeurocze :) Ja to już od miesiąca mam 3 bluzki ciążowe, ogrodniczki i 3 sukienki, teraz kupuje spodnie bo nawet dresowe mam za małe ;)

Aaaa gratuluję! Ja też chcę mała księżniczkę!!!! :) Wiola.koniec końców kupiłam takie: http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=4957906059 Ja tez bardzo dużo jem, dziś mam ssanie w brzuchu że szok, a jak jestem głodna to mnie mdli, więc jem i jem i jem ;) ale się nie martwię, urodzenia to schudne, bo ja to nie lubię jeść, jem tyle żeby głodna nie być czyli raczej mało ;)

Aaaa gratuluję! Ja też chcę mała księżniczkę!!!! :) Wiola.koniec końców kupiłam takie: http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=4957906059 Ja tez bardzo dużo jem, dziś mam ssanie w brzuchu że szok, a jak jestem głodna to mnie mdli, więc jem i jem i jem ;) ale się nie martwię, urodzenia to schudne, bo ja to nie lubię jeść, jem tyle żeby głodna nie być czyli raczej mało ;)

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=4864101027 tutaj mają też i inne ciążowe.ciuszki I takie jeszcze całkiem fajne :) http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6228369350