MadziaK83

Anita będzie dobrze, tylko dużo odpoczywaj i bądź dobrej myśli, jeśli się martwisz to może idź gdzieś prywatnie na wizytę by się uspokoić, stres nie jest dobry dla Ciebie i dziecka. Powiedz jak dochodziła do siebie po cesarce, bo ja zdecydowana jestem na tą metodę porodu, i zastanawiam się jak to jest po ale.bez żadnych dziwnych opowieści jakie można wyczytać w necie ;)

Anita jeśli Cię to pocieszy to ja przez ostatni rok brałam luteinke 2x dziennie bo mi spadał progesteron i nie pękal pęcherzyk i robiła.sie cysta, brak okresu itd, aż w końcu zupełnie nieplanowanie cysta okazała się być Filipkiem :) do końca 4 miesiąca mam brać luteinke 2x dziennie w razie gdyby progesteron spadł ale jak dotąd zero krwawien, mimo że też miałam wiele obaw a nawet zanim zaszłam zalilam się mężowi że ja to chyba w ogóle.w ciążę nie znajdę ciągle.z tymi hormonami cyrk, a wszystko idzie super :) więc z tego co wiem masz dużo leżeć i odpoczywać i nie stresować się a będzie dobrze :) O, widzisz Wiola, a ja czułam smeranie 2 i 3 dni temu a wczoraj nic, dzie też na razie nic, może to nie były jeszcze ruchy, albo małe.sie trochę przesunelo i nie smera tam gdzie mogłabym poczuć ;) ssanie mam od tygodnia takie, już mnie to wkurza bo nawet.jie czuje się głodna, zjem coś na sile.a za.15 minut znów :/ najgorzej wieczorem bo nie da się zasnąć jak taka ssawka męczy :/

Zalotka idź do domu i odpocznij, czasem pobolewaja jelita a czasem brzuch się zbyt mocno ponapina, możesz wziąć nosie bezpiecznie, ja na początku ciazy miałam zalecana przez miesiąc 2x.dziennie, jeśli to jelita to powinno pomóc, jeśli zmęczenie to odpoczynek będzie dobry :) Cześć.Calineczko :) To u mnie na usg było widać jak byk że chłopak, Pani powiedziała że.raczej nie ma mowy o pomyłce, bo pepowina była sporo wyżej, obie nóżki też było widać, więc to musiałaby być trzecia noga ;) a na usg byłam w 13t plus 5 dni. Anita nie denerwuj się, czemu coś miałoby być źle z Twoim dzidziusiem?

Ja robię podobny tylko zamiast wody jest mleko a zamiast oleju masło :) No ładnie dziewczyny, a jakby się mezem pomyliła data rocznicy to byłby dym :p my ślub braliśmy 13 czerwca, a w 1. Rocznicę poczelismy dziecko ;) nie planowaliśmy tego, więc to dodatkowy prezent, ciążę potwierdziłem u lekarki miesiąc później, 14 lipca, dzień po moich urodzinach ;) a dzidzia ma termin porodu dokładnie pół roku po urodzinach męża (6.09) :) Ewelina a Ty koniecznie na zwolnienie, Tobie jest głupio ale chyba byś sobie nie wybaczyla gdyby coś się stało słabego że nie poszłaś na zwolnienie. Teraz Ty i dziecko jesteście najważniejsi. Ciezarowkawawa ja mam fajny przepis na placuszki z kaszy jaglanej, w tv kobietka robiła dla synka i zgapilam ;) Co do przepisów to ja urządzam w sobotę mężowi urodziny, będę przygotowywać kurczaka zapiekane w marchewce i majonezie oraz dorsza zapiekanego z pomidorami i serem, robi się szybko i sprawnie a ciągle zmęczona się czuję więc nie chcę się narobic i paść gdy goście przyjdą :) zamiast tortu (mąż nie lubi) będą magdalenki które kocha :) A w ogóle.to kazał wam przekazać że chlebki za maszyny są najpyszniejsze na świecie i że bardzo kocha swoją żonę za to że mu je piecze :)

