
MadziaK83
Użytkownik-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MadziaK83
-
Cześć Iwonaangelika :) Aisla myślałem.o.takim zapisaniu pasów ale.doczytalam że to zły pomysł bo w przypadku nagłego hamowania czy wypadku biodra się wysuwają do przodu i może połamac nogi :/ też myślę o tym adapterze choć ostatnio ciągle.sie wierce i siadam lekko bokiem żeby mi na ogon nie cisnelo i nie wiem jak się taki adapter wtedy sprawdzi... A pas już ciśnie i trzymam ręką ta dolna część... Fotki albumu podrzucę jakieś tylko muszę zrobić :) Ta chuste też obadam bo fajnie wygląda, takie coś jak nosidlo no i nie rozwiąże się a mi się ciągle.przytrafiaja wypadki z powodu roztrzepania ;)
-
Heh kasik, szkoda że tak działaja szpitale, przecież jakby sprawdzili czy to z macicy czy z zewnątrz jakieś naczynko pęka to by bylo przynajmniej było wiadomo na czym stoisz a tak to tylko się martwisz byc może zupełnie bez powodu :/ O otulaczach właśnie czytałam że nje każde dziecko lubi być ściągnięte, a rożek miękki może posłużyć za kolderke zwłaszcza że na początku dziecko nie używa poduszki to nawet nie będę pościeli kupować tylko kilka rozkow na zmianę i jakieś kocyki jakby jakoś specjalnie zimno się zrobiło. Z tym wkladaniem przez głowę to też pomyślalam że dziecko może nie lubić i wszystkie.body mam kopertowe, do tego polspioszki albo jak zimno będzie to pajacyk i myślę że na początek starczy, w ważna jest wygoda w tych pierwszych miesiącach gdy ciągle trzeba przewijać, przebierać itd ;)
-
Wiesz co, Anka, piszesz na forum tylko wtedy gdy masz jakiś problem, nie odpisując na nasze posty, więc może to Ty olewasz nas, ponadto odpisałam Ci od razu gdy napisałaś za każdym razem, więc.nie wiem w czym masz problem? Karinka dzięki za info, już tą tule pooglądalam, myślałam o takim szywnijeszym ale skoro polecasz to może takie miękkie jest lepsze dla.dziecka :)
-
Anitko widzę że mam tu bratnja duszę ;) Ja kupuje teraz gazetkę z robotkami na drutach, i dziergam wielka.narzute z małych kwadratów, wciągnęłam się, ponadto haftuje oryginalnej wielkości obraz Moneta z polem maków (mam już 2/3),Cieszyn do szycia dostałam od męża.na gwiazdkę ale umiem na razie tylko proste.rzeczy jak uczyć obrus albo o szyć firanki, chce uczyć poduszki, zobaczymy jak wyjdzie, no i odnawiam stare meble, mąż kupił mi mała ale.super.mocna szlifierke, zdzieram stary lakier, pucuje, bejcuje, lakieruje a potem najlepsze, gapie się całymi dniami i napawam widokiem gotowego mebelka - i że ja to zrobiłam, sama! Obecnie odnawiam kredens ponad 100 letni, już wyszlifowany, wczoraj zaczęłam bejcowanie, już nie mogę się doczekać efektu :) No i też czasem brak czasu na to wszystko, a teraz jeszcze brak sił, ale.album pamiątkowy to dla mnie wręcz priorytet! ;) wcześniej używałam gotowych albumów.klasycznych, ale tam nie da się za dużo wkleić wypukłych ozdób bo się nie zamknie, stąd pomysł z wykonaniem od zera.i zapakowaniem do segregatora, zobaczymy jak to będzie :)
-
Kasik bidulko, trzymaj się dzielnie :* wiedzą skąd.to plamienie? Zrobili jakieś badania? Anka ja się wcale nie bałam tego badania, z wyników które wychodzą źle tylko 1 kobieta na 50 ma chore.dziecko, to jest.naprawde rzadkosc. Ja robiłam dodatkowo przed.test pappa który widziałam po wynikach że wyszedł świetnie, i nawet babki się zdziwiły te od usg ze mam juz 33 lata i taki wynik, i wyszła mi szansa mniej niż 1 do 20000 że dzidzia będzie chora. Bardziej to się cieszyłam że zobaczę dziecko, że poznam płeć.itd :) więc uszy do góry będzie dobrze, to piękna chwilą moc dłużej pooglądać maluszka i zobaczyć co u niego :)