Dobry dzionek :) no ja też na tych usg mało co widzę, w 8 tc. lekarka pokazywała mi serduszko ale za cholerę nic nie mogłam dojrzeć, a na genetycznym mój mąż zagadnął babeczkę, o - to kręgosłup i żebra? pytam go gdzie on tam żebra widzi, ale pani powiedziała że mignęły chwilę temu :P więc dobrze że strzałką pokazała siukara bo bym nie zauważyła :P Kwietniówka ja oglądałam thermomixa, ale to strasznie droga zabawka a nie wiem czy bym korzystała z tego wynalazku zbyt często, w zamian za to mamy maszynę do chleba oraz robota kuchennego Moulinex za 800 zł (z funkcjami mielenia mięsa, tarcia sera czy warzyw, wyciskarki do soku i blendera, no i oczywiście misa z mieszadłami do ubijania czy wyrabiania ciasta). Kasik, jak ja przeholuję to też mi się robi twardy napięty brzuch, do tego już nie dam rady się wyciągnąć mocno żeby coś z wyższej półki zdjąć bo potwornie ciągnie, więc po prostu troszkę zluzuj z pracami fizycznymi i więcej odpoczywaj a będzie dobrze :) Ja robiłam wczoraj dżem aroniowy, który tylko ja jem bo jest potwornie kwaśny, a ja słodkiego nie lubię, więc do naleśników tylko takiego kwasiura stosuję ;) Aisla myślę, że bez problemu kupisz wszystko za granicą, ogólnie jeśli chodzi o mąki razowe czy żytnie to nie ma większego znaczenia firma, jednak w przypadku pszennej użyłam dwóch innych mąk niż Lubella i chlebek był dużo gorszy, więc kwestia znalezienia tego co się sprawdzi :) Dużo fajnych przepisów mają na przepisnachleb.pl choć w niektórych trzeba 10h wcześniej przygotować zaczyn żeby sobie postał (uwielbiam te bułeczki http://przepisnachleb.pl/proste-rogale/ i widzę że takie glazurowane się pojawiły, dziś próbuję :) http://przepisnachleb.pl/bulki-mleczne/ ) nie mam zdjęć swoich wypieków, oprócz wczorajszego chlebka, załączam :) białą Ci podeślę gdy go upiekę, ale dziś bułki, wyglądają przepysznie! Zalotka napiszę do nich, niech dadzą mi prowizję Dziewczyny niezły macie staż, gratuluję wszystkim i też czekam na nasze dalsze, okrągłe rocznice :)

Ndorka super! 15 lat! Ach! My z mezem dopiero ponad.2 lata razem i rok po ślubie ;) Ewalina ale z dzidzia wszystko ok? A Ty uważaj na siebie, powiedz jak najszybciej w pracy i idź na zwolnienie, musisz teraz.zadbac o siebie i maleństwo! Będzie dobrze :*

Ja coś.dzis po południu padlina totalna :/ nie mam siły na nic więc leżę a jak leżę.to boli mnie wszystko, nogi, ręce, tors, jakby mnie ktoś.pobil :p no ale.coz, trzeba przeżyć dla.dzidziusia ;) Co do chleba to bardo ważne są przepisy, i dokładnie odbierzecie ilości, bo już wyszło mi parę chlebow które się zapadły albo strasznie kruszyly, czasem wystarczy odjąć.wody i jest ok a czasem przepis.jest do niczego i trzeba sobie darować ;) chleb biały który robię nazywa się męczy, zamiast wody jest mleko, no i biała.maka, jest mięciutki ale.dosc.zwarty, nie robi mu się chrupka.skorka, jest raczej cieniutka, smakuje jak świeży przez 3 dni, ja przechowuje w chlebek na sciereczce, nie wkładam do folii czy papieru, odkładam miejscem krojenia do dołu by nie obcychal. Ważna jest też Mąka, zawsze wychodzi mi idealny na Lubelli poznańskiej, na innych różnie bywało więc już nie kombinuje ;) Dziś zrobiłam.chleb polrazowy pszenny, ten ma chrupka, popękana skórkę, nawet mu zrobiłam slitfocie ;) jutro zmniejsze w kompie i wrzucę, to same ocenicie :) A ostatnio z uwagi na zdrowa.diete mojego męża robię chleb razowy na zakwasie suchym, jest tam Mąka żytnia razowe, żytnia zwykła i pszenna chlebowa (to taka jasnoszara nie całkiem razowa), jest pyszny choć lubi mi się zapadac, jutro znów go zrobię do zmniejsze ilość.wody i zobaczę jak będzie ;) Co do maszyny to czytałam opinie przed zakupem, ludzie pisali ze źle miesza, albo niedopieka albo wysusza, o tej którą kupiłam pisali same dobre rzeczy więc myślę że zależy to też.od maszyny. Tu jest swietny opóźniony start nawet 15h, dodatkowe tacki, dzięki którym można upiec bułki lub wyjąć wyrobione ciasto na chleb i uformować np 2 chlebki, wtedy mamy chlebek przypominający klasyczny a nie foremkowy, a więc ma inny kształt kromek i więcej chrupiącej skórki ;) Co do przepisów.to chętnie ale.moze.juz za dużo naspamowalam tutaj więc jak coś to dajcie znać na priv.to chętnie się podzielę bo mam już kilka sprawdzonych :)