-
Wanienke z przewijakiem mam upatrzona taka http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6396508379 A poduche wzięłam taka wielka pod nogi i głowę, dam znać jak przyjdzie i wypróbuje :)
-
Ndorka ja mam powiedziane w razie krwawienia że mam jechać do szpitala i zadać podania immunoglobulin. I przy każdym badaniu krwi mam sprawdzać czy jest ok. Przy porodzie pewno też mi podadzą. Co do albumu to pozamawialam.kartki 30x30, do tego ozdobne papiery i inne ozdoby i będę robić, już przebierać nogami żeby mi to przysłali i żebym mogła zacząć potem zamówię segregator też do ozdabiania i powkladam to wszystko do środka :) jestem okropnie sentymentalna więc strasznie mnie cieszą takie rzeczy ;) mąż zawsze się uśmiecha jak mnie widzi z albumami jak szaleje, mówi że jak małe dziecko wyglądam ;) Z tą.chusta to sama nie wiem, boję się że by mi się to rozwiązalo i dziecko by wypadło, a poza tym czy to nie uciska dziecku klatki za bardzo? Czy dobrze trzyma kręgosłup? Chyba jednak zdecyduje się na nosidełko że specjalna wkładka umożliwiająca noszenie od pierwszych dni, i z możliwością przychylniela tak by dziecko było w pozycji pollezacej. Ma któraś takie coś? Jakieś opinie? ;)
-
Ja w samochodzie strasznie cierpię, boli mnie cały kręgosłup a zwłaszcza "ogon", nogi siadają krazeniowo, do tego jak normalnie nic mi się nie dzieje to jakoś mnie lekko mdli podczas każdej zmiany tempa autem, w samolocie chyba bardziej stabilnie więc powinno być lepiej ale akurat nigdzie się nie wybieram to nie sprawdzę ;) Co do wyprawki to jak się źle czuje i leżę to sobie przeglądam i czytam, nigdy wcześniej nie miałam kontaktu z dziećmi, w rodzinie i u przyjaciół nikt nie ma maluchów, albo już całkiem duże albo wcale, więc zbieram wiedzę zawczasu :) do szkoły rodzenia się chyba nie wybiorę, wolę.poczytac i pooglądać różne opinie wielu osób i sobie coś z tego wybrać. znalazłam w necie fajna listę z wszystkim co trzeba dla malucha, wydrukowałam sobie ją i poza drobnymi zmianami będę się jej trzymać :) poza tym trzeba się na jakieś wydatki przygotować jaki to jest w ogóle rząd :)
-
Kurcze no to teraz sama nie wiem :/ w necie zachwalali te przenośne, choć pisali też że czasem się wypnie i wtedy piszczy, ale mate znów trzeba przenosić z łóżeczka do innego miejsca jeśli tam dziecko śpi....No nic może jeszcze któraś z nas ma ten wynalazek i coś doradzi :) Aha, a propos termometrow, widziałam.takie w smoczku, wkłada się do buzi i gotowe ;) ale.jak dziecko podrosnie to do wyrzucenia, napiszę ten który któraś.tu poleciła i taki kupię bo te termometry elektroniczne są do bani moim zdaniem, nie ma to jak klasyczny rteciowy, ale już ich nie robią :(
-