No my kupilismy maszynę po tym jak zobaczyliśmy rozładunek pieczywa do sklepu spożywczego który mamy pod.domem, kilka.bulek wypadło na ziemię, podnieśli, otrzepali i znów do koszyka :/ powiem wam za to że odkąd pieczemy własne chlebki i bułeczki to pieczywo sklepowe nam nie smakuje, do tego ma dziwny zapach :p no i taki chlebek zaraz po upieczeniu jest chrupiący, potem już nie chrupie ale smakuje że 2-3 dni tak samo jak świeży, nie robi się czerstwy i suchy :) Elusia nie poddawaj sie, jeśli chcesz druga dzidzie próbuj dalej a na pewno się uda :)

Maszyna taka: http://m.ceneo.pl/37742545;pla?se=GbURRsztAQDXkx1mDC9cw6U3m_HZ5_bB&gclid=CIT2lb6J7s4CFcv3cgodjzgIxA#tab=spec Widziałam.tez.inne tańsze ale miały źle.opinie w necie, ta jest trafiona, piecze idealnie choć czasem trzeba dopracować przepisy które znajduje w necie ;) Ale uroczo że mała przytula się do brzuszka :) słodko to musi wyglądać :) Ja mam 3,5 roku młodsza siostrę i bardzo się na nią cieszyłam podobno, rodzice musieli mi kupić lalkę wielkości niemowlaka żebym mogła razem z mamą kąpać i przebierać a bali się że siostrę uszkodze :p

Odkąd kupilismy maszynę do chleba rok temu ani raz nie kupiliśmy chleba w sklepie, można w nim robić chleby jasne, razowe i pelnoziarniste, mamy też takie tacki gdzie można robić bułeczki, tyle że.do tego trzeba już być w pobliżu, bo wyrabia się ciasto w misie i wtedy piszczy żeby wyjść ciasto i uformować bułki, włożyć je na tqckach do maszynki i piekarnik się dopiero wtedy, wyrabia też w godzinkę ciasto na pizze lub w 30 minut na makaron, ja należę do leniwcow więc jestem zachwycona tym wynalazkiem :) a najlepszy był mój mąż, gdy juz po zakupie dotarło do niego ze tam się wrzuca składniki a to sobie miesza, podgrzewa i na koniec piecze, bo myślał że to tylko do pieczenia słuzy a robić trzeba samemu, a wtedy kuchnia cała w mące i trzeba się narobic :p Mnie od tygodnia też non stop ssie, nawet nie czuje się głodna tylko to okropne ssanie, a nie chce jeść nie wiem ile bo już mam 5kg na plusie to starczy na razie ;)

To wina forum, mi też tak muli :/ Wiola, nie wstałam o 5 rano żeby chleb robić, nie jestem totalnym świrem :P wrzucam wieczorkiem składniki do maszynki, ustawiam opóźniony start, o 3.30 zaczyna się robienie chlebka a o 6.00 zapach informuje że się piecze, a o 6.30 dzwonek daje znać że można wyciągać ;) Co do płci to u nas było tak, pani wpisała moje dane do aparatu, po czym przyłożyła głowice i pierwsze co powiedziała to że możemy porozmawiać o płci (to już wiedziałam na 100% że chłopak skoro od razu było widać, zresztą ja to już mężowi rok temu powiedziałam że czuję że nasze dziecko będzie chłopcem, i skąd kobiety wiedzą takie rzeczy? ;) ), zaraz potem dodała, że nie ma czego nawet szukać bo stoi na sztorc między nóżkami :P załączam fotkę jak to wyglądało. Raczej nie ma mowy o pomyłce ;)

Kwietniowka gratuluję :) i cieszę się bardo że wszystko ok :) Ja też już chyba zaczynam coś czuć, wczoraj znów mnie cliwilo z lewej strony poniżej pepka, to takie nieporównywalnie do niczego co wcześniej czułam stąd sądzę że to to ;) Co do płci to myślę że jest na tyle.wczesnie że można jeszcze poczekać, tym bardziej że nie zawsze widać a te powiększenia ponoć szkodliwe mogą być. U nas akurat było widać jak na dłoni, mam nagrany filmik z całego usg na płytce, spróbuję zrobić screena ;) zresztą na tym etapie łatwo o pomyłkę więc może lepiej poczekać.niz w ferworze radości rzucić się do kupowania ciuszków i akcesoriów które.okaza się zupełnie w złym kolorze ;) Uch ale u nas dziś zimno, 9 st tylko na zewnątrz było chwilę temu, siedzę w puchatym dresie i zamarzam, zaraz sobie machne ciepła herbatke i śniadanko, a właśnie wyskoczył mi z piecyka swiezutki pachnący chlebek ;) uwielbiam gdy budzi mnie ten zapach pieczonego chleba, nawet mój mąż który zwykle nie jadal śniadań natychmiast robi się głodny i zawsze zje chrupiąca kromeczke przed wyjściem :)

Elusia strasznie Ci współczuję :( i również życzę szybko fasolki ponownie w brzuszku.

Udało mi się.na priv.napisac, ale musiałam z tabletu.bo z komórki nie mogę :/

Da się tu jakoś napisać wiadomość prywatna? Jeśli nie to Wiola daj mi proszę.adres mailowy to wszystko wyjaśnię.

A ja dziś po południu znów czułam laskotanie-mrowienie tym razem z lewej strony od pepka, i takie lekko klujace jakby mi tam jakąś konczyne wciskal ;)

Wiola acha robił bardzo starannie i w skupieniu, nie wiem ile.to trwało. 10-15 min może, powiedział że wszystko co udało mu się sprawdzić jest ok, natomiast migrenowcem miewają jakieś maleńkie otworki między komora a przedsionkiem czy jakoś tak i gdyby chciał też to wykluczyć to sonda przez.gardlo, ale.maz powiedział że nie wyraża zgody wiec gość.nie napieral ;) Co do reszty to napisze Ci na priv żeby nie zasmiecac forum :)

Aha, i dodam że mi masowanie pomaga może na 5 minut, lepsze.dzialanie ma na mnie amol, a najlepiej czuje się rano po całej nocy spania, po południu zaczyna boleć a wieczorem to już usiąść nie moge ;) 9 września mam umówiona wizytę do lekarki u której chce mieć poród, ciekawe co mi powie na moje wszystkie wymyslanki ;)

Cześć Anka :) fajnie ze dołączyłas :) Marcowamama ogon napiernicza mnie od ponad miesiąca dzień w dzień, najgorzej jest gdy sporo siedzę, czasem aż nie mogę stanąć prosto tak mnie kłuję i ciągnie więc nie stresuj się to normalny objaw :)

Skoro o lekarzach mowa to też Wam coś opowiem. Mamy znajomych Ukraińców, dzwonia wczoraj do nas ze Julke strasznie boli brzuch i chcą jechać do szpitala, to mówię żeby jechali a my dojedziemy pomoc w tłumaczeniu jak coś, jej chłopak jest u nas zatrudniony. Mężowi przedłużyło się spotkanie i zaraz po zadzwonił do nich a oni mówią że ich zbyli i skoro ona chodzi sama i nie umiera to niech idzie do lekarza pierwszego kontaktu, kazalismy im jechać do nas, zawiezlismy na wizytę prywatna do gastrologa a ten dał skierowanie i kazał jechać na SOR, wiec zdecydowaliśmy że do szpitala wojskowego gdzie pracują też wszyscy nasi lekarze (wojskowi są konkretni więc nam pasują), tam zrobili jej badania a dziś rano dzwonił jej chłopak że to atak wyrostka i dziś operacja. A kilka godzin wcześniej wywalili ja z innego szpitala, przecież dziewczyna mogła umrzeć nie leczona :/ Wiola rozmawiałam z lekarzem u którego byliśmy z mezem dziś, jeśli chcesz to mam Ci dać telefon do niego i Cie przyjmie (w szpitalu wojskowym gdzie pracuje, bo tam mają świetny sprzęt jak powiedział), nie będziesz zapisywać się w rejestracji ani nic więc przyjmie Cie jak nas poza kolejka. Tylko uprzedzam że jest mega szybki więc wszystko o co chcesz zapytać spisz sobie żebyś zdążyła :p Byliśmy dziś w Auchan po jedzonko i kupilismy śliczne śpioszki welurowe z czapeczka :) oni tam też miewają fajne ciuszki :) A w ogóle to powiem wam że gdy mój mąż ma zły humor i powiem ku że Filipek chce się przytulić to zaraz mu się micha cieszy :) urocze to :) choć wczoraj jak powiedziałam o laskotaniu w brzuchu to się skrzywil i powiedział że on to by nie chciał żeby mu się coś we flakach ruszalo :p