Szczerze to każdy kto.ogladal nasz album ślubny był w szoku i pytał mnie czy to fotograf przygotowywał, mówię że ja sama, kupiłam na allegro scrapki, papiery, użyłam też papierów z prezentów ślubnych i jest, i widzę jak sie ludziom robią kwadratowe.oczy :p początkowo myślałam że chcą być mili i pochwalić ale oczy to dopiero wytrzeszczaja gdy mówię że każdy album wygląda u nas tak samo nie tylko ślubny ;) Co do gadżetów - zamawiwm dziś rogala typ C firmy motherhood, naczytalam się wczoraj opinii i kobitki polecają tylko ten, że.niezniszczalny i super wygodny.zastanawiam się czy mojemu mężowi by nie pomogło na kręgosłup, bo te migreny to ma zwykle wtedy jak krzywo śpi i boli go szyja, próbował już specjalnych poduszek i nic nie pomaga, może.rogal go wybawi skoro pomaga na kręgosłup kobietom w ciąży ;) pożyczę mu na kilka dni i zobaczymy :) Na pewno chcę kupić tą bujawke wibrujacym przerabiania na gondole, mały będzie w niej spał na początku bo w sypialni nje ma miejsca na łóżeczko, sprawie mu też misia szumisia, super opinie o nim czytałam, ludzie usypia dzieci suszarka albo wyciągiem a szumisie załatwia sprawę i sam się wyłącza po godzinie :) podgrzewacz na pewno, zwłaszcza że nie pale.sie do karmienia piersią, no i jeśli odziedziczył cos po mamie to pewnie nie będę mogła, u niej zaraz po porodach zapalenie piersi, antybiotyk i butla. Też czytałam o tym podgrzewaniu w nocy, genialne! Sterylizator to sama nie wiem... Niania mi niepotrzebna chyba bo w mieszkaniu zawsze usłyszę dziecko, ale.to się okaże w praniu. No i ten sprawdzacz oddechów koniecznie! Czytałam o tych materacowych ale.jak przełożenie.dziecko gdzie indziej to wtedy co w tym urządzeniem? I trzeba wyłączać jak się dziecko podniesie.bo zacznie Piszczek. Takie przypisane działa non stop czy dziecko śpi w łóżeczku czy w nosidelku czy gdziekolwiek indziej, choć może też się wypisać i spaść i podnieść niepotrzebny alarm ;) Aha, no i chce kupić też wanienke z przewijakiem na stelażu, wydaje mi się to fajne, przenośne bo na blokowanych kolkach, podnosi się przewijak i jest wanienka z odpływem, poniżej praktyczne półki na kosmetyki i pieluszki, po kąpieli dziecko w.recznik, zamykamy wanienke i kładziemy prosto na przewijaku :) A co do otuliny to widziałam ale.chyba zdecyduje się na rożki, czytałam sporo opini i raczej się nie sprawdzały, ale.wiadomo każde dziecko inne więc może warto spróbować :) Ufff.koniec spamu :)
-
O rany, Zalotka! Ale super! Ja kupuje albumy klasyczne do wklejania zdjęć, w komputerze ich w ogóle nie oglądam bo to nie to samo, ale jesteśmy chyba na wymarciu, wywoływanie zdjęć jest ostatnio mało popularne... Kasik cieszę się że jest ok, daj jutro znać gdy już pogadasz że swoim lekarzem, i obyś szybko wróciła.do domku :)
-
Kasik jak się czujesz? Mam nadzieję że u Ciebie wszystko ok.
-
Leżę dziś cały dzień bo czuje się jakby mnie walec rozjechal, więc.siedze.w.necie i czytam coby się jakoś.na macierzyństwo przygotować, w ogóle.nie mam wrażenia że to może być wyczerpujące (a ponoć jest), no i poza tym że już mam plan planów na album Filipa to wyczytałam że są.misie szumisie z melodiami i szukamy usypiajacymi dzidzie, oraz monitory oddechu przypisane do pieluszki, które piszczy gdy brzuszek dziecka przestaje się ruszać na dłużej niż 15 sekund, co pozwala.rodzicom zareagować i uniknąć śmierci lozeczkowej - cudowny wynalazek! Szkoda że to wszystko takie drogie i pewnie nie każda mama może sobie pozwolić na takie udogodnienia :/ my postanowiliśmy z mezem co miesiąc kupić coś dla małego, żeby koszty się rozlozyly, na koniec zostanie zakup najdroższy, czyli wózek :) Jeśli są tu mamy które mogłyby polecić jakieś przydatne rzeczy czy gadżety ułatwiające rodzicom i dziecku życie to piszcie, bardzo pomożecie mi i pewnie innym które nie mają jeszcze dzieci też :)
-
Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?