Zalotka to chyba nie to, ja wręcz bardzo chuda byłam tak do 30., potem mi się trochę z hormonami pochrzaniło i nieco przybrałam i zostałam tylko zwyczajnie chuda ;) a w ciąży organizm zaczął robić zapasy i przybrałam, to chyba zupełnie indywidualna sprawa z tym tyciem w ciąży, jedne tyją na początku więcej, potem mniej, inne na początku chudną a potem nadrabiają, grunt że wszystkie nasze dzidzie zdrowe :) Ania, współczuję, mam nadzieję, że już będzie lepiej i szybko odzyskasz pełnię sił by cieszyć się w pełni ciążą :) Genetyczne też miałam przez brzuch, ponoć od 11 tc. wszystkie usg są robione przez brzuch, choć mi np. moja ginka za każdym razem sprawdza szyjkę czy się nie skraca i jaki jej stan, więc i tak muszę robić striptiz ;) A na koniec - to mój brzusio po zakończeniu pierwszego trymestru :)

No ja też mam już taki brzuszek i mam go od.jakiegos miesiąca, tylko że 5,5kg.na plusie, ale.mdlosci nie miałam za to potworny apetyt, nie przeżywam bo chudzina że mnie, a widzę że przybyło mnie głównie w brzuszku, powstała warstwa tłuszczyku na całej powierzchni i tez chyba woda.sie odłożyła bo taka bardziej miękka powierzchnia brzuszka się zrobiła, widać.dzidzia potrzebuje pancerza ochronnego to sobie go organizm zrobił ;) Olcia gratuluję wizyty :) lekarz ma rację, bez sensu dla.sprawdzenia płci szkodzić dzidzi, a może.to dziewczynka dlatego nic nie zauważył? ;) chlopczykow wcześniej się rozpoznaje i u nas dopiero jedno przypuszczenie że.dziewczynka i same chłopaki :) Olcia.co to za.wozek masz? Podobny do tego co znalazłam dla.nas, w ogóle.to wyczytałam że na lato dobrze by nie był ciemny bo się nagrzewa, a skoro rodzimy wiosna to wybieram jasny żeby gondola i nosidełko były jasne akurat na letnie miesiące :) Aisla jak dzisiaj się czujesz? Jak coś.to bierz.zwolnienie i się kuruj, nie ma co szaleć....ja chyba muszę zacząć zamykac.na.noc.okno w sypialni bo coś mnie drapie w gardle.od kilku dni a dziś wstałam i mnie kaszle :/ Olcia jeśli zrobiłaś.zdjecie.telefonem.to prawdopodobnie jest za duże i musisz zmniejszyć, ja też miałam ten problem i w kompie zmniejszyłam i dodało się.bez problemu. Ciekawe.czy dziś znow poczuje to laskotane w brzuszku ;)

Rzeczywiście, Olcia, odezwij się. Jutro może uda nam się z mezem pooglądać na żywo wózki w sklepie ale póki co podoba mi się ten z netu baby merc i ma super cenę przy okazji więc oby okazał się fajny :) Co do czucia w brzuchu to takie właśnie jakby delikatne musniecia po drugiej stronie skóry, przedziwne, zobaczymy czy się powtorzy, jeśli tak to znaczy ze to TO! :) Ja już 5,5kg na plusie, wczoraj i dziś Filipek był nienasycony i jadłam non stop ;)

Kurcze 2x poprawiam a telefon swoje :/ Miało być ze przed poludniem i ze nie dało się podrapac bo swedzialo od środka.

Dziewczyny w jaki sposób czuć pierwsze ruchy dziecka? Dziś przed polubiłem czułam poniżej pepka takie laskotanie-mrowienie, którego nie dało się podawać bo siedziało od środka? Czyżby to młody dawał o sobie znać? Nie za wcześnie? Żeby nie było że sobie coś wkrecam niezdrowo ;) Wiola na pewno jutro dam znać. Dziś wizyta przebiegła tak ekspresowo że byłam w takim szoku że zapomniałam o wszystkim nawet tym co męża dotyczyło a miałam powiedzieć :p