MadziaK83 odpowiedział(a) na Daria0428 temat w W oczekiwaniu na bociana
Gratuluję :) -
Dokładnie ja to samo, traktują ludzi jak przedmioty, a potem będą gadać że polityka prorodzinna, ze dba się o kobiety w ciąży plepleple... Kasik zachowaj spokój to najważniejsze, i bądź dobrej myśli. Co do albumu to ja wszystkie albumy mam z wklejania zdjęciami i ozdabiam je jakimiś pierdolkami z allegro i zaległości nie mam więc myślę że.i tu dam radę. Obejrzałam instrukcje jak samemu zrobić taki album i chyba się zdecyduje kilka.stron poświęce na ciążę a resztę na maluszka gdy już będzie z nami :)
-
O tutaj jest z tym opisem kobietki :) http://www.hubisiowo.pl/2014/01/moj-pierwszy-album.html?m=1
-
Hehe no chyba takie rzeczy by się tam pisało, tyle ze.nie ma co pisać w moim przypadku, żeby nie brzuch, większy apetyt i lekkie.zmeczenie to bym nie wiedziała.ze.w.ciazy jestem ;) znalazłam za to piękny album do wklejania zdjęć czy innych rzeczy i wypełniania ważnymi datami czy zdarzeniami na pierwsze 3 latka życia, jakaś kobietka opisywala co to tam w środku jest i jestem zachwycona :) po kolejnym usg i już 100% potwierdzeniu że chłopiec, kupuje 2 egzemplarze, jeden dla.mlodego a drugi dla nas.na pamiątkę :) Co do imprez to nasza byłaby udana żeby nie te głupie gadki o dzieciach, a kupuj to, a nie kupuj tego, a trzeba tak czy inaczej, jedna ma dwóch dorosłych synów z czego oboje są nic dobrego że tak powiem, a druga nie ma dzieci tylko chrzesniaka o którym ciągle nawija równocześnie twierdząc że nie znosi dzieci, a ta która ma super wychowane akurat się nie wtrąca a jej bym chętnie posłuchala bo widze że poglądy mamy podobne :) Kasik cieszę się że wszystko dobrze, trzymaj się cieplutko i wracaj szybko do domku :)
-
Witam wczesna pora, zbudzilam się o 4 bo męża męczy migrena i coś nie śpię mimo że on na szczęście już zasnął i pochrapuje :) Co do wizyty to usg gen miałem gdzie indziej niż zwykle chodzę, miałam wizytę 3 tyg temu, usg gen tydzień temu, no i za tydzień znów wizyta, ale stwierdzam że bez przesady, nic się nie dzieje pójdę tydzień później, znów mam do zrobienia badania krwi przed wizytą (morfologia, tarczyca i czy nie powstał konflikt serologiczny bo ja minus a mąż plus), a ponadto idę 9 września do babki która ma przyjąć mój poród więc jeśli ona mnie od razu zbada i dzidzie to do mojej pójdę nie wiem kiedy ;) Wczoraj na urodzinach męża babki zaczęły opowiadać różne ciążowe i wychowawcze herezje (choć tak naprawdę słucham tylko jednej z nich bo uważam że jest cudowna mama i genialnie wychowała prawie sama swoje dzieci, bo mąż był ciągle poza krajem), w każdym razie pytała czy mam album ciążowy, gdzie nie wiem co by się wklejalo, zdjęcia usg? Czy mojego brzucha czy co? :p robi któraś.cos takiego? Bo album z pierwszych lat.zycia jak najbardziej ale ciążowy wydaje mi się nieco dziwny :p
-
Kasik bidulko, trzymam kciuki aby było wszystko dobrze, daj znać gdy dowiesz się czegoś.wiecej, ale najważniejsze że z dzidzia ok, i że jesteś pod kontrolą. Jolcia witamy :) Zalotka dobrze ze to nic złego :) mnie boli i robi się twardy gdy dłużej pojadę samochodem, chyba od tych wibracji i wstrząsów na naszych drogach. Co do zagięcia to ja mam napisane przez moją Gin że przodozgiecie a raz.bylam u innej jak mnie pobolewalo a moja na urlopie była i było to 5 dni później, ta druga jak robiła dopochwiwo usg to bolało mnie jakby w kości ogonowej, i wpisała mi se tylozgiecie, ale moja utrzymuje że przodo no i bądź tu mądry ;) jedno i drugie chyba nie jest wygląda tylko różnimy się w budowie i tyle a w ciąży chyba się przesuwa samo tam gdzie trzeba ;)
-
Przy sn to bym na pewno ze znieczulenie rodziła więc nie o ból tu chodzi, no ale zobaczymy jeszcze co i jak. Jest sporo czasu i wiele rzeczy może się przydarzyć i zmienić do dnia porodu :) co do samego porodu to ja będę rodziła polprywatnie i do tego po znajomosci bo mój mąż zna się z właścicielem jednego ze szpitali, już z nim rozmawiał a ja zapisałam się do lekarki poleconej przez moją ginke (która już nie pracuje niestety w szpitalu jedynie prywatne wizyty i porodów nie przyjmuje), no i 9 września idziemy z mezem pogadać z.nia jakbyśmy to widzieli, zobaczymy co powie i poradzi to będzie może nieco jaśniej czego się spodziewać :) Anitaa ja też w 11 tyg miałam takie zdjęcie od tyłu tylko, żeby było widać jaka długość malucha chyba, bo na usg pokazała go też od boku, a ja genetycznym to już z każdej strony pokazywała, paluszki liczyła (których ja nie widziałam nawet :p) i zapakowala do aparatu papier fotograficzny żeby ładne zdjęcia na pamiątkę dać :) No i płytkę z nagraniem całego usg :)
-
Dobry dzionek :) Kwietniowka, gratulacje, ślicznie dzidzia :) Zalotka dobrze ze Ci przeszło, na przyszłość nie szalej ;) Ja co się da zlecam mężowi, np odkurzanie czy mycie podłóg, a gdy tylko czuje się zmęczona od razu się kładę na chwilkę bo boję się że się ponapinam za mocno i będzie bolało. Gosia różne są opinie, ja i siostra urodzilysmy sie sn i ja nie spalam do 1 roku życia ani w nocy ani w dzień, rodzice mieli dyżury przy mnie co druga.noc żeby drugie.moglo się wyspac, do tego mam.stwierdzone adhd i chorobę dwubiegunowa, za to moja siostra.spala.jak zabita i całe dziecinstwo była potworna sierota, płakała jak miała iść do przedszkola czy szkoły, teraz też.jest raczej cicha i mało oczekuje od życia, a moja pani psycholog ma syna po cesarce, teraz studiuje, i mówiła.ze.nigdy nie było z.nim problemów. Moja ginka (a jest dr nauk medycznych ze.szpitala UJ w Krakowie) też nie uważa że to gorzej dla.dziecka, powiedziała tylko żebym się zastanowiła.bo po sn szybciej się dochodzi do siebie, ałe i tu opinie są różne, bo jak Cie porozrywa to raczej wcale.nie tak szybciej a jeszcze traume po porodzie można mieć.
-
Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?
MadziaK83 odpowiedział(a) na Daria0428 temat w W oczekiwaniu na bociana
Kurcze nie wiem co Ci doradzić, my też raczej wieczorem bo w dzień ciągle jest coś do zrobienia, do tego raczej delikatnie bo mi na szyjce naczynka lubią pekac. Może zrób sobie badania hormonalne, wiem że przy niedoczynności tarczycy np mogą być problemy z zajściem w ciążę, no i te wszystkie hormony płciowe, tylko to musisz iść do gina żeby Ci powiedział co i jak bo to w danym dniu cyklu trzeba robić, u mnie wszystko niby super a okazało się że mam spadki progesteronu i przez.rok co miesiąc cysta bo pęcherzyk nie pękal, brak okresu oczywiście, i duphaston na wywołanie, a w tym miesiącu co zaszłam akurat mi się skończył i nie chciało mi się iść do gingi ale gdy przez 10 dni okresu nie było to stwierdziłam że bez luteinki nic z tego, a się okazało że okresu nie ma bo jestem w ciąży. To bardzo dziwne że w ogóle.zaszlam, widac w tym jednym miesiącu nie miałam spadku i dzidzia gotowa :) więc może posprawdzaj wszystkie.hormony, od.nich bardzo dużo zależy. -
Ciezarowkawawa jutro podeśle.Ci na priv bo już dziś padam na nos, cały dzień szykować jadło na jutrzejsze urodziny męża żeby jutro być względnie wypoczywa gdy goście przyjdą. Co do sałatek to nie pomogę bo nie jestem miłośnikiem i nie wyrabiam, a tort to tylko klasyczny umiem biszkopt i masa ucierana na maśle, raczej pięke różne ciasteczka i babeczki, wolę takie malutkie :) mężowi na jutro ułożyłam tort z magdalenek :) ale ten z mleczka i gruszek fajnie brzmi więc myślę.ze.tovdobry pomysł :) Wiola masakra z tymi lekarzami, mi tylko wciskali że to to z nadczynności tarczycy, a ja mam niedoczynność i chyba do nikogo nie docierało gdy darlam się na każdego lekarza po kolei, a.szlam już wściekła na zapas więc niewiele.trzeba było żebym wybuchła ;) może spróbuj do tego mojego lekarza zadzwonić, może.cos pomoże, doradzi. Wiem że tętno 100 nie jest normalne, ja mam spoczynku 90 i endokrynolog mipowiedziala.ze to już jest za.duzo i nie da mi jakiegoś.tam leku bo jeszcze by mogło być szybciej i będę się bardziej denerwować i będzie jedno nakrecalo drugie.
-
Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?
MadziaK83 odpowiedział(a) na Daria0428 temat w W oczekiwaniu na bociana
Wiesz co, my jeszcze nie planowaliśmy dziecka więc liczyłam kiedy 14 dzień wypada i 4 dni przed do 4 dni po tylko stosunek przerywany, no i 14 tc obecnie :) tyle.ze.zaszlam w ciążę nie 14 dc tylko 12 :) więc chyba najlepiej nie liczyć i nie myśleć o tym za wiele. -
Ja się obawiam porodu naturalnego, ponieważ wiele różnych powikłań może się zdarzyć w trakcie, do tego jestem potwornym nerwusem i gdy mi ktoś.cos.powie albo mi się.nie spodoba to odmowie współpracy, a to bardzo źle w przypadku porodu, cesarka wydaje mi się bardziej spokojna opcja, wszystko zgodnie z planem, niby jest to operacja ale.teraz nawet.nie tną mięśni tylko pod, znieczulenie w kręgosłup nie narkoza, jest to rana ale mi się wszystko szybko goi, czytałam o pasach po cesarce które podtrzymują ranę, i o plasterkach na blizne i jestem dobrej myśli :) poza tym parę lat temu miałam korekcję wzroku, z wady -6 więc spora, wyczytałam że to też wskazanie do cesarki tym bardziej że znów mi się mała wada zrobiła i chcialabym za jakieś 2-3 lata skorygować ponownie.